Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2014


btg1989

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć kobietki !
Jakoś ostatnio nie mam weny do pisania, nie wiem czemu.. W weekend pranie i znowu pakowanie od nowa torby do szpitala, młodego też spakowałam na wyjście ze szpitala w małą torbę :)
Wczoraj byliśmy u mojej mamy na obiedzie i tak zleciało, byłam też wczoraj na ktg , bo tak mi zlecił lekarz i chwilkę z nim też pogadałam to skurczy nie mam, maluszka serduszko oki, więc może i w lipcu nas rozpakuje :D każdy dzień się liczy więc byłoby fajnie, choć nastawiłam się na ten koniec czerwca, ale przecież tydzień w tą czy w tamtą to już różnicy nie robi, ważne żeby Wojtuś był zdrowy . W środę mam wizytę, ciekawe jak moje rozwarcie i szyjka...

Kama współczuję kłótni z mamą i nerwów :* a córcie masz kochaną, że Ci takie niespodzianki robi !

Basienka to ładnie Twój mężulek zaszalał widzę, ale faceci czasem tak mają. Mój P po tej akcji z porodówką to tylko jedno małe piwko wczoraj wypił, bo wie że już nie żarty na tym etapie i musi ogarniać. Dzielna jesteś, że wszystko pozmywałaś ! :*

Wiesienka powodzenia na wizycie jutro ! Oby się spełniło i maluszek był obrócony :)

Wanilia i ONA89 też czasem mam tak, że nie wiem co myśleć o bólach i skurczach, ale wtedy jak mnie złapało i pojechałam na porodówkę to były dziwne te bóle, wszystko na raz kręgosłup, brzuch, ciągnięcie w dół i napinanie brzucha..

Fiadusia to maluch rośnie ładnie :) bardzo się cieszę, bo pamiętam jak się martwiłaś !

Miłego wieczorku :))

Odnośnik do komentarza

fiadusiaa szczerze mówiąc to dzisiejsza młodzież jest chyba bardziej wychowana niż niektórzy dorośli, że nie wspomnę o osobach starszych. Taka babcia np. potrafi Ci się wepchnąć w kolejkę albo stanie nad Tobą w autobusie i stęka (aluzja żebyś jej ustąpiła miejsca).
Ja niestety nie wiem ile waży mój maluszek. Lekarz nigdy mi tego nie powiedział. Może jutro mi powie. Córka jak się urodziła miała 4kg a syn 3920. Mam nadzieje, że trzecie dziecko nie będzie większe.

Odnośnik do komentarza

Wiesienka, moja gin dołącza takie kartki z USG wydrukowane z samymi cyferkami i literkami. Tam można wyczytać ile waży (mi zawsze powie, ale ja zapomnę ;) ) no i teraz mogę sobie sprawdzić ile Filip ważył w danym tygodniu :) może Tobie też dołącza do karty ciąży?

Co do prezentu, to ja już w zeszłym roku chciałam kupić sobie pierścionek złoty, dostałam dość sporo kasy i za to miałam se kupić jakiś taki z tańszych, ale jakoś wszystko wydałam na bieżące rzeczy... ja nie tylko w ciąży tak mam, że mi szkoda kasy na mnie. W każdym razie, dzisiaj mąż wspomniał, że mi pojedzie kupić, więc mu od razu powiedziałam, że sam niech nie jedzie, bo trzeba będzie go wymieniać ;P jak już kupić to taki który na pewno mi się spodoba ;) tylko tyle kasy znowu z naszego budżetu.. chyba poczekam po urodzinach, bo może też mi coś spłynie. 100,00 PLN chociaż już mi by było lżej ;) Poza tym powiedziałam mojemu że życzę sobie jakiejś super wylewności emocji z jego strony :) że ostatnio mało czasu mi poświęca, więc jakieś wyznanie miłosne by się przydało :) a on na to, że przecież mi przy tych urodzinach pomoże, to myślałam że go walnę! Powiedziałam, że kobiety lubią komedie romantyczne, bo chciałyby być tak traktowane, więc niech przykład bierze ;)

