Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

zanna kciuki są ::):

Lidiaro współczuję. Wiem co to znaczy jak chłopu coś dolega. Ja niestety męczę się już z "chorującym" a raczej zrzędzącym chłopem 4 tydzień...

co do wspinania się na wszystko (w sensie na stoły i wyżej) to moja Natalka tę fazę ma już na szczęście za sobą :uff: punkt kulminacyjny był jak miała ok 13-14mscy. Chociaż teraz czasem też się zdarzy, że jej coś takiego wpadnie do głowy ale nie jest to już tak często jak jeszcze kilka mscy temu. Poza tym od kuchenki trzyma się raczej z daleka, piekarnik mamy sensorowy - specjalnie taki kupiliśmy :Oczko: więc i tak nie ma czym sobie pokręcić :D
ją teraz bawią inne rzeczy - np wylewanie oleju na płytki a potem mycie nim zarówno podłóg jak i mebli i siebie, rysowanie po wszystkim kredkami a najlepsze to "duże powierzchnie" takie jak drzwi, meble, ściany, podłogi, grzebanie w zamrażalce i wywalanie z niej lodu i znów mycie nim wszystkiego, grzebanie w szafce w łazience i smarowanie balsamami i innymi kosmetykami wszystkiego co się da, itp., itd... generalnie ma tysiąc pomysłów na minutę i nim się człowiek obejrzy to ta znów coś broi :hmm:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

gmonia-przestrzegaj zasady: jak jest cicho i spokojnie to broi... wyjaatek gdy spi lub oglada bajke-ale i tak lepiej zerkac
moja Ola przez ten katarek to malo dzis jadla,a spala w dzien jak susuel od 12-16 az w koncu zajrzalam czy wszystko ok i sie zbudzila :)
u nas mrozy wracaja -jest juz -11

zanna -tak winko,a jakbys nagle poszla rodzic to wypralby sie porady i uznal za alkoholiczke hahaha co do alkoholu to ja jeszcze nie moge sie przyzwyczaic ze moge pic :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

gmonia oooo!!! Ufo też "chrzci " a potem czyści. A jeszcze potem się okazuje, że ma pupsko całe mokre od cieczy i za diabła nei da się przebrać, bo to - rozumiesz- strój roboczy. a myślałam, że to taka niewinna przypadłośc co to mija a ja widzę, że to jest działanie regularne u dzieciaków. i to co mówi Joannab - jak jest cicho to leć sprawdzaj co się dzieje. bo może tak być, że zastaniesz porysowany parkiet, meble, telewizor, drzwi itp - a pośrodku tego wszystkiego będzie siedziało dzieciątko i żarło resztki kredki świecowej i pchało sobie do ucha kuleczkę z urwanego kawałka kartki z bloku rysunkowego :Histeria:

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

uff- jakoś ochłonęłam. dzionek z atrakcjami. a jak sobie pomyślę, że noc nadchodzi, to słabo mi się robi. Ufo juz przegina z tym trudnym usypianiem. Wczoraj mało mi ręki nei opadły. Najpierw łazi po łóżeczku potem wrzask jak nei chcę jej na ręce zabrać, jak już leży na naszym łóżku to jakoś wierci się i nagle ten cudowny moment kiedy sobie mości kołdrę i zaraz, zaraz za momencik odpłynie. I nagle jak się nie rozszczekają jakieś psy na zewnątrz. Mimo szczelnych okien było coś tam słychać przytłumionego. No i Ufo na równe nogi - ghrrrr! ghrrrr!! biiiiibi! bi!!!. a mnie się płakać zachciało. Miałam ochotę wypaść tak jak leżałam i dorżnąć watahy gołymi rękami. To po to godzinę usypiałam, żeby mi teraz biiibi jakieś dziecko rozbudziło? :Zły:

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

oj wiem dziewczynki wiem, że jak Natala cicho to na stówę coś jest nie tak :mdr::mdr::mdr:

dzisiaj byłam przedostatni dzień w pracy... w poniedziałek będzie ostatni i powiem Wam szczerze, że nie wyobrażam sobie siedzenia w domu. Z jednej strony bardzo się cieszę bo w końcu odpocznę i będę mogła więcej czasu poświęcić Natalii ale z drugiej jakoś tak dziwnie. Człowiek non stop na wysokich obrotach, wśród ludzi a tu nagle taka zmiana... zobaczymy co to będzie :hmm:

Scarlettj
gratki!!

