Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

beata.j też tego się boję. . Że nie zauważę oznak porodu i zaszkodzę jakoś mojej małej. Np w sobotę myślałam że mi już wody odeszły.. ale to chyba jeszcze nie było to bo do dziś nie ma jakiś innych oznak. .. mała wierci się jak dawniej. .

A tak na marginesie to jestem po mega kłótni z mężem. .. miałam się niczym nie denerwować., odpoczywać i w ogóle ale najwidoczniej faceci nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji.. ech. A wszystko znów przez teściową. .. ta kobieta mnie kiedyś wykończy..:(

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3k2vzt2g5q.png

Odnośnik do komentarza

K_U na pewno zauważysz oznaki porodu o to się nie martw.A z mężami to tak jest, w tej ciąży mój mąż pobił rekord swojej głupoty i całą ciąże chodziłam zdenerwowana i spłakana już szykowałam się do rozwodu;).Tyle nerwów ile mi dał w tym czasie to chyba nigdy mnie tak nie wkur... .No ale cóż mam nadzieję, że małej nie zaszkodziło.

Moja od rana się rozciąga ... dziś robię podejscie do prania nr 2 ;)

Odnośnik do komentarza

Ja też wczoraj zajęłam się praniem i prasowaniem, dzisiaj następna tura, na szczęście moja teściowa mieszka na drugim końcu miasta, a mój mąż jest dla mnie jak aloes, w ciąży tylko moja matka mnie tak denerwuje, niestety mieszka piętro niżej, ale widzi że jestem coraz bardziej podrażniona więc stara się jak najmniej wtrącać i jest coraz lepiej

[http://www.suwaczki.com/tickers/o148vcqge9x1y7ub.png

Odnośnik do komentarza

Mnie tez wkrw moja tesciowa... z tym ze ona mieszka na dole w naszym domku a my na gorze. Zaczyna sie o wszystko czepiac i wpierdzierlac.
Ostatnio nawet zaliczylysmy mega klotnie bo ona juz by wszystko poprala i poprasowala miesiac temu wiec ona idzie kupic mi proszek dla mlodego i wstawic pranie. Nawet nie zapytala czy mam proszek... Niby glupota, ale ciqgle narzeka na brak kasy wiec mialam tego dosyć i jej dosc doslownie uswiadomilam ze proszek mam od kilku miesiecy w szafce i ze moze by sie laskawie spytala a nie wydaje niepotrzebnie pieniadze.
Juz mi wspanialomyslnie kupila rożek i pokrowiec na butelke. A jaka wielka obraza byla jak pokazalam ze pokrowiec nie pasuje do mojej butelki (a po za tym ja nie chce jechac na butelkach, ale jedna mam bo dostalam), a rozka nie potrzebuje bo ona nie ubiera kurtki puchowej do obiadu (no bo przeciez wg niej w rozku sie tylko karmi).
Tak sie zastanawiam czy przez nia nie trafilam do szpitala bo po tej klotni mnie brzuch zaczal bolec...
Cale szczęście skonczyl jej sie urlop ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/o148ha00o0x1sy1t.png
http://s3.suwaczek.com/20140614580120.png

Odnośnik do komentarza

Tak to juz jest z bliskimi,ze potrafia niezle dac w kosc i wku...

Ja mam alergie i na dobre rady i na dotykanie brzucha i na ciagle pytanie jak sie czuje wiec rodzice jedno i drudzy sa juz przyzwyczajeni, ze jestem "niedotykalska", "dziwna" i "malo rodzinna" ;)

W miniony weekend poruszylismy trudny jak sie okazalo temat, ze 1. nie wyobrazam sobie odwiedzin po porodzie w szpitalu 2. jak tylko sie ogarniemy w domu w trojke to oczywiscie ich serdecznie zaprosimy ale zeby nie wpadali na pomysl niezapowiedzianych wizyt itp 3. oczywiscie, ze poinformujemy ich jak tylko mloda sie urodzi i oczywiscie ze wyslemy zdjecie ale nie powiemy jak sie porod bedzie zaczynal (bo po co?)
Roznie poszlo, bo rozne byly oczekiwania i jednych i drugich rodzicow i brata z bratowa. Ale przynajmniej juz wiedza i maja teraz czas na przetrawienie tych "rewelacji"

