Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

karolcia21 ja wolalabym Dominik bo znak kilku i normalnie do rany przyłóż ale Fabian tez fajnie, gdzies czytalam wypowiedz jakies mamy ze podoba jej sie imie ale go nie moze dziecku dac bo.... nie pasuje do nazwiska :D

Bylam u mojej ginki, a ze 40 minut zesmy gadaly a to mnie badala wziela mi wymazy na GBS, zrobiła ktg - slychac bylo serduszko fajnie ale krotko bo sie wiercila i strasznie kopala ale wsio ok.
Dostalam skierowanie na USG i oczywiscie numer jak ost. nie ma komu mi zrobic wiec udalam sie odrazu do ordynatora i mowie jaka sytuacja i kazal mi pozniej podjechac do szpitala to mi zrobi :)
Oczywiscie w ostatecznosci Pani gin dala mi propozycje skierowania do szpitala na zrobienie USG ale oczywiscie 3 dni bym musiala lezec a wiec bez sensu..
Z racji tego ze ostatnio mam straszne dusznosci i serducho mi nawala ze szok a po zmierzeniu cisnienia jest ok tylko puls czasami do 98 dochodzi to kazala mi pani sie udac do internisty na EKG a wiec ze dzis juz nie przyjmuje nikt to jutro na 10 na EKG..
Jak bede po USG i wroce do domu to dam znac...
Jestem nie wyspana spalam moze ze 3 godziny... moze

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

karolcia21 Dominik zdecydowanie, bo Fabian (wybacz) wydaje mi się takie jakieś metroseksualne żeby nie powiedzieć gejowskie

beata.j współczuje Ci tych teściów :(

mamaali podziwiam Cię że chcesz jeszcze iść na to wesele no ale w końcu brat i tego Ci życzę żeby Cię wypuścili

magdalena3 - czekamy na wieści z usg a jutro z ktg - ja też niewyspana dziś wstałam- ostatnio tak moje nocki wyglądają-boli mnie macica!! i się wiercę więc wstałam o 7 i zaczęłam prasować ostatnią wieeeeeelką stertę ciuszków dla małego ale nie miałam siły i poszłam spać znowu i wstałam z 1,5 godz temu i się tak miotam po domu - nic mi się nie chce - zaraz stanę do żelazka i czuję że ponownie je odstawie - może na później może na jutro:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkp07w9asewgxw.png

Odnośnik do komentarza

Zuzia - popłakałam się jak przeczytałam Twój post.. tak pobieżnie zerknęłam na wasz wątek,ale Twój tekst doczytałam do końca. Kochana 3maj się!!! Musi być dobrze z dzieciątkiem!!! Musi :)
Wierz, módl się, na pewno inni ludzie też będą z wami i to wam pomoże!!! mówię i o bliskich i o obcych - z tego np. forum. Życie jest trudne i koszmarne... Ale po coś znosimy te trudy.. no musi mieć to jakiś sens! każdy dźwiga swój krzyż.. każdy. nie ma człowieka w 100% z idealnym życiem. ważne, żeby się nie poddawać a walczyć! czasem chciałabym mieć czarodziejską różdżkę i chociaż te najmniejsze istotki ratować od jakichkolwiek złych przygód.. bo takie maleństwo a już będzie miało operację.. ale mówię ci na pewno później wszystko się ułoży. Szkoda tylko tych nie potrzebnych nerwów waszych i dzieciątka.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

beata j mnie też kurwica bierze że nie mogę nic robić.Lubię ruch, lubię dobrą organizację czasu, a tu leżę jak ta kłoda i tylko myślę co zrobie jak wróce do domu ... umyję przed porodem jeszcze okna to tamto sramto ... dla mnie leżenie i patrzenie w sufit to marnowanie czasu.

magalena3 , weź ale masz z tym USG masakra , jakby w XXI USG to było coś nadzwyczajnego tak się zachowują chyba ci lekarze.Daj znać jak jednak ci zrobią.

maidin jak wyniki mam dobre USG gra, szyjka gra nie rodzę, teraz tylko sprawdzić czy przeciwciała w normie i szczerze mnie w tym szpitalu nic nie trzyma, a przez 2 dni jak mnie wypuszczą to raczej nic się nie zmieni, no jedno może się zmienić, jak poszaleje na weselu to może szybciej mi wody pójdą, bo na skrócenie szyjki nie liczę, cała ciąża z wkurwem i stresem, nosze ciężkie zakupy, śmieci wywalam, sprzatam nie oszczędzam się a szyjka ani ruszy.Więc może te wody chociaż pomogą;)

Marenka dzięki ;)

ide jakiś film obejrzeć na ipli , bo się zanudzę a tak czas szybciej minie

Odnośnik do komentarza

mamaali jak cos to jeszcze na vod.pl sa filmy darmowe i seriale jak ogladasz :)

