Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2014


btg1989

Rekomendowane odpowiedzi

W zasadzie to wciąż nie wróciłam do wagi sprzed ciąży. Schudłam na początku 6 kg i przybrałam 4 kg. Cykle miałam 31-dniowe. A to ma jakieś znaczenie?
Tak na uspokojenie, oprócz tej koleżanki mojego, o której post wyżej wspomniałam, to dodam, że na innych forach kobitki żaliły się o 4 tygodniach różnicy. Mnie też zalecił nie przeciążanie się, najlepiej leżeć na lewym boku i dostarczać dużo witaminek :). Będzie dobrze, nie zamartwiaj się tylko! Pamiętaj, że każda dzidzia rośnie w swoim tempie :). Choć przyznam, że nie mogę się doczekać 5. maja i kolejnej wizyty!

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgem0lnxmn9.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny tak z Waszego doświadczenia ile wczesniej powinna być spakowana torba do szpitala?

Dzisiaj jadę zamówić wózek, w końcu się zdecydowaliśmy na solarisa, nie wiem czy to dobry wybór, myslelismy jeszcze o xlanderze ale wyszlo na solarisa. Cena też przystępna jak na wózek 3 w 1 bo 1575 zl. Czeka sie od 2 tyg do miesiąca. Nie wiem czy jeszcze nie za wcześnie na taki zakup, bo zostalo mnie jeszcze 3 mc i 11 dni ;D

Co do wymiarów dziecka i wieku ciąży to bym się aż tak nie przejmowała, oczywiście wiem że tak się do końca nie da przejmować ale trzeba byc dobrej myśli. U mnie na poczatku była różnica tygodniowa do tylu a teraz na plus 2 dni. Tym bardziej ze kazde dziecko rośnie w swoim tempie. Jedne szybciej drugie wolniej. Mnie lekarka powiedziala ze to tez zależy od rodziców a raczej od genów. Także glowa do góry i musi być dobrze, nie widzę innej możliwości.

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vhgqs7rso0lku.png

Odnośnik do komentarza

Benia mam tak samo, ale mnie na razie lekarz nie straszył szpitalem. Nie forsuj się, odpoczywaj i leż, leż, leż - tydzień szybko minie, musi być dobrze!
Gravitacia wizyta faktycznie nie najlepsza, trzymam kciuki za pomyślne wiadomości. Dobre masz podejście, trzeba spokojnie poczekać na rozwój sytuacji, bo stres niczego nie zmieni.
Ona89 ja pakowałam torbę w 8m-cu, teraz chyba spakuję się wcześniej - chyba na wszelki wypadek lepiej tych kilka rzeczy mieć przygotowanych, nawet na wypadek dodatkowych badań w szpitalu.
U mnie dziś wreszcie słońce, Adaś wstał o 5.15, więc kawał dnia już za mną :) Zrobiłam listę ostatnich zakupów świątecznych i plan działania w kuchni :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki,
ja dziś też wybieram się na zakupy ale nie wiem totalnie co będę kupować, wiem tylko, że na pewno żurek wędlinę i chrzan do święcenia a z resztą mam problem, o pieczeniu to nie mam pomysłu:(
Mblusia co do snów to chyba za dużo myślimy o porodach... Ja dziś miałam strasznie dziwny sen o moim porodzie, z którego tylko pamiętam, że karetka mnie wzięła, potem już miałam małego przy sobie, a po dwóch godzinach teściowa została z małym w szpitalu a ja wstałam i poszłam załatwiać sobie papiery o becikowe, akt urodzenia a nawet koleżankę odwiedziłam. Normalnie szok. Potem wróciłam do szpitala i przeczytałam przebieg porodu, że poród był sn najpierw dziecko było ułożone główkowo a w trakcie porodu przekręciło się i miałam poród z położeniem poprzecznym ale dalej naturalny, bez sensu. Dziecko ważyło niespełna 1500g i miało 55cm.Obudziłam się cała spocona. Chyba musimy przestać, aż tak o tym myśleć:D
Do torby dalej nie mam siły się zabierać, dziś jeszcze z Kubą na 15 do lekarza z uchem bo znowu mi głuchnie:(
U mnie pogoda zapowiada się ładna już jest 8,6 stopnia na polku:D
Fiadusia ja mam 6maja wizytę:D
Gravitacia na pewno dzidziuś podrośnie jeszcze ma czas:D

