Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

Kurde właśnie mi się dzień zepsuł :/ Wczoraj wymieniłam telefon i kurde facet z obsługi mi wymieniał od razu kartę na taką micro. I nie włożył mi do papierów startera i nie mam pinu wrrrr teraz siedzę sama w domu, ani zadzwonić do nich, ani nic. Nie mam jak się ze światem skontaktować :/ Noż kurde bela

Ja na wyjście ze szpitala biorę dla małej po bodziaku (krótki i fługi) i śpioszki. Wezmę tez kocyk i jak będzie chłodniej to ją przykryję w foteliku, a jak ciepło (może już nawet upał) to nie ma co przegrzewać.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
jeszcze nie zastanawiałam się co wezmę do szpitala. Na pewno wezmę rzeczy, o których szpital pisze na swojej stronie co należy wziąć a resztę hm....ja się nastawiam, że gdy będziemy wychodzić ze szpitala to będzie upał ;) Mam taki otulacz, pewnie on starczy, aczkolwiek muszę faktycznie to przemyśleć.
Amelkę zawiozłam do przedszkola, nie jechałam na żadne zakupy bo sił brak i teraz sobie leżałam. Rozum jednak podpowiada, że trzeba coś zrobić, więc wstawiłam pranie, włączyłam zmywarkę. Coś muszę upichcić, a właśnie ta cukinię co jakiś czas temu robiłam to robiłam wg przepisu z tej stronki http://howsweet.pl/cukinia-nadziewana-peczakiem/ tylko zamiast pęczaka ja dawałam ryż brązowy. Jeszcze z tej stronki zrobiłam placuszki http://howsweet.pl/pieczone-placuszki-z-cukinii/ wyszly pyszne i cukier był niski :)
Zwiększyłam jednostki insuliny a po śniadaniu nadal 155! Ręce opadają. Pewnie za szybko na efekt, bo to po dwóch, trzech dniach widać efekty zwiększonej insuliny. Cóż .... okaże się jutro, pojutrze.
W związku z tym, że mam zwiększone dawki insuliny mam się nie przemęczać, wspomagać się innymi osobami (tutaj jest kiepsko, bo tylko mogę na męża liczyć, bo rodzinka najbliższa mieszka ponad 300 km od nas), esh...byle jakoś do końca maja ;) Jutro mam wizytę u ginekolog. Ciekawe co powie na moje żylaki :/
U mnie cieplutko, słoneczko nieśmiało świeci, ale najważniejsze, że przebiło się przez chmurki i świeci :) Trzeba się nacieszyć aurą, bo po południu może być diametralna zmiana, zwłaszcza, że jutro ma być chłodno i deszczowo :/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

Ja własnie też chciałam podpytać te, które rodziły naturalnie - jak później pielęgnować krocze? Zakładam, że będzie piekło np przy siusianiu, więc pewnie te częste prysznice ułatwiają.
Ja po CC przy każdym siku przemywałam się chusteczkami do higieny intymnej plus tak ze 3 razy dziennie prysznic. Ale nie wiem, czy po naturalnym można te chusteczki też stosować? Czasem nie ma jak się umyć inaczej...

Ide zagotuję rosół, doprawię, makaron nastawię. ale mam niechcieja :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Izzi super że wszystko ułożyło się dobrze ale z tą pracą to faktycznie kicha teraz to powinnaś odpoczywać a nie pracować boszszz jakaś paranoja. Pytałaś się kto może urodzić też na początku maja mi z USG wyszedł termin koniec kwietnia a początek maja ale wolała bym żeby Zuzia wysiedziała chodziarz do 10 maja w brzuszku u mnie a przynajmniej do początku żeby skończyć 37 tydzień bo jeśli urodzi się przed skończonym 37 tc. to będzie wcześniakiem.
A dziewczyny którym dzieciaczki się mało ruszają spróbujcie czy lody ich nie pobudzą bo jak leżałam w szpitalu to też była laska gdzie jej synuś ruszał się z 3 razy na godzinę i lekarz kazał jej spróbować czy zareaguje na lody i fakt po 2 dniach mały zaczął chętniej się poruszać.
Ja na wyjście ze szpitala biorę body na długi rękawek i pół-śpiochy do tego czapeczka i rękawiczki no i sweterek jak by było chłodniej no i kocyk bo mimo że to maj to nigdy nie wiadomo jaka pogoda będzie.
Trzymajcie się dziewczynki ja powoli muszę się ogarnąć bo na 15 do gin idę oby rozwarcia jeszcze nie było bo chciała bym mieć spokojne święta :)

