Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczyny :)

Jaś wczoraj po raz pierwszy dostał kaszę z gulaszem, bardzo mu smakowało, dziś będzie debiutował z kremem warzywnym. Ciekawe czy też będzie tak z apetytem wcinać ;)


Truskawa, jak Polusia przed obiadkiem ma 3h przerwy i nic nie podjada, to rzeczywiście starcza jej porcja 120g. A ile Mała waży?
Z Jasiem nie chodzimy na zajęcia stricte dla niemowlaków, tylko tak po prostu :). Na regularne zajęcia zapiszemy go jak będzie starszy.
Nie zmieniaj deserku na drugie danie obiadowe. Deserek w tym wypadku ważniejszy :)
Rukolę też do kanapek daję i do sałatek.
Ile pobudek było?

Rozrabiaka, BRAWO za samodzielne spanie Piotrusia w łóżeczku :)
Na basen się wybierzecie, super sprawa :). Choroby nie zakładaj. Jasiek od małego chodzi do galerii handlowych, do szkoły (zaprowadzamy i przyprowadzamy Średniego), był wśród kichających, czy przeziębionych (w szkole takich nie da się uniknąć) i nie zachorował ani razu, nawet katarku nie miał. Dzieci trzeba hartować, a nie trzymać jak to się mówi „pod kloszem” :)
Uśmiałam się z tego, że Piotruś kocha chrapanie :D. Ach te chochliki telefonowe :D
Przestraszanie się Piotrusia na pewno minie. Są różne etapy w życiu maluszków, jedne mijają, następne się pojawiają i tak aż będą duże ;)
Fajny przepis i nawet robię dziś coś podobnego - krem warzywny z grzankami, starszaki uwielbiają. Jaś też dostanie, ale bez grzanek ;)


nindziowaMama
Dziewczyny właśnie jak robicie z tym basenem bo ja się od trzech miesięcy wybieram z mała i dojść nie mogę a mam basen przy domu. Boję się że mała mi sie przeziębi po wyjściu z budynku no i co z nią robić jak nie ma instruktora.

Nic szczególnego nie robię. Normalnie wchodzę, a po wszystkim suszę, ubieram i wychodzę. Nie zakładaj od razu przeziębienia. Tak jak pisałam wyżej Rozrabiace, dziecko trzeba hartować :). Po basenie najważniejsze jest, żeby było dobrze wysuszone nie ubrane za ciepło. Jak masz ochotę, to idźcie chociaż raz, żeby zobaczyć co i jak :)
A po co Ci instruktor? ;)

Odnośnik do komentarza

Dziubala
I Ciebie tez mi zawsze poprawia na Dziubali, raczej o tym pamietam, ale jak widać nie zawsze:) także przepraszam.
Z tym chrapaniem tez dobre:) ale wiadomo o co chodzi:)
Gdzieś mi tez podpowiedziało, ze pisałam o sobie jak facet:)
A z jakich warzyw robisz ten krem dla Jasia? Ja sie nie mogę zabrać za to gotowanie dla Piotrusia, ale coraz bardziej mam na to ochotę:)
Czasem juz sie nam zdarzało zasnąć w łóżeczku, ale potem coś mu sie odwidziało i znów wózek.
Na moc zawsze zasypia sam, a te dzienne drzemki w większości musza być w wózku usypiane:) ale muszę próbować za każdym razem, może sie w końcu przestawi na stałe:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hprer3jjsc.png

Odnośnik do komentarza

hej,
Dziubala z tym instruktorem to jets tak ze tatus sie uparl ze chce chodzic ze swoja dzidza na zajecia gdzie jest osoba ktora pokazuje co i jak sie robi z niemowlakami.

ja tez mam mały problem ze spaniem w łóżeczku bo mała sama zasypiala potem się zbuntowała ja walczyłam był płacz były osoby wiedzące lepiej co twierdziły ze brakuje jej przytulenia i ciepła bo była karmiona piersią tylko przez trzy miesiące no i uległam i teraz mam... ta popoludniowa drzemka zasypia najczesciej na reku a wieczorem ze mna w łóżku...:/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3euz439m5.png

