Skocz do zawartości
Forum

Lutóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

roza82, ze zdjeciem jest wszystko oki, jak sie na niego kliknie na podgląd to pokazuje sie cale :)
Ja nie licze na to ze poznam kiedy mi brzuch opadnie, narazie chyba jest caly czas w tym samym miejscu :)
Ale za to moja Niunia nadal sie nie przekręciła głowka w dół...kreci sie wierci, rozpycha i przybiera dwie inne pozycje, obie pośladkowe...a to juz bedzi 35tc
kontrol mam dopiero za tydzien w piatek.
Jak sie nie przekreci to czeka mnie cesarka czy jakos recznie przekrecaja dziecko w brzuchu- bo o tym kiedys cos slyszalam.
Licze na to ze da rade sie jeszcze ładnie ulozyc!

majka0209
ze wzgledu na to ze my mamy łóżeczko typu cot-bed czyli duze, 140cmx70cm to i do tego zamowilam ten wiekszy przewijak- 50cmx80cm.
Wczoraj byłam w sklepie dziecięcym z ostatnia strona listy zakupow na wyprawke, co mogłam to kupiłam resztę rzeczy zamówiłam i do odbioru mam za 10 dni.
do odbioru mam przewijak, posciel, baldachim i termometr.
Tak wiec moje zakupy dobiegły końca!! Juuupiiiiii :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

pasia
niestety nie zapamiętałam nazwy żadnej ani firmy tego termometru.
W sklepie dziewczyna miała taki zwykle i do mierzenia w uchu, ja zapytałam czy ma taki do czoła co się mierzy, to powiedziała ze będą za 10dni wiec zamówiłam, podobno jest najlepszy bo i rozchodzi sie szybko, przy okazji mozna nim mierzyć temperaturę otoczenia.
Zalezalo mi przede wszystkim zeby mozna bylo zmierzyc tem. bez budzenia dziecka- wiec wybrałam ten do czola, nie umiałabym mierzyć chyba w uchu... dla dziecka tez nie wydaje mi sie to za przyjemne..bryyy

Co do wysokosci brzucha roza82 gdyby nie napisala ze juz opadl to tez bym nie zauwazyla ze jest jakos nisko, no ale jak byl pod cysiami samymi no to napewno:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

Ja przeczytałam, że brzuszek od 35 tyg idzie w dół i jest to normalne.
A mam też taką ciekawostkę, nie wiem ile w tym prawdy, mama mi powiedziała, że jak zbliża się czas porodu to od biustu do brzuszka powinny się zmieścić 4 palce :-)
ja myślę, że nasze dzidzie rosną, waga się zmienia to wg grawitacji te brzuszki idą w dół hehe.

majka0209 ja też teraz dostałam hemoroidów:( nie wiem co robić, w pierwszej ciąży nie miałam, teraz przyjmuję żelazo, bo mam anemię i pojawiły się zaparcia. W piątek mam wizytę więc spytam ale niechętnie tu coś dają ehhh.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

Ciężko powiedzieć czy opadł, może dopiero zaczyna opadać. U niektórych to następuje stopniowo a u innych w ciągu jednego dnia. Wrzucam też mój brzucho, jedyną różnice jaką zaobserwowałam to fakt że niunia teraz wypina się bliżej pępka anie pod samym biustem więc może i mój opada :) dla porównania znalazłam zdjęcia jakiejś dziewczyny u której widać fazy opadania

monthly_2014_01/lutoweczki-2014_7509.jpg

monthly_2014_01/lutoweczki-2014_7510.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71x0n847o2o.png

Odnośnik do komentarza

Co do tej ręki, która ma się niby mieścić między biustem a brzuchem, to też o tym słyszałam, ale nie uważam żeby warto było się tym sugerować - niektóre brzuszki od razu są jakoś nisko i wtedy to by wogóle nie miało sensu.
A co do mojego brzucha, to jeszcze kilka dni temu był właśnie niemal pod samym biustem, tak że cycki mi się na nim opierały jak nie miałam stanika, a teraz nawet go nie dotykają. Może z czasem jeszcze bardziej się obniży, nie wiem. Moja kuzynka rodziła w grudniu przed świętami i przed porodem to jej brzusio był tak nisko, że wyglądało to jakby zaraz miał jej się urwać. Jeszcze takiego brzucha jak jej to nie widziałam. Ale to świadczy o tym, że każdy faktycznie jest inny.

