Wrześniowe skarby 2014 :)

[Ola88]

Merenka

zgodnie z wyliczeniami usg mam termin na 29.09. :) tak więc dzień dobry :)))

Witamy w naszym gronie

[missinfinity]

Dziewczyny ja ma fazę na pomarańcze, mogę jeść i jeść i tak samo zupy jakoś lepiej mi wchodzą niż obiad normalny.
Staram się pić wodę ale to jak mnie napadnie, na siłę nie wymuszam.
Jak coś to herbaty różne oprócz malinowej bo ponoć nie można. Kawy niee cierpię wiec nie ma problemu.
Dziewczyny co jecie z rana?

[Merenka]

Ja od jakichś 3,4 lat staram się pić wodę i dziennie tak ok 1,5 litra jest. Dzięki temu tłumię mdłości co mnie ogromnie cieszy :)

[CecylkaM]

A ja mam poważny problem, ponieważ odrzuca mnie od zwykłej wody, herbat, Inki... Jak pomyślę o wodzie, od razu zbiera mi się na wymioty. Wmuszam w siebie 2-3 łyki jakiejś herbaty owocowej i... stop. Już nie wiem co mam pić. A wiem, że pić muszę i to dużo. Próbuję się oszukiwać jedzeniem lekkich zup, bo zawsze to jakiś płyn. Mam nadzieję, że mi to minie...

[Malinka88]

Witam dziewczyny!
Dawno się nie odzywałam, ale to dlatego że szukamy z mężem większego mieszkania i tacy dość zabiegani byliśmy ostatnio. Bo kawalerka + niemowlę = nie bardzo... Poza tym, powiem Wam szczerze, że jakoś przestałam lubić nasze dotychczasowe mieszkanie. Mam wrażenie że w ciąży nasiliły mi się objawy klaustrofobii . :)
W tym tygodniu mam dopiero pierwszą wizytę u położnej (mieszkam w UK, a tu ciążę prowadzi położna, nie lekarz). Po prawie trzech tygodniach załatwiania formalności w mojej przychodni, w końcu się z nią umówiłam! Poza tym, tutaj do 8. tygodnia w ogóle ciąży nie uznają!!! Dodatkowo wzburzyło mnie pytanie, jakie pani doktor w przychodni zadała mi jako jedno z pierwszych: Czy ty na pewno chcesz tego dziecka? Czy nie? (Aborcja jest tu legalna...) Tak więc po 3 tygodniach bojów w przychodni, jutro wizyta u położnej. W końcu dowiem się co i jak. Trzymajcie się ciepło! Dam znać czego ciekawego się dowiedziałam. :)

[Melly]

missinfinity

Dziewczyny ja ma fazę na pomarańcze,
[...]
Jak coś to herbaty różne oprócz malinowej bo ponoć nie można.
Dziewczyny co jecie z rana?

Hehe a ja fazę na jabłka i mandarynki.. to moje drugie sniadanie.

Co do malinowej takiej czystej malinowej nie piję, ale Saga dzika róża i malina piję od poczatku (na usg było w porzadku) i dalej piję.
Składniki:
dzika róża (56%) , hibiskus , aromat , malina (0,7%) , maltodekstryna. Nic mi nie jest.

a z rana jem często ciemną bułkę z dzemikiem i piję ciepłe mleko, albo tost i inka, albo zwykła kanapka i herbatka.

Oj CecylkaM zebyś nam się tu nie odwodniła, wpychaj tą wodę chociaż w siebie... tez mi źle bo nie lubie

[K-ate]

Merenka

zgodnie z wyliczeniami usg mam termin na 29.09. :) tak więc dzień dobry :)))

[K-ate]

Ja pije 1,5 - 2,5 l wody w ciągu dnia, a ilość zależy od dnia. Od kilku lat moim podstawowym napojem jest woda więc nie mam z tym problemu, ale mam fazę na cole, jak wracam z pracy to muszę puszkę wypić, chyba już się uzależniłam :-) I od niedzieli mnie prawie nie boli brzuch, piersi też mniej. Mdłości jako tako też mi nie dokuczają. Jem w miare normalnie tylko staram się więcej warzyw i owoców. Jedynie jak jestem już dość mocno głodna to robi mi się niedobrze i musze szybko coś zjeść. No i tak sobie myślę że taki stan jest spoko, ale jak mnie z drugiej strony złapią w końcu wszystkie objawy to pewnie ze zdwojoną siłą i będzie masakra :-)