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

iza- moze i tak jest,ze te sny to przedstawiaja nasze obawy :) chociaz jesli chodzi o myslenie o porodzie, to ja ostatnio nie mam na to czasu, a poza tym to i tak moj pierwszy porod wiec obawiac moge sie tylko swoich wyobrazen i tego co sie od ludzi nasluchalam, a jak bedzie, to nie wiadomo.
Ja nie wiem co bedziemy miec na swieta, zurek, jakas wedlinke i chyba tyle. Jestesmy w tym roku tylko we dwoje, wiec nie bede przesadzac.
Dzis idziemy wieczorem na musical do opery, moj zrobil mi taka niespodzianke. Ciekawe co na to dzidzia, pewnie bedzie podskakiwac.
TYmczasem uciekam do pracy, milego dnia dziewczyny!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73qq58mc2l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3leg3crmo.png

Odnośnik do komentarza

Gravitacia wiem co przeżywasz bo ja miałam to dokładnie miesiąc temu chociaż nawet mam przesłanki ku tej hipotrofii czyli różnica między dziećmi więcej niż 6 lat i łożysko przodujące. Po ochłonięciu z paniki wzięłam się za siebie. Jadłam sporo gotowanej wołowiny bo te szpinaki, buraki itp. nie dostarczą tyle przyswajalnego żelaza oprócz tego łykałam raz dziennie Ascofer. Jest jeden problem po tych tabletkach a mianowicie zaparcia a to rozwiązałam mielonym lnem. Na wzdęcia Espumisan i pozycja na wyciągniętego kotka:-) Na wody płodowe pić 1,5 l wody dziennie. Jeszcze jak masz możliwość to sobie sprawdź gdzieś indziej za 2 tygodnie wymiary dzidziusia bo one tak sobie rosną skokowo. U mnie to poskutkowało to i Tobie pomoże.
Benia ale się u Ciebie porobiło - uważaj na siebie i odpoczywaj. Ja od samego początku mam oszczędny tryb życia więc się trochę przyzwyczaiłam ale dla dzidzia warto.

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny wreszcie słońce!:)
pogoda ładna więc od rana pranie;P no i zrobiłam już śledzie na jutro..jeszcze obiadek i spacerek- moja cora już ma wolne od przedszkola;) i dziś minęło 9 lat odkąd jestem z moim mężem;)ale teraz swietujemy bardziej w czerwcu bo mamy wtedy rocznice ślubu;)
mblusia fajna niespodzianka:Ddzidzia z pewnoscia bedzie zadowolona;)
iza tez miałam problem, u mnie będzie taki galaretkowiec;p z delicjami,kiwi-bez pieczenia i babka...no i sałatka z kurczakiem, jakieś jajka faszerowane...częśc świat spedzimy u rodzinki to nie ma co szaleć. Co do snów to obudziłam sie dziś z płaczem bo śniło mi się,ze firma w której pracuje zbankrutowała...ze nie dostałam macierzyńskiego itp;P
też mam wizyte 6 maja;)
ona ja pakowalam torbe miesiąc przed terminem
gravitacia spokojnie czekaj, jeszcze nic pewnego a nerwy nie pomogą, trzymam kciuki:)
fiadusia ja też podkladam poduszke między nogi, pod brzuch..ale róznie jest-dzis odrobine lepiej spalam

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

ja sałatek chyba żadnych nie będę robić.. Nie mam siły coś:D A placka to mój chce robić sernika( i makowca i babkę ale to mu kazałam odpuścić bo nie przejemy a szkoda mi potem znowu wyrzucać jak po świętach w grudniu) a ja myślę nad 3bitem bo ostatnio na fb Pani podała fajny przepis:D i szybki:D Także będzie na rano żureczek tradycyjnie z wszystkimi święconkami w środku:D A tak to placki:D
Wiecie że ja nie pamiętam kiedy pakowałam torbę z wcześniejszymi?? Masakra ale coś mi świta że przy pierwszym się pospieszyłam a przy drugim trochę później ale na pewno zdążyłam:D
Jeny masakryczne te nasze sny są...
A ta pogoda to akurat na tą Waszą rocznice się polepsza haha:D Jeszcze raz Gratulacje:D