Co do staruszek jęczących to owszem znam. Ale to mnie jeszcze tak bardzo nie wkurza, jak babcie, których torby muszą "siedzieć" gdy autobus pełny.

martula czemu pakujesz torbę od nowa? co do ktg to też bym sobie pojechała, ale jak ostatnio napomknęłam mojej gin że chciałam jechać, bo ruchów nie czułam i chciałam na ktg to mi powiedziała, że oni od razu na obserwacji zostawiają. Ja w takim wypadku poczekam grzecznie w domu.

Dzisiaj zadzwoniła kuzyna żona i zapytała czy chcę poduszkę ciążową. No ba! jasne! powiedziała, że jej się od razu lepiej spało. Dała mi taką dużą. Tzn. pożyczyła, aż urodzę, bo ona teraz karmi swojego 3 mies. synka na niej, ale powiedziała, że bez też idzie :) super jest ta dziewczyna. A więc dzisiaj może się wyśpię? chyba że znowu skurczy dostanę.. eh.. oby nie. Położna miała wpaść do mnie dzisiaj, ale nie dała rady, więc albo jutro albo w środę. Podpytam ją co z tymi skurczami. Mam nadzieję, że nie każe mi jechać do szpitala.. bo urodziny by były z głowy.. :(

Aha, dziewczyny, które rodzą pierwszy raz. Nie martwcie się, zauważycie że rodzicie ;) w życiu nie ma takich akcji szybkich jak w filmach (z jednej strony szkoda :P ). Skurcze się zaczynają, potem stają się coraz częstsze, mocniejsze i dłuższe. Ja nie miałam problemu z tym, bo mnie najpierw wody odeszły, przynajmniej byłam pewna. Jestem ciekawa, czy przy drugim będzie podobnie..Kobiety co rodzą teraz trzecie dziecko, miałyście podobne porody, tzn początki porodów z pierwszą dwójką?

Fiadusia, cieszę się że maluch dobrze rośnie. Co do ciuchowych zakupów, to ja nie lubię (wiem wiem, dziwna jestem :) ). może dlatego że na mnie ciężko coś fajnego dopasować... noszę większe rozmiary (poza ciążą też), więc im rzadziej w sklepie z ciuchami tym czuję się szczęśliwsza ;)

aaa WIesienka z tego co kojarzę, to jeszcze jedna z nas chciała nazwać Mikołaj syna, więc kto wie? może będzie ich trzech? Moja teściowa ostatnio dała do zrozumienia, że będzie się musiała przyzwyczaić do tego imienia ( po prostu jej się nie podoba, ale mam to gdzieś). Dla mnie to super imię i zawsze mi się podobało i patrzyłam znaczenie imienia i też mi się podoba,. Powiem Wam, że jak patrze na znaczenie imienia Filip, to jakbym o moim synu czytała, także coś w tym jest ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e3o9wow09.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17qq9irv3z.png

Odnośnik do komentarza
Gość fiadusiaa

Sluchajcie! Dzis na SR byl sam tato, bo jego mamuska w szpitalu juz z maluchem! Urodzila w 33t przez odejscie wod -2,5 kg!

Dzieki Martula! Rzeczywiscie, teraz jestem bardzo spokojna :).

Wiesienka, upomnij sie o ta wage. Ja mam wrazenie, ze po prostu zapominaja nam mowic.

Daisy, tez kiedys nie lubilam zakupow, ale moj to zmienil. On bardzo dba o swoj wyglad i ubior, i ja przy nim tez zaczelam czesciej chodzic do sklepow, zeby ladnie sie prezentowac (nawet przerzucilam sie z dresow na obcasy :p), mimo ze po wejsciu do pierwszego sklepu jestem zmeczona!

