Skocz do zawartości
Forum

zalia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Lublin

Osiągnięcia zalia

0

Reputacja

  1. Mój siedzie w specjalnym krzesełku i jest OK, ale mam inny problem, strasznie chce oglądać bajki, czy tam jakieś piosenki. Przyzwyczaił się i nie chce się oduczyć.
  2. U mnie za oknem brzydko....
  3. Dziewczyny jest w miarę dobry sposób na taką niechęć do jedzenia warzyw czy owoców. Trzeba takie jedzenie przygotować w dość pracochłonny, ale efektowny sposób i wtedy problem powoli znika. Moja siostra stosowała taki "system zachęcania" i dziecko polubiło warzywa. Możecie zobaczyć przykładowe fotki. Jak wpiszecie w wyszukiwanie grafiki w google "jedzenie dla dzieci" albo "food for kids" to wyskoczy wam mnóstwo takich świetnych sposobów na jedzonko dla naszych pociech. Do tworzenia takich potraw można wspomóc się różnymi narzędziami do zdobienia, np. tutaj znalazłam fajne akcesoria http://dowarzyw.pl/pl/c/Akcesoria-do-zdobienia-potraw/65. Spróbujcie zrobić takie jedzonko, a z pewnością dzieciaki polubią warzywka:)
  4. zalia

    Ciągłe wymioty

    A w jakim jest wieku? Nic nie podałeś oprócz tego, że aniołek ulewa. Poza tym nie sądzę, żeby na taką poważną przypadłość można było się radzić kogokolwiek na forum. Jak najszybciej do lekarza i najlepiej do gastroenterologa dziecięcego. Ja ze swoim synkiem byłam (bardzo rzadko się wypróżniał, też trochę ulewał itd.) i nie żałuję, bowiem po wskazówkach od pani doktor wszystko się unormowało w miesiąc czasu.
  5. Przede mną też wybór wózka, spacerówki. Przeczytałam kilka postów i dowiedziałam się tylko tyle, że będzie ciężej wybrać niż samochód:) Kurcze, nasze mamy chyba miały prościej - jeden czy dwa typu wózków do wyboru i problemu nie było, he he!
  6. Ja mam jeszcze trochę czasu zanim będę wybierać krzesło dla swojego syna, ale temat ciekawy, bo przez lata lekarze, czy rehabilitanci zmieniają koncepcję. Kiedyś się słyszało, że najlepsza jest idealnie prosta postawa za biurkiem, czy stolikiem w szkole. Ostatnio mojemu mężowi rehabilitant mówił, że już od dłuższego czasu zmieniono poglądy na ten temat i najlepiej jest siedzieć lekko odchylonym do tyłu, tak żeby nacisk na dolną część kręgosłupa był mniejszy. Ciekawi mnie zatem jaką postawę siedzącą rekomenduje się dzieciom. Wiecie to mówcie:)
  7. A co powiecie na taką wypasioną opaskę http://hatcompany.eu/pl/ozdoby-do-wlosow-na-opasce/133-akcesoria-do-wlosow-opaska.html? Wygląda nieźle, zastanawiam się czy byłaby odpowiednia dla mojej siostrzenicy. Lubi się stroić więc pewnie by się ucieszyła. Tylko czy to nie nazbyt odważne :)
  8. Moim zdaniem nie ma prostych odpowiedzi, bo każe dziecko jest inne. Moja mama opowiadała mi, że z nami nie było większych problemów (była nas czwórka). Bawiliśmy się w miarę razem, poza tym zabawek nie było na tyle żeby każdy miał ich 50:) Tak sobie też myślę, że dzieci chłoną otoczenie. Skoro dzisiaj każdy chce mieć więcej za wszelką cenę, panuje wszechobecny pęd do postaw typu "to jest moje", "potrzebuję jeszcze", "nie podzielę się" to dziecko pojmuje tak samo. Ostatnio 2,5 letni synek mojego brata, kiedy zobaczył, że mój mały (1 rok) bawi się jego zabawkami, czym prędzej przybiegł żeby je zabrać. Bratowa powiedziała, że to wpływ żłobka, poza tym wiadomo, prawie każe dziecko tak reaguje. Jednak dopowiedziała na końcu "ale to dobrze, musi walczyć o swoje". Skoro mama tak twierdzi to jakim cudem dziecko będzie myślało inaczej? :)
  9. zalia

    Co dziś robicie na obiad?

    Zupa krem z marchwi,a na drugie makaron z serem i warzywami:)
  10. Ja wydałam trochę na materac dla mojego bobasa, ale powiem, że warto było, bo jakościowo rewelacja. Materac wykonany z pianki http://www.panmaterac.pl/materac-baby-safe-210.html hildinga. Małemu chyba też odpowiada, bo nawet specjalnie nie budzi się w nocy :)
  11. Mój mały ma prawie rok i dopiero zaczyna balansować na raczkach, ale to dlatego, że jest wcześniakiem. Cały czas jesteśmy pod kontrolą rehabilitantki, która go ćwiczy jak trener:)Pewnie jeszcze kilkanaście dni i mały będzie sobie powoli raczkował:)
  12. Z powyższych postów stwierdzam, że ja trochę za późno zaczęłam uczyć mojego małego siadania na nocnik:) Ale nie wszystko jeszcze stracone! Poza tym mój mały to spory wcześniak, więc większość rzeczy przychodzi nam trochę później!
  13. zalia

    Nasze wypieki

    Bettyy Karpatka - robiłam już jakiś czas temu Muffinki makowe - robione z Kubą :) O, uwielbiam karpatkę :) Już wiem co będę robić na ten weekend, dzięki Bettyy za inspirację!
  14. Nie wiem co chciały osiągnąć środowiska feministyczne poprzez tą śmieszną kobietę. Kiepska prowokacja i dla mnie nie ma znaczenia czy zrobiła by to w Wigilię czy w zwykły dzień. Aborcja to zwykłe morderstwo, nie widzę bowiem różnicy pomiędzy dzieckiem rocznym, trzyletnim, 10-letnim, a dwumiesięcznym przebywającym w łonie matki, które ma być dla niego nota bene najbezpieczniejszym miejscem. Oczywiście wiadomo, że są sytuacje zdrowotne, które wymagają pewnych posunięć itd. Wracając do meritum sprawy, kobieta chciała zrobić wielkie szoł, a zrobiła tanią sensację z poważnych spraw. Po prostu jest niedojrzała i nie wychowana!
  15. To fakt, że przede wszystkim zabawa była na podwórku i to głównie związana z aktywnością fizyczną. To skakało się w gumę, to grało w dwa ognie, to jazda na rowerze itd. Dzisiaj zdecydowanie tego brakuje!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...