Dzieciątka Styczeń 2014

[Mattinka]

Cześć dziewczyny :) Nasza malutka ma już 11 tygodni i jest słodka jak miód po prostu :) Grzeczniutka, śpi nadal bardzo ładnie, śmieje się pięknie i gaworzy. A teraz w niedzielę przyjechaliśmy do Pl mamy 760km i mała prawie całą drogę spała, zatrzymaliśmy się tylko raz na karmienie. Mam nadzieję, że droga powrotna będzie tak samo dobra. Bałam się jak to będzie bo wiadomo wszyscy chcieli zobaczyć, ponosić, pogadać do niej, a w domu to przychodzą raczej wszyscy po kolei, a tu nagle tyle nowych twarzy, ale też super się zachowuje. Pierwszy dzień się troszkę wystraszyła a teraz jak widzi nową twarz to się od razu śmieje :)Polcia nasza ma od jakiegoś tygodnia taki szał na wychodzenie na dwór, że jak wybija jej godzina, czyli 11 a ja nie jestem jeszcze gotowa to aż się boję :) I tak od jedenastej do ok.16 musi spać na powietrzu bo inaczej znów jest płacz.
Jeśli chodzi o noce to śpimy razem i to nie dlatego, że ona jakoś bardzo chce tylko ja lubię ją mieć przy sobie i ją poprzytulać :) Uzależniłam się od mojej córeczki :)
Jusia ja również trzymam za Was kciuki i życzę szybkiego powrotu do zdrowia Waszemu synusiowi... Serduszkiem jestem z Wami... Pozdrawiam serdecznie

[Ychna]

Jusia??!!?!?! Co u Was? Bardz sie martwimy i trzymamy kciuki.
Mattinka gratuluje spokojnej coreczki ;) moj Szymon charakterny taki...

[Gość jusia]

Moje kochane dziewczyny,dziekuje wszystkim razem i każdemu z osobna za trzymane kciuki..minął tydzień,straszny tydzień od diagnozy..okropnie to znosimy. Dziś ostatnie karmienie o 3 rano,potem kroplówka o 6 i w końcu rezonans magnetyczny,to juz jutro..wlaśnie sie dowiedziałam,ze on wcale nie wykluczy w 100% tej diagnozy,dopiero kolejne badania..to jak sie boje nawet nie mam slów. Dzis rocznica śmierci naszego papieża Jana Pawła II,modlę sie do niego. Bardzo wierze w jego cudowna moc. Pragnę tylko by mój synek widział,żeby dalo się go wyleczyć..

[Ychna]

O 20 jest msza u nas, pomodlimy sie tez

[Gość asietta]

Jusia, minelo kilka dni, jak diagnozy??
U nas dobrze, Laura rosnie szybciutko, pieknie sie usmiecha i nagminnie uzywa slowa 'nie'. Ciekswa jestem czy robi to celowo;)
Wczoraj byla chrzczona wiec goscie, impreza itd ale dala rade:)

[Gość jusia]

Czekam,ciągle robia mu badania ale nic jeszcze nie wynika z nich. Rezonans magnetyczny wszystko ok,dzieki Bogu. Dzis badanie bardzo wazne potencjały wywoławcze wzroku i EEG. Wyniki jutro..nastepnie neurolog i usłyszę diagnozę-tak mi powiedziano..Dziewczyny dziś w nocy przeżyłam koszmar,ponieważ pokój socjalny rodzicow sąsiaduje z OJOMEM,wszystko słychać..w nocy reanimowano czyjeś maleństwo..straszne to bylo,ten dźwięk ciągłej linii respiratora..płakałam i modliłam się za dzieciątko z reszta jak wszystkie mamy obecne wówczas na sali..kocham mojego synka takim jaki jest.

