Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

o jak super dwie nowe sierpnióweczki :) witamy witamy i oczywiście zapraszamy do pogaduszek :)

ANDZIULKAA za pierwszym razem też przegapiłam haha ;p chodziłam do pracy na nocną zmianę przez miesiąc a jedynym objawem było wieczne niewyspanie myślałam, że to przez te nocki taka zmęczona jestem dopiero później (2 tygodnie po) zauważyłam że przeciez miesiączka mis ie spóźnia. Lukam do kalendarza a tam już 2 tydzień brak @ wow szok... na drugi dzień po test i wyszły 2 kreseczki ;p haha takie przegapienie się zdarza zwłaszcza że człowiek jest ciągle w biegu, zamyślony a tu nagle w takiej cnajmniej oczekiwanej chwili siępojawiają te 2 magiczne kreseczki ;p

MYCHA15022 jasne że możesz :) 4 sierpnia? o :) moja po moich obliczeniach 3 sierpnia :) zobaczymy jak wyjdzie z usg jutro rano zasuwam podglądnąć moją dzidzię :)

taaaaaak mi sie dziś dobrze spało a tu nagle młody mi sie ryje do łóżka i już pospane ;( za chwile robie śniadanko zbieramy sie z młodym i lecimy po kebaba bo mi jężyk do d... przyrasta hahahah

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry ! ObyLaura zazdroszczę ze możesz jesc. Ja mogę tylko to co nie pachnie intensywnie więc dziś mam kanapki z maslem pomidorem i rzodkiewka do pracy ;) za to od 16 nic nie moge jeść i karuzela zaczyna sie krecic...poranne mdlosci sa u mnie wieczornymi. Spie jak zabita i czekam na święta na mamy wikt jej pierogi bigos i sledzie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza

MANAMANA, Dziewczyny! Jest dzidzius i jest bijace serduszko!!!!!!! Jestem w szoku jak to male uroslo. Ten pecherzyk to teraz wyglada jak jaskinia!!!!! Powiem Wam, ze przezylismy z malzonkiem chwile grozy kiedy tuz po wlozeniu tego "cudownego przyrzadu" nic nie bylo widac. I nagle wyskoczyl maluszek. Ciezko co prawda dopatrzec sie na tych skanach jakiejs oszalamiajacej budowy ciala, ale lekarz nam pokazal gdzie jest glowa i serduszko. I jak zobaczylam jak to szybko pulsuje to sie ogromnie wzruszylam. W ogole razem z M. taki zesmy z siebie okrzyk wydali, ze szok :D. No i jak wracalam autbusem to poszukalam w telefonie tego kawalka:

i ryczalam jak bobr z rafosci. Dzis rano jadac do roboty znow zaczelam tego sluchac i efekt jest taki, ze przyszlam do biura cala umazana. Ale powiem szczerze ze dzis mnie to niewiele obchodzi. O 18 M. po mnie przyjezdza spakowany i ruszamy do Polski z naszym serduszkiem i dwoma kotami ;D!!!! MANAMANA, nawet Ci nie mialam okazji pogratulowac. Tak sie ciesze, wiedzialam, ze prezent pod choinke sobie sprawicie. Usciski dla Was. Lacze sie z Wami w mdloscio-zachciewankach. Ja rano nie moge przelknac nic procz banana. Dopiero po poludniu mnie wsciekly glod ogrania.

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fyx8dtv3v29zb.png

Odnośnik do komentarza
Gość Andziulkaa

rodeoqueen- fantastycznie :) spokojnej i bezproblemowej podróży życzę :)
śniadanie w pracy- śledzie ...
podpowiedzcie czym zastąpić czarną herbatę, którą mogę pić litrami (nie piję kawy), a właśnie się okazało, że teraz zielona mi nie smakuje i brzydko pachnie...
Miłego dnia!!!

