Skocz do zawartości
Forum

Lutóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

jaagatka
Tak Kochana słyszy juz, czytalam o tym ... mozna wyczuc nawet ze sie przestraszy czegoś np glosnego- i to wlasnie czułaś, lekarz mi mowil zeby w takich sytuacjach cos mowic spokojnym glosem i masowac brzusio- taki pierwszy kontakt uspakajający :)
Co do bóli nerek to nie mam wiec sie nie wypowiem ale za to mam od czasu do czasu problem z tym moim pepkiem!
Czasem tak kluje jak by osa użądliła, nieprzyjemny bol, klujacy.... wczoraj na wieczor dlugo czulam to klucie, dzisiaj spokoj ale juz kilka dni mi sie zdaza... pytalam na kontroli, podobno to normalne ale nic mi nie powiedziala i nie wytlumaczyla tylko przytaknela ze jest oki....hmmmm
Ma ktoras takie klucie w pępku nadal ?

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

Dziecko jak slyszy i rozroznia dzwieki mamy od innych, ponoc taty nawet potrafi rozroznic, to tym bardziej odglosy zwierzat, ktore na ogol sa glosniejsze.
Co do samych nerek, ponoc one same z siebie nie maja prawa bolec, ale boli uciskana okolica, same nerki ponoc nie maja nerwow, ale jak lekarz mowi ze to normalne to chyba ok. Co najwyzej bym monitorowala i jak bol bedzie niepokoil to sprawdzilabym u innego lekarza na izbie. To co jeden uwaza jeszcze za norme, drugi moze uznac juz ze to patologia i zlecic przynajmniej dodatkowe badania. A z tym okresie lepiej byc dobrze przebadanym niz zeby bylo cos niedopilnowane. U mnie w poprzedniej ciazy mialam przebadane prawie wszystko, a sie okazalo ze i tak w ciazy przechodzilam cytomegalie, na szczescie juz w koncowym okresie-przed porodem i mala urodzila sie z wrodzona cytomegalia, ale bez objawow, do 1roku zycia byla pod kontrola neurologa, laryngologa i okulisty, za jakis czas powinnam powtorzyc okuliste, bo sluch-i wyczucie rytmu ma ponadprzecietne (opinia pan przedszkolanek)

http://fajnamama.pl/suwaczki/7fq1be1.png

Odnośnik do komentarza

-ja zadnego kłucia w pępku nie mam, ani bólu nerek. :)
-mnie meczy tylko zgaga wieczorami a Wam tez.?
ja niestety duzo jem bo ciagle mi sie chce jesc ;/
-ruchy czuje caly czas, ale to normalne jak kilka godzin sie nie czuje, najbardziej aktywnia sie wieczorem :D
-dziewczyny a z waga u Was jak.? w ktr tygodni jestescie i ile do tej pory przytylyscie.? i tylko brzusio i piersi??
czy np. uda i pupa czy jak tam tez.??
-jak wyprawka dla malenstwa.?? :) macie juz cos...? :D

Odnośnik do komentarza

Mnie zgaga męczy nieziemsko, bez Renni nie ruszam się nigdzie:(
Jeśli chodzi o przytycie to też mam bardzo dużo na plusie, aż jestem załamana...mam 28 tc a już na plusie 14,5 kg i brzuszek 101 cm. A mi się wydaje, że wcale dużo nie jem więc nie wiem jak to jest:( Biust mi też sporo urósł ale i pupa i biodra też są większe:(
A z wyprawki to mam już dość sporo, brakuje mi łóżeczka, przewijaka, komody, pieluszek, ręczniczków do kąpieli, rożka i staników do karmienia. Resztę już skompletowałam. A i cały czas nie wiem jaki termometr kupić, czy któraś z Was ma może jakiś typ? Bo pojęcia nie mam który będzie lepszy:(

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Rok temu byłam na Waszym miejscu i pisałam na tym forum. Dlatego doskonale wiem, że większość z Was szuka teraz miejsc gdzie będzie można kupić wszystkie potrzebne rzeczy dla Waszego maluszka.

Aktualnie startuję z własnym sklepem, gdzie można kupić oprócz nowych markowych produktów, także używane ubranka i zabawki.

Sprawdźcie same!

