Sierpnióweczki 2014

[oby Laura]

LIV dużo dużo zdrówka życzę i trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze :*

DZIEWCZYNY WPADŁAM NA CHWILĘ ŻYCZYĆ WAM WESOŁYCH I POGODNYCH ŚWIĄT CAŁĄ GÓRĘ PREZENTÓW BRAKU MDŁOŚCI I SUPER PYSZNEJ WYŻERKI :)

[Derde]

Witam wszystkich! Od dłuższego czasu obserwuję to forum i w końcu zdecydowałam się dołączyć.
Jeżeli wszystko pójdzie pomyślnie, zostanę mamą po raz drugi 3 sierpnia :)
Mam małego szkraba - Nastusię, która za 5 dni kończy roczek (trzech dni do nowego roku młoda nie wytrzymała :/ ), zatem pozostaję niezmiennie w pieluszkowych tematach Choć jak wspominam czterodniowe kupy o drugiej w nocy będące dosłownie WSZĘDZIE to mam obawy, czy sobie poradzę.
Mam nadzieję, że nie za szybko zdecydowałam się na drugiego bobasa, zawsze chciałam aby różnica wieku między moimi maluszkami była jak najmniejsza. Mój poród nie był łatwy, masaż szyjki i wyciskanie dziecka mogły poważnie osłabić szyjkę, z którą już w pierwszej ciąży niedomagałam, w jakim jest teraz stanie dowiem się z USG dopiero 15 stycznia :/
WIELKIZNAKZAPYTANIA: czytałam, że nie chcesz zmieniać szpitala ze względu na lekarza. Ja też tak miałam w pierwszej ciąży, chodziłam prywatnie do lekarza który leczył mnie od lat i jest naprawdę wspaniałym fachowcem, ale niestety gdy doszło do porodu - miał dyżur w przychodni i nie mógł przyjechać. Lekarz który był przy porodzie poprowadził go najgorzej jak tylko mógł. Całe szczęście miałam w tym szpitalu znajome położne, więc miałam w nich bardzo duże oparcie. Ale przecież nie jeden jest lekarz na świecie. Teraz wybierałam szpital pod kątem gdzie będę rodziła i mam nowego lekarza, właściwie lekarkę, narazie jestem nią zachwycona. Aha, w pierwszej ciąży chodziłam do lekarza wyłącznie prywatnie, teraz chodzę na NFZ i o dziwo - jestem zadowolona :)

[Mała_Wiola]

Drogie Mamy!
Pragnę Wam złożyć życzonka z okazji Świąt, aby ZDRÓWKO dopisywało Wam i Waszym małym maleństwom, całej rodzinie i znajomym. Szczęście wisiało nad głowami zawsze a miłosć niegdy nie wygasła!
Życzę również nadziei, odpoczynku i zwolnienia oddechu, nabrania dystansu do tego, co w około,
chwil roziskrzonych kolędą, śmiechem i wspomnieniami.
Wesołych świąt życzę - Wioletta.

[malga19]

Kochane dzisiaj bylam na usg i dzidzia sie ladnie rozwija, ale zastanawiaja mnie badania prenatalne w 12 tygodniu czy zamierzacie sobie je zrobic bo ja zapewne tak chociaz koszt nie jest tani ale uwazam ze warto. A z okazji swiat wszystkiego najlepszego , duzo zdrowia aby przetrawic te wszystkie smakolyki .

[Liv]

i ode mnie..
zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia,
niechaj spełnią się Wasze marzenia!
Aby zdrowie Was nigdy nie opuszczało
i zawsze szczęście u Was panowało!
Aby pod choinką piękne prezenty się znajdowały
oraz w miłości minął Wam Nowy Rok cały!

[Gość fille]

Witajcie Dziewczyny,
Właśnie znalazłam swoją "grupę wsparcia". Zacznę od mojej krótkiej historii: jestem 2lata po ślubie i niedawno zdecydowaliśmy z mężem, że czas powiększyć rodzinę. 2tyg temu robiłam test i wyszła mi bardzo bardzo blada druga kreska więc stwierdziłam, że się nie udało. Po czym wszechwiedzące google uświadomiło mi, że blada czy nie ale jest więc się udało ;) Powtórzyłam test ponownie i są dwie porządne kreski :) Cieszę się bardzo ale tak samo jak się cieszę tak samo się boję, bo to pierwsze dziecko. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam Was i życzę wesołych, spokojnych i radosnych Świąt.

