Wrześniowe skarby 2014 :)

[zuzia2309]

Świetny pomysł kawka i ławeczka przed domen.i odpoczynek tego nam teraz trzeba ;-)

[beata.j]

A mi to sie marzy w ogole odpoczynek. Mam taki zapierdziel w sklepie ze nawet nie mam czasu na nauke do kollokium... Dobrze ze jezdze do Wawy na uczelnie pociagiem to mam godzinke na nauke :)

[Kinga88]

Beata a jak będziesz odpoczywać to wtedy się zacznie narzekanie na brak pracy

[zuzia2309]

No ja tak mam jak pracowalam yk chcialam isc już na wolne teraz jak jestem na wolnym to bym do pracy poszla :-) i jak tu zadowolić kobietę ;) w dodatku kobiete w ciąży:p

[beata.j]

No wlasnie jak ja mam wolne to umiem sobie zorganizowac czas bo wtedy moge poogarniac rzeczy do swojej firmy a robie handmadeowe rzeczy.
Teraz to ja nie mam czasu na sen wiec mozecie sobie wyobrazic jak mam duzo rzeczy do ogarnięcia. A jak wkurza mnie ciagle gadanie ze jestem w ciazy i powinnam duzo odpoczywac. No ok, ale nie mam jelenia, ktory zrobi za mnie wszystko a dodatkowo Krzys oprocz papierow nieogarnia jeszcze (po 3 mies prawie !!!) swojego wlasnego sklepu...

[Megane123]

Ja mam dziś takie parcie na słodycze... Wiem, że chcę słodkie, ale nie wiem, co :( Jak to męczy! ;)

[zuzia2309]

Ja to dzisiaj wogóle hajis zarłoczny dzień miałam.dobrze ze sie kończy :p

[Gość madzia1234]

zuzia2309 ja mam na 9 czerwca ta krzywa zapisana,ale lekarz nic nie mowil zeby kupic..ale i tak mam dobrze bo tam blisko jest apteka i sie nie musze martwic.

[Koniczynka]

Madzia jak kiedyś robiłam krzywą to glukozę samemu trzeba było kupić, póki co mi jeszcze robić nie kazali. Jutro idę do nowego lekarza, zobaczę co powie na to łożysko. A dziś dorwałam się do truskawek i chyba małemu tez smakowały W końcu sezon się zaczął ;)

[Kinga88]

Słyszałam, że to zależy od laboratorium. Jedni mają glukozę, w innych musisz kupić sama :) a ja mam już 13 kg na plusie i trochę mnie zaczyna przerażac tak szybki przyrost wagi

[beata.j]

Ja tez musialam kupuc glukoze i ide zrobic we wtorek bo jutro bylyby przeklamane wyniki bo jadlam dzis duzo slodkiego i pilam duzo sokow.
Mam coraz wiekszy problem z nogami. Dretwieja mi juz tak ze prawie nog nie czuje. Takie dwie klody. Bylam we wtorek u gine i dala mi dalej potas i magnez ale nie pomaga wiec niewiem co mam zrobic...

[Melly]

beata.j moze i wkurza Cie gadanie ze masz odpoczywac bo w ciazy itp. ale taka jest prawda ze musisz czasem przystopowac, noi w koncu to dziecko w Tobie jest tak zalezne od Ciebie i sie nie obroni.
Ja poszłam na l4 bo praca fizyczna a i tak nie wiaże z nią przyszlosci, a mimo to na l4 sie nie oszczedzałam a dobiłam sie jeszcze prawo jazdami.
I teraz ta skrócona szyjka i zagrozenie przedwczesnym porodem, bo byłam taka zosia samosia.

Ginekolog jak mnie zobaczyła to odrazu ze mizerna twarz i powiedziała ze jak nie chce wczesniej urodzic to musze w koncu zachowywac sie jak w ciaży.

ale to juz kazda ma swoje sumienie i kazda jest odpowiedzialna za dziecko.
ja kazdego wieczoru ciesze sie ze ani skurczów ani nic i zawsze 1 dzien ciazy do przodu:)

[Gość madzia1234]

hejka dziewczyny,u mnie w pierwszej ciazy nie musialam kupowac glukozy to i moze teraz tez nie bede musiala kupowac.a jesli nawet trzeba bedzie to mam obok apteke,wiec nie mam czym sie przejmowac..

[Koniczynka]

Beata mi lekarka kazała na te bolące/puchnące nogi co rusz się kłaść albo jak siedzę trzymać np. na pufie czy poduszce, rozmasować a jak śpisz też możesz na poduszce mi prócz opuchlizny wyszły takie pajączki i jak będą się powiększać mam smarować żelem z heparyną. I fakt faktem na te upały trzeba przystopować bo lepiej dmuchać na zimne jak narobić sobie problemów. Także kiedy możesz odpoczywaj :)

[zuzia2309]

Wracając do tej glukozy. To rzeczywiście zależy to od laboratorium. W jednym trzeba mieć swoja w innych mają i podaja glukozę.
U mnie trzeba przynieść glukozę i pol litra wody... ;-)

[K_U]