Odnośnik do komentarza

Mi zgaga dokucza czasami - głównie wieczorami...
teraz się szykuje na test glukozy - aż się boję, że wyjdzie coś nie tak, bo przez weekend mieliśmy dużo słodkiego...
w dodatku rodzinkę powiadomiłam o ciąży i... już nie dają mi spokoju - mam jeść 'bo biednie wyglądam', 'w poprzedniej ciąży to było widać prawie od razu, a teraz tylko troszkę po połowie ciąży', 'jesteś strasznie blada, na pewno wyniki masz w normie?', 'teraz musisz bardziej dbać o siebie i więcej jeść, bo wg nas jesz za mało' - dopóki nie powiedziałam o ciąży traktowali mnie 'normalnie', teraz przyjechałam, przywitałam się z córeczką, wzięłam ją na ręce i było ok, a jak dowiedziała się o ciąży chce wziąć córeczkę na ręce - 14kg - 'nie dźwigaj jej, przecież Ci nie wolno' i marudzenie, żebym poszła na zwolnienie, bo przecież jestem w ciąży i zdrowie jest najważniejsze. (argumenty, że nic mi nie dolega, a pracę mam blisko i nie jest specjalnie stresująca, czy obciążająca jakoś nie pomagają)

http://fajnamama.pl/suwaczki/7fq1be1.png

Odnośnik do komentarza
Gość stokrotka90

MalaMi2408 ja jestem w 27 tyg i przybrałam tylko 4 kg. Urósl mi tylko brzuszek, piersi troszkę ale to na początku ciąży od razu się powiększyły, teraz są bez zmian. A tak to biodra, uda bez zmian. Mam problem z ubraniami ciążowymi, bo ciężko mi znaleźć coś fajnego i niedrogiego w rozmiarze 36- 38 :/

A kupujecie już ubranka dla dzieciątek? Ja dziś pooglądałam na allegro ubranka i dostałam szału :) kupiłabym wszystko :) Ale ponieważ jeszcze nie wiem jak duże dzieciątko urodzę, rozglądam się za rozmiarem 62. Jest najbezpieczniejszy moim zdaniem (z tego co wyczytałam na forach), bo niektóre noworodki od razu wskakują w ten rozmiar. Najwyżej pod koniec ciąży dokupię coś mniejszego. Jak myślicie? W ogóle wiecie ile mniej więcej sztuk i jakie ubranka kupić? Ja ogladcałam pajacyki, body z długim i krótkim rękawkiem rozpinane na kopertę- żeby początkująca mama nie martwiła się o przeciąganie ubranka przez główkę :)

Odnośnik do komentarza

ja ubranek nie kupuję w ogóle...
mam jeszcze po córeczce - też miała ubranka uniwersalne' lub nawet chłopięce - bo też dostawała od ludzi po innych noworodkach :-)
więc wiem że ubranek to się nam uzbiera, tym bardziej, że w sąsiedztwie i w rodzinie ze strony taty mamy troszkę małych chłopczyków - u kuzynostwa 2, u sąsiadów po 1...

najważniejszy jest dla mnie wózek
zastanawiamy się nad Nico, a Lonexem - jeszcze muszę sprawdzić rozstaw kół aby w nasze genialne pociągi się mieścił.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7fq1be1.png

Odnośnik do komentarza

Ja już zaopatrzyłam się w kilkanaście bodziaków pajacyki coś na wierzch do ubranka i spiworek, do tego jakieś pierdoły pieluszki flanelowe buteleczke itp. moze w nast. tyg. bedzie już łóżeczko:) wózek to jakoś w grudniu. Wszystko dla maluszków jest cudowne! chciałoby się wykupić każdy sklep:) Przytyłam 7kg ale jakoś tego nie widać może dlatego ze startowałam z wagi 44. Brzusio ostatnie tyg.rosnie w oczach z dnia na dzien! nie jest już lekko:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvk5tvjvqt5.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja mam chyba zapas ubranek do 6 miesiąca, będę tylko jakieś pojedyncze dokupować. Wózek też już mam - Icandy peach. Łóżeczko odnawiam rodzinne, wykonane przez mojego dziadka dla mnie.
Co do tycia, to mam jakieś 7 kg na plusie i brzuszek rośnie teraz w oczach, na wysokości pępka mam już 92 cm (startowałam z 68cm).
Dziewczyny czy wy odczuwacie jakieś skurcze. Ja już od ponad 3 tygodni i zaczęły się coraz częstsze - czuje taki ścisk na dole brzucha który po chwili ustępuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez mam ciuszki po dzieciach znajomych i to duzo szczegolnie bodziakow i pajacykow, ale tak na 3 m-c. Nie wiem jaka bedzie duza, ale na wszelki wypadek kupilam ostatnio trzy pajacyki na 56cm:) Mala ma dlugie rece i nogi niby, ale bede miala planowana cesarke gdzies pewnie z 2 tyg przed terminem, wiec moze nie bedzie az tak dluga. Kupilam tez kilka spioszkow, bodziakow na krotki rekawek, dwa kombinezony (oba w lumpku w idealnym stanie z metka:D po 20zł). Mam kilka pieluszek tetrowych, 8 paczek chusteczek nawilzanych (akurat byla promocja:)), smoczek i to chyba wszystko jak na razie. Czatujemy teraz z mezem na proszki dla dzieci, bo sa tak drogie ze glowa boli, wiec moze bedzie jakas okazja w tesco albo gdzies indziej. Wanienke, przewijak, lozeczko kupimy na poczatku grudnia, wybierzemy sie na wieksze zakupy- juz sie nie moge doczekac:) A butelki, akcesoria itp kupowac bedziemy pewnie tez w grudniu. Wozek w styczniu, przed samym rozwiazaniem.
jestemu mnie tez duuuuzy apetyt, szczegolnie na slodkosci- nawet na poczatku ciazy nie mialam takiej ochoty jak teraz! Owocow mam ciagly deficyt bo ciagle mi malo, glownie mandarynek:)takze w domu trzymam zapasy. Dzisiaj mierzylam obwod brzuszka i mam 102cm! Ubralam koszulke meza bo w moich mi ciasno i stwierdzilam, ze ewidentnie go przeroslam;)w klacie jestesmy tacy samy:P

