Skocz do zawartości
Forum

Truskawa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Truskawa

  1. Cześć dziewczyny, Wlasnie szukam czegoś co moge zrobic na jutro do teściowej. Sałatkę warstwowa z jajkiem, porem, tuńczykiem,ogórkiem kiszonym i kukurydza chciałam zrobic, ale mysle czy cos jeszcze. Pola wazy 12kg i ma gdzies 84cm bo ciezko ja zmierzyć :) Nindziowamama - wysoka Ninka jest :) w mieszkaniu juz wszystko gotowe ? Pakujesz juz sie powoli ? Rozrabiaka - Pola tez ma rożne wypadki tzn nie jakieś poważne, ale tutaj guz, tutaj siniak :) Cyranka - a próbowałaś poświecić jedna noc i nie dać jesc, powiedzieć ze sie skończyło, nie ma. Pewnie bedzie ryk i to długo, ale moze jak raz i drugi powiesz ze nie ma w nocy to moze juz nie bedzie chcieć. Dziubala - to z Jasia kawał chłopa jest :)))) pola na szczęście rękawiczki nosi, czapę i szalik tez. A u was kiedy przeprowadzka ?
  2. U mnie ciagle czadu brak...:( a mam tylko jednego brzdąca do ogarnięcia, a co dopiero przy dwójce by było. Chociaż wtedy po prostu trzeba byc bardziej zorganizowanym i tyle. Dziubala - termin powalający... To jest żałosne bo inaczej nazwać sie tego nie da... Nowe mieszkanie blisko obecnego czy starszaki beda zmieniały szkole ? Polcia wstaje o 6.30 i w żłobku śpi 12-14, a spac wczesniej niz o 21 nie chce isc. Nie wiem co zrobic. Nindziowamama - wytrwałości i sił życzę w oduczaniu. Cyranka - a czemu musicie mieszkać z teściami ? Wiadomo ze to najtańsza opcja, ale jak sie tak złe czujesz to moze warto pomysleć nad swoim, nawet małym. W końcu twoje samopoczucie tez jest ważne! A co sie mężowi stało ? Kiedy bedzie miał wyniki ? Rozrabiaka - mojej bajki nie interesują, zreszta jak jyz to w weekend próbowałam jej włączyć bo jak wracamy ze żłobka, zanim zjemy i sie ogarniemy to 17 jest. No budowa do u to dopiero wyzwanie :))) duzy bedzie ?
  3. Super, ze 4 pokoje :)) to tak przyszłościowo hihihi ;))) my tez ostatnio na 4 pokoje patrzyliśmy, ale metraż np 80 metrowy to juz cenę ma tez odpowiednia. A no to jak smakowe to rzeczywiście nie najlepiej. Moze spróbuj te smakowe pomału rozcieńczać, tak zeby przyzwyczajają sie do coraz mniej słodkiego smaku. Innego pomysłu nie mam bonpodejrzewam, ze powiedzenie w nocy ze nie ma to nie wchodzi w grę ;) albo mozesz radykalnie czyli chce ci sie pic masz zwykła wodę, nie chcesz, to nie ma. Tylko wtedy nockę masz z głowy bo pewnie płakać bedzie, ale moze po jednej zrozumie. U nas przy odstawieniu cycka w nocy było duzo płaczu, ale nala szybko zrozumiała, ze cycka nie ma.
  4. A czym ta kubus water różni sie od zwykłej ? Bo nigdy tamtej nie kupowałam i w ogole nie kojarzę :))) czyli w kwietniu bedzie wielki remont ;) duże mieszkanie będziecie mieli ?
  5. Dziubala - kupiłam świeczki i domowe spa do rak i stop. Mam nadzieje ze sie podobało, a jak nie to komuś wyda hihihi A co sadzisz o łożku o wymiarach 70x160 ? Myślisz ze na pare lat bedzie ok ? Oj wykończeniowa jest pracochłonna, a w stanie deweloperskim kupiliście ? A Jasiu po takiej przerwie długiej chętnie poszedł ? Cyranka- ja rano nie mam czasu zeby mała wysadzać bo szybko szybko do pracy i żłobka, a drzemkę ma w żłobku :)) a jak widze ze kupkę chce w domu ( no bo często w żłobku robi) to próbuje ja sadzać, ale mała nie chce. Protestuje.
