Skocz do zawartości
Forum

justine86

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Łochów

Osiągnięcia justine86

0

Reputacja

  1. Dziewczyny tak z sentymentu weszłam na Wasz wątek bo jestem też lutową mamą ale 2014 :) i przeczytałam o Waszych kaszlących dzieciach i radzę zrobić badanie kału na pasożyty, mój syn tak kasłał strasznie a w nocy to aż płakał z tego kaszlumtona leków, wymazy z gardła nosa badania krwi aż wreszcie trafiliśmy do fajnej alergolog od razu kazała zrobić badanie kału i wyszła glista ludzka, dostał leki i przeszlo jak ręką odjął, niestey ten robal ma swój cykl rozwojowy w oskrzelach i stąd był ten kaszel. Powodzenia Wam wszystkim, zdrówka dla Was i szczęśliwego rozwiązania, za rok o tej porze będziecie ścigać za Waszymi raczkującymi maluchami :)
  2. Dziewczyny u Ali katar był przez ponad 2 tygodnie ale powoli minął, miała też infekcję gardła przez tydzień psikałam jej tantum verde 3x 1 dawka i co bardzo ważne przy każdej infekcji powinno się podawać probiotyk, nam lekarka zaleciła dicoflor 1x 5 kropli przez 2 tygodnie Na szczęście obyło się bez antybiotyku.
  3. Anna84 z przyjemnością sluzę pomocą, Niczym nie rozcieńczam, sama sól fizjologiczna na jedną porcję wlewam tak ok 3, 5- 4 ml, jest w aptekach też taka specjalna woda do inhalacji w ampułkach ale tego nie używałam, ta moja lekarka poradzila mi samą sól fizjologiczną 3- 4 razy dziennie a potem oczyścić nosek aspiratorem
  4. anna84 ja mam w zestawie dwie maseczki duzą dla dorosłych i małą dla dzieci do tego mam taki ustnik do oddychania przez buzię ale dla Alusi używam tej małej maseczki- pasuje idealnie;)
  5. anna84 lekarka poradziła mi aby ją instalować minimum 3, 5 min do max 5 min czyli to ok 3, 5 ml soli fizjologicznej, ja mam inhalator firmy microlife, mam go ok 3 lat i czekam aż się zepsuje bo to kiepski sprzęt głośny strasznie i początkowa faza pylenia jest tak silna ze trudno złapać oddech
  6. Długo nie pisałam ale śledzę na bieżąco:) Byłam z Alą u lekarza w ubiegły poniedziałek bo zagorączkowała jak się okazało to nic poważnego ale z katarem walczymy do dzisiaj- inhalacje z soli fizj i aspirator, którego Mała nienawidzi szczerze.. Udało nam się dostać prywatnie do świetnej lekarki, która z przyczyn zdrowotnych bardzo rzadko przyjmuje prywatnie, poza tym jest ordynatorem oddziału dziecięcego i muszę przyznać, że pierwszy raz moje dziecko było tak dokładnie zbadane, nawet napięcie mięśni bo Ala preferuje prawą stronę na szczęście jest ok chociaż juz sobie spłaszczyła główkę z prawej strony ale przy odpowiednim noszeniu i podchodzeniu z lewej strony ma się naprostować. Mam jej też rozszerzyć dietę i ku mojemu zdziwieniu dzieciom karmionym piersią podaje się w pierwszej kolejności gluten pod postacią kaszy mannej, ma to zmniejszyć ryzyko wystąpienia alergii pokarmowych i celiaki czyli nietolerancji glutenu ważne żeby podawać stopniowo między 4 a 6 miesiącem, od jutra startujemy :) Witam nowe mamy i zachęcam do czynnego uczestnictwa:) Stokrotka fajnie że wszystko się udało i macie już małego Aniołka :) Dziewczyny ja też miewam takie dni gdzie wszystko mnie przerasta a zwłaszcza że mój małżonek nie garnie się do pomocy a wręcz przeciwnie szuka sobie innych rozrywek np motocyklowych, jak dotąd to pierwszy raz przewinął dziecko( a mamy ich dwoje) jak MUSIAŁ z nią zostać miesiąc temu i co najlepsze zapiął jej pampersa na plecach, musiał się przy tym namęczyć :)
  7. a ten brązowy pasek mam cały czas i najśmieszniejsze jest to że i Ala też.. ach te hormony..
  8. loli ja mam tak samo z włosami po prostu masakra od jakiegoś miesiąca wypadają mi garściami, już się boję do nich dotykać bo po prostu za każdym razem cała garść albo szczotka o modelowaniu to już zapomniałam bo jak widzę ilość włosów na szczotce to się słabo robi, już widzę prześwity normalnie. Zdaję sobie sprawę że może to być tak po ciąży- chociaż po synu tak nie miałam ale jak w ciągu tygodnia to się nie unormuje to idę do dermatologa bo jeszcze z miesiąc i będę łysa:( a miałam takie piękne włosy... Dziewczyny karmiące piersią czy ćwiczycie? Ja chciałabym zacząć tylko naczytałam się o zakwasach, że niekorzystnie wpływają na mleko- ilość, smak Czy wiecie coś na ten temat?
  9. stokrotka wszystkiego najlepszego dla Alusi:) samych uśmiechów, niech zdrowo rośnie:)
  10. a tu zamieszczam link z siatkami centylowymi: babyonline.pl/siatki-centylowe-siatki-centylowe-dziewczynek,siatki-centylowe-niemowle-artykul,13890,r1p1.html
  11. pasia i halborg wszystkiego najlepszego dla Waszych pociech, zdrówka przede wszystkim:) aldonka my chrzciliśmy Alę jak miała 3 miesiące i nie spodziewałam się że będzie taka spokojna, była cały czas u mnie na rękach w większości przespała ale sam sakrament przyjęła świadomie i bez płaczu:) natomiast mój syn to dał nam popalić, miał 4 miesiące i dał taki koncert że większość mszy spędziłam z nim w zachrystii:) oj to był stres
  12. Podczytuję Was regularnie ale nie mam czasu odpisywać... Na wstępie wszystkiego najlepszego dla wszystkich trzymiesięczniaków :) Sandrus Twój synek dobrze waży nie masz się co stresować a najlepiej dla orientacji sugerować się siatkami centylowymi. Moja Ala- 3350 g i 52 dl w 14 tygodniu waga 6320 i 62 długość stópka 9- 9, 5 cm Niczym ją nie przepajam bo nic innego jak mleko jej nie smakuje
  13. aldonka świetna ta Twoja Mała, jaka roześmiana:) także samych uśmiechów Wam życzymy:)
  14. jeśli dany produkt jest od 4 miesiąca to znaczy że muszą skończone być 3 miesiące no chyba że jest napisane że po ukończeniu 4 miesiąca to wtedy nie ma wątpliwości co do wprowadzania posiłków to ja zacznę myślę że w 5 miesiącu, nie ma co się spieszyć
  15. ja szczepię na obowiązkowe ale oprócz tych w szpitalu to dopiero dostała engerix(wzw b) bo cierpliwie czekałam na pentaxim ale chyba się już nie doczekam i zaszczepię we wtorek infanrixem- trudno, miałam szczepić na rota ale przez antybiotyk nie zmieściłyśmy się w czasie :( Czy Wasze dzieciaki mają przerwy w guganiu? Moja pięknie sobie gadała a teraz od kilku dni już nie ma poranych i podrzemkowych pogaduszek tylko sobie żałośnie "śpiewa" przy zasypianiu jak jest zmęczona i ma problem z zaśnięciem i zaczynam się martwić czy wszystko ok
×
×
  • Dodaj nową pozycję...