Skocz do zawartości
Forum

Wasze szyjki w 27-28 tygodniu ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Kobietki:)
Po wczorajszym USG jestem totalnie zdezorientowana i bardzo się boję o mojego skarba. Lekarka na moje życzenie, ale z wielką łachą (tak na marginesie była to straszna sucz!!!)podała wymiary mojej szyjki, czyli 2,8-3,1 cm w zależności od nacisku. Kazała tylko leżeć i straszyła przedwczesnym porodem.Leżę praktycznie od początku ciąży więc nie jest to dla mnie żadna nowość. Pytam się tylko co dalej. Czy powinnam skontaktować się z jakimś szpitalem...Niestety mój lekarz prowadzący nie mierzy szyjki, stwierdził, że zrobi to dopiero przed porodem. O zmianie nie ma mowy tym bardziej,że jestem leżąca a większość lekarzy jest oddalona od mojej mieściny o ok. 40km, a też nie masz gwarancji na kogo natrafisz.
Proszę o Wasze opinie, jak u Was wyglądała sprawa szyjki w podobnych tygodniach i czy któraś z jej powodu musiała udać się do szpitala?Dodam tylko, że moja szyjki przed 7 tygodniami miała ok. 4 cm. Pozdrav:)

Odnośnik do komentarza

hej:) Najchętniej to tę lekarkę bym w dupę kopnęła! Jak pracuje z łaski to niech zawód zmieni! Musisz się kochana pilnować, z tego co mi wiadomo mogłabyś dostać jakieś leki rozkurczowe i wiem ze zakładają coś w rodzaju szwów do 32 tygodnia ciąży lub 33. Na tym etapie ciązy którym jesteś moja szyjka miała 2,5 cm lekarz kazał mi uważać lecz na spokojnie. Każda z nas jest inna i dużo też zależy od wielkości maluszka, u mnie co wizytę ta szyjka sie lekko skracała od ok 30 tygodnia pękła. Jestem juz w 36 i moja szyjka sie zatrzymała na 23. Na początku było niebezpiecznie a teraz jak na złośc w miejscu stoi:) Także trzymam kciuki i oszczędzaj się ile możesz! Pozdrawiam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

aniolmag
hej:) Najchętniej to tę lekarkę bym w dupę kopnęła! Jak pracuje z łaski to niech zawód zmieni! Musisz się kochana pilnować, z tego co mi wiadomo mogłabyś dostać jakieś leki rozkurczowe i wiem ze zakładają coś w rodzaju szwów do 32 tygodnia ciąży lub 33. Na tym etapie ciązy którym jesteś moja szyjka miała 2,5 cm lekarz kazał mi uważać lecz na spokojnie. Każda z nas jest inna i dużo też zależy od wielkości maluszka, u mnie co wizytę ta szyjka sie lekko skracała od ok 30 tygodnia pękła. Jestem juz w 36 i moja szyjka sie zatrzymała na 23. Na początku było niebezpiecznie a teraz jak na złośc w miejscu stoi:) Także trzymam kciuki i oszczędzaj się ile możesz! Pozdrawiam:)

Bardzo dziękuję za ciepłe słowa. Lekarka zostawiła po sobie bardz złe wspomnienie, takiego braku taktu jeszcze nie widziałam. Leżę bardzo dużo, teraz to nawet boję się wychodzić do doktora...Zresztą nie wiem nawet czy mój doktor raczy chociaż raz zmierzyć szyjkę:(Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza

Hej kochana:) Myślę jednak ze warto położyć się z tyłu samochodu, nogi zrobić jak najwyżej i skonsultować się z innym lekarzem, tu jednak chodzi o Twojego skarba! Bo ten lekarz u którego byłaś normalnie szkoda gadać! Zwierzęta od niej by pouciekały a co dopiero ludzie...
Aż wierzyć się nie chce...szkoda po prostu gadać. Odzywaj się :) A w którym tygodniu już jesteś?

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

aniolmag
Hej kochana:) Myślę jednak ze warto położyć się z tyłu samochodu, nogi zrobić jak najwyżej i skonsultować się z innym lekarzem, tu jednak chodzi o Twojego skarba! Bo ten lekarz u którego byłaś normalnie szkoda gadać! Zwierzęta od niej by pouciekały a co dopiero ludzie...
Aż wierzyć się nie chce...szkoda po prostu gadać. Odzywaj się :) A w którym tygodniu już jesteś?

