Marcowe cudeńka 2014

[Gość Anu]

Ja na razie czuję się ok, chociaż ciężko mi się chylać, zakładać buty, przekręcać z boku na bok, a nawet wstawać z kanapy :) Tzn strasznie przy tym się muszę nasapać ;) Ale z tym to już chyba będzie tylko gorzej, więc trzeba to po prostu przetrwać..dla mnie ważne, że dobrze się czuję i nic mnie nie boli, to już dużo. A Mała fika niemiłosiernie, zastanawiam się kiedy ona śpi.. ;)

[Kasiula.ZG]

Anu widzę ze zastanawiamy się nad tym samym :) moja mała jest przez ostatnie 2-3 tygodnie taka aktywna ze czasem jestem z tego powodu zmęczona, tym bardziej ze nie mam zbyt pokaznego brzuszka i kopie mnie np po nerkach...
malinowaaaa u mnie samopoczucie ostatnio kiepskie bo jakieś przeziębienie mnie dopadlo... a fakt, ze z oddychaniem bedzie coraz gorzej

[aniatst]

malinowaaaaa

odczuwam to podwojnie ,bo jeszcze ta tarczyca wrrr wszystko mnie jakos tak przybija i jestem bez zycia ;( od wczoraj robi mi sie strasznie slabo,spacery nie pomagaja ani ciut ciut...

Też bardzo odczuwam tarczyce, jestem ciągle zmęczona i doszły mi w ostatnich dniach bóle pleców. Najgorzej jest wieczorem i w nocy, nie mogę znaleźć wygodnej pozycji do snu, dziś z godzinę przysypiałam na siedząco.
Chyba zdecyduję się na zakup poduszki dla kobiet w ciąży, tylko nie wiem czy wybrać tą w kształcie C czy E.
Do tego mały rozrabia strasznie.

[kasia23]

witam was.Moje samopoczucie ostatnio gorsze.Strasznie dokucza mi ból żeber po prawej stronie.Poza ty to trochę mi ciężko.Przytyłam już koło 10 kg .Mały kopie nieziemsko szczególnie po jedzeniu.

[dinowa89]

Ja mam poduszkę w kształcie literki "c" i bardzo sobie chwalę:) jest bardzo wygodna, nawet moj ukochany na niej śpi kiedy jest wolna;)

[aniatst]

Na allegro i w necie dużo ofert i nie wiem którą kupić. Może ktoś ma jakieś sprawdzone miejsce?

[dinowa89]

ja kupowałam u tego użytkownika, bardzo szybka przesyłka, dzień po wpłacie miałam ją w domu:)
http://allegro.pl/kojec-poduszka-dla-kobiet-motherhood-gratisy-i3808270034.html

[Kasiula.ZG]

ja kupiłam tutaj:
poduszka kojec
i też jestem bardzo zadowolona, plecka już tak nie bolą i tak miło się wtulić w taką podusię, a poza tym posłuży też później przy karmieniu i dla dzidziusia

[aniatst]

Poduszka się na pewno przyda i po porodzie więc jestem już co do niej przekonana :)
Zresztą jeśli tylko ma mi ulżyć choć trochę to warto :)

[mariposa]

Witajcie poświątecznie.
Niestety też mam problemy ze snem :(. Trudno mi znaleźć wygodną pozycję do spania.
Te rogale, które nabyłyście wyglądają na wygodne :). Ja mam taki mniejszy, do karmienia ale też można się do niego wygodnie przytulić. Ja mam na plusie już ok 12 kg :( Też mi ciężko i szybko się męczę.
Chora tarczyca jakoś mi nie przeszkadza...nie odnotowałam związku ze smęczeniem :)
Lista już prawie cała wypełniona. Jak widać chłopcy w większości :)

Poruszam ważny temat i liczę na komentarze...czy któraś z Was decyduje się na zdeponowanie krwi pępowinowej w banku ?
polecam www.bank.diag.plJa raczej skłaniam się do podpisania umowy...nie jest to rzecz tania ale jeśli w przyszłości miałoby to uratować życie moim dzieciom, to nie ma się nad czym zastanawiać. Jak widzę dzieci chore na białaczkę czy nowotwór, mam coraz mniej wątpliwości, że warto.