  6. Cześć dziewczyny, Zimno, mroźno i juz całe dłonie suce mam. Kupiłam sobie "domowe spa" czyli taka maskę nawilżająca, ale zbytnio nie pomogło. Kremuje dłonie, ale tez jakos nie pomaga. W kwesti spania powiedzcie o ktorej wasze dzieciaczki wstają, o ktorej i ile drzemki maja i o ktorej spac chodzą;) Nindziowamama - Moja mała bezmoczkowa jest i bezbutelkowa, takze problemu z odstawianiem smoczka czy picia w nocy nie mamy problemu. Do roku karmiłam ja i wtedy w nocy jadła, a jak cyc sie skończył to jedzenie w nocy tez. Takze nie wypowiem sie bo doświadczenia nie mam:) ale ona aż 3 butle mleka w nocy zjada ? Czyli teraz na etapie urządzania jestes
  7. U nas 86 lub 92 w zależności od firmy, ale 80 tez sie zdarzają. Mysle nad zakupem "normalnego"łóżka dla małej, tylko nie wiem czy jyz czas no i jaki wymiar bedzie dobry. Myslalam nad długością 160 cm bo po jej łóżko na 200cm.
  8. Cześć dziewczyny, jak tam weekend mija? Bo ja sie zabrałam za porządkowanie ciuszków małej bo niektóre sa juz dawno za małe, a w szafie leżą nadal. Gdym ja miała tyle ciuchów co ona :)) Dostałam książkę Ani Starmach, pyszne 25, ale jakieś super nie są.
  9. Cyranka - dobrze ze apetyt wrocil :))) Rozrabiaka - sesja super sprawa, ja próbuje wywołać i uporządkować zdjęcia, ale ciagle czasu nie mam :/ zastanawiam sie czy wywoływać czy zrobic foto książkę.
  10. Świeczka to powinien byc dobry pomysł ;))) moze jakas na wyprzedażach znajdę ;))))) chociaż jak byłam w sklepach to miałam wrażenie ze juz wszystko wymiecione, ludzie chyba przed świetami kupowali.
  11. Nie rozpisuje sie bo znów mi nie opublikuje :/ Dziewczyny dwa szybkie pytania: Co dla ciężarnej na imieniny? Coś ciążowego ( książki ma) czy wręcz przeciwnie ? Chodzi o drobiazg jakiś. No i w ogóle co kupic bo to nie moja koleżanka i coś neutralnego potrzebuję. W środę mamy gości, niby nie na jedzenie, ale coś zrobić muszę, jakieś pomysły?
  12. Nie wiem o co chodzi, poddaje sie :/
  13. no cos nie publikuje :/ Dzień dobry w nowym roku
  14. Post mi obcięło :/ na szczęście zrobiłam wstecz i skopiowałam. Dzień dobry w nowym roku
  15. Święta, święta i po świętach. Jejku jak mnie denerwuje jak wszyscy to moje dziecko "męczą". Chodzi mi o ludzi, których Pola nie zna czyli jakieś ciotki, kuzynów itp. Każdy coś zagaduje, coś chce od niej chce. Ja wiem, że nikt tego złośliwie nie robi, ale ona płacze, ucieka do mnie i nie ma ochoty na buziaki od obcych, a ja się uśmiecham sztucznie. To tak jak z głaskaniem brzucha w ciąży przez dalszych krewnych czy znajomych. Sztucznie się uśmiechałam bo jakoś tak głupio mi było powiedzieć, że nie może dotykać. Rozrabiaka- jeśli masz możliwość finansową zostać w domu, to super :)) czekaj na coś godnego uwagi ;)
  16. Witam świątecznie :) wbrew pozorom, ze dzis taki załatany dzień, znalazłam chwilę :))) U mnie praca, dom, praca, dom, ciągle zalatana jestem i ciągle czasu brak. Polcia chodzi do żłobka i na szczęście lubi tam chodzi tzn cieszy się na widok pan i dzieci. Troche choruje, ale na szczęście same przeziebienia tzn katar, kaszel. Cyranka u nas ze spaniem tez nie jest łatwo, ale dziwi mnie to budzenie na jedzenie, Smocze tak jak Dziubala pisała spróbujesz dać po prostu picie zamiast mleka. Moze wcale nie chodzi o głód tylko przyzwyczajenie :))) Co Wasze maluszki dostają pod choinkę ? Bo moja oczywiscie multum prezentów :) od nas lale płacząca i klocki duplo, ale jeszcze sa babcie, ciocie i wujkowie wiec pewnie nazbiera sie tego ogromna ilosc :) Ja ostatecznie wszystkie zakupy zrobiłam przez internet i tylko na kuriera czekałam :))