[Gość asietta]

Matko jedyna... Jusia myslalam cala noc o was, oby nigdy nie spotkala ani was ani nikogo taka sytuacja.. Daj znac po diagnozach, buziaki

[Ychna]

Jusia jak wyniki, jestesmy z Wami, wierzymy, ze jestescie silni i juz pomalutku do domku

[Justyna23]

Czesc dziewczyny ,jak u was mijają swieta z maluchami ?
Jusia kochana napisz co u was ,jak malenstwo sie czuje . Moj synek ma 14 tyg i ma dużo siły ,podnosi juz glowe ,chciałby juz ciagle siedzieć ,nie chce juz leżeć ,mądra bestia . :)
Śmieje sie na głos :)
No i przesypia cala noc .
Jedynym naszym problemem są ropiejace oczy . Bardzo dużo mu ropieja ,szczególnie jak sie budzi . Narazie przykladam rumianek ,czy wy tez sie spotkalyscie z tym ?

[Gość justyna-mroczkowska1@wp.pl]

Cześć dziewczyny, po Świętach dobrze, troszkę córka marudziła bo sobie pofolgowałam z jedzeniem. A karmie cały czas tylko cycem.Sporo mam pokarmu, dodatkowo pobudzam ściągając laktatorem. Hania już ładnie podnosi główkę jak leży na brzuszku ale trzymając ją na rekach muszę nadal dobrze ją podtrzymywać. Za to jak leży na plecach kładzie głowę na prawej stronie i z tej strony ma bardziej płaską, u waszych dzieci też coś takiego ma miejsce? Mojej córce od urodzenia ropiało jedno oko, dostała krople ale tak średnio pomogły.Teraz z czasem ropieje coraz mniej, tylko łzawi bardziej niż drugie.Za tydzień będzie chrzest, już powoli wszystko szykujemy. Mała zaczęła 15 tydzień, była ważona 2 tyg temu i miała 6 kg.Zaczęła nosić sukienki, mamy ich sporo, dużo dostaliśmy w prezencie, no takie cuda teraz robią.w nocy budzi się tylko na cyca, ale niestety już kilka razy budzi się o 6 chce pogruchać z mamą :/
Pozdrawiam

[Tinka 7]

poprzedni post był mój, nie wiem czemu inaczej mnie zalogowało

[Ychna]

Moj maly konczy 13 tydzien, tez na cycusiu ale w ciagu dnia daje mu tez herbatki koperkowej ( koper, nie jakas taka specjalna dla dzieci ). Wiem ze to nie za dobre ale Szymon to taki synus mamusi i wciaz przy piersi, a to daje mnie i moim sutkom odpoczac. Moj maly tez lezy na jednym boku wiecej ale kolezanka poradziła wlaczac tv lub cokolwiek i klasc malego tak by spoglądal w tamtym kierunku i ksztaltowal 2 połówkę, udaje sie bo maly lubi bajki ;)))
Czytacie swoim maluszkom? Moj lubi jak tata mu czyta tal ladnie sie smieje, juz czekamy na radosc w glos, tzw.
Szymon tez w nocy sie budzi ale ok 3 razy do 4 i o 6 pobutka i dzien dobry, juz jest dzien mamo koniec spania ;)))

[Izabel]

Cześć dziewczyny! :))

U nas też wszystko dobrze. Olaf wczoraj byl szczepiony. Waży 7kg i ma 67cm.
Kochany, jest taki radosny. Ciągle się uśmiecha i gaworzy. Sygnalizuje, że jest głodny ale nie placze. On w ogole bardzo rzadko placze. Lubi podróże i uwielbia kiedy mu śpiewam, albo opowiadam rymowanki z klaskaniem. Taka jedna bardzo go smieszy:
Lapiemy muchy w paluchy (udajemy, że lapiemy cos wysoko w palce)
Robimy z muchy placuchy (klaskamy na przemian w dłonie)
Kladziemy muchy na blachy (klaszczemy w uda lub w nóżki dzidziusia delikatnie)
I mamy radochy po pachy! (Łaskotamy dzidziusia w miejscu gdzie ma laskotki)

U nas to działa i Mały rechota, że ho ho :))) Jeszcze wiele innych rymowanek mu tak "obrazuje".
Mąż mu czyta i ja również. Lezy i patrzy na swoja ulubiona łóżeczkową karuzelke i słucha. Czytamy zmieniajac glosy, co czasem go rozsmiesza, albo wprawia w ruch i zaczyna gaworzyć, popiskiwać.
Jak lezey na brzuszku to pieknie trzyma głowe i na rekach tylko pozycja w pionie i najlepiej przodem do świata :P
Jak lezy na pleckach i zlapany za rączki jest podciagany to nie podnosi glowy wcale :( lekarz wczoraj powiedzial, że trzeba trochę z nim cwiczyć, a za 6 tygodni jak nie bedzie poprawy to bedziemy działać. A jak Wasze pociechy? Dźwigaja główki unoszone za rączki???