Odnośnik do komentarza

U nas 4 pobudki wiec całkiem znośnie, ale do przespania ciągiem 6 godzin jeszcze duzo brakuje. Tak sie zastanawiam jakbym funkcjonowała jesli chodziłabym juz do pracy. Nie wyobrażam sobie tego.
Dziubala - wazy pewnie koło 9kg bo na naszej wadze tyle wychodzi, a na szczepieniu półtora miesiąca temu byli 8 kg. Od urodzenia jest szczupła, ale cały czas ładnie przybiera i w swoim kanale siatkowym sie utrzymuje.
no właśnie tak jak Rozrabiaka ja tez sie zbieram zeby coś ugotować, ale jakos tak nie mogę sie zebrać w sumie nie wiem sama czemu. A specjalnie dla Jasia robisz bez przypraw ?
Rozrabiaka - przepisu dzis nie użyje, ale kiedys na pewno ;))) także dzięki wielkie ;))) możesz cześciej wrzucać ;)))
Gratulacje za drzemkę w lozeczku :)))
Mi tez telefon poprawia często na męska formę no i Dziubala na Dziubali tez ;))
Nindziowamama - u nas czasem tez płacz za znikająca mama, ale po 3 minutach juz zapomina :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/syy2j48aby7tin5x.png

Odnośnik do komentarza

Cześć mamusie!
Dziś noc w miarę (tzn. 5 x) ale ja padłam więc dziś o niebo lepiej mi się myśli. Do tego muszę Wam się pochwalić, że w końcu nam się ruszyło z mieszkaniem:))Tak po krótce to remontujemy stary dom po dziadkach i do tej pory to była neverending story. Ja jak słyszę o fachowcach to mi słabo i mam globusa :)No i w końcu widać światełko na końcu tunelu. A tak przy okazji to nieźle mnie nastraszyłyście tą zmywarką. Gdyż ja niestety kupiłam 40. Małą mam kuchnię i szkoda mi było szafek. No zobaczymy co życie pokaże.
PiotrusRozrabiaka- rukoli lubię w ogóle ale najbardziej mi smakuje w sałatce. Wersja podstawowa to rukola plus pomidorki koktajlowe. Bogatsza dodaje mozzarelę lub ser lazur pieczarki itp. sos :woda, ocet balsamiczny, cukier, oliwa z oliwek, musztarda (jakaś ostra). Dziękuję za Twoją inspirację z szynką nie próbowałam, brzmi smakowicie.
A kaszkę myślę że tak.
Dziubala- fajnie że chodzicie na basen. W Krakowie mieszkałam na studiach pamiętam jak szybko było ciepło. Później wróciłam w rodzinne strony a tu zima dłuuugo niestety. Jestem nauczycielem i wykładowcą. Ciężki kawałek chleba ale kocham to co robię.
nindziowaMama- ja też jestem prawie cały czas sama z córeczką. Mąż jest wiele godzin w pracy a jak ma chwilę wolnego to idzie na budowę. Czuje się jak samotnie wychowująca matka.
PIELUSZKOWY ALARM

https://www.suwaczki.com/tickers/34bwyx8dmttlf2w4.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1byylgvv9.png

Odnośnik do komentarza

nindziowaMama -ale mi miło się zrobiło, że masz taki sam zawód!
Mam nadzieję, że święta spędzimy już tylko we trójkę. To wielkie moje marzenie. Moja teściowa jest naprawdę fantastyczna i mogę na nią liczyć, lecz marzy mi się spokój z TYLKO własna rodziną. Trzymajcie kciuki aby się powiodło.
Trochę mnie zmęczenie dopada, czekam na męża, który robi kolację i zmykam złapać okruchy snu zanim stanę na warcie.
Wszystkim długich godzin w krainie Morfeusza. :)

https://www.suwaczki.com/tickers/34bwyx8dmttlf2w4.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1byylgvv9.png

Odnośnik do komentarza

Cześć.
Dwie mamy nauczycielki :) ja też :))

Szykuje się nam ząb, na razie spokojnie, bez większych rewolucji.

Alhena
Też mam takie marzenie - święta sami, ale u mnie to nierealne. Do nas na każde święta przyjeżdża rodzina, mieszkamy w domu rodzinnym T. Jedynym wyjściem byłby wyjazd :)

Któraś pytała jak to jest po powrocie do pracy, no cóż, ciężko, nie daję rady wszystkiego na tip top. Mam trojkę dzieci (może nie doczytałyście:)) Wracam po 14.00, Małgosia na ręcę, nie daje się wtedy zostawić, na 15.00 szykuję obiad, pomaga teściowa. Rozważałam zakup nosidełka, by czynności obiadowe robić z Małą wspólnie :D Czasem siada z nami i dostaje coś obiadowego a czasem jest pora drzemki. Lekcje z synem, pogaduchy z córką, lekkie ogarnianie mieszkania, przygotowanie się do pracy, z mężem brak czasu na rozmowę :) O 20.00 Małgosia już śpi i już trochę zwalniam wtedy, kąpiel, relaks przy jakimś serialu. czas dla reszty rodziny. Dni uciekają w zastraszającym tempie!