  17. Miałam napisać i ciagle cos do robienia no i czasu brak, a teraz tez tak na szybko tylko pisze, moze jutro uda mi sie rozwinąć bardziej. Moja mleka nie pije bo po odstawieniu od piersi nie chciała butli, ale produktów mlecznych na pewno jej nie brakuje, a nawet ma ich za duzo :) uwielbia jogurty, nawet naturalne, biały ser no i żółty. Na śniadanie i kolacje najcześciej je kaszkę, często sama na nia pokazuje, takze nie mam wyboru :) zdarza sie omlet albo jajecznica. Kanapeczek nie uznaje, zjada np. tylko żółty ser albo zlizuje masło z chleba ;))) Co do usypiania to u nas wyglada to podobnie, takze noe pomogę. Jutro postaram sie więcej napisać:)))
  18. Cześć dziewczyny :) fajnie sie Was znów czyta :) napiszę więcej jak znajdę chwilę :)
  19. Ale tutaj pustki, szkoda :( Ja powoli uczę sie funkcjonować z praca, żłobkiem i domem. Polcia w żłobku całkiem fajnie sie zaaklimatyzowala tzn troszkę marudziła pierwszego dnia, ale juz jest ok. Mam nadzieje ze tak dalej bedzie :) Szkoda ze nikogo nie ma bo intensywnie szukam sprawdzonych przepisów na obiad, którego zrobienie zajmie 20 minut :)))
  20. Cześć dziewczyny, Ja tylko na chwile bo czas spac bo jutro pobudka poranna - ale to standard wiec mi nie straszna ;) ale brak drzemki no i trzeba do pracy czyli skupiać sie i myślec. Nie to zebym w domu nie myślała :) Wiecie co jest najgorsze to ze jak włosy tluste sie robią trzeba je umyć, trzeba ubrać wyprasowana bluzkę, a nie pognieciony tabory, pomalować sie, nogi ogolić. No tylko nie myślcie, ze ze mna brudas i fleja, ale przyznaje przez ostatni rok chodziłam czasem z tłustymi włosami ( poli to nie przeszkadzało, a zeby pójść do sklepu sie nadawało :)), nosiłam dresy, malowałam sie niezbyt często tzn jak gdzies szlam ( warzywniak i biedronka do wyjsc sie nie zaliczają ), nogi mogły byc troszkę nieogolonego czyli takie dwudniowe ( no chyba ze gdzies szlam, ponownie warzywniak i biedronka sie nie liczą). Dziubala - moja jeszcze chyba nie wpadła na to, ze moze powycinać sie z pasów. Po prostu ryczy i pokazuje ze chce wyjsc. Zreszta za duzo spacerów noe mamy bo jak z pracy wracam to ewentualnie płac zabaw. Fajnie ze tak kompleksowo tym kręgosłupem sie zajmują tzn ze tyle na NFZ ci zapisują. Julia - na razie pribije jakos sie zorganizowac :) O umówię takiej nawet nie słyszałam. Co to za umowa ?
  21. Nie wiem gdzie sie podziewacie, ale smutno sie zrobiło. W pracy czas zapierdziela, w domu jeszcze szybciej i nim sie obejrzałam juz prawie koniec pierwszego tygodnia pracy. Dziubala - super ze wakacje udane ;) Ćwiczenia czy masaże ? Mój kręgosłup po powrocie do pracy odpoczął i zdecydowanie z nim lepiej ;)
  22. Dziewczynki padnięta jestem. Brak drzemki popołudniowej dał mi sie we znaki ;))) a tak serio to pewnie to ze musiałam mega myślec i skupiać sie przez 8 godzin. Wiecie cieżko ogarnąć wszystko jak przez ostatnie kilkanaście miesięcy sie nie miało z kompem praktycznie w ogóle doczynienia :))) Malutka z tata została wiec byłam o nia spokojna. Smutno mi było bardzo bardzo, ale jak weszłam do pracy to jakos wyłączenie wyłączyłam. Jak wróciłam to mała bardzo sie cieszyła :) Ide sie ogarniać i spac :)) Nindziowamama - spokojnie, na pewno cos znajdziesz, tylko trzeba chwile poczekać. Nie ma co sie załamywać. A ceny butków, no cóż... Corcia ma droższe sandały niz ja :)
  23. Juz mam dosyć tych upałów. Przesada juz. Ja wiem ze Polacy marudzą zawsze, ale w zimie -20 to tez przesada. Ja cała mojra, mała cała mojra. Nawet na dwór nie ma jak z nia isc.
  24. Obzarlam sie obiadem i właśnie leżę i patrzę jak mój brzuch wystrzelił. Po ciąży jak sie najem to brzuch wyglada jakbym w 5 miesiącu była w sensie ze tak bardziej sie wypycha niz wcześniej. Zakupy fajne sa i karta kredytowa fajnie sie płaci :))) gorzej jak termin spłaty przychodzi ;))) No ja tez duzo obaw mam. Zobaczymy jak bedzie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...