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

Hej lipcoweczki ;-)

Pogoda za oknem cudna a mnie się oczy same zamykają. Standardowo późno poszlam spać i pobudka z samego rana bo z synem na badania do szpitala. Byle do środy.
Zjem chyba obiadek i będę musiała zaliczyć drzemke. Mezulek ostatni dzień w pracy przed świętami, wiec zaczyna leniuchowac. Zresztą po świętach 4 dni do pracy a później znowu cały tydzień wolny bo majówka. Ostatnio sporo ma tego urlopu ;-) . Później jak dzidzia się urodzi to miesiąc wolnego. Planowany urlop ma koniec lipca początek sierpnia, ale przed urlopem bierze tacierzynski. Będzie mi miał kto pomóc. Akurat syn na początku sierpnia jedzie na obóz piłkarski, boi się żeby brat o nim nie zapomniał przez tydzień ;-) Będzie wesoło ;-) ale nie mogę się juz doczekać.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=63759

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64228

Odnośnik do komentarza

dziewczyny - widzialam u jednej nosidlo, polecam poczytac:

http://pediatria.mp.pl/pielegnacja/show.html?id=76377

to nosidlo nie jest dobre :(

co do laktatorow: tylko medela mini electric, po 13 latach odpalilam i nadal dziala ;)
i sudocrem - z mlodym stosowalam codziennie i tylko sudocrem sie sprawdzal, wszystko inne bylo do niczego...

taki maly wtrecik, pozdrawiam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/8une90bvjbdtfg1t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgkqi1qs8ajauu.png

Odnośnik do komentarza

Teraz zalogowałam się za pierwszym razem a po południu mi się nie udawało.

Co do torby to na stronie szpitala piszą aby być spakowanym na trzy tygodnie przed przewidywaną datą porodu. czyli nam jeszcze trochę czasu zostało. choć z drugiej strony jeśli to nas uspokaja to czemu nie już.

Teść znowu sprawił mi przykrość bo powiedzieliśmy mu, że myślimy o imieniu Michał a on na to, ze to jeszcze za wcześnie i że nie wiadomo.
Ciekawe czego nie wiadomo.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvo7es05ctpfnq.png

Odnośnik do komentarza

A ja niedawno zakupiłam sobie małą paczuszkę pieluszek wielorazowych i po świętach przyjdą to zobaczymy. Ciągle oglądam jakieś filmiki na ten temat i jestem zdecydowana jedynie będę używać jednorazowych na noc. Rozmawiałam też z koleżanką która ich używała i jej córka na nocnik zaczęła siadać jak miała 9 miesięcy. Jest bardzo zadowolona..Na razie zamówiłam 9 pieluch i 16 wkładów powolutku skompletuje sobie cały zestaw mega gaciuszków dla mojego berbecia ;-)

A tak w ogóle to strasznie mi się nudzi po południowa drzemka trochę mnie pobudziła ;-)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=63759

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64228

Odnośnik do komentarza

Benedykta kupiłam kieszonki według mnie najlepsze. Konsultowałam z koleżanką, która używała pieluch wielorazowych i te podobno najlepsze. Na początek kupiłam lulajbaby. Ale jeszcze muszę dokupić. Na razie zakupiłam 9 . Powoli skompletuje sobie całość. Jedynie na noc będę zakładać jednorazowe. Jestem pod wrażeniem jak szybko dziecko po nich może siadać juz na nocniczek.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=63759