[WielkiZnakZapytania]

Derde no i ja własnie sie boję pomimo ,że mam ciotkę na tym oddziale a także swoją znajomą położną która zawsze opieke trzyma nade mną podczas moich pobytów to nadal się boję. Mam namiary na dwa szpitale ale to 80km ode mnie i nie wiem czy nie skusze się na ten jeden z nich super sale porodowe nawet w jednej jest to " koło porodowe " i tam na NFZ właśnie przyjmują nawet dla pierwiastek mają jakieś oferty i idzie się szybko dostać tam. Musze to przemyśleć i pojechać chyba , ale gdy mi coś źle to mam pod ręką swego gina i wtedy od razu badanie i usg a tak leciec 80km i nie wiadomo co zrobią ... Przeżyje ale wycwanie się i nie pozwole sobie krocza naciąć juz zaczynam ćwiczyć mięśnie kegla i uelastyczniac krocze aby nie stało sie to czego nie chce.

Kochane mamuśki życze Wam zdrowych, nie przejedzonych i bez zgagi świąt , bez bóli (bo mnie to cisną te bóle i nie wiem co robić ) , worek prezentów , uśmiechu na twarzyczce -szczęśliwa mama to szczęśliwe maleństwo i spełnienia marzeń :) ;*

[Andziulkaa]

Witamy kolejną sierpniową Mamusię- Fille :)
Ja jeszcze nie myślę o porodzie, byle dotrwać do tego ważnego usg w 12tc i żeby wszystko było ok...
Zastanawiam się tylko, czy nie zmienić lekarza- bardzo cenię obecną swoją panią doktor i wiele jej zawdzięczamy (chodzę na NFZ), ale M. namawia mnie na kogoś, kto pracuje w szpitalu, że niby w razie kłopotów to szybciej mnie przyjmą, ale ja mam wątpliwości, czy to faktycznie może pomóc.... może któraś z Was miała taką sytuację??
Już jutro dziadkowie się dowiedzą, że będą mieli wnuka (lub wnuczkę)- i już się boję pytań, zaleceń, dobrych rad itp... :P

Spokojnych, radosnych i rodzinnych Świąt Dziewczynki Wam życzę :)

[oby Laura]

ANDZIULKA haha dobre rady to będą przyłazić drzwiami i oknami jak się maleństwo urodzi... nie odpędzisz się od takowych znawców :) ja jak urodziłam pierwszego malucha to co chwilę słyszałam, że źle go trzymam, za ciepło ubieram, że w ogóle to powinnam używać pudru a nie kremu że powinnam kąpać w krochmalu, że w ogóle źle go przystawiam do piersi... jedną osobę jak już nie wytrzymałam wyprosiłam z domu i od tamtej pory mam spokuj :) dzięki bogu :)

DERDE witam :) oj to faktycznie wcześnie. u nas różnica między dzieciakami będzie równo 3 lata a i tak się boję... chociaż z drugiej jednak strony nie powinno być tak źle. bo synek pójdzie do przedszkola od września więc będę miała więcej czasu na ogarnięcie tego wszystkiego w ciągu dnia.

FILLE ja sie porodu przez te mdłości i inne dolegliwości już doczekać nie mogę :) dziś wigilia czeka mnie gotowanie do kolacji a jak tylko pomyślę o tym całym żarciu to mi już niedobrze a jak będę czuć zapachy przy gotowaniu to sracz chyba do kuchni przeniosę żeby poręcznie było ;p hahaha

[Derde]

To ja dołączę się do życzeń :)

9 miesięcy oczekiwania,
Wylegiwania i objadania.
Kilka miesięcy dolegliwości,
Wzruszeń, radości, napadów złości.
Wiele tygodni przygotowania
Ćwiczeń oddechów i przewijania,
Malutkich ciuszków kompletowania
pieluch, butelek, smoczków do ssania.
To wszystko po coś, ten chaos cały
Ciąża jest magią, cel jest wspaniały.
Bo po tych wielu miesiącach tycia
Czeka nagroda za rolę życia.
Bądźcie w niej takie, jak być pragniecie,
a szybko serce maluszka skradniecie,
który nagrodzi wszystkie trudności,
dając Wam w zamian morze miłości.

[TheGirlNextDoor]

Hej dziewczyny :)
Chciałabym serdecznie dołączyć do grona mamus sierpniowych 2014 :)))) (Majóweczka z 2011) :)
we wtorek rano mój test pokazał napis pregnant 3+ :))) pierwsze wrażenie - przerażenie
mam już cudowną dwójkę Córkę 2,5 i Syna 6,5 ta ciąża jest dla nas kompletnym zaskoczeniem..:)
Trzecie dziecko?! O mój boże jak ja dam radę itd sobie myślałam...teraz powoła przyzwyczajam się do myśli
i staram sobie wszystko poukładać :) progesteron nie daje za wygrana nastrój skacze jak dziecko
na trampolinie.
Pomyślałam ze przyda mi się wsparcie,ploty pogaduchy tu z Wami :) dziś stuknął mi 6 tydzień..
termin z usg mam na 17sierpnia ♥
Moje trzecie dziecię będę rodzić w domu - takie jest założenie generalnie :)
Miło Was poznać i do napisania!
No i oczywiście ciepłych cudnych Świat!