Odnośnik do komentarza

annaanna84 ja mam takie skurcze od 20 tc. Pytalam o to lekarza, kazal sie nie martwic. Mam czasami dni, ze czuje je bardzo czesto(ale glownie wtedy kiedy ciagle dotykam brzucha i skupiam sie na tych skurczach) a czasami nadchodzi wieczor i zdaje sobie sprawe, ze dzisiaj nic nie czulam. Skurcze mam glownie w nocy, jak wstaje do toalety i szybko chce zejsc z lozka- wiec teraz robie to powoli. Mam tez je jak nagle zachce mi sie siusiu i chwile przetrzymam. A Ty kiedy je masz naczesciej?

Odnośnik do komentarza

Co do ubranek to ja mam 5 komplecików na 56 cm, takich np body na długi rękaw + śpioch albo body na ramiączka+ pajac:) reszta na 62:)
A co to tycia...no właśnie dzisiaj dostałam opieprz od mojej gin za wagę, przybrałam już 16 kg, trochę dużo...a słodyczy prawie nie jem...ale za to napoje gazowane piję litrami:(
Skurczy prawie nie odczuwam, ale moja gin mówiła, że dopóki nie są bolesne i zbyt częste nie ma się czym martwić:)
A co do siku, to sikam non stop, ale za to ile...kilka kropel a tak mi się chce...:)
wózeczek już kupiłam, wanienkę ze stojakiem też, łóżeczko może w grudniu:)

Odnośnik do komentarza

annaanna84 a boli Cie przy tym np brzuch? Moze sprobuj tak jak ja sie na tym nie skupiac w ciagu dnia i zobaczysz czy bedzie ich mniej. MOze to glupie, ale jak sie na czyms az tak nie skupiamy i staramy sie uspokoic (chociaz wiem, ze to trudne, bo sama ostatnio jak mialam je przez caly dzien to strasznie panikowalam), to zazwyczaj to pomaga. Moze glaszczesz za czesto brzuszek? Slyszalam, ze wzmaga to skurcze, dlatego ja sie juz ograniczam, wiec albo lekko w miejscu dociskam brzuch i mala sie odzywa, albo po prostu trzymam na nim rece w miejscu.

Odnośnik do komentarza

ja przytyłam 2 kg biorąc pod uwagę wagę w 6 tyg ciąży, natomiast w poprzedniej ciąży w tym samym czasie miałam już 11 kg na plusie także każda ciąża jest inna, dodam że mam bardzo duży apetyt ale głównie na owoce, warzywa i ryby i waga za bardzo nie rośnie

ubranka zaczęłam już kompletować- nie mogąc się oprzeć:) ale od rozmiaru 62 bo poprzednio kupiłam całą wyprawkę bardzo uniwersalną głównie rozmiar 56 i jak się okazało ubranka były za małe bo synuś był duży i od razu wskoczył w rozmiar 62:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498u69p7uzu87o.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5er6dd4mtd.png

Odnośnik do komentarza

jaagatka ja mam problemy z nerką, nawet byłam tydzień w szpitalu z powodu zapalenia nerki, miałam też podwyższone crp, i zapalenie dróg moczowych, dawali mi kroplówki rozkurczowe i antybiotyk na te drogi moczowe, ale nerka boli dalej, wychodząc ze szpitala jeszcze miałam jakiś osad na tej nerce, lekarz powiedział że to przez macicę która na tą nerkę naciska i nie pracuje tak jak powinna, że kobietom w ciąży się to zdarza i mogę brać nospe rozkurczowo, ale przyzwyczaiłam się do tego bólu, bo nie chce codziennie brac nospy, a w bólu pomaga jak położe się na przeciwległy bok, niż ten po której stronie boli nie nerka.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhma51f6ub9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...