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nm2ajrl59g.png

Odnośnik do komentarza

Witam sobotnio :)

Jaś miał dziś ciężko nockę, nawet nie wiem ile razy do niego wstawałam. Jak takie kolejne nocki będą, to znaczy, że kolejne ząbki szykują się do przebicia.


Rozrabiaka, krem robię z wszystkich dostępnych warzyw ;). Wczoraj kupiłam mrożonkę jarzynową, dodałam ziemniaki i fasolkę szparagową. Po ugotowaniu lekko przyprawiłam na tyle by inni zjedli i by Jaś nie był w szoku (powoli wprowadzam go w normalne „dorosłe” jedzenie). Tym razem nie dodawałam jogurtu naturalnego. Zatem mieliśmy idealnie warzywny krem. Do tego grzanki dla wszystkich, poza Jasiem ;). Podobnie robię krem brokułowy czy marchewkowy. Ładne mają kolorki ;)
Trzymam kciuki, by Piotruś usypiał sam w łóżeczku i żeby w ciągu dnia też tam usypiał. Jak masz siły i chcesz pozbyć się wózka do drzemek, to możesz Piotrusia przestawić :)

NindziowaMama, powiedz tatusiowi, że na początek nie jest potrzebny instruktor. Dobrze pójść normalnie na basen, by zobaczyć czy maluchowi podejdzie basen. A jak się Nince spodoba, to wtedy pomyślicie o zajęciach z instruktorem.
Jak Ci nie przeszkadza, że Mała zasypia tak jak teraz, to z tym nie walcz. A jak chcesz ją nauczyć samodzielnego spania, to da się to zrobić :). Takie spanie nie ma żadnego związku z karmieniem piersią albo nie. Nie daj sobie tego wmówić.
Kaszę możesz spróbować dać Nince. Taką mocno rozgotowaną i dodaj czegoś, żeby nie była sucha. Jak Mała będzie mieć problemy z jej jedzeniem, to nie zmuszaj, tylko odpuść np. na tydzień-dwa, a potem znów spróbuj :)
Czego uczysz?

Truskawa, to spoko, ładnie Mała waży :)
Ja nie gotuję specjalnie dla Jasia, no chyba, że to jest ziemniaczek, który mam dodać do części obiadku ze słoiczka. Wtedy nie solę ani nic. Natomiast Jaś codziennie próbuje czegoś z naszych talerzy i co parę dni dostaje obiadek "dorosły", gdy się coś dla niego nadaje z naszego obiadu ;). Wtedy zjada obiadek z przyprawami, chodzi o to, by powoli przyzwyczajać go do takiego jedzenia.

Alhena, super, że ruszyło z mieszkaniem. Pamiętam, że jeszcze w ciąży jak byłyśmy, to pisałaś o tym domu po dziadkach. To kiedy tak optymistycznie macie szansę się przenieść?
A czego uczysz, co wykładasz? W Krakowie czy swoich stronach?

Ana, jak pomyślę o powrocie do pracy, to aż szkoda psuć sobie humor. Ty wracasz po 14.00 i masz pomoc teściowej i czasu Ci brakuje, a ja wracałabym k. 16.00, a jak zmienię pracę, to k. 17.00 i bez pomocy. Qrcze, wtedy niewiele czasu zostaje dla dzieci. Pasowałaby mi praca na pół etatu. Albo ¾. Ale takich ofert brak. Może coś jeszcze się wydarzy, bo sobie nie wyobrażam, żeby tak było...


Miłego weekendu :)

Odnośnik do komentarza

U nas dzis piękne słońce i zastanawiam sie nad wyciągnięciem męża na jakiś wyjazdowy spacer :))) chociaż u nas to trzeba dopasować sie pod Poli ochotę do siedzenia w wózku :)))
Coś na obiad muszę pomysleć i nie wiem sama na co mam ochotę, a dzis troche więcej czasu na gotowanie niz na codzień :))))
I jeszcze takie pytanie - ponieważ z okazji dnia kobiet stwierdziłam ze zrobię coś dla siebie to szukam jakiejś fajnej maseczki, patrzyłam na te jednorazowe w Rosmannie, ale tyle ich ze noe wiedziałam jaka wziąć. Macie jakieś godne polecenia ? Albo moze jakieś domowe sposoby ?
Dziubala - tez myślałam nad zajęciami dla małej na basenie, ale zrobię tak jak mówisz czyli najpierw pójdziemy tak po prostu i zobaczymy jak mała zareaguje na basen.
musze pomysleć nad tym gotowaniem dla Poli ;))) zainspirowałas mnie ;))
a w Twojej firmie nie możesz na swoje stanowisko wrócić na 3/4 etatu ?
Alhena - ja mam mniejsza zmywarkę - większa sie nie zmieści bo mamy aneks kuchenny i praktycznie w ogóle szafek i daje radę tylko chodzi codziennie, no ale ja wkładam wszystko czyli garnki, patelnie tez. I tak wole to niz zmywanie ręczne ;)))
anaa- dobrze ze czas na relaks znajdujesz :))