Moja Droga:)Jestem w 28 tygodniu. W poniedziałek idę na wizytę do tego lekarza-buca bo muszę mu przedstawić wyniki badania prenatalnego i jak mi wówczas powie, że mi nie będzie mierzył to zarządam skierowania do szpitala, tam mają dobre USG i niech mi tam mierzą. Wiesz, w Niemczech nie ma takich prywatnych lekarzy jak w Polsce. Są tego plusy i minusy. Jak byłam w Polsce i nie podobało mi się na NFZ to poszłam prywatnie. Tutaj masz jednego lekarza na całą ciążę i wszystko co ma się odbywać to odbywa się między jego gabinetem a Tobą. Czasami da jedynie skierowanie na badanie prenatalne. Musiałam się jego prosić dwa tygodnie o wymaz mimo, że swędzenie nie dawało mi spać. Doktorek na oko stwierdził, że jest ok, a ja ponad dwa tygodnie nosiłam w sobie paskudne bakterie. Wiesz, czasami książki można pisać, nie jest to wszystko różowe. Myślę, że i w Polsce niektórzy lekarze mają 100% więcej wiedzy niż tutaj. Jak się czujesz?Kupiłaś już wózeczek?:))))
p.s. napisz mi proszę czy przy tej szyjce 2,5 cm wychodziłaś z domu, mam na myśli lekarz, ewentualnie jakieś badania?

Przesyłam Ci gorące pozdrowionka:)))))

Odnośnik do komentarza

Ogólnie tak leżałam, ale ze masa mojego skarba jest dość dobra to tak się o nią nie bałam i nie przykleiłam sie do łóżka.
Miałam tylko częstsze wizyty u lekarza i starałam się robić jak najmniej.
I znam jedno dzieciątko które urodziło się w 28 tygodniu i jest zupełnie zdrowe:) Także nie można się nakręcać, wiadomo ze lepiej jak pobędzie trochę dłużej, ale teraz medycyna tak fajnie do przodu poszła ze można być spokojnym. Jeśli szyjka Ci się skraca to lekarz powinien Ci dawać zastrzyki z sterydami które przyspiesza rozwój płuc malucha. Może warto i na to naciskać? I np moja szwagierka takie zastrzyki miała robione w szpitalu. Każde skracanie się szyjki grozi przedwczesnym porodem, więc ciekawe ze jeszcze Ci tego nie zaproponowali/ zlecili.
Ale jakbyś trafiła do szpitala na pewno by Ci zrobili szereg badań po których byłabyś na pewno spokojniejsza i byś wiedziała co i jak.
To koniecznie się odezwij co lekarz mówił po poniedziałkowej wizycie.

Ja jestem juz w 36 tygodniu i 3 dni, także moja mała może się śmiało wykluwać bez obaw ze będzie wcześniakiem.:) (Wszystkie maluchy urodzone przed 37 sa brane jako wcześniaki)
Wózek i wszystko miałam przygotowane jak szyjka zaczęła mi się skracać, już na początku listopada skręcaliśmy łóżeczko i kupowaliśmy cała wyprawkę, nie zostawiaj sobie tego na ostatnia chwile. Mam teraz ogromny brzuch problemy z poruszaniem się, wiecznie zmęczona jestem i nie wyobrażam sobie teraz ciuszków prać prasować, czy wybierać coś z sklepu dla mojej małej. To ma być przyjemność a nie szybko szybko bo plecy bolą:)
A czuje się jak ciężarówka:) Problemy z spaniem, kaczy chód:) strasznie boli mnie miednica przy zmienianiu pozycji i wiele wiele innych:) Już marze żeby urodzić:) Wiadomo tuż po porodzie nie będę aktywna jak sarenka:) Ale z dnia na dzień na pewno będzie lepiej. A tu tylko codziennie marudzę, marudzę i marudzę:)
Pozdrawiam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Ci Kochana za odpwiedź. W poniedziałek dam Ci znać co i jak. Masz rację z tymi sterydami, ale tutaj niestety wszystkich wszystko wali!Żałuję, że nie prowadzę ciąży w Polsce u swojego lekarza, na prawdę. Ale w mojej sytuacji nie ma nawet mowy o wyjeździe do Polski.Nawet moja mama nie może tu być ciągle bo ma w Polsce swoje obowiążki, ehh..Przepraszam, ale się chyba rozklejam...
Ale strasznie fajnie, że już jesteś tak daleko:)Ja wogóle nic jeszcze nie kupiłam dla małego, ale jak wejdę w 30 tydzień to zacznę. Będę teraz cały czas za Ciebie i Twoją księżniczkę trzymać kciuki:)))
Pozostajemy w kontakcie:)Ściskam Was:*