Milego dnia, u mnie po nocnej burzy calkiem przyjemne powietrze:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2hdgex72wz7oq.png

Odnośnik do komentarza

Widzę, że nie tylko u mnie była nerwowa atmosfera. Też miałam kłótnie z mężem. Oczywiście o głupoty..Wybieraliśmy rzeczy dla maluszka na allegro i on chciał to zrobić w 2 minuty, a ja jak to ja, zastanawiałam się 5 razy nad kolorem kocyka i zmieniałam zdanie itp itd:D. Wiem, może to być wkurzające, ale wy mnie na pewno rozumiecie, to taka frajda kupować rzeczy dla dzidziusia:) Dziś przyjdzie do mnie megapaczka z apteki internetowej (zamówiłam milion rzeczy, w tym proszek
) i zabiorę się też za pranie i prasowanie. Już się nie mogę doczekać.
Ale dzisiaj przyjemnie chłodno:D
Co do teściowych, całe szczęście moja mieszka 250 km stąd i nasze relacje są ok.
Pisałam tu wcześniej jako kasian, ale wreszcie znalazłam w spamie wiadomość potwierdzającą konto od parentingu.
Miłego dnia!

Odnośnik do komentarza

beata j " a rozka nie potrzebuje bo ona nie ubiera kurtki puchowej do obiadu " - hahaha ale się uśmiałam dobre!!;):D

Smile2 Ja to samo powiedziałam w pierwszej ciązy nie chce żadnych odwiedzin oprócz męża i mojej mamy.A oczywiście pielgrzymka się dop szpitala zrobiła już mnie to wkurzało nawet telefonów nie odbierałam i mówiłam dziewczynom na sali, że jak ktos do mnie przyjdzie to śpie!!, nawet jak spałam to siostra męża potrafiła się wbić na salę ... masakra!!

kasia n u nas też chłodek i tak ma być do weekendu więc mamy kilka dni na oddech;)

beata j wow to pogratuluj od nas na fejsie;)

Odnośnik do komentarza

Mamaali tu niestety nie mozna sie smiac bo to straszne jest. Jestem ciekawa czego sie naslucham od specjalistek po porodzie skoro juz przed nim slysze takie wspaniale rady...
Najlepsza jest babcia Krzyska. Swoje powie ale wie ze i tak kazda mama zrobi jak ona juz bedzie uwazac. I to jest madre podejscie, bo wiadomo ze czasem porada od doswiadczonej sie przydaje a ze sa inne czasy to mozna to inaczej zrobic :)

Pogratuluję od was :)

http://www.suwaczki.com/tickers/o148ha00o0x1sy1t.png
http://s3.suwaczek.com/20140614580120.png

Odnośnik do komentarza

32 tydzień się zaczął i nie mogę doczekać się rozwiązania. W poniedzialek kolejna wizyta, niedługo ostatnie usg. Prawie wszystko kupione dla Dzidziusia, ale jeszcze dla siebie nie mam nic! Pranie robię od 2 tygodni i nie mogę się zebrać, ale chyba nie tylko ja mam z tym problem:)Poza tym jeszcze trzeba wyszykować wyprawkę do szkoły dla starszej córki! Trzeba się zmobilizować bo jak zwykle zostanie wszystko na ostatnią chwilę!
Synek wierci się niesamowicie co jest bardzo przyjemne:)
A co do odwiedzin w szpitalu to aż mnie przerażają te pielgrzymki rodziny! A jak wrócę do domu to dopiero się zacznie! Wolałabym trochę spokoju na początku bo po cc będę zmęczona i na pewno będę koszmarnie wyglądać.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,ja mam doła od końca tamtego tygodnia,a jak wiadomo stres teraz nie jest najlepszy,brzuch pomimo tego iż z reguły mam twardy,to jeszcze bardziej stwardniał,co jakiś czas tak mnie boli w dole brzucha,albo w okolicach jajników,że masakra.Staram się jakoś uspokoić,ale nie zawsze się udaje-niestety mój jeszcze tzw.mąż na papierze,nawet teraz potrafi mnie denerwować, albo zwłaszcza teraz.Faceci- co za egoistyczny gatunek, z czego oni są skonstruowani...?