[K-ate]

K-ate

Merenka

zgodnie z wyliczeniami usg mam termin na 29.09. :) tak więc dzień dobry :)))

Miałam napisać: Witamy! mam podobny termin bo 26.09 :-)

[Melly]

Wcześniej napisałam o tym, ze cały czas piję herbaty owocowe saga... a w każdej jest hibiskus o którym własnie przeczytałam, że nie wolno pić hibiskusa. Sama nie wiem czy mam się martwić bo piję te herbaty od poczatku planowania ciazy i przez te wszystkie tygodnie ciaży. Zgłupieć można w tym Internecie każda herbata owocowa i ziołowa ma zdania podzielone raz szkodza raz nie... sama nie wiem co mam pić. ;(:( i mam nadzieje ze nie zaszkodziłam Maleństwu tym hibiskusem:(

[K-ate]

Melly nie martw się skoro piłaś do tej pory i wszystko było OK to nie ma co się stresować. Pewnie trzeba by było wypić jakieś duże ilości (duże stężenie składników). Jak masz wątpliwości to ogranicz albo przestań pić te herbaty które zawierają niezalecane składniki np. hibiskus. Ja nim się dowiedziałam o ciąży piłam herbatę zieloną z malinami, jak się tylko dowiedziałam że jestem w ciąży a taka herbata szkodzi odstawiłam. Ja też cały czas się przejmuję czy wszystko jest OK, że jak nie boli brzuch to źle, czy dobrze robię że śpię na brzuchu a inaczej nie umiem itp itd. najchętniej codziennie bym chodziła do lekarza żeby sprawdzić co słychać u maleństwa, istne szaleństwo :-)

[Gość Karola Malinowa]

Hej dziewczyny Właśnie się dzięki Wam dowiedziałam o herbacie z liści malin, która namiętnie pije! Grunt to spokój Odstawiamy I tyle. Nasze ciało wie najlepiej, a skoro tak mi smakowała to na pewno nie zaszkodziła Dzięki wielkie! Jestem pewna że na poważne skutki trzeba by pić taka herbatkę w dużych ilościach przez wiele tygodni Herbaty z suszonych owoców I same maliny iz nich sok są jak najbardziej ok Liście są podobno niedobre w początkowej fazie Pozdrawiam malinowo

[Melly]

K-ate ja też bym chetnie latała do lekarza, co prawda moge dzwonic do swojej ale narazie nie chcę.

[Merenka]

Melly spokojnie herbaty sagi pewnie nawet nie leżały koło hibiskusa i malin :)

[jagdeb]

Malinka88 - ja pierwsze dziecko rodziłam w Ie i tam też późno pierwsza wizyta u położnej, bo dopiero w 12 tyg. Ale osobiście bardzo sobie opiekę chwaliłam i ich system prowadzenia ciąży, porodu i opieki po podoba mi się o wiele bardziej niż w pl, ale nigdy mi nie zadawano tego typu pytań!

[missinfinity]

Malinka88
Ja też w UK jestem i czekam właśnie na list ze szpitala i pewnie trochę jeszcze poczekam bo nawet pełnych 8 tyg nie mam. W gp byłam jakoś tydzień temu ale nie zadawali takich pytań, dostałam obowiązkowo szczepionkę na grypę, ponoć nie można w pierwszym trymestrze ale sam sezon grypowy jest dużo niebezpieczniejszy dla dziecka niż szczepionka, zadzwoniłam jeszcze do gina swojego prywatnego i tez mi powiedział żebym się nie przejmowala.
Melly
Żeby ktoś mi taką bułeczke z dzemikiem i ciepłym mleczkiem o 5 rano zaserwowal to bym była w siódmym niebie, a tak ledwo oczy otwieram o tej porze hehe.
Dziś taka ogórkowa ugotowalam ze prawie sam kwas hehe taki miałam szał na kwaśne.
Kurka jutro mam wizytę i zobaczę w końcu pękające serduszko, mam nadzieje.