[WielkiZnakZapytania]

TheGirlNextDoor witamy kolejną mamuśkę ;)
Dziewczyny ja przechodzę samą siebie kiedy mdłości na chwile mnie opuszczają to jem mieszanke, sernik na zimno zaraz później pierogi z kapustą i grzybami i z musztardą ;O dzisiaj już zauważyła moja mama,że pełna się robie na bioderkach ;) Muszę jak najszybciej iść do tego lekarza ;p

[oby Laura]

THEGIRLNEXTDOOR o prosze a ja Lipcówka 2011 ;p teraz druga ciążą :) ale na trzecią chyba bym sie nie zdecydowała no chyba, że będzie tak jak u ciebie co Bóg da ;p przecież nie usunę niema mowy. w takim razie zapraszamy do narzekań, marudzeń i pogaduch ;p;p

WIELKIZNAKZAPYTANIA no ja sie nie dziwie że przybrałaś na wadze w końcu jesteś w ciąży w ciągu 1 trymestru kobitki tyją ok 2kg :) a później to około 0,5kg tygodniowo :) co do mdłości to ja nie chce zapeszać ale wczoraj było mi niedobrze tylko jakieś 30 minut potem przeszło i do dziś spokuj tak że moje dzieciątko dało trochęluzu mamuśce na święta. i uwaga:) wpierdzielam cytryny na żywca od wczoraj :) dziś pochłonęłam już 4 :) i mi sie skończyły już ciekawe co będe jeść jutro jak cytryny juz niemam... :( na słodkie nie mogę patrzeć na karpia, kapuśniak i te sprawy też już nie sałatki odpadają.... ehhhh umre ;p ale mam jeszcze chipsy wassabi ;p

[oby Laura]

edt.
wczoraj oznajmiliśmy naszym mamom że w sierpniu będzie nas już czworo ;p w sumie to nie dosłownie tylko złożyliśmy życzenia z podpisem Kamil, Kasia, Gabryś i mała fasolka ;p hahahaha i od razu telefony i pytania... hahaah

[mikka84m]

Witajcie Sierpnioweczki :)
Niesmialo wpraszam sie do Was z 8 tyg ciaza i terminem na 05.08, ( 11.08 wg usg).
Mam nadzieje, ze kazda z nas szczesliwe wytrwa tych 9 dluuuuuugich miesiecy ;) i na koniec bedzie mogla cieszyc sie zdrowym maluszkiem. tak wiec pozdrawiam kazda z Was :) i mam nadzieje zagladac tu czesciej :)

[mikka84m]

oby Laura

edt.
wczoraj oznajmiliśmy naszym mamom że w sierpniu będzie nas już czworo ;p w sumie to nie dosłownie tylko złożyliśmy życzenia z podpisem Kamil, Kasia, Gabryś i mała fasolka ;p hahahaha i od razu telefony i pytania... hahaah

my tez urzadzilismy wczoraj dzien dobrych wiadomosci :) wszyscy ucieszeni i wzruszeni ;)

[oby Laura]

MIKKA84M witam :) kurcze jakoś tak sie właśnie złożyło że większość z nas ma termin na poczatek sierpnia haha ;p może jeszcze dołączą dziewczyny z terminem na drugą połowę sierpnia ;p

Dziewczyny wpadłam na pomysł żeby na pierwszej stronie zrobić post z naszymi nickami i obok terminem porodu a potem jak będziemy wiedzieć będę dopisywać płeć i imię a na koniec datę rozpakowania ??? co wy na to? taka pamiątkowa pierwsza stronak?

[malga19]

Oby laura dobry pomysl z tymi nikami i terminami. Dziewczyny i jak wam swieta mijaja bo ja to juz sie turlam :)

[oby Laura]

MALGA19 omg nie pytaj... ja zamiast sie obżerać to niec nie jem ;p haha ogólnie w wigilię czułam się dobrze :) więc chociaż kolację wigilijną wsunęłam jak należy, wczoraj też jeszcze znośnie ale dziś to masakra... w ogóle rano stanęłam na wagę i mam o 1,5kg mniej szok... a tyle wcinam słodyczy, chipsów i kebabów że masakra.... ale nadrobie ;p nielubię świąt tak a propos... całe szczęśćie że dobiegają końca ale jeszcze sylwester w domu przed to mnie czeka :( ;/

[mikka84m]

Mnie jakos strasznei szybko minely swieta. Mieszkam w UK i 26 grudnia dla anglikow to juz w zasadzie dawno po swietach, oni szaleja na wyprzedazach, wiec od razu ten caly klimat sie zmienia. Moze to i dobrze, bo z roku na rok coraz mniej czekam na swieta i coraz bardziej one ''powszednieja''. Na szczescie moj 4latek podnosi atmosfere ;) bez niego topewnie bysmy sobie totalnie odpuscili.

