Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Ania o to mi chodzilo ze mialabym latwiejsze zycie bo wiecej bysmy zarobili i nie musialabym tak sie stresowac zyciem codziennym. Wiec piszac ze za kasa chodzilo mi o lepszy byt:) oto co wam:) Tak to zyje od 1 do 1 martwiac sie skad wezme kase na wozek za 2 m. itd itd. Ale mowie mnie strasznie paralizuje by dzialac przez to ze jezyka nie znam bo tak to juz bym byla w Holandii:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny,

Mam otworzone jedno oko i syna przy cycu więc coś skrobne.

Czy Wy oszalalyscie? Co tu się dzieje? Blania wracaj do nas! Jestesmy prawie jak rodzina, a tak jak w rodzinie - inne zdania i kłótnie muszą być!

Byliśmy u neurologa i wiecie co powiedzial, ze Maksio jest zdrowy :). Ona nie widzi już asymetrii i wzmozonego napiecia. Wydaje mi się, ze to dzięki rehabilitacji, ale tez miala z 70 lat!

Kurde maly się wierci, odezwę się później

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

No więc miala z t70 lat i nie jestem przekonana do sposobu badania synka.

Maly coraz częściej bawi się stopkami i wyciaga raczjiki do zabawek. Dokonali tez przewroty na boki z pleckow:)

Inga - popieram dziewczyny, mąż jest nieocenioną osobą, w ktorej mozeez mieć wsparcie, a razie czego psycholog. Moze pomoze Ci fakt, ze wiele kobiet ma taką depresję po 9orodach i wazne, zebys z t5mi myslami nie byla swma 5ylko m8gla je wyrzucic najblizszej osobie i nie boj się tego, cociazby te mysli byly bardzo czarne. To przyniesie Ci ulgę, jezeli na przyklad mąż popatrzy na nie z innej perspektywy.

Beacia - kobieto, jak Ty to robisz, że masz tyle czasu na wpisy tutaj. Poproszę o receptę, bo mój synuś jest mocno angażujący i trudn8 znaleźć mi czas na czestsze, a co dopiero na dłuższe wypowiedzi:(.

U nas lachon to niestety obrazliwe określenie; )

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Dzień doberek :)
Werka, specjalnie dla Ciebie wrzuciłam na dropa jeszcze ciepłe zdjęcie jak Mysza się bawi na macie, a ja w tym czasie zasiadam do forum hihih. Oprócz tego często jestem z Wami jak ją karmię no i wieczorem przed snem jak już wszystko ogarnę, albo nie ogarnę bo mi się nie chce :D Wczoraj historię z becikowym pisałam na raty w wordzie i później przekopiowałam. Widzę, że Maksio robi podobne postępy do Iśki, też wyciąga rączki do zabawek i przekręca się, na razie na jeden bok, no ale ledwo zaczęliśmy rehabilitację. Super, że neurolog stwierdziła, że jest zdrowy! Nie mniej jednak ważna jest dalsza prawidłowa pielęgnacja, bo nam ta fizjoterapeutka powiedziała że napięcie lubi wracać jak maluchy robią kolejne osiągnięcia/etapy, czyli jak zaczną siadać, raczkować itp. Także trzeba być czujnym :)

Monia - tak jak pisałam, mój kuzyn wyjechał do Anglii z totalnym zerowym poziomem znajomości języka i był totalnym beztalenciem do nauki. Wiadomo, że jest ten strach przed nieznanym, ale będąc tam nie będziesz mieć wyjścia, nie zaszyjesz się z Aaronkiem w domu. Po pierwsze zadaj sobie pytanie co Cię tutaj trzyma, bo życie na dłuższą metę oparte o "zarzynanie się" (nawiązuję do tego co pisałaś) będzie nie do wytrzymania. Zwłaszcza jak Młody pójdzie do szkoły i tak jak to dziecko "mama daj na loda/piórnik/grę..." - ok, dzieciom się tłumaczy, że kasa to nie wszystko, wiadomo, ale jednak sporo się niestety o nią opiera...

