Dziwne zachowania córki

[dotie]

Witajcie jestem tu nowa od pewnego czasu obserwuje swoja corke 14 lat i jakas taka dziwna inaczej się zachowuje po kątach placze jak pytałam jej o co chodzi to ze musi sama to rozwiazac może to głupie ale podejrzewam ciaze u niej jak ja namowic na zwierzenia.

[aniolmag]

Myślę ze teraz musi czuć Twoje wsparcie, może wybierzcie się na jakiś babski wieczór, nie wiem razem do kosmetyczki czy do kina pójdźcie. Postaraj się do niej zbliżyć jak najbardziej. Jeśli będziecie dość blisko to na pewno powie CI o co chodzi:) I to nie musi być koniecznie ciąża:) Pozdrawiam i powodzenia:)

[dotie]

Na pewno z nia pogadam mowilam jej pare razy ze z kazdym kłopotem problemem może przyjść do mnie no i jeśli to ciąża to wespre ją.

[annaanna84]

Ja bym się starała jej wytłumaczyć że co by się nie stało, jesteś jej mamą i Tobie może wszystko powiedzieć. Że bardzo chcesz jej pomóc rozwiązać problem. Co by się nie stało na pewno jej pomożesz.

[dotie]

No i pogadalysmy objelam ja i zapewniłam ze może mi wyznac to coś niestety moje przypuszczenia okazaly się słuszne to ciaza 8 tydzień mimo ze nie jestem zachwycona tym to zapewniłam ja ze pomoge jej.Co jeszcze powinnam z nia zrobić teraz bo w szoku jestem ma tylko 14 lat ona.

[aniolmag]

Ale miałaś nosa nie da się ukryć. Fakt jest to dużo za wcześnie ale nie ona pierwsza i nie ostatnia. Najważniejsze ze ma oparcie w Tobie a to dużo. Musi niestety szybko dorosnąć i sprostać nowym obowiązkom. I oby była na tyle dojrzała żeby temu sprostać. Sama sobie niestety nie poradzi.
Ojciec dziecka jest dużo starszy?

[aniolmag]

Myślę ze przede wszystkim to dowiedzieć się kto jest ojcem. Dziecko równa się wydatki i pociągnąć do odpowiedzialności ojca dziecka a jeśli są w podobnym wieku to rodziców dziecka.Dziecko kosztuje i to nie mało. Później będziesz musiała to jakoś z szkołą załatwić pierwsze co to wychowawca a później pedagog a na końcu dyrektor. Nie będzie to nic miłego ale załatwić trzeba. Oby jej pozwolili dalej kontynuować naukę, a jeśli nie może wieczorówka albo zaocznie? Szkoda żeby zawaliła szkołę! Rok inaczej ale nie szkołę. Także powodzenia i pisz jak wam tam idzie! Pozdrawiam:)

[dotie]

Ojciec dziecka ma 20 lat corce ze ma usunąć kłopot tak jej powiedział szkole zawiadomie ale trochę później to samo rodzine już teraz wiem skad miała wahania nastrojów jej powiedziałam ze damy sobie rade ze jestem po jej stronie.

[Iga81]

Najważniejsze jest Twoje wsparcie dla córki- ciąża to nie koniec świata- urodzi Ty jej pomożesz w wychowaniu i córka wyjdzie na prostą!

[aniolmag]

Tym bardziej jak ma 20 lat nie daj mu tak łatwo się wywinąć od odpowiedzialności!
Trzymam mocno kciuki i teraz musisz być silna za siebie i za córkę.
Co do wahań nastrojów to nastolatka plus wirujące hormony w ciąży, więc się nie dziwić ze dziewczyna ma owe wahania. Będzie dobrze! Reszta tez jakoś się ułoży!

[annaanna84]

Jeśli ojciec ma 20 lat, to grozi mu więzienie i od 2 lat do 12:
http://forumprawne.org/prawo-karne/185384-sex-z-nieletnia-14-5latka.html

Na pewno musisz ją zabrać do lekarza, co nie będzie dla niej łatwe na pewno. Porozmawiaj z nią o tym, wytłumacz jak to będzie wyglądać.
Nie tak dawno na TVN był program z małoletnimi mami, może uda Ci się uzyskać kontakt z jakąś z nich, żeby córka mogła porozmawiać. Myślę że taka rozmowa z rówieśniczką w takiej samej sytuacji dużo by jej pomogła.

[dotie]

Zamierzam z nim pogadać i z jego rodzicami niech wiedza ze zrobil dziecko mojej córce moja kolezanka jest ginekologiem i mysle do niej pojsc z córka.W nocy corka zle się czula niedobrze jej było spalam z nia chciałam być blisko niej.

[Ola88]

Ty jako matka masz obowiązek zawiadomić policję że 20 latek sypiał z twoją 14 letnią córką - on znał jej wiek to po pierwsze
Jeżeli ty tego nie zrobisz to będzie musiała zrobić to twoja znajoma ginekolog - to jej obowiązek.

A po 2 musisz zawiadomić szkołę o ciąży córki

Teraz czekają was trudne chwile ale na pewno dacie radę.

[dotie]

Tak znal jej wiek corka nie chce zawiadamiać policji bo zaczna pytac ja o sex itp. boi się rozmowy z policja może ja wraz z ginekologiem przekonamy ją by zlozyla zeznania na policji.Dziś poszla do szkoły i zaluje tego była w nienajlepszym nastroju mowila mi ze zle się czuje a ja do szkoły mam wyrzuty teraz.