A więc:
zrobili mi USG, robił inny pan ze stażystką i ani on ani ona nie stwierdzili ze łożsko jest III stopnia tylko II no moze jakies początki III i co najciekawsze rozmiary wszystkie wyszly na 33,6 -34,3 tydzien a waga 2258g i kazali mi isc z tymi badaniami do tego ordynatorka a jak on to zobaczyl i spytał jakie byly ostatnie wyniki to chyba mu sie glupio zrobilo ze on takiego babola popelnil a tutaj dwoje robilo i jest wsio ok. No ale oczywiscie sie nie przyznal ze mogl sie pomylic tylko kazal mi isc do mojej pani gin zeby mi dała skierowanie do niego na oddzial to porobi jeszcze raz mi wszystkie badania i USG a wiec ok. Pojde jutro do niej powiem i w poniedzialek sie poloze na te 3 dni niech sie wkoncu okreslą ....
Bądź człowieku zdrowy i chodz po lekarzach a oni cie uśmiercą..... brak słów
Siły mi brak bo od rana na jednej kanapce zyje i batonie, ale jakos sie juz podnosze bo juz przekasilam conieco....
Ja nakarmiona, malutka tez, pieski tez a wiec nic tylko zrobic co trzeba i probowac sie przespac....
Zyczcie mi zeby mi sie udalo usnąc... chociaz z tym moim tetnem ciezko sie oddycha, a na dodatek pogoda sie zmienila z 11stopni na 22stopnie a wiec za szybko i duszno slonce az pali w glowe....

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza
Gość kornelka-pisze z kom

Hej dziewczyny. Smutek i niepokój mnie ogarnęły po przeczytaniu waszych historii. Nie wiem dlaczego zycie jest takie okrutne, dlaczego nie moze być poprostu wszystko dobrze i zeby każdy był szczęśliwy... Dziewczyny które maja problemy z dzieciaczkami: stellka, Zuzia życzę wam dużo siły zeby przetrwać i z całych sił życzę by bylo wszystko dobrze.
Beata.j - rzeczywiście szurnieta ta rodzinka z która musisz mieszkać...
Dziewczyny wy jesteście silne, dacie rade. Ja teraz zaczęłam się bać ze też napewno coś złego mi się przytafi bo dlaczego niby miałabym miec dobrze kiedy inni cierpią? Boje się zeby małemu nic nie bylo, zeby nie umarł mi na sam koniec w brzuchu, zeby coś się mu nie stało po porodzie, zeby nie umarł, był zdrowy bo ja psychicznie bym tego nie udźwignela. Zaczynam znowu panikować jak kiedys... Chciałabym juz urodzić, każdy dzień budzi we mnie niepokój że coś się moze mu stać...

Odnośnik do komentarza

Witam.Siedzę sobie w domku i chrupię paprykę.Z nosa mi leci ,jak nie wiem co,no ale przez to malowanie,bo okna pootwierane,żeby schło.Mąz jutro będzie miał mega sprzątanie,juz nawet patrzeć nie chce mi się jakie pobojowisko po tym malowaniu,a tu jeszcze nie koniec.Pomogę mu troszkę,ale nie będę szaleć.Syn mega zadowolony.Jest na Mazurach,mają jechac do Mikołajek,a tak to narazie często zaglądają do Pisza.Tam pogoda w miare fajna ,a u nas od wczoraj leje deszcz i zimno.Idę jakąś herbatke sobie zrobić na rozgrzanie.Potem spróbuje przynajmniej częsciowo poczytać Wasze posty.Jeszcze 10 dni i synek będzie z nami.Pozdrawiam

http://fajnamama.pl/suwaczki/t0osvcu.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/jvongjz.png

Odnośnik do komentarza
Gość kornelka-pisze z kom

Mi też nie twardnieją, ale też i nic z nich nie leci. Jest mi ciężko oddychać w chwili obecnej, brzuch wysoko, dziecko juz duże i nie ułożone główka w dół i chyba stad problemy z oddychaniem. Po porodzie gdy ustąpią te wszystkie dolegliwości związane z ciąża poczuje się chyba jak nowo narodzona.

Nikt nie rodzi?? Dużo dziewczyn jest juz na wylocie, tylko czekać na dobre wieści o rozwiązaniu.. A tu cisza..

Ja jutro jadę odebrać wózek i jadę na ktg-moja dr kazała przyjechać do szpitala,zapytałam czy to każdy tak na tym etapie musi to robic-odpowiedziała ze nie, ale ze bede spokojniejsza. W sumie mam blisko to podjade bo i tak po wózek mialam wyjsc, zobaczę czy mam juz jakieś skurcze przynajmniej bo wydaje mi się ze czasem ze mam choć nie jestem pewna bo nie wiem jak to czuć.