Pati, kiedy masz urodziny? Robercika wymioty pewnie i z przejedzenia i z wygibasów :) Kurde, ja jakoś się nie mogę doczekać na żadne darmowe paczki...

Ania, może to też ta pełnia i dlatego gorsza nocka :) U nas na szczęście wróciło "do normy", czyli dzisiaj spanie non stop od 20.30 do 6.30. A ok. 9.30-10 zbieramy się na spacerek.

A później biedactwo na rehabilitację... :(

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Beacia- wiem wiem ,ale nawet jak mnie jeb...sz to i tak dalej swoje w takich sprawach. Powiem Ci ze wczesniej czy pozniej to moj Tomek podejmie decyzje:) Z reszta juz klika razy chcial wyjechac bo on ma na tyle dobrze ze jedzie i ma prace ,nie jedzie w slepo. Ja go tu trzymalam ,ale mysle ze wczesniej czy pozniej wyjedziemy. FAkt nie mam najgorzej bo stac mnie na rachunki ,jedzenie ale nie na przyjemnosci tak naprawde nawet na te klasy sredniej no bo na lizaka moge sobie pozwolic:) Przez to czuje ze praca nie ma sensu bo nie chce pracowac by przezyc ale po to by zyc. CZyli nie wybierac ,pozwolic sobie raz w roku na wyjazd na wakacje. Poprostu chcialabym tez miec cos dla siebie a tak sa wiecznie wyrzeczenia. Ja odbiore sobie i dam synowi ,pozniej bedzie tak samo ale czy o to w zyciu chodzi? Nie wymagam nie wiadomo czego ,poprostu chcialabym zeby troche moje zycie stalo sie lepsze. Z reszta nie moge narzekac inni maja gorzej bo nawet lizaka nie moga sobie kupic. TAk wiec glowa do gory ide dalej ,kiedy indziej ponarzekam. :P

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)
My już odprawiliśmy tatusia do pracy, Aluś usnął mi na rękach (standard) więc mogę coś skrobnąć lewą ręką :D

Pipi00 gratulacje jedno wstawanie w nocy mniej to naprawdę dużo:) a piękne zdjęcia z sesji i ani jednego rozstępu:)

Beacia też nie wyobrażam sobie mojego Bąbelka zostawić i iść do pracy:/

Ania całuski dla Filipa bo z tego co widzę dziś skończył 3 miesiące:)

Jeśli chodzi o wyjazd za granicę to ja jestem za dużym tchórzem :D Mąż zna angielski ja mam znajomość jedynie na świadectwie, nie potrafiłabym się odnaleźć w innym miejscu, zostawić rodzinę, przyjaciół, nasze zwierzaki... także jakoś tu musimy dać rade chociaż zawsze kolorowo nie jest:p

Dziś dostałam mega wycisk... rekordowo pobudki 22:30 , 2:00, 5:00, 5:30 koniec i do nas do łóżka i drzemka do 7:00:p padam "na pysk" a cwaniak drzemkę sobie urządził teraz :D nie wiem o co chodzi bo już całe noce mi przesypiał... może się nie najada samą piersią?

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)

Znów zapowiada się letni dzień, ale się cieszę :)

ZUS wczoraj zaliczony, szybko poszło, wystarczyło na Dzienniku Podawczym zostawić 2 wnioski o wydanie zaświadczenia o becikowe i już. Teraz pozostaje czekać ok. 10 dni roboczych. Niby 7 dni mają dla osób na etacie, ale 10 dni jest dla działalności gospodarczej, więc poczekam dłużej, żeby 2 x nie jeździć. Jaś cały czas był grzeczny, rozmarudził się na końcówce powrotu do domu, bo bardzo chciał zasnąć a nie mógł (może za dużo bodźców), a jak już wysieliśmy to 3 sekundy i padł :D
Teraz czekam aż Jaś obudzi się z drzemki i jedziemy do Urzędu Skarbowego :)

monika1709

Dziubala -zauwazylam ze wszedzie dobrze gdzie nas nie ma jesli chodzi o dotacje i jakis inne wspomagacze dla rodzin.