[Gość Anu]

Ja poduszkę kupiłam dzisiaj, więc zobaczymy dopiero jak będzie się sprawdzała :)
W ogóle jesteśmy już w trakcie, a właściwie w epicentrum maluszkowych zakupów. Mam już prawie wszystkie ciuszki na początek i trochę w większych rozmiarach, pieluchy tetrowe i flanelowe, przewijak, jakieś drobiazgi typu smoczek, butelki na wszelki wypadek, nożyczki, termometr do wody itp ;) Zamówiliśmy też wózek, fotelik, łóżeczko i materac, także już dużo rzeczy z listy mogłam sobie odhaczyć.

A co do krwi pępowinowej, to szczerze mówiąc nie zastanawiałam się jeszcze w ogóle nad tym...

[asi_ek]

Kasiula kojec który kupiłaś nie szeleści??

[Gość Anu]

Dziewczyny, a czy zamierzacie kłaść coś pod prześcieradło do łóżeczka? W sensie jakieś podkłady, ceratki itp? To jest potrzebne, sprawdza się? Pytam zwłaszcza doświadczonych mamuś :)

Oraz czy do wózka wkłada się dziecko bezpośrednio, czy przydałby się jakiś kocyk lub pościel (widziałam takie komplety kocyk+poduszka czy coś takiego)?

[asi_ek]

Anu ja rodzilam w grudniu i miałam specjalny, gruby śpiworek do wózka, myślę, że teraz wystarczy pościel taka o której piszesz bo marzec to już prawie wiosna.

Jesli chodzi o materac to miałam podkład ale zanim go kupiłam (wczesniak wiec nie wszystko mialam gotowe) to owinęłam materac folią spożywczą i fajnie sie sprawdzała, bo się nie przesówała. Polecam też pokrowiec na przewijak, taki na gumce jak prześcieradło, dzidziusiowi jest troche przyjemniej chyba

[asi_ek]

aaa dodam jeszcze że ja poduszeczki nie używałam, niewskazana dla niemowląt. Oczywiscie starsze pokolenie typu moja mama czy niedoszla teściowa mowily zeby uzywac, ta druga to nawet podusie kupila ale nie uzywalam

[Gość Anu]

Pokrowiec na przewijak kupiłam, bo też pomyślałam, że tak przyjemniej dla dziecka. Natomiast właśnie nie wiedziałam co z tą ochroną materaca i czy dziecko rzeczywiście może się tak zmoczyć, żeby go uszkodzić.

Co do poduszki, to u mnie jest to samo-moja mama nie rozumie, jak można położyć dziecko w wózku, czy w łóżeczku bez niczego pod głową ;) Na wszelki wypadek kupiłam jedną taką małą, prawie płaską poduszeczkę, ale generalnie też nie zamierzam z niej korzystać.

[basia_88]

Hej!
Ja do wózka miałam taki becik, a teraz kupiłam kołderkę i podusię do wózka... Na początku poduszka jest zbędna, ale później się przydaje...przynajmniej główka nie lata po całym wózku na boki kiedy jeździmy po tych dziurawych chodnikach... Do łóżeczka podusi nie mam, ale w wózku będę używała.

Jeśli chodzi podkład to ja dawałam ten poporodowy, ale nigdy nie zdarzyło się nawet żeby Bartek chociaż prześcieradło wybrudził...

Czy Wam też wyskakują te reklamy z boku strony??? Ja zaraz szału dostanę!
Rozumiem, ze reklamy muszą być, ale czy muszą być takie natrętne?!

[asi_ek]

mnie też denerwują te reklamy.