Odnośnik do komentarza

Najważniejsze żeby nie dać się zwariować:) I pomału, zobaczysz ze i Twój maluch będzie silny i zdrowy:) Wiem ze to jest łatwo mówić, pamiętam jak ja odliczałam te tygodnie i porównywałam z tabelami w internecie na ile mój maluch już by miał statystycznie szans na przeżycie gdyby urodził się teraz... Także wiem przez co przechodzisz! Moja mama miała duże problemy z donoszeniem ciąży i nie wyobrażam sobie przezywać to co ona! Dlatego też się tak bardzo bałam! Pamiętaj ze stres nie jest dobry dla nas i dla naszych pociech, plus to ze się same nakręcamy. A strach takie scenariusze pisze, ze szkoda gadać!
Musisz niestety o wszystko walczyć z lekarzem, jeśli nie ma innego wyjścia włącznie o skierowanie do szpitala niech wezmą na kilka dni, zbadają i będziesz spokojna! Mojego męża siostra miała ciąże cukrzycową i miała problemy z małym i urodziła w 34 tygodniu, ale lekarz wiedział ze urodzi wcześniej i dawał jej te zastrzyki z sterydami. Ponoć bolą jak cholera ale w nosie:) Ważne żeby maluszek był zdrowy.
Pamiętaj o tym ze medycyna jest już dobrze rozwinięta i daje szereg możliwości z których trzeba korzystać!
To ja będę czekać na info po wizycie:) Na pewno będę mocno trzymać kciuki i będzie dobrze! Musi!:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Tak sobie poczytuje i myślę że jak lekarz nie da Ci skierowania do szpitala to pojedź i tak i np powiedz że miałaś ostre hamowanie w auci z zapiętymi pasami,albo coś innego ściemnij nie wiem może że dziecko Cię łokciem w brzuch uderzyło,będą musieli Cię zbadać nawet bez skierowania może zostawią na obserwacji. Kurcze widzę że nigdzie nie jest za różowo,ale trzeba walczyć bo traz nie walczysz tylko o siebie. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Wiem, że wpis nie jest nowy, ale może ktoś szuka odpowiedzi.
Moja szyjka na początku 26 tygodnia miała 25mm, lekarka zaleciła leżenie z miednicą w górze, tzn. Zwiniętym ręcznikiem lub kocem pod biodrami, wtedy na szyjkę nie jest wywierany tak duży nacisk. U mnie lekarz bada na kazdej wizycie co 3 tygodnie dokladnie szyjkę ze względu na zagrożenie od początku. Jestem po konizacji szyjki, w 11 tygodniu miałam założony szew okrężny (wówczas szyjka miała 17mm), w 16 tygodniu dołożono mi krążek i w 19 tygodniu moja szyjka miała juz 34mm. Teraz dziecko wazy juz okolo kilograma i ze względu na nacisk szyjka sie skraca. Zakaz mam wychodzenia z domu, leżeć muszę jak najwięcej, żeby dotrwać chociaż do 34 tygodnia, wtedy ponoć jest juz bezpiecznie. A dla osób z woj. śląskiego - najlepszym szpitalem ponoć z dobrym oddziałem neonatologicznym jest szpital kliniczny w Bytomiu. Leżałam tam tydzień podczas założenia szwu - lekarze rewelacyjni - kompetentni przede wszystkim.