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

drucilla
uff- jakoś ochłonęłam. dzionek z atrakcjami. a jak sobie pomyślę, że noc nadchodzi, to słabo mi się robi. Ufo juz przegina z tym trudnym usypianiem. Wczoraj mało mi ręki nei opadły. Najpierw łazi po łóżeczku potem wrzask jak nei chcę jej na ręce zabrać, jak już leży na naszym łóżku to jakoś wierci się i nagle ten cudowny moment kiedy sobie mości kołdrę i zaraz, zaraz za momencik odpłynie. I nagle jak się nie rozszczekają jakieś psy na zewnątrz. Mimo szczelnych okien było coś tam słychać przytłumionego. No i Ufo na równe nogi - ghrrrr! ghrrrr!! biiiiibi! bi!!!. a mnie się płakać zachciało. Miałam ochotę wypaść tak jak leżałam i dorżnąć watahy gołymi rękami. To po to godzinę usypiałam, żeby mi teraz biiibi jakieś dziecko rozbudziło? :Zły:

Ómarłam!!! po prostusię posikałam!!!!!!!!:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:
Druci ale rozumim cię. Mamy 2 piętra nad sobą bardzo szczekliwego psa :Rozgniewany: A Szy na każdy nawet delikatny dźwięk reaguje euforią.

Pisałam ostatnio, że Szy chory??? nie??? to teraz napiszę :lup: katar mega go zalewa, oczy czerwone. Nawet nie wypił połowy syropu na noc i puścił pawia. Kaszy nie tknął.

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Ja tak w skrócie bo ostatnio ciężko u mnie z czasem, padam na kompa i wypadam, oczywiście Was podczytuję:)
Moja Zosia raczej akcji na wdrapywanie się nie ma, podobnie jak u Gmoni, jest już to za nami:) czasami na swój stolik wchodzi, ale on jest niski więc nic jej nie mówię, za to polubiła łazienkę:36_2_39: wszystkie kosmetyki zwala mi z półek(mam meblościankę więc jest tego dużo), przynosi do niej zabawki, a później matka z wielkim brzuchem musi wszystko sprzątać:Szok: dzisiaj całą chemię przeniosłam na wysokości co by odpuściła, bo jeszcze uda jej się coś odkręcić...

Wczorajszy dzień urodzinkowy minął mi bardzo fajnie, aczkolwiek nie jest pocieszające to, że jestem rok starsza;(
Co do zasypiania, u nas nadal ok. ostatni 4 noce przespane nawet bez drobnych przebudzeń:Śmiech:
Za to ze mną masakra, bolą mnie więzadła i coś kłuje w pośladku mam nadzieję, ze to przejściówka.
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę:Śmiech:
Do nas przyjeżdża moja koleżanka na dwa dni:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

no to dzisiaj zaszalałam... wybrałam się na zakupy ciuchowe i jak wlazłam do bershki to pół sklepu wykupiłam :smile: akurat trafiłam na wyprzedaż :36_1_22: potem odwiedziłam jeszcze reserved i house... myślałam, że chłop mnie za to zabije ale nawet nie czepiał się zbytnio :Oczko:

Justi w takim wypadku wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :love_pack::36_15_4::36_3_19:
troszkę spóźnione ale szczere ::):

drucilla współczuję z usypianiem. U mnie jest o tyle lepiej, że jak młoda uśnie to nawet młot pneumatyczny jej nie obudzi :mdr::mdr::mdr: pralka wiruje, chłop odkurza mieszkanie, mikser się tłucze, muza głośno idzie, basy dudnią a ta śpi :D

zanna to macie ciekawie.... normalnie zbankrutować na wodzie można :Oczko:

Tasik
zdrówka dla Pa życzę
Tfu tfu odpukać, ja jak na razie już zapomniałam co to znaczy mieć chore dziecko :uff:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...