A co do skurczow, to tak jak mowia dziewczyny - i moja polozna to samo - na pewno sie ogarniemy, ze to juz. Akcji porodowej nie da sie przegapic :)

Co do naszych mezczyzny, co jak co - z nimi zle, ale bez nich jeszcze gorzej! :D

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,pisze już z łóżka...wszystko boli ledwo żyje;/w zusie porażka stracilam dwie godziny żeby wejść tam na 5minut i powiedziec w jakin tyg jestem,ile mam wzrostu ile waze i gdzie pracuje...;/ co do niespodzianki od cory to uśmiechalak się od rana i mooooocno wycalowalam ja ;)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki:) dzięki Wam za słowa otuchy:)naczynia musiałam umyć bo bym nie zasnęła heh...mój oczywiście przeprosił dziś i w ogóle było potulny jak baranek cały dzień:)mówi, ze nie wie czemu go tak zgięło...posprzątął dziś cały domek:D..potem już mu odpuściłam bo w sumie naprawdę ostatnio przepracowany jest i za dużo na siebie bierze, więc może to i zmęczenie...jak to ktoś tu napisał, że bez nich jeszcze gorzej heh:D Fiadusia bylismy na SR i super..mój bardzo zadowolony:D Generalnie mnie najbardziej przeraża o trzymanie noworodka...z lalką to inaczej bo jest sztywna a muluch to się wierci przecież:D trochę oczywiście tez śmiechu przy tym było:D...potem obejrzeliśmy filmik z masażem dla maluszka jak go zgram na pen drive'a ito tu wrzuce jak mi się uda.
Daisy super taka imprezka i fajnie to wymyśliłaś:D mam nadzieję, że dotrwasz do urodzin:)to my się zastanawiamy jeszcze nad Mikołajem:D, swoją drogą zazdroszczę niektórym z Was, że zdecydowaliście i już możecie nazywać brzuszki...a mój to chyba do samego rozwiązania nie będzie miał jednego konkretnego imienia...
Kama córcia kochana Twoja:)normalnie mega niespodzianka!
Fiadusia super że maluszek tak podrósł:D
U mnie żadnych bóli jak na razie nie ma...mam plan spakować torbę w tym tygodniu...zobaczymy jak to wyjdzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k6u0ndc34.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Daisy niestety mój gin nic nie dołącza do mojej karty ciąży. Mam tylko taką kartkę: Wynik badania ultrasonograficznego w której jest tabela z: data, tydzień ciąży, płód (ilość), położenie,GS, CRL, BIP, FL, AC, YS, AFI, masa płodu, lokalizacja łożyska itp. W rubryce masa płodu nic nie wpisał, jak w większości rubryk z resztą. To się nazywa wizyta na kasę chorych:(
Z tą wylewnością emocji u mężczyzn to bywa kiepsko. A my kobiety właśnie tego potrzebujemy. Mam nadzieję, że zrobi dla Ciebie wyjątek;)
Jeśli chodzi o porody to: pierwszy poród zaczął się od regularnych skurczy w niedziele od 22:00. Skurcze były słabe więc mogłam w nocy spać i przechodziłam cały poniedziałek. Wieczorem skurcze się nasiliły i były coraz dłuższe i silniejsze. Więc ok 2 pojechaliśmy do szpitala. W szpitalu okazało się, że mam 1,5cm rozwarcia. Kazali mężowi jechać do domu, bo to jeszcze potrwa. Po 2h odeszły mi wody i wtedy jak mnie wzięły skurcze to po 45 minutach miałam pełne rozwarcie, a po kolejnych 45 minutach urodziłam (wtorek 7:30). Córka 4kg i zdrowa jak rydz. Ma tylko chorobę lokomocyjną;) Drugi poród był troszkę inny i o połowę krótszy. Skurcze zaczęły się w nocy z soboty na niedziele ok 3 i powtarzały się co 6 minut. Nie były silne więc mogłam spać. Potem w ciągu dnia, z upływem czasu były coraz silniejsze, a gdy zaczęły powtarzać się co 4 minuty i były naprawdę mocne to pojechaliśmy do szpitala. Była 18:35 jak wyszliśmy z domu. W szpitalu jak zawsze mnóstwo papierów, lekarz mnie zbadał i powiedział że jest 8 cm rozwarcia. Potem jeszcze kazali mi iść na USG, żeby zobaczyć ile waży dziecko, bo pierwsze miało 4kg i to mogło być jeszcze większe. Niestety lekarz nie zauważył, że mały jest owinięty pępowiną. Jak wracałam z USG miałam już bóle parte i kucałam co chwilkę. Ledwo się przebrałam na porodówce i położyłam na łóżku a po 30 minutach syn już był (dwa mocne parcia):) Była 20:00. Był cały fioletowy, nie płakał i miał popękane naczynka na policzkach. Dali mu tlen, odśluzowali go i zabrali. Długo nie przynosili. W 1 min życia dostał tylko 6 punktów. Dopytywaliśmy się położnej czy wszystko jest ok. Oczywiście zapewniała nas, że tak. Potem jak go przyniosła, przyznała, że gdybym nie urodziła tak szybko to nie wie jak by to się skończyło. Baliśmy się czy neurologicznie wszystko będzie w porządku, bo trochę był niedotleniony. Na szczęście rozwija się prawidłowo. Ma za to problemy z alergią pokarmową (dieta bezmleczna i częściowo bezglutenowa). 3 lipca skończy 3 lata a waży 11,7kg. Pani gastroenterolog dała nam skierowanie do szpitala na badania w Poznaniu. Zrobią mu gastroskopię i zobaczymy. Prawdopodobnie ma zaburzenia wchłaniania i dlatego nie przybiera na wadze. Najgorsze, że do tego szpitala idziemy w jego urodziny 3 lipca, a termin porodu mam na 22 lipca. Jak będzie musiał zostać w szpitalu to będzie masakra:( Będzie musiał z nim zostać mąż. Nie wiem jak to będzie.
Co do imion to coś w tym jest mój syn ma na imię Paweł, co znaczy mały, drobny - no i taki jest;)
Fiadusia nie wiem czy mój gin jutro zrobi mi to USG, bo miałam już te planowe 3. Jeśli jednak zrobi to na pewno zapytam.
Też nie lubię zakupów, bo źle się czuje w swojej skórze. Obwisły brzuch i piersi. Bleee. Schudłam przed ciążą z Pawłem 10 kg, potem po ciązy szybko wróciłam do swojej wagi a nawet ważyłam o 5kg mniej i czułam sie dobrze a teraz po trzeciej ciąży będzie znów ciężko:( Wszystko będzie za ciasne a ciało obwisłe:( Szkoda mówić.