Odnośnik do komentarza

MANAMANA haha akurat to na co mam ochotę to mogę jeść przed tym to mnie żadne mdłości nie są w stanie zatrzymać haha ;p ale jak pomyślę o kanapkach z wędliną to mnie na samą myśl odpycha od jedzenia ;p ale kebaba to pochłonę ;p

RODEOQUEEN
KOCHANA WIELKIE GRATKI!!! ALE SIĘ CIESZE :) a ten kawałek to od zawsze lubię :) dawno go nie słyszałam i właśnie sobie włączyłam i też sie poryczałam ;p haha ;p ja mam usg jutro o 10:30 :) już sie doczekać nie mogę :) zapewne też usłyszymy i zobaczymy to maleńkie serduszko :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

ANDZIULKAA, ja czytalam, ze zielona herbata nie jest zbyt dobra kiedy sie spodziewamy maluszka, bo ma bardzo duzo przeciwutleniaczy i zmniejsza wchlanianie kwasu foliowego. Wiec chyba slusznie Ci cialo podpowiada, ze to jest be i brzydko pachnie. Ja pije teraz tylko wode na poczatku zastapilam czarna herbate herbata z dzikiej rozy. Ma duzo witaminy C i mikroelementow, czytalam, ze jest polecana kobietom w ciazy. Jak mnie bardzo bolal brzuch to pilam rumianek. Ale teraz to nie moge patrzec na jakakolwiek herbate. Wiec woda i soki.
OBY LAURA - wez sobie pusc ten kawalek juz po usg. ALe bedziesz szlochac, mowie Ci :D:D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fyx8dtv3v29zb.png

Odnośnik do komentarza

Witam ;) tylko na trochę zniknęłam a tu tyle się dzieje u was ;D . Dzisiaj spróbuje się dostać na wizyte co będzie ciężko bez zapisu a tylko raz w tyg przyjmuje mój ginekolog a ma tyle tych kobiet ,ze czeka sie i czeka ale może jako wyjątkowa pacjentka to przyjmie w takim wypadku.Mam teraz ciężkie chwile boli cały czas mnie brzuch fakt ,ze sporo roboty mam . Denerwje się bardzo dużo i jest mi ciężko z paroma rzeczami ale musze się uspokoić i odpoczywać aby fasolka rosła i rozwijała sie zdrowo.
Oby Laura ja też jestem po fachu ;) także tez znam te śpiewki o farbach , co prawda jestem świeżo upieczoną fryzjerką bo we wrześniu czeladnika robiłam ;) ale nie pracujęteraz bo dalej się uczę planowałam od nowego roku wyjechać za pracą do innego miasta a tu o ciąża pokolidowała plany , bo co prawda odpuściłam sobie starania dlatego aby iść do pracy.
Bardzo się dzisiaj denerwuje az na wymioty zbiera i brzuch już pełną dobę boli takze mam mysli jechac do szpitala co sie dzieje ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

Hehe chwili człowieka nie ma a tu parę stron zapisanych. Witamy nowe mamusie oby do przodu. Oby laura spróbowałam pić cole na zgage i chyba pomaga ogółem stwierdzam że pozycja leżąca najbardziej mi służy bo wtedy mam najmniejsze dolegliwość. No cóż muszę wycierpieć swoje. Chociaż wizja wyjazdu na sylwestra w góry i leżenie non stop w łóżku mnie nie pociesza ale co się nie zrobi dla małej fasolki :). Co do jedzenia to wczoraj wypróbowałam sandwiche i spokojnie zjadłam i nie miałam zgagi więc jedna rzecz z nie licznych które mogę jeść.

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq3e3k0ryiv29o.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rskjol41wpc58.png

Odnośnik do komentarza

WIELKIZNAKZAPYTANIA ja czeladnika robiłam w zawodówce a egzaminy miałam jak miałam chyba 18lat jakoś ;p już nawet nie pamiętam ;p co prawda nie pracuję w zawodzie ale łaże po pracy po ludziach ludzie przychodza do mnie wieć w sumie w zawodzie dorabiam :) myślę zrobić sobię kurs kosmetyczny na make-up i manicure co prawda to wszystko umie papierek to tylko formalność, ale wiadomo jak ma się papierek to klienci inaczej patrzą :) a myśle otworzyć tu w czechach swój salonik więc papierek sie przyda.