[aniolmag]

Niestety musi chodzić do szkoły,załatw jej zwolnienie z WF-u a tak jakoś da rade musi. Przecież szkoły nie może zawalić. Przed wszystkim niestety jej nie ustrzeżesz a pewnie sama pamiętasz ze początki ciąży są trudne. Ja wymiotowałam do 5 miesiąca;)
Dacie kochana rade, a córcia musi być teraz twarda innego wyjścia nie ma. I niestety pytań o sex się nie ustrzeże będzie o to pytać ginekolog czy nie doszło do gwałtu na nieletnim, a nie wiem jak to z policja jest.
Powodzenia i się odzywaj jak tam sprawa się toczy! Będzie dobrze zobaczysz:)

[annaanna84]

Szkoła może nie jest taka zła, może chwilę oderwie się myślami od ciąży. Zajmie głowę czymś innym.

[Ola88]

Przy tego typu sprawach na policji można prosić aby przy składaniu zeznań był obecny psycholog, po za tym można prosić o to by to policjantka rozmawiała z córką po za tym ty też będziesz przy tym. Najważniejsze byś wytłumaczyła córce, że trzeba to zrobić bo ojciec dziecka znając jej wiek nie miał prawa jej dotknąć.Pamiętaj, żeby córka czuła, że ma w tobie oparcie i że dacie sobie ze wszystkim radę.

A co do szkoły to zrób wszystko by ona sama chciała chodzić do niej.

[dotie]

Zadzwonilam do swojej znajomej ginekolog i umowilam ja na wizyte pojde z nia do gabinetu.Córka mi nim zasnela mowila ze nie chce dziecka co miała na myśli nie wiem nie dopytywałam tylko ja mocno przytuliłam.Ma moje poparcie mimo ze nie pochwalam tego co zrobila nie krzyczałam na nia nic bo co to da nic prezent mikołajkowy dostanie zasluguje tylko dokupię do tego co mam witaminy dla ciężarnych i kosmetyki także dla ciężarnych.

[agataluk]

Dotie jak tak czytam co piszesz to wnioskuje, że musisz być cudowną matką. Najważniejsze, że z nią jesteś bo ona to czuje. Jeśli mówi, że nie chce dziecka to porozmawiaj z nią, wytłumacz, że razem dacie radę, że wszystko się ułoży. Początki zawsze są trudne. W szkole powinni jej pozwolić na tok indywidualny (tak robią w gimnazjum, w którym pracuję) jeśli nie teraz to po porodzie. Wcale nie oznacza to rezygnacji ze szkoły. Ja chodziłam do dziewczyny na lekcję do jej domu. Ona urodziła na początku drugiej klasy gimnazjum.

[aniolmag]

Też podziwiam doti, i można się od Ciebie kochana dużo nauczyć:) I oby każda matka taka była:)
Na pewno jej świat się trochę załamał, ale ma przy sobie Ciebie i na pewno jest jej o wiele łatwiej.
A co do indywidualnego nauczania to w cale nie jest taki głupi pomysł. Fakt nie będzie miała takiego kontaktu z rówieśnikami ale oni w tym czasie mogą być dość okrutni jak zacznie być widać brzuszek. I fajnie ze masz zaufanego ginekologa. Na pewno także wam podpowie co dalej zrobić. Z tymi witaminami chwilkę poczekaj i zobacz co zaproponuje lekarz. Mi zapisał dopiero po pierwszych badaniach krwi i moczu.
Jak córka jest w 8 tygodniu to już będzie widać na USG bijące serduszko:)

[dotie]

Właśnie wrocilam ze szkoły od niej miałam telefon ze corka zasłabla na lekcji w-f jak przyjechałam była w gabinecie dyrektora była tam tez jej wychowawczyni i przy okazji powiedziałam o ciąży córki oni ze przedyskutują to co z nia zrobić.A co do dziecka to corka chce oddac do adopcji.

[Ola88]

Puki co córka jest w szoku i jej świat się załamał wiadomością o ciąży. Jeszcze nie widziała maleństwa na USG, nie usłyszała bicia serduszka, nie czuła ruchów maleństwa - a to dużo zmienia w uczuciach do maleństwa. Najważniejsze byś była przy córce i młoda miała poczucie że uszanujesz jej każdą decyzję.

Dyrekcja nie ma prawa nic zrobić. Bo ciąża to nie zbrodnia. A zwolnienie z w-f na pewno będzie potrzebne.

[dotie]

Mowilam juz do corki ze uszanuje kazda dezyzje która podejmie dotyczaca dziecka jutro o 17tej ma wizyte u ginekologa.Mówilam także ze to dezyzja nieodwracalna jeśli zdecyduje się jednak oddac je.Co bardzo bym tego nie chciała mowiac szczerze ale to jej dezyzja ma być nie moja.

[Margeritka]

witaj dotie, dla mnie jesteś cudowną mamą i na pewno będziesz cudowną babcią:):) wiesz dla mnie 9 miesięcy ciąży jest też po to, żeby się oswoić z pewnymi rzeczami, do pewnych rzeczy i nowych obowiązków po prostu dorosnąć, więc mam nadzieję, że tak właśnie będzie z twoją córką...poza tym to Ty jesteś babcią i masz tutaj też coś do powiedzenia, jeśli ona nie chce dziecka, to niech je odda Tobie

[agataluk]

Dotie, ponieważ córka nie jest pełnoletnia to ty będziesz musiała zostać opiekunem prawnym dzidziusia. Ale oczywiście jej zdanie w tej sprawie jest też bardzo ważne. To jest tak wczesna ciąża, że jeszcze wszystko może się wydarzyć. Jak córka zobaczy dzidzię na usg, jak zacznie czuć ruchy, itd. wszystko może się zmienić.