Masz 100% racji!!!


Blania, jak się czujesz, klątwa minęła? ;)

Beacia, dzięki za info o tortownicy. Chciałam zrobić tę szarlotkę, kupiłam duuużo jabłek, a zapomniałam o kaszy manny :D
Niezła historia becikowa, szl*g człowieka może trafić! Dobrze że masz to już z głowy! ;)

Inga, kochana, faktycznie chyba nie jest dobrze :(. A powiedz czego potrzebujesz, co czujesz, że najbardziej by Ci pomogło? Z mężem wszystko ok??? Masz kogoś z kim mogłabyś porozmawiać, ale nie z mężem? Najlepiej kobieta i jeszcze dzieciowa, bo lepiej wtedy zrozumie drugą matkę.
Najważniejsze to by móc z siebie wyrzucić co Cię trapi, a by to zrobić musisz wyjść poza dom, nie możesz "zamykać" się samej w domu z dzieckiem. Wiem, że Olusia jest cudowna i bardzo ją kochasz, ale chyba potrzebujesz małego oderwania. Jak czujesz, że to Cię przerasta i koleżanka to nie jest to, to koniecznie skontaktuj się z psychologiem.
Daj znać jak się masz? Trzymaj się :*

Coco, dziękuję Ci za przemiłe słowa pod moim adresem :* Znów urosłam :)))
Śliczny kolaż fotek Niny na suwaczku :)
Nowy kierunek studiów to wyzywanie, zwłaszcza jak się ma maluszka w domu, zatem powodzenia na socjologii :)


Coco
Ania super z tym socjalem u Was, szkoda tak jak pisałam, że u nas zero pomocy od Państwa...

A z pomocą od Państwa, to nie można napisać, że mamy zero pomocy. Naprawdę w ciągu ostatnich kilku lat rząd się stara i coraz więcej „daje”, by dzietność w naszym kraju wzrosła. Na razie największym hitem jest roczny urlop macierzyński :). A oprócz tego mamy zwroty podatku za dzieci. W czasie urlopu wychowawczego państwo opłaca składki, więc nie "tracimy" lat do emerytury ;). Możemy mieć opłacony ZUS za nianię, gdy ją zatrudnimy na umowę o pracę. Poza tym co ważne i nie doceniamy tego, to to, że kobieta w ciąży jest chroniona przed zwolnieniem i przez rok po powrocie do pracy. Może wrócić na część etatu i szef nie może się nie zgodzić. Gdy skończy się jej umowa w trakcie ciąży, to z automatu jest przedłużana do porodu.
Wiadomo, że chcielibyśmy więcej i więcej, ale nasze państwo aż tak bogate nie jest. A ma być jeszcze lepiej, bo wzrosną odpisy na dzieci :). Chcą wypłacać cały odpis na dzieci, nawet jak ktoś nie ma tyle podatku zapłaconego. Poza tym planują by studentki i kobiety na umowach śmieciowych miały przez 12 m-cy wypłacony macierzyński po 1000 zł/m-c. Sama jest zaskoczona tym pomysłami, to pokazuje, że idzie ku dobremu :)
Mnie osobiście to w Krakowie brakuje żłobków i przedszkoli, wtedy byłoby komfortowo dla kobiet, by spokojnie mogły wrócić do pracy. No ale chyba nie można mieć wszystkiego ;)


Coco
A co do spacerów to Wy też tak macie, że nim ubiorę małą,jeszcze teraz jak coraz więcej warstw ubranek się zakłada, siebie, spakuję torbę to z 40 minut mija, i jak z wózkiem wyjadę z klatki to już cała mokra jestem i padnięta hehe :D

Hehe, to ja tak nie mam ;), mnie wyjście zajmuje jakieś 5 minut :D. No ale jak przyjdzie zima i będą kombinezony, buty zimowe itd., to pewnie się zrobi 10-15 min. ;)
Aaa, ja spacerki osiedlowe wychodzę już bez torby, bo zauważyłam, że i tak nie jest potrzebna ;)


Ania92

U nas dziś jak zawsze, Filip drzemie więc mam chwilkę :) już tak prawie wszystko jest unormowane, że mam nadzieje że ten długi skok juz u nas jest i objawia się tylko lekkim marudkowaniem od 1,5 tygodnia. A jak u Was, starszych maluchów? coś się święci? bo to od 14 tygodnia ten skok tak?