MALGA19 no mnie kola na mdłości pomaga na zmiany z miętowymi landrynami.. już na nie patrzeć nie moge ale jak pomaga to cóż mam począć??;p haha

i musze poczekać na tego kebaba aż mąż z pracy wróci bo młodemu sie pieluchy skończyły i nie uśmiecha mi sie co chwile mu dupsko na dworze gdzie jest -2 stopnie wyciągać żeby sie wysiusiał... jak gdzieś wychodze to pampka mu zakładam. a w domu łazi w majtolach i uczymy sie wołać na nocnik... jesteśmy na coraz lepszej drodze. już sam gacięta ściąga i siada na nocnik i robi co trzeba... szkoda tylko ze nie woła że chce. wolałabym zeby wołał bo jak pójdzie we wrześniu do przedszkola to musi wołać a jak nie woła to w gacie wali... ;/ ehhh z chłopami...

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

MALGA19 no ja mam nadzieję zbo do 1 września ma czas. A jakoś mu sie nie pali. jak będzie walił w gacie albo chodził z pieluchą to mi go w oggóle do przedszkola nie wezmą i będę z dwójką bąbli cały dzień na głowie... ehhhh mam nadzieję że sie nauczy to będę go rano zaprowadzać i odbierać o 13 wiec chociaż do południa będę mieć czas na ogarnięcie mieszkanie, gotowanie i na mały odpoczynek kiedy Gabu będzie w przedszkolu. W innym wypadku to ja sie wykończe psychicznie i nerwowo już to widze hahaha ;P

dziewuszki mój mąz kuźwa 2 wielkie żywe karpie przywlukł do domu.... i to za free szok... że niby w pracy dawali jakieś prezenty świąteczne dla pracowników a że ja tam tez pracuję (jestem zatrudniona) to dostał 2 dla mnie i dla niego i do tego 2 całe torby mięcha jakieś szynki, polędwiczki, suszone kiełbachy, czekolady, soki i owoce ;p na te soki i owoce to sie chociaż Gabcio załapie ;p haha a tego karpia dziś to własnoręcznie chyba ukatrupię i na patelnie od razy wrzuce ahahhaah ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

Oby Laura ,no ja też po zawodowej jestem ale już i LO zaczełam zaoczne aby coś więcej mieć później kosmetyka będzie studium ;) i jakoś może gdzieś sie uda załapać. To jest dobry jednak fach ,że w domu sie dorobić można choć trochę czasami więcej niż normalna jaka kolwiek wypłata ;)
Nie dostałam się dzisiaj do lekarza nfz ;/ a na prv to teraz sie nie załapie już i tak za dużo wypchałam jego prtfel jak przynajmiej raz na 2 mies jestem u niego . Nie zdążył pacjentek przyjąć więc spoza zapisów tym bardziej, nie wiem co robić bo boli mnie brzuch i raz mocniej a raz lżej ale ciągnie ,szczypie, pali. Boję się trochę i nie wiem czy nie pojechać do szpitala to sprawdzić może mnie nie spławią.Ta polska służba zdrowia to mnie dobije już .

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

Byłam wczoraj u doktorka, karty nie założył, bo za wcześnie, wypisał skierowania i dopiero po świętach na wizytę :) Kazał zarzucać kwasa i witaminki, a w razie pobolewania w podbrzuszu wypisał no-spę. W pracy mam nieraz takie koko - dżambo, że z nerwów też mnie nieraz porządnie bolało... Mówi, żeby wciskać no-spę w razie "w" i nie dygać :) I co ciekawe, pozwolił mi na kawkę :) Hurraaaa!!! ja bez kawy jestem nieżywa, wstaję rano i jest mi mega słabo, uginaja mi się nogi, rece się trzęsą, w głowie szumi... A doktor powiedział, że to pewnie ciśnienie mi leci na łeb, na szyję i jak sobie strzele jedną, niezbyt mocną z mlekiem rano (ale tylko jedna na dzień!) i jak się lepiej po tym czuję, to czemu nie :) Hurraaa!!! Niech zyje kawa :P Pije któraś kawkę, czy to tylko ja?