Odnośnik do komentarza

Hej,
ja przez całą ciąże nie miałam ani razu robionego KTG. Wczoraj miałam mieć wizytę, ale została odwołana. Myślałam, że dowiem się coś o szyjce a tu nic, muszę poczekać do piątku.
Co do bóli to złapały mnie w sobotę, pomimo dwóch porodów za sobą, myślałam, że to już. Ale n ic nie pomogło, rozeszło się po kościach i tak jest do dzisiaj.
Co do poprzednich porodów to jeden trwał od 20 do 6 rano, w drugim wstałam po 7mej, zrobiłam sobie śniadanko (pamiętam jak dziś: chleb ze smalczykiem), przeczyściło mnie (myślałam, że to po śniadaniu), a około 8.30 przyszedł pierwszy delikatny skurcz. Córkę urodziłam o 10.15, faza właściwa porodu trwała 5 min.
Z perspektywy wołałam ten dłuższy poród, wszystko miało czas się przygotować. Przy drugim strasznie popękałam - i szyjka i krocze.
Wczoraj przyszedł wózek. Rzeczywiście stan b. b. dobry no i 1/3 ceny sklepowej. Koła nówki, jedyny minus to wyskakujący zamek w bocznej kieszonce w torbie, oraz brak instrukcji. Męczyliśmy się przy zamontowaniu fotelika na wózek.