Ja chyba po raz pierwszy nie zauważyłam tego nowego skoku po 14tż. Widziałam ten ok. 5 tygodnia i ten między 7-9tż., a teraz ni huhu ;)


Ania, Jaś śmieje się w głos świadomie, i uwielbia gilgotanie, wtedy śmieje się jak wariat, Słodziak jeden. Starszak specjalnie przychodzi by Jasia pogilgotać, tylko po to by posłuchać tego śmiechu :)))
A co do UK, to jeszcze chciałam zapytać ile wynosi najniższa krajowa? Ciekawa jestem jaki % stanowi ten jeden dodatek, o którym pisałaś, że jest bez względu na zarobki i dostają wszystkie dzieci (120funtów).


Madzix, nasz kot też pilnuje Małego :). Jak Jaś zaśnie na macie to kładzie się obok, jest niczym prywatny anioł stróż :D
Mój mąż też ma działalność gospodarczą, ale ilość papierów do becikowego (rządowego) nie jest przez to szczególnie większa niż moja (etat). Może to zależy od regionu?

Ania, w PL niektórzy mogą dostać nawet 3 becikowe po 1000 zł (choć np. to samorządowe/gminne w Rzeszowie to 1500 zł). I tak, jest becikowe dla najuboższych (dostają osoby uprawnione do zasiłku rodzinnego, czyli gdy dochód nie przekracza kwoty 539 zł/os.), rządowe i samorządowe/gminne. To samorządowe np. w Krakowie jest, gdy się nie przekroczy 850 zł na osobę, a to rządowe, to nie wolno przekroczyć 1922 zł na osobę.


beaciaW

Takie sprawy jak becikowe powinny być tylko korespondencyjnie lub elektronicznie załatwiane... W końcu z dziećmi nie powinno się biegać po takich instytucjach...

W Krakowie można dokumenty wysłać pocztą :), to skoro w Krakowie się da to może u Was też? Sprawdzałaś?


Pipi, super, że Mały ma dłuższe przerwy między karmieniami :). A jak z przybieraniem na wadze?

Pati, ja też wyczuwam żeberka Jasiowi, martwiłabym się gdyby ich nie dało się poczuć :D


beaciaW
Wiecie co... Nasze dzieciaczki właśnie mają +/- 4 miesiące. Wyobrażacie sobie teraz wrócić do pracy tak jak to było kiedyś?! Bo ja nie wyobrażam sobie, żebym miała teraz Myszę zostawić...

Ja przy Starszaku miałam 16 tygodni macierzyńskiego, na szczęście miałam mnóstwo zaległego urlopu wypoczynkowego, więc wróciłam do pracy jak miał pół roku, ale że jeszcze miałam dalej zapas urlopu, to przez następne 2 m-ce pracowałam po 3 dni, a 2 dni miałam wolne :D. Fajnie, że szef poszedł mi na rękę :). Przy średnim synku miałam aż 20 tygodni, wtedy wydawało się, że to luksus :D. A teraz rok, bajka :)


Monika, koty ocierają się o nogi, bo chcą zostawić swój zapach. To znak dla innych kotów, że jego pani już jest zajęta ;)

Werka, dobre wieści po neurologu,super, że Maksio jest zdrowy :). A jak masz wątpliwości, to może niech rehabilitant się wypowie.