A co do przewijaka, to też kupiłam ten większy, żeby wystarczył na dłużej.

I podłożyłam sobie pod prześcieradło podkład, który kupiłam do łózeczka - tak na wszelki wypadek :)

Odnośnik do komentarza

pasia
Wcześniej miałam właśnie bardzo podobny brzuch do tego u loli :)

A mój maluszek to czasami się tak ułoży, że cały "przechodzi" na lewą stronę brzucha i wtedy to dopiero krzywa jestem :) z jednej strony prawie płasko, a z drugiej taki wypchany - dosyć komicznie to wtedy wygląda :) On jakoś generalnie z tej lewej strony siedzi, bo zawsze jakoś właśnie tam go bardziej czuję.

Dobra dziewczyny,zmykam już, bo idę do fryzjera włosy zrobić, bo już mi odrosty wylazły.

Odnośnik do komentarza

Myślę, że nie ma co porównywać brzuszków, bo każda z nas jest inna, ma inny wzrost i wagę. W pierwszej ciąży miałam brzuszek taki "rozlany" po boczkach i wydawał się nisko, teraz mam stożek jak piramidkę przyglądam sie i patrzę kiedy się obniży.
To pewnie dlatego, że już jesteśmy coraz bliżej terminu i podświadomie szukamy jakichkolwiek objawów przepowiadających poród a założę się, że każdą z nas poród nagle zaskoczy :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

pasia taki lęk, że nie zdążymy na czas jest chyba u większości z nas, ale planowana cesarka i tak chyba nie może się odbyć wcześniej jak po 39 tygodniu. Przynajmniej mnie tak powiedział lekarz a potwierdziła lekarka, która robiła usg ostatnio. Spytam jeszcze koleżankę i żonę kuzyna, bo one miały planowane cięcia na takiej zasadzie, że nie poprzedzały ich akcje porodowe.

stokrotka90 te nasze wewnętrzne Dzidziuchy to inteligentne bestyjki:) Ja z moim pierwszym Synkiem ustaliłam, że ma się urodzić w moje imieniny i kiedy minął 23 kwietnia myślałam, że coś z naszą komunikacją jest nie tak;), ale akcja porodowa zaczęła się 29 kwietnia w sobotę kiedy to zorganizowałam imprezę imieninową. Skojarzył widocznie, że impreza to imieniny a imieniny to poród;)

Co do tego opadania to ja nie jestem dobra w te klocki, ale chyba z tymi 4 palcami to różnie bywa, bo ja już 3 spokojnie zmieszczę między biustem a brzuszkiem a termin na 28.02. U mnie z nowości brzuszkowych w tym tygodniu to jedynie pojawienie się linea negra i powolne wypychanie pępucha na wierzch:)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpranliwfmzs2gl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kddv4wg73.png

Odnośnik do komentarza

stokrotka90 te nasze wewnętrzne Dzidziuchy to inteligentne bestyjki:) Ja z moim pierwszym Synkiem ustaliłam, że ma się urodzić w moje imieniny i kiedy minął 23 kwietnia myślałam, że coś z naszą komunikacją jest nie tak;), ale akcja porodowa zaczęła się 29 kwietnia w sobotę kiedy to zorganizowałam imprezę imieninową. Skojarzył widocznie, że impreza to imieniny a imieniny to poród;)
[/quote]

Ja w ogóle mam jakieś takie dziwne przeczucie, że niedługo wszystko się zacznie. Serio, już od kilku dni chodzi za mną taka myśl, słyszałam, że z reguły kobieta czuje, kiedy poród się zbliża. Ale czy to prawda- tego nie wiem:) może sobie tak wmawiam, bo odstawiłam wszystkie leki, które brałam do tej pory, które miały zapobiec przedwczesnemu urodzeniu.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem38iikgm0azy6b.png
[url=http://www.suwaczki.com/]