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64228

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki :)
Ja już jestem po wizycie. Mały waży już cały 1 kg i wszystko z nim ok :) Ja też jestem zdrowa, cukrzyca wykluczona, wyniki dobre, szyjka i wody płodowe w normie. Mały ułożony jest główką w dół i spokojnie czeka na wyjście :)
Zastanawiała się może któraś z Was nad porodem w wodzie? Słyszałyście może o kimś kto tak rodził?
Jeśli chodzi o skład kosmetyków to ciekawe analizy można znaleźć na tej stronie
http://www.srokao.pl/
Mama chemiczka robi zestawienia i analizy kosmetyków dla dzieci, warto sobie to poczytać bo producenci zawsze swoje zachwalają a w większości to płacimy za czystą chemię.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kxacpeud9.png

Odnośnik do komentarza

Justka, super jest ta stronka i chyba nawet krążyła kiedyś po naszym forum odnośnie proszków do prania. Człowiek jak się nie zna to wszystko można mu wcisnąć... A tak to można wybrać najlepsze produkty dla naszych pociech :).

Benedykta, nie przejmuj się takim gadaniem. Wiadomo, że lepiej wcześniej wybrać imię i konkretnie zwracać się do brzuszka :). No chyba, że tak jak mblusia nie chce się znać płci, to już co innego :).

Anecia, to super, że będzie mąż przy Tobie :). Mój ma urlop 12.-25. lipca i powiedział, że muszę się wpasować :D.

Co do świąt, to ja na szczęście jestem zwolniona z przygotowań, bo na całe święta jedziemy do moich rodziców :).

Dziewczyny, przywieźliśmy dziś od babci łóżeczko i z tej radości już je rozłożyliśmy :D. Ja wiem, że teraz przez 3 miesiące będzie się kurzyć, ale jest takie ładne! :D Nie możemy się doczekać, aż dzidzia będzie w nim spać :)).

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgem0lnxmn9.png

Odnośnik do komentarza

Justka dzięki za przypomnienie strony, szukałam jej ostatnio na forum, ale nie mogłam trafić.
Benedykta imię śliczne, zawsze mi się podobało, ale mężowi nie, a teraz on wybiera. Nie przejmuj się Teściem, na porodówce trudno wybierać imię :)
Anecia zazdroszczę obecności męża, ja miałam taki komfort przy pierwszym dziecku, teraz niestety zmienił pracę i nie będzie już tak super. A naprawdę to bezcenne, jak się ma partnera w domu na dłużej.
Anecia trzymam kciuki za pieluchowanie :) Mam nadzieję, że będziecie z Benedyktą zdawały relację z używania wielorazówek. Ja zamierzam łączyć wielo- i jednorazówki, z Adasiem tak mi pasowało, na samych wielorazowych nie dałam rady. A jeśli chodzi o sadzanie na nocnik, to z jednorazówkami też da się tak wcześnie - mam w rodzinie taką dwójkę, która w wieku 10 m-cy nie potrzebowała już pieluch. Tyle tylko, że odpieluchowywanie to skomplikowany proces i dużo zależy od rozwoju dziecka i pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Zbyt wczesne próby mogą mocno zblokować dziecko i utrudnić naukę. Wszystko zależy od malucha i postawy rodzica. No, ale do tego momentu dużo czasu, można się przygotować :)

U mnie dziś też pełne słońce i cieplutko. Idę zaraz na spacer z Adamem (znowu pobudka o 5.00), a potem biorę się za ciasta i odpoczynek.
Miłego dnia Wam wszystkim!