Mój M w związku z tym, ze nie urodziłam musiał zmierzyć się z trudnym zadaniem w poniedziałek, którym okazało się służenie do Mszy w ramach święta garnizonu. Problem w tym, ze on nigdy nie był ministrantem - dostał takie polecenie. Mówił, ze nawet mu wyszło, dzwonił dzwonkami dzielnie :).

Dziewczyny jak Was czytam to mam wrażenie, że się bycze.
Poza ogarnięciem domu i dzieci nie mam siły na nic. Nawet jak ktoś wpadnie pod wieczór, to musi liczyć na obsługę męża albo córki, ja lezę. Pomimo ogrodu i różnych leżaków, ławek, bujaków nie wychodzę wcale. Kiedyś wyszłam , to wróciłam jak pingwin, cała zdrętwiała. Stanę, popatrzę jak wszystko rośnie( albo i nie) i wracam. Mój M mówi, ze zrobiła się ze mnie królowa matka. Dowcipniś.
Wisienka, wiem co czujesz w związku w ewentualnym pobytem syna w szpitalu. Moja ma tylko jakąś infekcje, która trwa i trwa. Ale mam świadomość, że jak pojadę z nią do szpitala to ją zostawią, właśnie z uwagi na czas trwania choroby. Latam po lekarzach prywatnie, aby tylko nie być w szpitalu.
Dziewczyny w szpitalu trzymajcie się dzielnie.
A wszystkie w dwupaku wypoczywajcie ile się da:)

http://emaluszki.pl/suwaczek9-20140625.jpg]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczynki :)
U mnie zero boli , zero porodu :) jeszcze czas i pora :))
Tak piszecie o tych USG i wizytach, wiec u mnie na kazdej wizycie tak jak pisalam , zawsze lekarz mnie badal ginekologicznie sprawdzajac szyjke i inne tam historie :))
a KTG mialkam robione od 26tc chyba , co do USG to na NFZ oczywiscie przysluguja 3 , ja mialam 4 bo lekarz przy 20tg nie mogl zrobic wszystkich pomiarow serca , i bylam 2gi raz , wiec w sumie mialam 4 na NFZ,
ale wczoraj bylam u prywatnego , bo jak wiecie moj prowadzacy nie wypisuje L4 , no i przy okazji zrobil mi usg sprawdzajac czy przypadkiem mlody sie nie obrocil glowka do gory :)) ale lezy prawidlowo glowa w dol, no i oczywiscie to co mi ciagle wystawia i daje popalic to jego wielka stopa daje mi popalic :)) pocieszyl mnie ze bedzie wielkolod, zebym sie przygotowala na 4-4,5kg :)) no pieknie , tez mi pociecha :)))
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw1l1gr5fju.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjln0aq3fs.png

Odnośnik do komentarza

[quote="~fiadusiaa"]Sluchajcie! Dzis na SR byl sam tato, bo jego mamuska w szpitalu juz z maluchem! Urodzila w 33t przez odejscie wod -2,5 kg!

Dziewczyny czy tylko ja mam wrażenie że Fiadusiaa urodziła czy coś przegapiłam i o kimś innym pisze?