Hej Dziewczyny :) dawno się tu nie udzielałam :) ja już miałam robiony test obciążenia glukozą i u mnie wszystko było już w cenie, nie musiałam nic sama przynosić. Smak faktycznie - okropnie mdły, zwłaszcza biorąc pod uwagę iż trzeba być na czczo i przez 2 godz od wypicia płynu aż do kolejnego pobrania krwi też nie można nic jeść. Efekt: tuż po wypiciu - myślałam, że zwymiotuję w poczekalni pracowni analitycznej, a po kolejnym pobraniu próbki krwi (po tych 2 godz) - odleciałam :) czarne maczki przed oczami, uderzenia ciepła i zimna... Dobrze, że zdążyłam wsiąść do samochodu i nie upadłam nigdzie na ulicy :/
A co do pogody...to nie da się ukryć że jest przepięknie, cieplutko i słonecznie ale.... jak przed ciążą mogłam (dosłownie) cały dzień leżeć plackiem na kocu i się np. opalać, to teraz każda chwila w słońcu powoduje u mnie takie zmęczenie, że myślę tylko o tym by jak najszybciej być w domu i położyć się na chłodnej pościeli :) i pomyśleć, ze w ciąży tak bardzo mogą się zmieniać nasze upodobania :)

Mamy pytanie: czy któraś z Was ma już te "specjalne" poduszki dla kobiet w ciąży (cebuszki), które później można wykorzystać do karmienia maluszka? Bo przyznam, iż wygodne ułożenie się do snu zaczyna pomału sprawiać mi trudności...aż strach pomyśleć co będzie dalej. I tak się zastanawiam czy te poduszki naprawdę są takie fajne i pomocne czy to raczej dobry marketing :)

[Kinga88]

K U dziewczyny sobie je chwalą, co niektóre nie wyobrażają sobie spania bez nich, więc to chyba nie tylko marketing

[Melly]

ja tam spie odkryta przy otwartym oknie i pod brzuch i miedzy nogi wkladam kołdrę. Jest mi wygodnie wiec ja nie musze kupowac tej poduszki chociaz myslałam nad tym.

a w biedronce znowu promocja pieluch i leginsy ciazowe i staniki do karmienia. pieluchy to jeszcze czas.

[karolcia21]

Dzień dobry Mamusie w ten upalny dzień.
Ja właśnie też zastanawiam się nad tą poduszką bo coraz częściej nie mogę ułożyć się do snu, jest mi niewygodnie i kręcę się z boku na bok przez co się nie wysypiam :/ Z tego co słyszałam i czytałam to zachwalają sobie te podusie ;)

[beata.j]

Ja to mam zamiar sobie kupic taka poduche.
Co do odpoczynku to ja bym bardzo chetnie poszla na L4 ale u Krzysia nie mam umowy po za tym to prawie jak moja firma no i jak ja czegos nie zrobie to w tym przypadku wszystko sie zawali. Niestety odpoczne jak juz naprawde padne.
Na nogi lekarka kazala mi brac diosmine a jesli nie pomoze to juz mi nic nie pomoze...

[anulka86]

ja nie miałam poduszki, i chyba nie kupię, szkoda mimkasy ale między mogi wkladam jaśka ewentualnie kołdre bo i tak teraz gorąco, ale i tak mam problemy ze snem. Czytalam żeby magnez brac przed snem wtedy wspomaga usypianie, ja tak biore ale nie widze róznicy.

[mireczka78]

ja właśnie mam tę poduszkę, fakt faktem pożyczona, ale jest niezawodna, wcześniej mnie tak biodra bolały od leżenia, a teraz jest super przesypiam prawie całą noc, a wcześniej o 2 w nocy już kończyłam sen

[Koniczynka]

Ja chyba też sobie daruję poduszkę, wystarcza mi kołdra, mąż i tak z niej nie korzysta w te upały :) Byłam dziś u nowego lekarza, trochę się denerwowałam ale nie słusznie. Fajny pan doktor, zlecił wszystkie zaległe badania które jak stwierdził zostały pominięte i trzeba szybko to nadrobić, zbadał tętno maluszka (czego nie robiła moja poprzednia lekarka na wizytach) i powiedział, że ta plama na łożysku to efekt starzenia się łożyska i nie przejmować się a jakby co się działo to do niego na dyżur. No i za tydzień krzywa. Ja musze kupić tylko glukozę ale wezmę też cytrynkę bo ostatnio czasem śniadanie mi wraca :( Mały się kręci, w ten upał był w miarę spokojny-chyba też mu za ciepło...
Przyjemnego weekendu dziewczyny ;)

[zuzia2309]

U mnie już trzeci dzień jakis spokój . pojedyncze kopniaczki ;-( juz się zaczynam martic :-)

[Gość jana3]

Hej dziewczyny,cały tydzień mnie tu nie było i trochę miałam do poczytania.Również dostałam skierowanie na krzywą cukrzycową,muszę tylko po niedzieli zadzwonić i dopytać się o tą glukozę,czy mam samemu kupić.8 kg na plusie mi wychodzi,ale teraz mam wrażenie że co dzień brzuch coraz większy,no i zastanawiam się,czy w czerwcu przy następnej wizycie nie poprosić już o L4-trochę juz jestem zmęczona,rano problem ze wstawaniem,zwłaszcza jak w nocy spać nie mogę i ta ciągła gonitwa.Pozdrawiam i miłego weekendu.Aha-zazdroszczę co po niektórym tych ławeczek przed domem-ja nawet balkonu nie mam.