Powspominajmy swoje dzieciństwo

[Ulla]

mój synuś też wykorzystuje moment jak tylko są znajomi by pograć na kompie ale ja tego bardzo pilnuję

[Margeritka]

kiedyś było rzeczywiście inaczej z tymi zabawami na podwórku:) moja Ola bardzo lubi zabawy na podwórku mojej mamy w moim rodzinnym domu, przychodzą na nas inne dzieci, albo my idziemy do innych i są wspólne zabawy piłką czy coś:) mam nadzieje, że tak jej zostanie

[NATKA08]

ale mimo wszystko dziewczyny mi się wydaje że te zabawy nie są takie jak za naszych czasów może to dlatego ze my nie miałyśmy alternatywy a teraz dzieci maja wszystko

[drewienko]

A ja pamiętam oranżadę w woreczku od święta i radość z bananów.
A także zabawę w kulki - szkloki :)

[NATKA08]

drewienko o tak oranżada w woreczku tez pamiętam i ptysia taki napój gazowany

[JSmolarek]

Drewienko, my podczas tych świąt też wspominaliśmy oranżadę, było nas dużo i zebrało się nam na wspominanie...ale było śmiechu, pamiętam, jak bawiliśmy się z ciotecznym rodzeństwem w policjantów i w złodziei, i zamknęłyśmy brata ciotecznego, który był złapanym przez nas złodziejem, do kurnika jako więzienia...i inne..teraz można się pośmiać.

[zalia]

To fakt, że przede wszystkim zabawa była na podwórku i to głównie związana z aktywnością fizyczną. To skakało się w gumę, to grało w dwa ognie, to jazda na rowerze itd. Dzisiaj zdecydowanie tego brakuje!

[NATKA08]

tak masz rację ludzie mają dziś zupełnie inne priorytety niz kiedyś

[Margeritka]

ja sie wychowałam na wsi i u nas było tak, ze bawiliśmy się całą gromadą i nie pamiętam, żeby ktoś z dorosłych nas pilnował, jak miałam 4 lata, to zajmowała się mną starsza siosta, zawsze w tej grupie były stasze dzieci, poza tym samochody przez naszą ulicę jeździły dwa razy dziennie, a nie jak teraz

[NATKA08]

Marg to tak jak u mnie sami biegaliśmy, bawiliśmy się sami chodziliśmy do szkoły i wracaliśmy też sami a teraz strach same dziecko puścić

[Bettyy]

Marg - mnie też siostry starsze pilnowały i zabawek tyle nie bylo a bawiłyśmy się na podwórku i pomysłów na zabawe było dużo
a teraz Dziecko zaprowadzić do szkoły i przyprowadzić i jescze kamery dzieci obserwują !

[NATKA08]

widzisz Bettyy takie czasy

[Ulla]

no niestety teraz trudno komukolwiek zaufać za dużo sytuacji w których ludzie niszczą zaufanie i później już tak idzie - dużo praw, zakazów etc. a mało współpracy

[Margeritka]

no kiedyś taki swiat bezpieczniejszy był dla dzieci, teraz więcej samochodów, większy ruch, kiedyś moja starsza siostra odbierała mnie z przedszkola, teraz to nie do wyobrażenia

[kinga89]

Trochę przeraża mnie co teraz się dzieje, poza tym jak widzę dzieciaki, które w wieku maksymalnie 12 lat zamiast bawić się na placu zabaw palą papierosy, przeklinają i bawią się elektronicznymi gadżetami to łapię się za głowę...

[Bettyy]

kinga89

Trochę przeraża mnie co teraz się dzieje, poza tym jak widzę dzieciaki, które w wieku maksymalnie 12 lat zamiast bawić się na placu zabaw palą papierosy, przeklinają i bawią się elektronicznymi gadżetami to łapię się za głowę...

to jest właśnie przerażające :/

[Margeritka]

a 12 lat to już gimnazjum czy jeszcze podstawówka?

[NATKA08]

Marg to pomiędzy 6 kl podstawówki a 1 gimnazjum

[JSmolarek]

Naprawdę szkoda, że to wszystko się tak zmieniło, jak słucham, że fajną rozrywką dla dzieci jest tylko komputer i gry, to jestem załamana. Swoim dziewczynkom pokazałam zabawy na podwórku, jak jest ciepło, to się bawią, także z innymi dziećmi, ale myślę, że ich świat też będzie zdominowany przez komputer, pomimo starań to zanikną te wspólne zabawy, niedługo już pewnie kolejne pokolenia nie będą ich znać....szkoda.

[Ulla]

niestety też jestem zdania że dziecko będzie musiało się dostosować do panujących zwyczajów wśród rówieśników oczywiście póki mogę to zachęcam do zabawy poza komputerem

[NATKA08]

Ula największy problem przynajmniej ja tak zauważyłam jest porą zimową kiedy to dzieci jednak siedzą całymi dniami w szkole a potem w domu szybko robi się ciemno wiec komputer zdaje się być najlepszym rozwiązaniem

[JSmolarek]

Ula, ja też coś wymyślam, żeby było ciekawiej, potem najwyżej jest trochę więcej sprzątania, ale to taki fajny czas dla rodzinki i bycia razem...
Potem np. jak pracuję, podobnie bawią się same..a ja zerkam.
Bardzo chciałabym, by miałe fajne, szczęśliwe i radosne dzieciństwo, a kiedyś miłe wspomnienia, jak już będą nawet babuniami....

[Margeritka]

ja też bardzo bym chciała, żeby dobrze wspominały swoje dzieciństwo, Ola wchodzi już w czas, że jest w stanie zapamiętać coś na długo, więc mam nadzieję, że jej pierwsze wspomnienia będą piękne

[Ulla]

mój starszak już wiele rzeczy z roku i dwóch przed wspomina i to naprawdę jest fajne, ma czasem taki dzień że wspomni coś co mi nawet uleciało - pewnie coś mu się przyśni i może to stąd