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki
ja wczoraj wyszłam ze szpitala jeszcze z maleństwem w brzusiu. Mam się co 3 dni meldować w szpitalu na ktg. Pojawiają się skurcze przepowiadające okropnie bolące. Jak pytałam położną w szpitalu to podczas tych bóli może dziać się wszystko: wymioty, biegunka, plamienia, dreszcze, swędzenie sutków ( mnie się to dzieję, mam wrażenie jakby mnie ktoś szczypał ) ;-). Najlepiej zapisywać te skurcze co ile są bo moga się przerodzić w porodowe jak miną po jakiejś 1h do 1,5h. To znaczy że nie ma się czym martwić. Mnie zdarzają się codziennie od około 19- 19:30 do 21. Ale da się wytrzymać.
Lekarz zalecił spacery powoli ale sporo. To może wpłynąć na rozwój sytuacji, czyli rozwarcie. Bo te same skurcze męczą a jakby się dziurka poszerzała to byłoby oki. Zobaczymy może wezmę jeszcze męża w obroty cosik zadziała ;-) Wiem że jestem już w bezpiecznym okresie i maleństwu nic nie jest więc poród może zdarzyć się o każdej porze ;-)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=63759

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64228

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny ja po wizycie, odrobine poprawiły mi sie wyniki krwi ale gbs wyszedł mi dodatni;/ niby lekarz mowi,że nie ma się co martwić ale pewnie prześledze dziś mnóstwo stron internetowych;/usg dziś nie miałam- za dwa tygodnie wizyta i usg w sumie za dwa tyg i kilka dni to zobaczymy jak duży jest dzidziuś. Te bóle brzucha już niby są normą także troche się uspokoiłam.Mam odstawić wszystkie witaminki...nie wiem jak ja teraz zniose skurcze łydek skoro biorąc magnez mnie łapały to bez pewnie się nasilą;/
anecia tak własnie myślalam co sie c ztobą dzieje, myślalam,że urodziłaś:)
kawazmlekiem wazne zeby zdrowy był:D a czy duzy czy mały co tam:D dasz rade:)
igasia tez wczoraj myslałam,ze się zaczęlo...a niby juz raz to rpzeszłam heh
daisy co do prezentu to aj zawsze mowie mojemu jak probuje podpytać,że chce by się wysilil i sam coś wymyślił;) no i w sumie nie jest zle z tymi jegoi prezentami:)
fiadusia maluszek rośnie, do 3kg spokojnie dobije:D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

Fiadusia z tego co czytałam to u takich maluszkow nie uzywa się filtrów, trzeba chronić je przed słońcem spacerujax w cieniu lub używając parasolki,cienkiej pieluszki..co do nakładek to kupiłam uniwersalne i wydają mi się duże;/oby obyło się bez nich,a jak bie to metodą prób i blediw znajdę coś dla siebie...pamiętam,ze z cora kupowalam kilka różnych,ale ogólnie wkurzajaxe jest używanie tego;p wolałabym karmic bez

Odnośnik do komentarza

Fiadusia z drugiej strony nie będziesz ptzeciez w samo południe spacerowac z maluchem, ja będę unikać słońca...spacerki późnym popołudniem lub rano...serio można zgłupiec. Aj naczytalam się o gbsie i już się martwię;/

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)
Zbliża się Boże Ciało co u mnie oznacza podwójną robotę bo nie dośćże trzeba przygotować domki dla gości to jeszcze mój aniołek od 3 dni zmaga się z zaparciami jakaś masakra bo niby wcześniakom nie można nic podać a on się męczy bidulek a ja muszę się na to patrzeć nie mogąc mu pomóc masakra jakaś :( może któraś z was miała z zaparciami do czynienia ? jeśli tak będę wdzięczna za rady dodam że domowe sposoby typu masaż brzuszka,ciepła kąpiel,przegotowana woda się nie sprawdzają :(
Co do nakładek na piersi to jeśli któraś zamierza kupić to rozmiar S kupuje się to tak samo jak smoczek do butelki im mniejsze dziecko tym mniejszy rozmiar i na odwrót :)
Co do kremu z filtrem to też nie kupowałam zgadzam się z kamą raczej w grę wchodzą południowe spacerki a nie w pełnym słońcu więc nie sądzę by się przydał.