Odnośnik do komentarza

U nas chyba skok ! I to jakis przerażający. Mały od 2 dni nie może zasnąć tak jak zawsze. Zasypiał przy butli po kąpieli bez stresu na CAŁĄ NOC teraz zaypia ale na pół godz budzi si , nie śpi do 21/22 później ryk ,płacz ,lament...budzi się raz koło 4:00 ale samo zasypianie jest masakrą. Mógł by się skońcyc już ten etap.

dziubala
Aż jestem w szoku ,że tak łatwo poszło Ci z naszymi urzędami ! Tak kłątwa minęła choć żołądek jest wyjałowiony w 100 %.. Od przed wczoraj wieczora nic nie jadłam ,musze zaraz spróbować coś wszamać. Najbardziej bałam sie o małego ale chyba uszło .
Beacia
Jeśli jeszzce raz postanowisz walnąć jakąś klątwe to walnij ją chociażby na P nie na mnie -bo ja muszę się dzieckiem zająć :D . W sumie nie ma tego złego 2 dni przymusowej głodówki +wymioty i biegunka to dobry detoks :D.
Niezły patent na pisanie na fo :D Ja czekam aż mały uśnie lub jak bawi się na leżaczku (przy macie nie mam zabawek na pałąku :P ).
Werka
Twój malutki bawi się już stopkami ? Nie mogę sie doczekac aż Borys zacznie :)
Pati
I jak tam poranek ? Pospałaś jeszcze ?
Aania
Jak Wasz skok ? Widzę ,że masz podobny problem usypianaia ..

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala nasz kraj byloby stac tylko nie udolni ludzie nim rzadza . Po drugie co ztego ze ci wydluzyli urlop jak podwyzszyli ci vat na rzeczy dziecience -wyrowna im sie, po drugie mowisz o odliczeniu zauwasz ze limit zmniejszyli , po 3 dodatki dostaja biedniejsi , ktos kto ma najnizsza krajawo moze juz miec problem zeby dostac zapomoge. A sorry te 1600zl ledwo starcza na cokolwiek i nikt mi nie powie ze to larytas wiec 1600zl powinno byc traktowane jako bieda (oczywiscie mowie ze to zarobek calej rodziny) Po to zabieraja mi tyle kasy miesiecznie ze lachy nie robia ze wyplaca mi za zwolnienie w ciazy czy dadza za macierzynski. Nadodatek wiele kobiet nie skorzysta z przywileju bycia na wychowawczym bo je na to nie stac wiec wracaja do pracy ,mamy prawo owszem niby pol godziny na odciaganie mleka, zmiany w pracy niby jestesmy chronione ,ale zauwaz ze duzo kobiet nie sprzeciwi sie szefowi bo boja sie o prace.A z tym rokiem chronienia to nie jest tak do konca ,ostatnio o tym czytalam ale to juz za duzo pisania. JA tam uwazam ze te urlopy macierzynskie sa przedluzane zeby zamknac nam buzie i tyle ,ze niby cos robia ,pomagaja.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

siemaneczko ! ;*
Ja jestem jestem codziennie się zbieram do napisania ale zawsze coś, tu się Zuzia obudzi albo coś do zrobienia w domu o i tam nawet nie ma kiedy przysiąść ;) ale staram się czytać codziennie!
U nas po staremu z jedzeniem raz lepiej raz gorzej ale już się tym nie martwię, prawidłowo przybiera na wadze wczoraj było 5,470 :) mały klocek ! co raz to cięższa jak się ją trzyma na rękach to zaczynają powoli boleć hah ;)
W sobotę robiliśmy chrzciny nawet spoko wszystko wyszło, trochę zamieszania, miałam lekkiego stresa ale trwało to raptem 15 minut ! mieliśmy robić w restauracji na 12 osób zażyczyli sobie ok 1000 zł więc postanowiłam zrobić w domu i wyrobiłam się w 600 zł więc zawsze to 400 zł do przodu ;) haha
W przyszłym tygodniu mamy drugą dawkę szczepienia 5w1 i pierwszą przeciw pneumokokom, po rozmowie z lekarzem doradził mi, że lepiej na pneumokoki niż na rotawirusy więc tak zrobię ;)
My becikowego jeszcze nie załatwialiśmy strasznie dużo formalności, aż się odechciewa ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge7r488tmk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uc8gxzdvoq4nuywz.png

Odnośnik do komentarza

My już po spacerku, trochę mi dzisiaj wchodzą nogi w cztery litery, nie wiem czemu. Pogoda cudna, łaziłam w krótkim rękawku, Mysza pod kocykiem.