Odnośnik do komentarza

ja to już też nie wiem jak z tym opadaniem brzucha jest.....i rzeczywiście jest chyba tak że z racji zbliżających się terminów wyszukujemy jakiś oznak :) a Maluszki i tak zrobią swoje i urodzą się kiedy to One będą chciały :P Co do planowanych cesarek - moja siostra miała dwie i obydwie ustalone były na 38tydzień. Mój Dzidziolek od 30 tygodnia ułożony jest główką w dół. A przez ostatnie 3 dni - tak się rozpycha że nie dość że brzuch faluje to aż czasem mam wrażenie że całą mnie chce przestawić :P

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a3yi2a2yt.png

Odnośnik do komentarza

Ja od wczoraj mam jakieś bole. Króciutkie (około sekundy) ale intensywne. Powtarzające się co pare minut.Tłumacze je sobie, że mały mnie w pęcherz kopie. Te bóle tak promieniują w kierunku ujścia układu moczowego. W piatek mam wizytę u gina to podpytam o co chodzi. Juz tak miałam też wcześniej, ale przeszło dośc szybko. Skurcze to chyba nie były, mam przynajmniej taką nadzieję, bo skurcze by raczej dłużej "trzymały"- tak z 30 sekund.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

stokrotka90 teraz to na spokojnie dopakuj sobie torbę do szpitala, o ile już tego nie zrobiłaś:) Ja np. zwlekałam z dołożeniem szczoteczki do zębów i klapków, jak zaczęły się skurcze to Mąż z siostrą na szybko dopakowywali:) Przygotuj sobie dokumenty i badania. Jak się nie przyda teraz to może za parę dni:)

Ja mam od czasu do czasu takie odczucie kłucia w okolicach pęcherza a jak wstanę w nocy to na lekkim przykurczu lecę do toalety, widocznie Synuś naciska w tych okolicach. Wogóle ruchliwa z Niego istota, ale mam nadzieję, że posiedzi jeszcze do 38-39 tygodnia, bo nasze przygotowania w proszku.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpranliwfmzs2gl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kddv4wg73.png

Odnośnik do komentarza

Moja mala tez sie wierci tak ze czasami wydaje mi sie ze bawi sie moja szyjka macicy, a czasem tak naciska ze az czuje mocne i nagle klucie w lechtaczce, bardzo dziwne uczucie.
Bylam dzisiaj u lekarza ,odebralam wyniki po ostatniej glukozie ktora po obciazeniu wynosila 48 czyli dwa razy mniej niz nadczo ,powtorzylam wyniki i mam 150 po obciazeniu ,dostalam skierowanie do poradni diabetologicznej bo norma jest do 140 max.Jak nie urok to co innego.Lekarz stwierdzil ze mam strasznie twardy brzuch i bardzo mocno napiety ale naszczescie nie odbija sie to na szyjce ktora jest dluga ,twarda i zamknieta musze poprostu wiecej leżeć i wypoczywac, a nie tak jak zawsze wszedzie mnie pelno i ciagle cos robie.Cala reszta w porzadku.
Co do siedzenia to moge tylko w pozycji pol lezacej bo mala tak sie uklada ze jak siedze dretwieje mi skora pod zebrami i ciezko mi sie oddycha.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

też czasami mam takie dziwne uczucie na pęcherzu - to tak jakby mi bardzo chciało się siku że aż tak jakby bolało i promieniuje to tak do samego krocza. (zaczęło mi sie to ok 2 tyg temu i miałam tak może ze 3 razy) Wtedy jak ide to muszę być lekko przygięta i tylko i wyłącznie jestem wstanie iść bardzo powoli.
W ogóle to dzisiaj zaczęłam sobie wkręcać jedną rzecz..... - apropo skurczy przepowiadających...że może jak ich nie mam. Bo jedyne co czasami odczuwam (dzisiaj wyjątkowo jakoś częściej) to taki ból brzucha jak przed okresem, takie jakby ściskanie w brzuchu - hmmm no i pytanie czy to jest to? jak Wy to odczuwacie?

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a3yi2a2yt.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...