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8qqmzd0t0jxln.png

Nataniel

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny co do diety to piję i herbatkę z kopru i jem jabłka i nawet płatki owsiane oraz dużo błonnika ale dokarmiam małego też mlekiem modyfikowanym mojego mu nie starcza (od razu zaznaczę że to nie wina mleka bo otrzymuje je od samego początku również w szpitalu i od razu po wyjściu gdyż ja mam bardzo mało pokarmu pomimo stosowania różnych środków i tu chyba cesarka dała o sobie siwe znaki :( ) Co do Delicolu to kupiłam i nawet stosuje ale poprawy nie widać a też nie chcę zbyt wiele testować na synku żeby mu nie zaszkodziło bo to wcześniak i jego flora jelitowa nie jest tak dobrze rozwinięta jak u dzieci urodzonych w terminie.

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8qqmzd0t0jxln.png

Nataniel

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki alee miałam do nadrobienia:D

Benia może spróbuj sposobu z czopkiem ( tak jak z termometrem tylko ja się termometrem bałam) nie wkładasz do pupy malucha tylko przy samym wylocie z odbytu jeździsz czopkiem w stronę plecków tak jakby kupka leciała. U moich dzieci to działało fakt z pol godzinki trzeba było się pomęczyć ale niestety żadne kropelki nie pomagały.. Współczuję Ci przygotowywania tego wszystkiego jeszcze z maluszkiem.. Ja mam spokój bo wczoraj dzieciaczki zostały u teściowej bo byłam na spotkaniu Dobra mama z moim, dziś ich zaprowadziła do przedszkola i zaproponowała by zostali na Boże Ciało u niej, to tylko za zadanie mam im znaleźć buciki i spodnie garniturowe:D

Kamaa współczuję odstawienia magnezu bo ja go nie zażywałam w tej ciąży w ogóle i od dwóch tygodni w nocy mnie skurcze łapią jak nie w łydki to w stopy.. już mam ich dość.. Prezent od córy zaskakujący.. sama chciałabym taki od dzieci dostać:D

Anecia no to trzymaj się słoneczko i dawaj znać jak się coś zacznie:D Ty juz prawie gotowa hehe;* Ja chyba tez miałam ostatnio drugi raz te przepowiadające i zawsze w nocy mnie łapią.. Tym razem jak mnie obudziły znowu ból jak na biegunkę, napinanie się brzuszka i dreszcze to powiedziałam ze nie będę się zamartwiać bo na pewno jeszcze za wcześnie heh i poszłam dalej spać, nie wiem kiedy zasnęłam nawet ale jak by to były te do porodu na pewno by mi spać nie pozwoliły:D

Przepraszam ze nie odnoszę się do każdej z osobna ale już mi duszno przed kompem;/

Musze się pochwalić ze w końcu wczoraj spakowałam torbę ta właściwą już;D Zostało dorzucić mi tylko szczoteczkę, szczotkę do włosów, szampon, wodę do picia, aparat, ładowarki:D ale to już pewnie przed wyjściem do szpitala:D Nawet na wyjście już spakowałam malutka torbę:D sasasa:*

Wczoraj byłam z mężem i koleżanką na spotkaniu z Dobra Mama (chyba wklejałam tu link) myślałam ze uda mi się wygrać wózek:D Ale to moja koleżanka miała większe szczęście i cieszyłam się z nią jak głupia akurat w jej 25 urodziny, a ja ja tam wyciągnęłam, bo druga koleżanka nie poszła haha:) Ale ma wózek warty 2100zl a swój mi oddala wiec już różowego nie będę mieć zawiozłam (oddalam) do mamy :D A tak to było sporo próbek, dostałam butelkę jedna z chicco, i druga przy zakupie prenumeraty za 29zl (co trzeba było zrobić by uczestniczyć w losowaniu o wózek) z aventa:D Do konkursów niestety Pani coś mnie nie chciała brać, ale za to mojego M wzięła i wygrał nocnik:D

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...