Blania - oszzzz Ty, na profilowe sobie ustawiłaś moje ulubione zdjęcie z cyckami :D Kurde, skąd jest ten cytat?? Znam go i za cholerę nie mogę sobie przypomnieć. Z klątwą następnym razem spróbuję lepiej się postarać, ale nie obiecuję, bo mam mało praktyki :D A tak... obrazek oddaje 100% prawdy :) Super, że sobie poimprezujecie no i że macie taką możliwość w ogóle, że teściowa może zostać z Boryskiem na całą noc. A filmik to nie jestem pewna czy to koszmary, widać że mu się coś śni i jak to maluszek może jeszcze nie za bardzo potrafi sobie z tym poradzić. U Iśki tego nie zaobserwowałam, ale może bym spróbowała ją wtedy pogłaskać po główce dla uspokojenia.

Monika - jasne, że nie ma co narzekać, ale czasami trzeba :) My prawie 4 lata temu byliśmy już jedną nogą zagranicą, też sporo nam się na głowę zwaliło, mojego I. wspólnik zrobił w czarnej d... i prawie nie mieliśmy wyjścia, bo raz że bez dachu nad głową, wynajmowaliśmy mieszkanie, dwa z mojej pensji nie utrzymalibyśmy mieszkania i nie przeżylibyśmy. Na szczęście los się do nas uśmiechnął, I. znalazł inne zajęcie, działa sam sobie i dla siebie, no ok, dla nas :) Ja się zawsze broniłam rękami i nogami przed wyjazdem, pomimo że język jako tako znam, ale nienawidzę zmian, jak już gdzieś zagrzeję miejsce i mi w miarę dobrze to mnie wołami nie wyciągną.

MadzixD - łooo, nieźle z tymi pobudkami nocnymi, na pewno jesteś wypompowana. Może Alex odrobi dzisiaj w nocy i będzie ładnie spać.

Dziubala - u nas tylko i wyłącznie załatwianie becikowego osobiście... Z gilgotaniem też Iśkę uwielbiam! W ogóle ona lubi jak ją np. włosami miziam po buzi heheh.

Odnośnie naszych przywilejów i pomocy od państwa moim zdaniem i Dziubala i Monika macie rację. Dziubala z tym, że faktycznie jest coraz lepiej, natomiast jeszcze daleko nam do niektórych zachodnich krajów z "dobrobytem". Z drugiej strony prawda jest taka, że rządzący mogliby robić więcej, a z reguły robią tak, żeby na chwilę mieć spokój. Na przykład trafiło mnie ostatnio jak jeden z polityków debatował jak to "ciężko wyżyć z pensji poselskiej, tych 10 tys. zł"... Bez komentarza w ogóle.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

A ile Wasze maluszki ważą i mierzą ?
Wczoraj wazyłam małego ma 7 kg :) taki ammy patent ,że najpier ja wchodze na wage a póżniej wchodze z małym i odejmuję wagi i wychodzi waga małego :) Mierzyliśmy go i ma 63 cm i tu nasuwa mi się pytanie jak to możliwe ,że body 74 są na niego dobre ? hahahah paranoja :) . Dwie pary ma jeszcze 56 :D