Spijcie dobrze dziewczynki, niech się nam przysnia nasze bobaski :)

Odnośnik do komentarza

Gratulacje dla Toli ! Zdrowka zycze im.

Ja tam tez mam miekkie cycki tylko czasem sutki mi twardnieja ale to jak pochodze tak na luzaka bez biustonosza a no czasem czuje lekki bol jakby jeszcze rosly , a jeżeli chodzi o wycieki to czasem poleci mi kropla dwie, raz z jednej raz z drugiej.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

mamaali a bo to juz dzisiaj piątek... to czekamy na razem z Tobą na wyniki daj znać jak sie cos dowiesz. Trzymam kciuki.

zuzia2309 tylko uważaj zeby ci drugiego ucha nie przewialo jakiś kaptur cienki chociaz zalóż a na bolace ucho to najlepiej wata i kropelki ale bys musiala w aptece sie dowiedziec jakie mozna w ciazy brac

a ja tam szykuje sie i jade na EKG potem do ginki pogadac o skierowaniu do szpitala a potem to juz nie wiem... za dużo tego :)

Milego dzionka życze.
Fajna pogoda dzisiaj, słoneczko świeci i lekki wiaterek mmmmm aż chce sie żyć... :)

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,ja od rana szaleje z praniem dla małej,ale tyle mam tego wszystkiego że zejdzie mi chyba pare dni,a po drugie nie wiem gdzie to wszystko będę trzymać na tym moim wielkim... metrażu.Najlepsze jest to że praktycznie nic z tego nie kupowałam,dobrze jest mieć wokól siebie życzliwych ludzi, no i Was dziewczyny i mieć się komu wygadać.Mnie się praktycznie co noc śni już poród-stresik jest,ale będzie dobrze,za niedługo zaczniemy pisać o pieluchach,kupkach i takie tam,a nie o brzuchach.Miłego dzionka dla Was,dziś mam zamiar troche ogarnąć kuchnie,ale zobaczymy co z tego wyjdzie.

Odnośnik do komentarza

Gratki dla TOLI, ma już to za sobą...
A ja miałam wczoraj ciężki dzień, z pracy dzwonili jak oparzeni, musiałam tam aż pojechać, bo nie umieją dać sobie rady. Potem mój mąż dostał skierowanie na badania okresowe w pracy i lekarz wykryła mu jakieś szmery w sercu i kazała iść na UKG, oczywiście prywatnie bo na NFZ to na ten rok nie ma terminów, poszedł i wyszły mu zwapnienia zastawek, ale lekarz mu nie napisze że może pracować bo musi być wizyta kardiologiczna, oczywiście znowu prywatnie, znowu 100 w pupie, mój mąż się wścieka że nie dostanie zdolności, a ja się denerwuję, co to oznacza zwapnienie zastawek, czy może któraś z was się w tym orientuje?

[http://www.suwaczki.com/tickers/o148vcqge9x1y7ub.png

Odnośnik do komentarza

jana3 ja własnie tez mam zamiar wstawic ubranka te ktore dostałam, tylko one lezały gdzies na strychu i troche przeszly tym zapachem i stwierdzilam ze najpierw je wypiore w normalnym proszku a potem w dzieciecym

mireczka78 szczerze to nie wiem co to jest a znowu w internecie tez za bardzo nie ma co czytac bo kazdy pewnie twierdzi co innego, wspolczuje mezowi.
Bo to tak jest wszystko ok dopóki nie zacznie sie chodzic po lekarz.

Mi po dzisiejszym EKG na szczescie nic nie wykazalo, wiec wporzadku i zadnych szmerów nie słychać.
Skierowanie juz do szpitala mam wiec w poniedzialek na oddzial. Chyba sie stesknie za wami bo nie mam neta w tel. a wi-fi tam nie za bardzo dziala. Obiecuje ze jak wroce to nadrobie :)

mamaali i jak tam juz cos wiadomo z wynikow i czy wyjdziesz na weekend??

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

magdalena3- ja wszystkie ubranka prałam najpierw w zwykłym proszku na bierząco jak je dostawałam,a teraz stwierdziłam że najwyższa pora zacząć prać je w proszku dla dzieci.3 prania zrobione i narazie przerwa,bo wszystko schnie,a kuchnia dalej stoi nieruszona i dziś tak chyba już zostanie,nie mam werwy do niczego,ale cóż zrobić.

Odnośnik do komentarza

aha no to fajnie ze tez tak pralas bo juz myslalam ze wy juz macie wsio poprane i poprasowane :)
a najgorsze jest to ze zamowilam sobie wozek zeby mi pani zostawila bo uzywany i tani a sie dzis okazalo ze mi go sprzedala :/ no trudno bedzie trzeba szukac innego...

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...