http://www.suwaczki.com/tickers/syy2j48aby7tin5x.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Wszystkiego dobrego z okazji naszego święta.
Dzięki Nindziowa
Super macie z tym basenem. My teraz na etapie zapraszania gości, ale jesteśmy bliżej niż dalej:) i pózniej będziemy sie zajmowali rodzinnym relakusowaniem sie:)
Truskawa
Ja tez w kwestii maseczki nic nie pomogę, bo w sumie nie używam, kiedyś, lata temu miałam jakaś ściągająca, taka peel-off, była fajna, ale teraz to nie wiem.
Piotruś właśnie zasypia, wykończony po całym dniu. Ja tez idę spać powoli.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hprer3jjsc.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny buziaki z okazji naszego świeta :))))

U nas dzis całkiem fajny dzień, ale od paru dni jest duży ślinotok i masakryczne nocki o których nie mam siły pisać bo pobudek jest kilkanaście i mała u nas w łożku bo sił nie mam. Także spodziewamy sie zabka numer 7 i 8 ;) w sumie śpię tyle co mała, ona ma powera, a ja po prostu na rzęsach chodzę. Masakra po prostu.
Także zaraz mała kładę i ja tez idę spać bo jutro od rana pomocy nie bedzie.
Udanego wieczorku życzę ;))

http://www.suwaczki.com/tickers/syy2j48aby7tin5x.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Dziś u nas piękna pogoda, super słońce:) co zmusza nas domzakupu nowej czapki, jakiejś letniej:) wczoraj coś szukałam, ale nic mnie nie urzekło, może w naszym ulubionym czapkować sklepie coś sie trafi:)
Piotruś dziś spał beznurofenowo, budził sie cześciej, ale nie było złe:) wiec chwilowo sobie go odpuścimy:)
Właśnie przyszedł do nas dziadek, wiec skrobnę coś pózniej:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hprer3jjsc.png

Odnośnik do komentarza

Monika
Na krasnoludki zawsze można liczyć:D
Co do dań obiadowych, to ja tylko te szybkie:) np chili con carne, jemy z bagietka albo w tortilli
Krótsze cebule, paprykę. Najpierw podsmażam cebule, potem mięso mielone, doprawione przyprawa do mielonego, potem dodaje paprykę i puszkę pomidorów. To sie wszystko gotuje razem w garze. Pod koniec dodaje fasole czerwona i doprawiam do smaku czosnkiem, chili, sola, pieprzem i przyprawa do chili con carne. Jak mam używam świeżej papryki chili. Danie gotowe:)
Krem z pomidorów.
Pomidory swieze( z puszki nigdy nie bylo dobre) kroje w ćwiartki, dodaje czosnek i zapiekam 20 minut. W tym czasie kroje cebule, która podsmażam na oliwie i pod koniec daje ocet winny, tak trochę. Potem dodaje te pomidory i ewentualnie puszkę do tego. Blendujemy i doprawiam sola, pieprzem i świeża bądź sususzona bazylia. Podaje z mozarella i czasem z bagietka czosnkowa.
Tak na szybko dwa pomysły.:)
Dzisiaj sos słodko kwaśny z indykiem i ryżem. Tylko sos gotowy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hprer3jjsc.png

Odnośnik do komentarza

Generalnie my jesteśmy mało ziemniaczani:) raczej makaron, albo ryż, czasem kasza. Zwykły sos zagęszczamy mąka tez jemy z makaronem, dodaje do niego koperek,bo wszystcy lubimy:) także to zawsze szybsza wersja obiadu, bo nie trzeba obierać ziemniaków:)
Piotruś właśnie drzemkę robi na podwórku, a ja mam trochę czasu na np. Mycie okien, ale chyba tez poczekam na krasnoludki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hprer3jjsc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...