Odnośnik do komentarza

Położyłam się, przespałam i trochę lepiej. Słońce jednak cały czas się utrzymuje, tylko co jakiś czas popaduje. Dzięki za odpowiedzi. Ja też zapakuje body krótki/długi rękaw i śpioszki lub pajac. No i oczywiście łapki i jakaś czapusia.
Marciołka mnie po porodzie nie piekło, bardziej się bałam, że przy załatwianiu może coś się rozerwie, ale takie coś też nie miało miejsca :) mi ulgę przynosił prysznic i letnia woda, do tego octanisept. Kupiłam tantum rosa, ale jestem za leniwa bo to trzeba rozpuszczać w misce, siadać itd, eee nie chciało mi się. Woda, szare mydło (a teraz jest jeleń w płynie) i octanisept :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

ania, a co robisz jeszcze z cukinii? :) Podziel się przepisami i pomysłami :)
Ja mam zwiększoną insulinę i na śniadanie i na kolacje. Na śniadanie wyjściowe miałam 3j a teraz mam 9j! i jak nadal będzie wysoki cukier to w tym tygodniu mam zwiększyć do 10j! Na kolację mam zwiększoną jednostkę o 1 z 8j na 9j
Muszę coś na obiad wymyślić, ale nie mam ani pomysłów ani ochoty ani nic ;)
Ja nie mogę zrezygnować z chleba, bo jak z niego rezygnuję to od razu są ketony. Próbowałam tego chrupkiego chlebka, ale tam i cukier wysoki i ketony, więc to nie dla mnie :/
Moja diabetolog stwierdziła, że jestem insulinooporna ...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

kurcze przez ten zablokowany telefon nie mogę zadzwonić do położnej, a liczyłam na spotkanie dzisiaj ;) Bo mam tyyyyyle pytań odnośnie porodu ;)

A przy okajzi mi się przypomniało, że któraś z was prosiła o przepis na kurczaka "po wietnamsku" - on wietnamnski tylko z nazwy, bo składniki nasze, ale polecam, zwłaszcza na imprezki, bo niedrogi i się sam robi :)
Na 1 kg pałek z kurczaka albo udek - 3 łyżki cukru, 3 łyżki margaryny i 3 łyżki maggi. Cukier rozpuszczamy w rondlu i lekko karmelizujemy. Dodajemy margarynę, jak się w miare rozpuści to wlewamy maggi. N ie przejmujemy się, jeśli porobią się grudki czy część się poskleja na twardo, bo to się rozmiękczy. Do tego wkładamy kuraka i pod przykryciem dusimy ok 50-60 minut, co jakiś czas odwracając (ja odwracam ze 2-3 razy - leniuch :D). Na ostatnie 15 minut dobrze odkryć, to się ładnie zredukuje i kuraki się zrobią takie bardziej brązowe. I to wszystko ;) Powiem wam, że potrawa ma takie branie, że jak przychodzą goście to robię i ze 3 kg i schodzi :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Ee do sąsiadki mi sie nie chce iść ;) Mam taką najbliżej co wiem, że w domu siedzi, bo ma małe dziecko, ale kurcze ona tak wkurza, właśnie teksty o tym, że jestem gruba to od niej ;) Może podjadę jak po męża będę jechała, albo już na jutro to zostawię, bo dzień taki ładny, to może wyciągnę męża na taras sobie poleżymy razem, poprzytulamy się - trzeba korzystać z chwili spokoju, jak Zosia w przedszkolu ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Ja generalnie po porodzie myłam się mydłem szarym i osuszałam ręcznikami papierowymi.
Z irygacjami było ciężko bo wszystko opuchnięte i nawet nie próbowałam tam wciskać irygatora więc robiłam okłady z roztworu Tantum Rosa i do tego okłady z lodu bardzo pomagały - u mnie to trwało prawie 2 tygodnie - po samym wyjściu ze szpitala myślałam, że jest super zabrałam się za sprzątanie, pranie no i się zaczęło .. ale nie będę was tu straszyć bo ja naprawdę wielką córę rodziłam i popękałam do tego więc pewnie dlatego było tak nieciekawie - w każdym razie sto razy bardziej wolę ten ból niż to co było po cc.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b82c3h0lgfyq6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