A z jedzonkiem to tak mamy, ze moi chlopcy zajadali dzis frytki na obiad, a ja zwykla pyszna pomidorowa...a lodowka ledwo zamyka sie od jedzonka swiatecznego ;) no coz :P

[mikka84m]

oby Laura

MIKKA84M witam :) kurcze jakoś tak sie właśnie złożyło że większość z nas ma termin na poczatek sierpnia haha ;p może jeszcze dołączą dziewczyny z terminem na drugą połowę sierpnia ;p

Dziewczyny wpadłam na pomysł żeby na pierwszej stronie zrobić post z naszymi nickami i obok terminem porodu a potem jak będziemy wiedzieć będę dopisywać płeć i imię a na koniec datę rozpakowania ??? co wy na to? taka pamiątkowa pierwsza stronak?

jasne, swietny pomysl
Mialysmy tak na styczniowkach 2010.....mamooo, jak to dawno bylo ;)

[Derde]

Fajny pomysł z pierwszą stroną, jestem za.
Ja tak jak w pierwszej ciąży nie mam absolutnie żadnych nudności, więc tak się obżarłam, że guziczek w spodenkach trzeba odpinać :) Ale od święta przecież można sobie na to pozwolić :)

[mikka84m]

Derde

Fajny pomysł z pierwszą stroną, jestem za.
Ja tak jak w pierwszej ciąży nie mam absolutnie żadnych nudności, więc tak się obżarłam, że guziczek w spodenkach trzeba odpinać :) Ale od święta przecież można sobie na to pozwolić :)

haha ja profilaktycznie zalozylam wczoraj getry
dobrze, ze mamy wymowke i w tym roku odpadaja wszelkiego rodzaju noworoczne dietowe postanowienia :)

[WielkiZnakZapytania]

Oby Laura jestem za tym aby taka stronka była ;) a ja wyliczyłam sobie ,że na 17.08 będę się już rozpakowywać ;D ale zobaczymy co wg usg będzie po nowym roku idę już na pierwszą wizytę i mam nadzieję,że już będzie serduszko biło kończę 6 tydzień więc akurat o 1 tyg i powinno być słychać i widać malutkie" stuk puk " ;) . Mdli strasznie od rana do południa i wieczór i całą noc , a jak mam trochę ulgi to zjem i właśnie mieszam ,strasznie mieszam a teraz to frytkami się zajadałam. Pije mleko to mi pomaga tz na mdłości, siostra poradziła mi abym jogurty naturalne jadła to spokój cały dzień od zmory mdłości. Ona ma już 2 synów 13 i 11 lat więc doświadczona też . Co do słodyczy tez ciężko mi wchodzą wolę smaki takie nijakie lub troche zaostrzone ;)

[mikka84m]

WielkiZnakZapytania

Oby Laura jestem za tym aby taka stronka była ;) a ja wyliczyłam sobie ,że na 17.08 będę się już rozpakowywać ;D ale zobaczymy co wg usg będzie po nowym roku idę już na pierwszą wizytę i mam nadzieję,że już będzie serduszko biło kończę 6 tydzień więc akurat o 1 tyg i powinno być słychać i widać malutkie" stuk puk " ;) . Mdli strasznie od rana do południa i wieczór i całą noc , a jak mam trochę ulgi to zjem i właśnie mieszam ,strasznie mieszam a teraz to frytkami się zajadałam. Pije mleko to mi pomaga tz na mdłości, siostra poradziła mi abym jogurty naturalne jadła to spokój cały dzień od zmory mdłości. Ona ma już 2 synów 13 i 11 lat więc doświadczona też . Co do słodyczy tez ciężko mi wchodzą wolę smaki takie nijakie lub troche zaostrzone ;)

Ja mialam mdlosci od 6tyg w I ciazy, ale wyczytalam gdzies, ze swietne okazuja sie krakersy i herbata imbirowa. Kupilam sobie opakowanie takich malutkich krakersikow, wsypalam je do zamykanego pudelka sniadaniowego i trzymalam przy lozku, zawsze tuz po obudzeniu zjadalam 3-4 ( jeszcze na lezaco :p- maz mial ubaw z tego chrupania mojego) ale pozniej przez caly dzien az tak bardzo sie nie meczylam. To samo z herbatka imbirowa. Zaparzalam sobie duzy kubek i popijalam w ciagu dnia malymi lyczkami. Duzo pomoglo.
Teraz poki co zemdlilo mnie zalednie 2 razy ito wieczorem, ale nie az tak jak w I ciazy.