Odnośnik do komentarza

Witam się po długiej przerwie. Mam ze 40 stron do nadrobienia...

Pojechałam w końcu nad to morze. Cały wieczór przed wyjazdem przepłakałam, że równie mocno chcę wyjechać, jak i zostać z mężem. Ale on mnie ładnie pocieszał i w końcu wsiadłam następnego dnia do auta. Powiem szczerze, że następnym razem nie podjęłabym się tego. Wieczorami było mi na tyle ciężko, że cały relaks uzyskany w ciągu dnia się zwyczajnie marnował. Na pewno jednak klimat trochę mi pomógł, pojadłam sobie rybek i nałapałam witaminy D dzięki słońcu. Dobre i to :)

Mieszkam już na swoim, bez kuchni - ale co tam :) No i mam od wczoraj wózek dla malutkiej! Tylko gondolę trzeba będzie dokupić, bo jest tylko sportówka i fotelik.

Pozdrawiam Was i biorę się za nadrabianie wpisów :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbmg7yax8n37wh.png

Odnośnik do komentarza

Kupowałam w aptekagemini.pl. Chyba któraś z wrześniówek lub paźdzernikówek polecała. Ja zamówiłam dosłownie wszystko (rzeczy do szpitala, gadżety dla małej, ręczniczki itp,itd) bo stwierdziłam, że nie będę zamawiać u 10 różnych osób, płacić za przesyłkę i wyjdzie na to samo. Niestety nie mogę za długo chodzić i wolałam to zrobić tak, chociaż bardzo lubię podotykać i wtedy kupować. Resztę rzeczy zamówiłam na allegro u 2 osób (polecić jeszcze nie mogę bo czekam) i mam już chyba 99% wszystkiego.

Odnośnik do komentarza

witam sie dopiero bo mam chwilke:D
mialam prac ale nic z tego nie wyszlo musialam jechac do miasta zrobic pare zakupow i przy okazji jeszcze wybylam do marketu bo mamie sie buty umarzyly a ja mialam nadzieje ze kupie sobie koszulke nocną, ale kicha nic ciekawego same misie i babcine. Ale za to mamuska zakupila mi klapki pod prysznic w CCC, chociaz na codzien tez mozna chodzic i tak chyba bedzie :D

Jutro znowu wyjazd od rana mam bo pobranie krwi, mocz i USG wsio naraz i jeszcze urzedy itd. a wiec tez pewnie wroce cos kolo tej pory i moze jutro bede miala wiecej sily na pranie.

Fajnie macie z tą pogoda bo u mnie mimo tego ze popadalo w nocy i pogrzmialo to duchota niesamowita.

Musze jeszcze ZUS zaplacic bo do 10 mam wiec bede miala z glowy i chyba poleniuchuje reszte dnia na lozko bo mi sie brzuszek spina.

A więc pozdrawiam Was i kolezanke ktora juz urodzila :)

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Megane123 ciesze się, że jednak się zdecydowałaś jechać. Pooddychałas jodem pojadłaś rybek - gdzie jest masa kwasu foliowego ;) no i wit D , same przyjemności dla maluszka:)

Ja wiem, że na pewno ciężko jak mąż wyjeżdża do pracy na długo za granicę ... ale mój mnie dziś tak wkurzył, że chętnie wysłałabym go na taki sezon i jeszcze bym mu torbę spakowała odzyskałabym błogi spokój ;)

zuzia2309 wow fajnie, szybki poród:) najważniejsze, aby maleństwo teraz się dobrze rozwinęło i przybierało na wadze:)

Dziewczyny prałyście w płynie BOBINI ???, bo byłam dziś w Rossmanie i była tylko Lovela i Bobini

Odnośnik do komentarza

A ja stwierdzilam ze pojde do swoje apteki i kupie wsio co mi potrzeba bo tam juz dlugo kupije i zawsze mi cos doradzaja i powiem szczerze ze nigdy zle nie doradzily kobitki. Nawet na poczatku ciąży jak mi lekarz kazal brac tylko kwas foliowy jakiejs tam firmy to pani sie przerazila ze dawka jakbym miala anemie czy cuś :D i butelke tez kupie w aptece sciagną mi jaka bede chciala a narazie tez mam zamiar karmic cycem :D

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...