U mnie tezbyło tylko mydło zwykly jelen, a w ciagu dnia to ju zpisalam po kazdym siusiu gazik i nadmanaganianem potasu przemylam i bylo ok. ja urodzilam co prawda nie wielkie dziecko ale i tak bylam nacieta.
padam z nog, dopiero wrocilamz dworu po calym dniu. tak pieknie bylo ze szkoda w domu ale za to sie nalazilam, no i 2 pralki z ubrankami poszly. ale to dopiero kropla z tego co powinnam zrobic no ale powoli jakos dojde do konca. teraz ma byc deszczowo to stopniowo bede prasowac no i moze jakos na te zakupy podjade pod warunkiem ze bede miala z kim syna zostawic bo z nim to dwa razy dluzej sie zejdzie a ja juz nie mam sily na dlugie zakupy.
jak sciagalam te ciuszki to przypomial mi sie zapach synka jak sie urodzil...
co do ubranek do szpitala na wyjscie to bodziak jakis pajac czapeczka, zalezy w sumie od pogody ale mysle ze wystarczy no i jakis kocyk w razie potrzeby.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

A ja zmęczona choć dziś prawie nic nie zrobiłam. Kurka jak to ma tak wyglądać to niech się ta Ulka szybciej rodzi - przynajmniej będzie jak na spacery chodzić ;)
Dziś zobaczyłam, że w mojej wsi chyba robią plac zabaw dla dzieci - nareszcie! MOże Zosia w końcu pozna jakieś dziewczynki stąd, bo teraz ją muszę wozić kilka wsi dalej od koleżanek

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki :)
Wczoraj miałam usg-moja córeczka waży już 1923g ! Trochę się boję, że będzie duża -pierwszą córkę ledwo urodziłam -mimo, że teraz jest filigranowa, to przy porodzie 59cm i 4kg ...a często jest tak, że drugie dziecko większe. Mam nadzieję, że jak stuknie 38tydz.,to się zacznie... a są spore szanse, bo budowa daje mi w kość, a przede mną przeprowadzka -cieszę się, ale też jestem przerażona, czy dam radę.

Izzi, Misi cieszę się,ze wszystko jednak ok.!

Marciołka Ty chyba pytałaś o pielęgnację przy połogu-ja polecam naturalne mydełko z nanosrebrem -już kiedyś wklejalam link-jest bez barwników ,detergentow, a ma właściwości przeciwbakteryjne,przeciwgrzybiczne i przeciwwirusowe. Ja kupiłam takie w płynie z pompką. Poza tym wietrzenie do potęgi.
Muszę Wam powiedzieć, że do dziś odczuwam skutki porodu, szczególnie np. podczas jazdy na rowerze :( a rowerowanie uwielbiam....

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

U nas duszno i czekam na burzę - ja osobiście baaardzo lubię burze, powietrze takie, że aż aż i śpi się jak niemowlę :D

Sylwianna, no to mnie ciekawi jak to z tymi malcami - moja Zosia miała 53 cm i 3 kg, przy czym ostatnie 2 tyg już nie rosła i w 38 cc. Nie ukrywam, że jeśli mam rodzić naturalnie to wolę maluszka ;) Ale w teorii z większymi coś jest - znam masę dziewczyn, których drugie było większe. Np moja teśvciowa - najstarszy syn ok 3,5 kg, mój mąż ciut ponad 4, a najmłodszy chyba 4,8!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

U mnie tez pogrzmialo i zlało troszke.
Co do wielkosci kolejnych dzieci to nie jestem przekonana czy drugie wieksze z tych ktorych znam nie zawsze drugie bylo wieksze wiec w sumie nie wiem od czego to zalezy. Sylwia maluszek ma dobra wage moj syn w tym tyg ciazy wazyl tyle samo a urodzil sie niecale 3 kg takze luzik. teraz córcia waży 1700 wiec wychodzi na to ze jest mniejsza od syna ale potem moze nadrobic jeszcze :-)

tak swoja droga ciekawe od czego to zalezy wielkosc maluszka... z tego co wiem to nie od tego co jemy...

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

No na pewno nie z jedzenia, ale lekarka wczoraj stwierdziła, że obydwoje jesteśmy wysocy więc nie ma się co dziwić. Kość udowa wychodzi największa z pomiarów -dlugonoga :) Z Polką do tej pory tak jest, że ze wzrostem w górze siatki centylowej, a z wagą na dole. Tylko najgorszy ten poród... jej, postaram się nie martwić na zapas...
A właśnie wśród moich znajomych też drugie dziecko przeważnie było większe...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...