Skocz do zawartości
Forum

Dzieciątka Styczeń 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Najlepiej ich zapytaj - ja sama bym tak wolała. Ostatnio brat męża z żona sie nas o to zapytali i wspolnie dokonalismy decyzji, że będzie to fotelik bujaczek. A tak poza tym wszystko mamy i proponuje gosciom zakupienie np. wiekszych ciuszków lub zapasu pampersow i tyle :)

Ychna - ja już pragnę, żeby nieogarniać, niz codzień beczeć - teraz ryczę codziennie z byle powodu, to jakas masakra, nigdy taka płaczliwa nie byłam...

Odnośnik do komentarza

widzę że nie tylko ja płaczliwa się zrobiłam....dzisiaj to prawie całe do południa beczałam w sumie to bez powodu.... i na pocieszenie i poprawe humoru kupiłam na allegro leżaczek-bujaczek dla Maluszka :) już się bałam że coś ze mną nie tak że tak ryczę....ale widocznie to nam już hormony świrują ehhh i najgorsze to czekanie.....
a co do prezentów to może mate jak nie mają, albo karuzele, albo są też takie fajne łuki z zabawkami do fotelika lub wózka np http://allegro.pl/tiny-love-140220-muzyczny-luk-z-zabawkami-zoo-bon-i3869565395.html, hmm albo może elektroniczną nianię. Większe ubranka też super sprawa :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a3yi2a2yt.png

Odnośnik do komentarza

To widzę, że wszystkie sie nie możemy doczekac i wszystkie ryczymy jak szalone :P Ja jak się rozryczę, to momentami czuję, jak mi to ulgę przynosi...
Osłabiają mnie już wszyscy dookoła - ja wiem, że to trochę z tego, że się interesują, ale ta ich ciekawośc mnie dobija... Dzisiaj mieliśmy to całe KTG i cały czas, jak nie teściowa, to męża siostra, to moja mama i urwanie telefonów... a później jeszcze ton obrażony "no co nie odbieracie?!" Noż KUR!!!! To mnie tak frustruje, że nie mam ochoty nikogo widziec! Napawde i hormony i to czekanie końcowe + "troskliwa" - CIEKAWA rodzina dobijają...
Mąż tylko mi powtarza, że całą ciąże tak pięknie zniosłam i nie odczuł dyskomfortu o jakim mówili kumple i teraz mogę płakac i marudzic przy końcówce - Kochany tak mnie wspiera i wierzy, że jestem już zmęczona tym stanem...

Odnośnik do komentarza

A ja codziennie czuję, że to dziś i na tym się kończy;). Już mnie trochę to męczy, chociaż trochę to mało powiedziane.
A co do prezentów to ja bym chyba najbardziej chciała dostać pieluszki, bo to zawsze się przyda.
Aaa a ostatnio moja koleżanka dostała ładny zestaw poduszka i kocyk z metryczką.
Widziałam ostatnio takie na stronie tablicy. Wpiszcie sobie: Zestaw kocyk z poduszką z metryczką, dedykacją, prezent chrzest
to może Wam wyskoczy. Z tego co wiem to na allegro też kiedyś sprzedawali, tylko nie wiem czy teraz.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk31bmnvrhj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qtch3eeaeqes1uy9.png

Odnośnik do komentarza

ojej, kilka dni nie zagladalam i takie zaleglosci :( mojej malej sie myli dzien z noca, w dzien spi slodko a w nocy sie budzi co chwile, a ja za to odsypiam z nia w dzien, gratuluje wszystkim dziewczynom co sie "rozpakowaly" i zycze wam duzo cierpliwosci iwytrwalosci przy malcach :)

Odnośnik do komentarza

http://www.ebay.pl/itm/Decke-Name-mit-Namen-Geburt-Taufe-Babydecke-Datum-Eule-Affe-Teddybar-/331039249767?pt=DE_Baby_Kind_Unterwegs_Babytragen&var&hash=item4d137a1567&_uhb=1

Piękne kocyczki z dedykacjami na zamówienie jakie znalazłam na Ebay'u. Jak będę pewna co do płci dziecka to kupię dla sowjego maleństwa.
A co do samopoczucia... Od wieczora się czuję jakbym miała być chora, chce mi się płakać, bolą mnie plecy, drżę od środka, jestem zdenerwowana nie wiem czym i jestem zmęczona. Niech to się skończy. A i mdli mnie. Jeny.

Odnośnik do komentarza

Hehe, co racja to fakt, ja też codziennie - od "po świętach" - czuję, że "to dziś", a mimo to na tym przeczuciu się kończy... Jak miałam co 15 min tych kilka skurczów, to czułam, że to na 100% dziś, a jakoś poszło w las...
Prezenty, prezenty własnie jak dla mnie to mowiłam, że pieluszki, bo tego nigdy za mało, poza tym większe ciuszki - bo ja jeszcze na miesiące powyżej 3go to nie wiele mam. Kosmetyki najlepiej samemu, chyba że juz będziemy wiedziec jakie, to owszem. Zabawki... hm dla mnie to kwestia sporna, bo taki malec jeszcze nie wiele sie bawi, a zagracic sie tylko po to, żeby ktos mial z głowy prezent to jakos mnie nie bardzo zadowala.
Ręczniczki tez moga się przydac, kocyki, czy coś do wózka. Przekazalismy z mężem rodzinie najbliższej, że prosimy ich o nie kupowanie Malemu ton plastiku - czyli zbędnych zabawek, tylko o ciuszki, ksiązki, ewentualnie kasę, ktorą mu odłożymy. Jeżeli będziemy chcieli mu kupic zabawke, to powiemy raz jednym raz drugim dziadkom, czy ciotkom, żeby mogli sie ucieszyc i zabawke zakupic, bo jak widze te stosy zabawek u dziewczynek i brak poszanowania, podziekowania... to mnie trafia.
wiem, że z tym nie wygram, ale moja przyjaciółka daje radę i Maly potrafi szanować, doceniać, dziekować i wie, że jak sobie wymarzy fajna zabawke, to owszem dostanie, ale nie ot tak "z palca" tylko np. razem odkladają i sam kupuje.
Pożyjemy zobaczymy ;)

Odnośnik do komentarza

witam wszystkie stycznióweczki
Ala88 ja też mam problem z tym przestawieniem dnia z nocą, a dokładnie moja córcia ma. W dzień istny aniołek a w nocy budzi się do życia, marudzi i cały czas chce do cyca. Mam nawał pokarmu, a w nocy jak ta pijaweczka się przyssie to robią się takie dwa kapcie.Ale to takie małe cudo że wybaczamy jej z mężem wszystko.Mam nadzieje że te nie rozpakowane szybko się rozpakują i będą się cieszyć swoim szczęściem tak jak ja się cieszę.
Mattinka urodziłaś dzień po mnie :D moja kruszynka 1cm większa ale za to pół kilo lżejsza. Powiedz jak było, nacinali cię?
Mnie tak drażnią te szwy, a dopiero we wtorek jadę do położnej na zdjęcie, rana zagojona prawie ale te końcówki tak kłują że usiąść ciężko na tyłeczku :/

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pv0g0kqi2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...