Jeszcze jeśli chodzi o poduszki to u nas byl problem z ulewaniem jak mały miał jakies 4 miesiące i kupiłam takie coś http://allegro.pl/poduszka-klin-stop-ulewaniu-5-lat-gwar-poszewka-i3830789846.html

wtedy musiałam tego użyć bo bałam się, że mały się zakrztusi i rzeczywiście się sprawdziło a potrafił ulać nawet godzine po jedzeniu

[Malek]

Witam Mamy, u nas wszystko ok poza może, katarem a właściwie niedoleczoną infekcją u Kamyczka i bólem gardła u mnie... Ale walczymy...
Widzę, że rozpoczął się na dobre temat zakupów i końcowych planów co do naszych nowych Dzieci. Ja właściwie niewiele kupuje ale mogę się podzielić doświadczeniem z poprzedniego Syna.
Podkład - praktyczny i często używam, do tej pory, bo jak materac się zmoczy to potem rozwijają się bakterie i takie tam więc lepiej używać.
Pościel do wózka - ja kupowałam ale nie używałam bo właściwie wystarczył kocyk i flanelowa pielucha (pamiętajcie, żeby nie przegrzewać Maluchów !), a jak za zimno grubszy kocyk.
Krew pępowinowa - trochę o tym myślę... ale nie wiem... boję się bo w mojej rodzinie kilka przypadków nowotworowych jest... zobaczymy
Zmęczenie - przyzwyczajajmy się :-) nie no żartuje na pewno minie, Pierworódki niech odpoczywają a my mamy "po raz kolejny" musimy sie zorganizować i wytrwać mimo obolałych żeber, "mamo pobaw się ze mną" i domowych obowiązków wynikających z powiększania się rodziny :-)
To żem napisała...
A teraz życzenia noworoczne...
Zdrowia, cierpliwości x 1000, dużo optymizmu a reszta przyjdzie z czasem. Wszystkiego dobrego w Nowym dla nas pod każdym względem Roku 2014

[asi_ek]

Dołączam się do życzeń noworocznych- wszystkim mamom życzę przede wszystkim zdrowych maluszków bo to najważniejsze. Wszystkiego najlepszego !!

[Kasiula.ZG]

asi_ek

Kasiula kojec który kupiłaś nie szeleści??

Asi_ek nie szeleści, on ma wypełnienie syntetyczny takie jak poduszek. Ja wyrzuciłam nawet swoją poduszkę i śpię tylko z tym kojcem :)
co do krwi pępowinowej to zaczęłam nad tym myśleć ostatnio, ale muszę jeszcze trochę poczytać na ten temat...

[malinowaaaaa]

Czesc widze,ze u Was zakuoy ruszyly pelna para !
A ja mam zle wiesci... dzis zaczal saczyc mi sie z pochwy jakis plyn do tego delikatne skurcze i okazalo sie ze musze zostac w szpitalu.. lekarz powoedzial,ze w kazdej chwili mozs zaczac sie akcja porodowa- wystraszyl mnie na maksa ;( leze od paru godzin i placze.. na pocoeszenie dodal ,ze synek nie bedzie w stanie przezyc ;( ma niecale 870gram... dostalam kroplowki zastrzyki leki i leze
. Modle sie by wszysyko bylo dobrze ;(

Mam nadzieje ,ze u Was wszystko ok? Moj nowy rok zaczal sie fatalnie

[Kasiula.ZG]

malinowaa no co Ty mówisz?? jeśli miałabys rodzić wcześniej to wytrzymaj jeszcze chociaż kilka tygodni! trzymam kciuki i modlę się za Ciebie i Twoje malenstwo żeby było dobrze! bądź dzielna!

[malinowaaaaa]

Mam wstawac tylko do toalety a jak na kapanie to z partnerem... mam nadzieje,ze to tylko chwilowe i chociaz do 36 tc malenstwo wytrwa spokojnie.
Opieke mam dobra co 3-4 h zapis ktg co godzinke nawet w.nocy ktos.przycjodzil i sprawdzal napiecie brzuszka wiec jestem.choc troszke bezpieczniejsza.

Wlasnie dziewczyny jesli Was.boli brzuszek to nie wolno go dotykac.nawet ,bo kazdy dotyk to dodatkowy skurcz ! Mam zakaz dotykania i glaskania ;( ehhh
Mam nadzieje,ze nasza reszta czuje sie dobrze?

[KateTony]

Trzymam za Ciebie mocno kciuki. Najwazniejsze ze jestes pod opieka lekarzy.