Beacia
Szczerze ? Nie wiem z kąd ten cytat. Szukałam czego fajnego do suwaczka i natrafiłam na to i bardzo mi się spodobał :)
Małego głaskałam , dałam dyda ale nic :P On tak ma praktycznie od urodzenia albo właśnie tak kwili alebo się usmiecha i śmieje w głos . Może za dużo skalpela ?
Monika
Wiesz,próbowałam go głaskać po główce ,dawać dydka złapałam Go za rączkę ale nic . dalej to samo. Też małego nie budze -bynajmniej przy takim kwilenia . Raz miał tak ,że autentycznie płakał przez sen . W tedy wzięłam go na ręce bo serce mi się krajało. Nawet nie mogę tego znaleźć na internecie bo nie wiem jak to opisać i nie wiem co to wgl jest :P
MadzixD
No fakt kupowałam na allegro :). Chciałam taką sztkę by później była z tego pamiątka :)
Dianeczka
Wrzuc parę zdjęć z chrzcin :) Fajnie ,że wsyztsko wyszło okej ! My tez mamy w przyszłym tegodniu szczepienie drugie :). Długo czekasz z tym becikowym , my odebraliśmy jak mały miał miejsiąc ale czekamy cały czas na pieniądze z ubezpieczenia niestey Axa się nie spieszy z wydaniem pieniędzy .. :/

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

To ja jak zwykle pomarudzę pt. masz źle - pomyśl, że inni mają gorzej. Nie dość, że od prawie 2tyg jestem sama z Małym to ten całymi dniami marudzi. W nocy budzi się co 1h-2h. I nic nie uspokoi tylko cyc. Nie zaśnie u mnie w łózku jak to kiedys miał w zwyczaju. Dziś w nocy tak się podrapał po buzi, że wygląda jakby miał spotkanie z szybą i ta przegrała.
Drapie się non stop już nie wiem w czym mam go kąpać i co jeść. Jest jakiś nieutulony w płaczu. We wtorek zaliczamy kolejnego dermatologa + poprzedniego, niech zobaczy jakich szkód narobiła.

Co do łapek niedrapek. Nie wiem jak u Was to było, ale u mojego nie wytrzymały kilku minut jak był maleńki. A co dopiero teraz jak ma większą kontrole nad rączkami. Mam pajace z wywijanymi mankietami, ale ma tak cwane paluszki, że zawsze znajda dziure.
Co do przejścia na mm, wybaczcie, ale nie pamiętam, zapewne radziły mi te mamy, które same karmią mm. Słuchajcie to nie jest wcale takie proste.
I zgadzam się, chyba z Werką, co to podawania dzieciaczkom tak wczesnie nowosci. Po co? Cale zycie przed nimi na probowanie innych specjalow. Czemu nie dac szansy, zeby wnetrznosci sie ladnie i zdrowo rozwijaly. Wiadomo, że co lekarz to opinia i co pokolenie tak samo, ale jednak wytyczne poparte latami badan. No nie rozumiem.

I chyba moj dziec jest jakis mega duzy, bo my zaraz po skonczeniu trzeciego miesiaca wskoczylismy w pampersy 4. A jak czytam, że u Was jeszcze 3, to ja sie za glowe lapie, co z moim nie tak ;)

Generalnie jestem w czarnej rzyci..

Odnośnik do komentarza

Emwro
Nie wiem co Ci poradzic bo w temacie jakos nie jestem. Jestes sama z jakiego powodu ? Rozstania czy wyjzdu parrnera ?
A co do drapa ia to ciezki temat i nie mam zielonego pojecia dla czego ,po co i na co.
Jedyne co moge Ci napisac to zyczyc Ci duuuzo cierpliwosci i powodzenia.
Lekarze sa straszni bardzo malo jest takich ktorzy sie zaglebia w pacjeta i poswieca mu wiecej czasu i uwagi niz maja zapisane w kajecie. Miejmy nadzirje,ze malemu szybko to przejdzie. Pewno ma jakas alergie a na to przeciez trzeba czasu by dowiedziec sie na co dokladnie jest ta alergia. Moze sprobuj na wlasna rekew aptece spytac o jakies masci na swad ?
Jeszcze raz powodzenia :*

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...