Odnośnik do komentarza

Huraaa zalogowałam się:D
jajeczko ja zakupiłam nosidełko, i nie uważam to za zły pomysł. Szczególnie przy trójce dzieci np. kiedy będziemy wracać z przedszkola jedno wezmę na brzuch a dwójka będzie szła koło mnie.. Ja nie chcę w pierwszych miesiącach w ogóle go w tym nosić, chociaż jest możliwość w pozycji leżącej, tylko koło 3-4 msc zacząć.. Używałam przy drugim synu, można powiedzieć że gorszego typu, i nic mu nie jest. Tym bardziej, że nie chcę nosić go w tym cały czas a tylko właśnie na drogę do domu z przedszkola, czy wyjściu do sklepu, bo tamten wcześniejszy miałam do noszenia na plecach, więc obiad mogłam nawet robić a z tym byłby już problem bo bała bym się abym dziecka nie poparzyła itp, więc do gotowania odpada.. Ale każdy ma swoje zdanie:D
Benedykta nie przejmuj się teściem, moja teściowa mówiła, ze Gabryś jej się nie podoba bo miała być Gabrysia a że będzie chłopiec to tak stwierdziła, że damy Gabryś a ja nie mam takiego zamiaru, i mój Kacper się w końcu wygadał że będzie Krzysiu no ale już jej się spodobało:D
Anecia super że będziesz miała swojego mężczyzną w domku bo mój dopiero jutro ma wolne i we wtorek znowu się zacznie praca:(
wczoraj zrobiliśmy zakupy więc dziś będę brała się za placuszki zrobię 3bita i babkę:D tyle wystarczy bo szkoda mi potem wyrzucać:D Wróciliśmy do domu koło 19 jeszcze się wzięłam za prasowanie:D zawsze to lepiej jak jest ktoś kto na dzieci popatrzy:D A z Kuby uchem niby nic na razie nie widać ma pić ibum forte przeciw zapalnie jeżeli po 3 dniach mu nie przejdzie to wypisała mu zinnat antybiotyk, ja go wykupiłam i tak bo jak nie teraz to kiedyś a się przyda bo ważność ma do grudnia 2015 tylko po rozrobieniu 7 dni w lodowce:D
Co do pożegnania z pieluszkami z moim pierworodnym był problem bo mimo sikania na drzewko na działce, chodzenie bez pampersa to i tak późno załapał o co chodzi:D Drugi go prawie z tym prześcignął:D Mam nadzieję, że przy trzecim to już z górki pójdzie dlatego że będzie widział jak starsi sami chodzą siusiu:D No ale zobaczymy bo to jeszcze kuuuuupa czasu:D

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, dziś rano byłam na badaniach. Pogoda robi się coraz ładniejsza a ja biorę się za przedświąteczne przygotowania bo jak nie teraz to już nigdy.
Staram się nie przejmować teściem ale wkurza mnie to, że udaje się, ze moje dziecko nie istnieje. czy gdybym nie wybrała imienia a stało się coś złego to bym nie cierpiała. Głupia jest ta jego postawa.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvo7es05ctpfnq.png

Odnośnik do komentarza

ja padam, a na swieta jeszcze nic nie przygotowalam i nie wiem czy przygotuje :) w sumie tylko zurek mam zaplanowany, a reszta jak zrobie to bedzie.
Wczoraj w operze bejbik wariowal mi w brzuchu, az mi bylo momentami ciezko wysiedziec. Dzis mialam wizyte u swojego lekarza pierwszego kontaktu, wszystko niby ok, mam tylko zrobic po swietach posiew moczu no i rozwazyc czy przypadkiem nie powinnam isc na zwolnienie, juz dzis mi
Pani Dr chciala dac ale sie wykrecilam.
Teraz do wieczora leze plackiem,obejrze jakis film moze,relaksuje sie i udaje, ze nie widze jak wszedzie w domu brodno.
Kama sliczny brzuszek :) zgrabniutki

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73qq58mc2l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3leg3crmo.png

Odnośnik do komentarza

Kamaa brzusiu rośnie:D
U mnie w domu 25 stopni choć staram się robić przeciągi balkon otwarty i w kuchni okno a przeciągu nie widać..
Posprzątałam troszkę poprasowałam już do końca łącznie z firankami ale nie mam siły ich powiesić. Obiad już dawno zjedzony i myślę robić te placuszki no ale do jednego masła nie mam a jak zacznę robić ten drugi to po masło nie pójdę, muszę czekać aż się Kacper obudzi i iść do sklepu albo poczekać na męża i drugiego robić z nim:D tylko wtedy o której spać pójdę??:D
mblusia też bym z chęcią poudawała ale mój z 3 razy dzwonił od rana czy ogarniam coś na te święta.. więc nie da się:( hehe
A ja mam zaproszenie na żurek placki i sałatkę na niedzielę do teściowej, a mówiła że nic nie będzie robić hahah pewnie pójdziemy:D tylko raczej po swoim żureczku pysznym:D

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...