[missinfinity]

Miało być pykajace. Ah ten telefon

[Melly]

też tak myśle, ze tam ni malin ni hibiskusa, ale nie piję już, dobrze, ze tesciowa lubi to wypije ten zapas. szukałam czegoś dla kobiet w ciąży to niby jest ta hipp co dla dzieci tyle że dla ciężarnych. Jak znajde w sklepie to się zastanowię. Narazie kupiłam sok w kartonie i bede go piła z woda... zawsze to o wiele mniej cukru. teraz tak patrze same wydatki muszę kupic jakiś krem na rozstępy, bo to już chyba czas...
Oj zaraz zobaczycie te pikajace śliczne serduszka, dla mnie ten czas tak wolno leci, tydzien temu byłam na usg a tu trzeba jeszcze 3 tygodnie na nastepne czekac. Dziecko było planowane, ale troche żałuje ze to nie już np. 6 miesiac, bo juz niedługo trzymałabym mojego Maluszka na rękach:):):)

[Ola88]

Wiecie co dziewczyny teraz to wszystko szkodzi, więc dla mnie herbata malinowa (większość nawet koło maliny nie leżała), anananasy, kawa, czy inne teoretycznie mające właściwości poronne czy szkodliwe dla naszych dzidziusiów rzeczy nie jest warte przejmowania się, ja piję herbaty malinowe, jem annanasy i moje maleństwo ma się dobrze, a w poprzedniej ciąży miałam ochote tylko na fast foody a syn jest zdrowy, po za tym nie ma teraz w sklepach produktów nie zawierających dużą ilość chemii więc czym się przejmować.
No ale to tylko moje zdanie i nie neguje tych co chcą unikać takich produktów. Ja jedynie przestałam palić i pić alkohol i to wszystko, a jem normalnie, pracuję tak jak wcześniej.
Dziewczyny myślmy pozytywnie i będzie dobrze :)

[Agniesia26]

dawno do was nie zaglądałam ale tyle się działo. W poniedziałek wróciłam do domu ze szpitala w ciągu 11stodniowego pobytu robili mi usg 4 razy i za każdym razem coś się działo. 1 usg krwiak, 2 bliźnięta, 3 mniejszy bliźniak obumarł, 4 jeszcze się nic nie wchłonęło, krwiak jest mniejszy a ten nieżywy bliźniak jeszcze jest :( ale na szczęście wypuścili mnie do domu i teraz w domku leżę. kolejną wizytę mam 20 lutego kontrolną, ale chcę 13 przy okazji wyjazdu do Olsztyna skorzystać z porady poprzedniego specjalisty do którego chodziłam w pierwszej ciąży. Postaram się już być z Wami na bieżąco w wolnej chwili doczytam posty wstecz :) pozdrawiam wam mamusie

[missinfinity]

Agnieszka26
No to rzeczywiście się " dzieje"
I to tak wcześnie a już tyle nowości, oby wszystko było ok, ja właśnie czekam na wizytę i zobaczę czy u mnie coś lepiej.
Ps. Lez i odpoczywaj

[Agniesia26]

dziękuję, właśnie leżę prawie całymi dniami :) mam nadzieję, że skoro początki są trudne później będzie już tylko łatwiej :)
powodzenia u lekarza :)

[missinfinity]

Właśnie wróciłam z wizyty wg usg to 7 tydzień. Widziałam serduszko pikajace- dobra wiadomość. Moja torbielka urosła parę milimetrów - zła wiadomość, choć dr mówi żeby się nie przejmować.
Najgorsze jest ze powiedział abym poszła do polskiego lab na toxo bo ponoć w uk to nie jest standardem, a to badanie 70 funtów aż kosztuje gdzie to jest więcej niż wizyta prywatna z usg szok.
Pytanie do was wy mialyscie juz robione testy na toksoplazmoze?

[mireczka78]

ja miałam robione badania przed zajściem w ciąże, ale teraz lekarz kazał mi je powtórzyć

[Melly]

oh Agniesia26 ale Ty masz początki... oby nastepne miesiace były lepsze:)

ja miałam na toksoplazmoze w całym pakiecie badań, z 10 podpunktów.. m.in. różyczka, hiv. Czekam na wyniki.