Odnośnik do komentarza

WIELKIZNAKZAPYTANIA na początku ciąży macica się rozciąga i bioderka też więc może kłuć, boleć,szczypać... tym bardziej że jesteś pierwszy raz w ciązy i twoja macica jeszcze takich tortur nie rpzechodziła... ale lepiej to sprawdzić u lekarza bo mogę sie mylić jednak nie każdy przypadek jest taki sam :)

DŻOANKA
ja kawy w ogóle nie piję nie tylko dlatego że jestem w ciązy ale w ogóle. jakoś nie przepadam raz na pół roku jak sie napijękawy to jest święto i ta moja kawa też z mlekiem a raczej mleko z kawą bo samej kawy to ledwie co większe pół kubka mleka :) więc taka kawa to nie kawa :P
ok laski trzymajcie kciuki lecę dziś na usg i mi karte w końcu założy :) jeszcze godzinke ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

Ja też pijam kawę ale teraz zmieniłam na coś podobnego do INKI, bo jak cole na zgagę pije, która zawiera kofeinę to wolę nie przeginać. Ja mam usg w poniedziałek a już się denerwuje chyba wszystkie usg będę miała nerwowe, żeby wszystko było dobrze, a co do karty ciąży to lekarz powiedział że jeszcze nie zakładamy, żeby nie zapeszać więc dopiero założę w nowym roku jak będę miała wizytę. Bo tak jest skonstruowane, że jak jest usg to tylko usg a jak wizyta to wtedy recepty, karty ciąży, zwolnienia, skierowania na badania i skierowanie na usg. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq3e3k0ryiv29o.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rskjol41wpc58.png

Odnośnik do komentarza

sporo juz was:) oby Laura- mowilam ci ze sie zejda szybko;). tak poza tym mam nadzieje ze pomozesz mi co do kolek itp u niemowlakow bo ja zupelnie zielona w temacie:) a nuz kiedys sie spotkamy z maluchami a ja skorzystam z twoich uslug fryzjerskich bo ze znalezieniem fryzjera zawsze mam problem.Ale w Polsce bede dopiero na wakacje :) a Czechy mam na wyciagniecie reki ;)
WielkiZnakZapytania- Strasznie ci gratuluje fasolki wiem co wczesniej przechodzilas teraz bedzie z gorki zobaczysz trzymam mocno mocno kciuki za ciebie i malenstwo :)

Pozdrawiam wszystkie Sierpnioweczki :) nie bojcie sie o te bole brzucha bo ja przez to chodzilam co chwile do lekarza i mnie z kwitkiem odsylal "bo to normalne" i on nic na to poradzic nie moze.. wiec jedyne co mogl mi przepisac to leki na uspokojenie albo odeslanie do szpitala psychiatrycznego bo cos mnie zakulo i on juz mial telefon nie wazne czy poznym wieczorem czy wczesnym rankiem...
wiec trzymajcie sie oby do 2 trymestru;) bo ja mimo straszliwych pierwszych 3 miesiacy ciazy teraz czuje sie pelna sil i moglaby robic wszystko. no i wlasnie dowiedzielismy sie ze oczekujemy coreczki wiec buza mozgow co do imienia ;)

Pozdrawiam raz jeszcze.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

Witajcie! Ja też sierpnióweczka! Idzie mi w tej chwili 6 tydzień. I jak na razie nie mam żadnych objawów, prócz czasami delikatnych bóli brzuszka - ale lekarz wie, no jem , jem jem jem jem... Ale staram sie ograniczać bo wydaje mi sie to już lekkim przegięciem...
Powiedzcie mi, kochane, czy znalazłyście gdzieś może liste rzeczy których nie powinno się jeść? Wszedzie widzę opisy, ale kopiowanie tego i przezucanie na worda mało mnie cieszy...
Tak fiku -miku i juz, bym chciała :P
Bowiem liste potrzebuję dla mojego chłopa, by jak robił zakupy i chciał poeksperymentować z obiadami (on tak czasami ma) żeby wiedział z czego robić tych obiadów nie może :)
O! A może macie jakies dania które można spokojnie samemu zjeść i dać partnerowi, by nie miałczał nad talerzem że to nie jest zjadliwe?