[Tinka 7]

Witam
Izabel- moja córka jest z 13 stycznia i jeszcze nie dźwiga główki pociągana za rączki. Kładę ją na brzuszku jeśli akurat ma na to ochotę bo nie zawsze chce. Ja się na razie nie martwię, każde dziecko w innym tempie się rozwija. Moja córa była ważona 3 tygodnie temu i ważyła 6 kg, a waga urodzeniowa równe 3 kg.Apetyt jej dopisuje więc myślę że będzie już koło 7 ważyć w bodach i pampersie.
Jutro jej wielki dzień, chrzest. U nas są w soboty.Mam nadzieje że wszystko dobrze pójdzie i Hanna dobrze się będzie czuła.
Co do oglądania tv to lekarka stanowczo nam zabroniła pokazywania małej, bo wtedy rzadko mruga i może na nią źle wpływać.Na wzrok również bo nie jest jeszcze przystosowany do tylu kolorów i błysków.

[nanette]

Cześć dziewczyny,
i jak Tinka przebiegł Chrzest? Mała była grzeczna?
My ten ważny dzień mamy właśnie jutro i jesteśmy wszyscy zestresowani :) tak się fajnie złożyło, że jutro też nasza Zuzka kończy równo 3 miesiące.
Nasz mały niejadek słabo przybiera na wadze niestety.. czasem ją dokarmiamy sztucznym mleczkiem, ale bronię się przed tym rękami i nogami, bo jednak chciałabym by jak najdłużej jadła z piersi, ale to taki leniuszek, że nie chce się possać tylko czeka na gotowe z butelki :/ robiliśmy jej badania i wyszło, że ma niedobór żelaza. Podobno do 3 miesięcy maluch ciągnie te żelazo jeszcze z okresu prenatalnego czyli jednym słowem źle się odżywiałam w ciąży :( a na dodatek miałam już 2 razy nacinaną chirurgicznie pierś z powodu ropnia, ale się nie poddaję-nadal chcę karmić.
Tak tylko narzekam i narzekam, ale też dużo fajnych rzeczy się u nas dzieje :) Nasza córcia zmienia się z dnia na dzień, gaworzy, śmieje się, coraz mniej płacze, macha rączkami i nóżkami jakby chciała dokądś pobiec i puszcza banieczki ze śliny i Ychna budzi się tak samo jak Twój Szymon o 6 i koniec spania, więc chyba coś w tej godzinie jest :)

[malinka86]

Dziewczyny, mój do tej pory wstawał cały czas o 6, a ostatnio o 7.30 zaczyna dzień :). My mieliśmy chrzciny tydzień temu. Z siedmiorga chrzczonych dzieci płakał tylko mój Wojtek :)). Ale nie było źle.
Pozdrowionka dla Was i waszych dzidź:).

[Gość marta1988]

Hej. Nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie, ostatnio pisalam jak lezalam w szpitalu przed porodem. Ale tez mam ochote pochwalic sie swoja corcia i troszke ponarzekac. My rano wstajemy po 8, ostatnio przed 9 :-) ale nie jest wcale tak kolorowo bo za to w nocy mala budzi sie co godzine, co dwie. Jestem tym wymeczona i spi za to z nami w lozku a jak sie obudzi to podaje jej cyca. Myslalam ze moze sie nie najada ale bylysmy na szczepieniu ostatnio i padni doktor powiedziala ze bardzo ladnie przybiera na wadze. Macie dziewczyny jakies rady na dluzszy sen? Szukalam juz wszedzie odpowiedzi i niestety nie znalazlam...:-(

[Gość mama Olka]