Odnośnik do komentarza

Powiem szczerze, że nie wiem, jaki rodzaj konizacji miałam, bo konsultowałam wynik z kilkoma lekarzami i własnie byli zdziwieni, że nie jest to napisane na wyniku histopatologicznym, który pokazał dalsze zmiany w obrębie granic wycinka. Elektropętla ponoć uszkadza obrzeża i nie można poprawnie odczytać, czy całość została wycięta.
Po konizacji ówczesny mój lekarz doradził, abym zaszła w ciążę w miarę szybko, bo mogą usunąć resztę szyjki i wtedy już nic nie będzie trzymać. Na internecie znalazłam informację, że można zajść po pełnym zagojeniu szyjki, tzn. po min. 3 miesiącach, najlepiej około pół roku odczekać. Ja miałam dodatkowo zabieg laserowy na szyjkę. We wrześniu 2015 konizacja, w marcu 2016 laser, w kwietniu na pewno miałam zagojoną, w lipcu zaszłam w ciążę. Lekarz, który skierował mnie na konizację stwierdził, że wystarczy krążek, ale poszłam na konsultację do lekarki od lasera i jeszcze jednego ginekologa-onkologa i ocenili, że szew jest niezbędny do utrzymania ciąży, inaczej nie mam żadnych szans. Moja szyjka na początku ciąży miała 17 mm. Lekarz, który zakładał mi szew - najlepszy specjalista w Bytomskim szpitalu ocenił, że zabieg był bardzo trudny i normalnie po konizacji szyjki są zwykle dłuższe niż moja. Więc ja bym nie generalizowała, bo każdy przypadek jest inny. Musisz trafić poza tym do dobrego lekarza, który skieruje Cię na ewentualny szew jeśli szyjka jest krótka, bo wg wskazań NFZ, szew nie przysługuje po prostu po typowej konizacji, a jedynie po 2 krotnym poronieniu, przedwczesnym porodzie po 20 tyg i jeszcze jedno kryterium było, w każdym bądź razie normalny lekarz nie kieruje jeśli nie spełniasz norm...
Po założeniu szwu w 11 tygodniu oraz dołożeniu krążka w 16 tygodniu, moja szyjka miała już "aż" 34 mm i po 16 tygodniu miałam pozwolenie na umiarkowaną aktywność fizyczną, tzn. wstawanie na około 30-60 minut, później 2-3 h leżenia. Przed świętami moja szyjka miała już tylko 25 mm, więc mam znowu nakaz leżenia. Obecnie jestem w 27 tygodniu i zapewne już do końca będę leżeć.
Poszukaj dobrego ginekologa w okolicy, na śląsku mogę dwóch polecić - drodzy są bardzo, ale skuteczni, odpowiadają na każde pytanie, pomagają w każdej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Gość Mama_2014

Pat jesli moge poprosic o namiary na tych lekarzy. Fakt do Bytomia mam kawal drogi, ale jesli bedzie potrzeba to nie bede przeliczac kasy i kilometrow tylko wsiadam w auto i jade. Mam jednak nadzieje, ze obedzie sie bez zadnych komplikacji.

Odnośnik do komentarza

Prof. Anita Olejek - przyjmuje prywanie w Będzinie. Jest dyrektorem szpitala klinicznego w Bytomiu oraz Docent Horak, jest głównym lekarzem na patologii w Bytomiu, to on zakladal mi szew, a do prof. Olejek chodzę na wizyty co 3 tygodnie. Profesjonalna opieka.
Ja mam do Bytomia też dość kawałek, jakaś godzinę drogi autem przy dobrych warunkach, ale jakby coś się zaczelo dziać, na pewno tam pojadę. Bylam w 2 lokalnych szpitalach w tej ciąży ze względu na skurcze i zignorowano mnie i podano nospe... Lekarze stwierdzili wtedy, że w 17 tygodniu nie będzie i tak co ratować. Więc juz wiem na przyszłość, że jak cos się będzie działo to tylko Bytom.

Odnośnik do komentarza
Gość Mama_2014

W pierwszej ciazy wyladowalam w szpitalu w Bytomiu w 7 miesiacu bo mialam jakies bolesci, jakby skurcze czy cos.. pani polozna przy "wywiadzie" miala do mnie pretensje o to ze przyjechalam do nich a nie do szpitala "u siebie".. za to pani dr nie pamietam nazwiska bardzo mila. Okazalo sie ze falszywy alarm i z zaleceniami wrocilam do domu.
Zastanawiam sie wlasnie nad porodem w Bytomiu przez ta moja szyjke. Zobaczymy jak bedzie ciaza przebiegac. Narazie odpukac jest ok, w pierwszej ciazy lecialam od poczatku na luteinie bo mialam bolesci itp a teraz nie mam nic procz kwasu foliowego.
Musze na wizycie powiedziec gin zeby mi zmierzyla szyjke. Trzeba to obowiazkowo kontrolowac a mam wrazenie ze to zlekcewazyla :/ dzieko Pat za wyczerpujace odpowiedzi! Trzymaj sie cieplo ! :)