O i jeszcze jedno pytanie... Ananas w ciąży... Można nie można? Bo mama moja to mi krzyczy "bron cie panie ananasy!! -.- zakupy zmarnowane :P

http://www.suwaczek.pl/cache/647233b24d.png

Odnośnik do komentarza

co do ananasow to moge sie wypowiedziec ze nie wolno bo wywoluja przedwczesny porod ,poronienie ..w internecie pisza tylko o tych niedojrzalych a nawet calkowicie dojarzale szkodza wiem cos o tym bo mieszkam w kraju gdzie moge ananasy zerwac z drzewa ktore znajduje sie w moim ogrodzie. kazdy doktor ostrzega przed ananasami one sa dobre pod koniec ciazy jak juz ci termin minal wtedy mozesz zajadac ananasy by przyspieszyc porod ale nigdy wczesniej... moja znajoma jadla i jej dziecku serduszko bilo wolniej po miesiacu poronila a kazdy jej mowil nie jedz ale na szczescie ponownie jest w ciazy i teraz juz omija szerokim lukiem ananasy..

wy tak uwazacie na jedzenie a ja sie zajadam kfc , i innymi burgerami :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

yeaaaa!!! wróciłam z usg :) dzidzia ma już 1,35cm a serduszko bije jak szalone :) doktorek mi założył kartę dziś Gabcio też słuchał serduszka i nawet tatus miał okazję ;p tak ze całą rodziną sie wybraliśmy posłuchać maleństwa ;p termin z usg mam na 2 sierpnia a według @ na 3 :)

IZZI098 no nazbierało sie nas troszkę ;p i pewnie jeszcze się nazbiera ;p :) co do kolek o porad niema problemu pisz kiedy potrzebujesz :) zawsze służę pomoca :) natomiast co do spotkania to hmmm wiesz do czech masz na wyciągnięcie ręki ale ja nie mieszkam przy granicy :) ja mieszkam Taborze to tak mniej więcej an południe od pragi :) ale jak będzie ci się chciało to zapraszam :) ja na to jak na lato :):)

MAŁA_WIOLA witamy w gronie sierpniowych ciężarówek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

OBY LAURA- fajniutko, cieszę się Wami :)

U mnie było dobrze do wczoraj, rano jadłam śledzie i ok. 14 jadłam śledzie, a potem to już nawet na wodę patrzeć nie mogłam, 3 razy nakrzyczałam na Męża i pół nocy przepłakałam (bez powodu). Rano poskubałam suchą bułkę i to tyle, żeby jej nie zwrócić, luteiny podjęzykowej też nie dam rady :( czy tak już będzie do końca???

Odnośnik do komentarza

OBY LAURA - dziękuje :) Gratuluje! Oby zrówko dopisywało.

ANDZIULKA - Ja na swojego też krzycze i nie zawsze ma to sens - ale muszę :) Płacz... bez powodu ale płacz, potem Ci przejdzie i bedziesz kupowac kwiatki do domu :) Moja przyjaciółka miała wachania nastroju i mąż jej już chciał kilka razy pakować. Ale zawsze popłakała sobie przy smutasnym filmie z rana a wieczorem było jej juz lepiej... Mówiła że to jest nie do pojecia, ze nie chce tego, ale MUSI!!!
w 7 (chyba) miesiącu u niej stało i było wszystko w normie.
Radzę porozmiawiać z mężem , że niestety twoje hormony szaleją i nie jesteś w stanie zapanować na swoimi emocjami.

http://www.suwaczek.pl/cache/647233b24d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...