Witajcie,nie wiem czy nas jeszcze pamiętacie..wróciliśmy z Oleczkiem do domu-niestety te święta też były szpitalne..potencjały wzrokowe wyszly w skrajnie niskich granicach normy..co to kurwa jest?opadają ręce. Diagnoza brzmi-zaobserwowano oczopląs,niedowidzenie dziecko zostaje pod stalą opieką okulisty,stwierdzono nadciśnienie tętnicze-dostaje leki adopine,lek nie stosowany jeszcze na dzieciach..zostaje pod stalą opieką nefrologa.wykryto wade cewki moczowej,poszerzone zastawki..zostaje pod opieką urologa i co dwa tyg badanie moczu jeśli wyjdzie zle to szpital..do tego niedokrwistość wczesniacza,cytomegalia bezobjawowa-wyszla w moczu stala kontrola w rejonie oraz audiolog..odchyly neurologivczne różnego rodzaju PYTAM CO TO ZNACZY?????,na koniec podwyższony kwas metamalonowy co kieruje nas do kliniki chorob metabolicznych..ogolnie to spadajcie do domu,obserwujcie dziecko jak was cos zaniepokoi to nagrać!!!! i pokazać im,w każdej chwili cos moze sie objawić bo jaką mój syn ma chorobe to nikt nie wie,zbyt dużo objawów!!! Ratunku,ludzie ja patrze na syna to widzę zdrowego,uśmiechniętego gaworzącego chlopca..

[Gość mama Olka]

I nie wiem czemu mój nik JUSIA nie działa...

[Justyna23]

Jusia bardzo wam współczuję ,nie mam pojęcia o żadnym z tych schorzeń które opisalas ,wiem natomiast troche o nadcisnieniu ,moja corka ma nadcisnienie od urodzenia i do tej pory bierze amlodipin i bisoprol ,skończyła juz 4 lata ,ale u niej wykryli zespół turnera o to przez to nadciśnienie . A zespół turnera to poprostu zatrzymanie wzrostu w wieku okolo 12 lat wiec bedzie malutka ,zresztą juz jest troszke w tyle ze wzrostem no i nie bedzie nigdy mogła miec dzieci ,nie bedzie miesiaczkowac i tyle.tak wiec bede jej musiała kiedyś wytłumaczyć ze trafia sie to na kilkadziesiąt tys dziewczynek i właśnie jej sie trafiło :(
Życzę wam duzo zdrowka,sily i cierpliwości . Nasz synek narazie zdrowy na szczęście .

[Gość mama Olka]

Justyna23 współczuję i przepraszam,że marudze jakby tylko moj syn chorował,ale naprawde czuje się bezradna..

[Gość asietta]

Jusia, marudz ile chcesz! Moja laurusia tez ochrzczona, wygladala przeslicznie:)
A ostatnio zaczela goraczkowac i okazalo sie ze 1. Zaczela zabkowac,2. Ma infekcje ukladu moczowego 3. Skrajna anemia.. Teraz obie musimy przyjmowac zelazo w ogromnych dawkach.

Jusia, probowalas konsultowac sie z innymi lekarzami? Gdyby moja mama jednego posluchala to mojej siostry by nie bylo. A ma dzis 23 lata;)

Trzymam kciuki!

[ania_m]

Witam, mój synek 5maja kończy 4miesiące, do tej pory nie był szczepiony. Jak skończył miesiąc wylądowaliśmy w szpitalu z powodu bakterii w moczu. pobyt przedłużył się o miesiąc bo mały złapał zapalenie oskrzeli, które przeszło w zapalenie płuc. Przed świętami zrobiłam posiewy moczu i kału i znów bakterii a bakterii. Nawet gronkowca w kale mamy. I oczywiście był antybiotyk:( Może któraś mama miała podobny problem? Co robić z tymi bakteriami? W moczu znowu bakteria coli była w bardzo dużym stężeniu. Mój maluch cały czas na antybiotyku:(

[ania_m]

[Gość mama Olka]

Hej,to ja Jusia..moj syneczek jest z 21 grudnia i tez jeszcze nie szczepiony tzn tylko te poporodowe plus żółtaczka..pierwszym razem Olek na bakterie dostawal antybiotyk ale teraz przeszlo po furaginie a tez miał te coli..my musimy robić badanie moczu co 2 tyg bo mamy ma wade cewki..a jeśli chodzi o inne przypadłości to szukamy innego specjalisty nie związanego z centrum zdrowia dziecka..usciskaj swoja małą katoliczkę i walczcie z tą anemią