Odnośnik do komentarza

Trzymam kciuki w tym układzie, żeby wszystko było ok :) Żebyś dotrwała jak najdłużej!
Ja już zbieram % jak to mówią, ponoć od 27 tygodnia każdy dzień to 1% szans więcej dla dziecka.
Długość szyjki po konizacji jest bardzo ważna, wiele czytałam na ten temat i większość osób mówiła właśnie o systematycznych pomiarach.
Dodam jeszcze, że chodzę ogólnie do 2 lekarzy, jednej na NFZ, drugą jest Pani profesor. Tego samego dnia rano byłam na NFZ, po silnym napinaniu brzucha w święta, lekarka oceniła, że wszystko jest ok, mam się tylko oszczędzać. Po południu pojechałam do Pani profesor i stwierdziła skrócenie szyjki znaczne i obowiązkowo leżeć, wstawać tylko jak muszę do łazienki... Także kto wie, jakbym chodziła tylko na NFZ, czy już by nie było za późno.
W Bytomiu jak leżałam, to naoglądałam się sporo, widziałam porody w 28-29-30 tygodniu i z maluchami jest wszystko ok z osób, z którymi mam kontakt do dzisiaj. Także wierzę w ten szpital bardzo, a raczej w lekarzy tam pracujących - oczywiście podczas tygodniowej wizyty nie każdy lekarz był ok jak dla mnie, ale ponoć oddział neonatologiczny pierwsza klasa tam.
Co do leków, to od początku prawie biorę luteinę, duphaston, spasmolinę doraźnie brałam, od 2 tygodni biorę regularnie 2 dziennie, bo ponoć twardnienie macicy może powodować skracanie w moim przypadku szyjki. A twardnieje mi często, więc lepiej dmuchać na zimne.
Pozdrawiam! I odezwij się co u Ciebie za jakiś czas, będę trzymać kciuki i zajrzę tutaj jeszcze ;)

Odnośnik do komentarza

moja szyjka w 30 tyg miała 2cm wcześniej jej nawet nie sprawdzali, kazali tylko odpoczywać więcej i dali zwolnienie lekarskie bym już nie pracowala, nikt mi nie kazal lezec caly dzień tak jak piszecie . potem jeszcze ja 3 razy sprawdali i do końca ciąży miała 2 cm, nie zaczelam rodzic choć w 35 tyg odpadl czop, wcale nie lezalam, robiłam to co zwykle, obiad, sprzątanie, caly czas jakiś ruch nawet sex az do porodu codzien uprawialiśmy i nie urodziłam, mimo iż dziecko prawie 4kg miało, od 38 tyg robiłam wręcz wszystko by urodzić a i tak nie urodziłam, wody odeszly 3 dni przed terminem wywoływania a i tak cala reszte tzn rozwarcie i skurcze wywoływali. choć już w 32 tyg miałam je na 2cm to do samego porodu takie było , i szyjhka była mieka idealna do porodu i dziecko idealnie w kanale rodnym do porodu, co tydzień na kontroli mi mówili ze nie bawem urodze bo bardziej już gotowym do tego być nie można i co? nie zaczelam rodzic. strasznie histeryzujecie z tym lezeniem w ciąży, oni wam to profilaktycznie kaza robic , co by nie było ale to nie znaczy ze wy macie tylko lezec, nie przemeczac się nie dzwigac owszem , ale wstawanie tylko do toalety to już przesada

Odnośnik do komentarza
Gość malamigotka

Mikilui proszę Cię nie generalizuj bo aż mnie podniosło jak przeczytałam Twoje głupoty. Skąd możesz wiedzieć co dla danego przypadku jest dobre? Ciesz się, że Tobie się udało, moja koleżanka też była taka cwaniara jak Ty i urodziła w 31 tygodniu, dziecko ważyło ledwo ponad kilo i długo walczyli o to żeby w ogóle przeżyło. A lekarze ją upominali, żeby zwolniła, więcej leżała ale ona była mądrzejsza... Irytują mnie tacy ludzie jak Ty, wszechwiedzący... Ja też miałam zagrożenie przedwczesnym porodem od 25 tygodnia, miałam leżeć to leżalam i nie dyskutowałam, dla mnie dziecko było ważniejsze niż wszystko inne. Twoja szyjka miała w 30 tygodniu tyle co niektórych dziewczyn na starcie, mówisz że uprawiałaś seks codziennie, fajnie, u mnie jeden raz zakończył się na IP.. Jeszcze raz powtórzę, fajnie że Tobie się udało ale mądrości w głowie to Ci nie zazdroszczę.

Odnośnik do komentarza
Gość Mama_2014

Az mnie zatrzeslo :/ Mikilui moze nie doczytalas, ale sa tu mamy po konizacji szyjki macicy, czyli ludzko mowiac po amputacji. Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora .. Tobie sie udalo, nie kazdy ma tyle szczescia. Tak jak napisala dziewczyna powyzej, niektore z nas nawet na start nie maja 2 cm szyjki. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...