2009 l i p i e c :]]]]]]

[Scarlettj]

Karolek wiem co czujesz...Fredzio też jest nocnym markiem...
dziennym chyba także.
Dziewczyny co robicie jak wasze dzieciątka nie chcą spać w dzień? Ja nie mam pomysłów na zabawę Fredziką.

Jesteśmy na etapie szukania niani...jakimi kategoriami się kierować? Co według Was powinna umieć dobra niania? Boję się tego strasznie, ale będę musiała Go zostawić.

[Mummy]

Karolek ja spiewam, pokazuje zabawki, nosze , pokazuje, właczam karuzele, robie "tosi tosi łapci" ' idzie rak nieborak" heh

[joannab]

a ja jak jestem u rodzicow to nie ma problemu zawsze ja ktos wezmie hihi a w domu to raczej spi, ale jak nie to lezy w lozeczku, dookoloa i u gory zabawki, gra cos nakrecanego, ja co jakis czas zagadam, a jak bardzo marudzi to cyc i spac potem hihi

[zanna]

dziewczyny karmiące piersią jecie maliny?bo ja dziś kupiłam zjadłam trochę i poczekam co się stanie... chyba nie powinny zaszkodzić? Boguszek dziś rano spał ponad 3 godziny w dzień - co mu się nie zdarza ale potem był bardzomarudny i zasnąć już nie mógł i w brzuszku grało, że ho ho i prężył się... teraz Mąż go nosi ale znając życie Synuś do 20 nie zaśnie...

[Justi24]

zanna

dziewczyny karmiące piersią jecie maliny?bo ja dziś kupiłam zjadłam trochę i poczekam co się stanie... chyba nie powinny zaszkodzić? Boguszek dziś rano spał ponad 3 godziny w dzień - co mu się nie zdarza ale potem był bardzomarudny i zasnąć już nie mógł i w brzuszku grało, że ho ho i prężył się... teraz Mąż go nosi ale znając życie Synuś do 20 nie zaśnie...

Jadłam malinki i wszystko było ok.

[Justi24]

Karolek Ja też tak raz miałam myślałam, że oszaleję ledwo żywa, spac się chce niesamowicie, a mała marudzi...mama nadzieję, że dzisiaj do ci pospać

Scarlettj Ja kładę małą na kocyku, pokazuje zabawki, uśmiecham się i stroje minki, pokazuję dom, patrzymy w lusterko itp

[Morrwa]

Hello,
ale jestem śpiąca.
Codziennie opieka nad dziećmi i praca - karmienie nocne itp - ledwo żyję. Jutro cały dzien mam zajęty pracą - kurcze.... I za 7 dni wyjeżdżam... zaczyna mnie ogarniać paniczny strach - czy oni sobie beze mnie poradzą???

Chyba wszystkie nasze maluchy są na takim etapie, że śpią bardzo mało w dzień - Tośkę trzymam sztywno w rytmie - czyli jedzenie, zabawa, spanie - ale spanie to 30 minut - góra godzina. A zabawy to: słuchanie pozytywki i oglądanie karuzeli, 'gadanie' z mamą i oprzytulanki oraz leżenie na macie edukacyjnej.
Mała w końcu zjada mi ładnie całe butelki mieszanki...
Niestety wieczorami daje godzinne koncerty - po prostu nie potrafi się wyciszyć i zasnąć... dla wszystkiech to strasznie męczące. Na szczęście noce mijają nam bez atrakcji - pobudki: 00:00 lub 1:00 potem 3:00 lub 4:00 i 6:00 lub 7:00 pobudka.

Scarlettj - ja od października szukam niani - na razie przyjeżdża moja łódzka niania, ale tylko a 6 tygodni. czym się keirować - hm... intuicją i zdrowym rozsądkiem.
Ja wiem jakiej niani będe szukać jesienią - w wieku powyżej 35 lat, najlepeij z wykształceniem pedagogicznym, ciepłej i sympatycznej oraz doś elastycznej czasowo.

[Scarlettj]

Morrwa ja jutro spotykam się z pierwszą. Młoda dziewczyna po położnictwie. czemu po 35roku?

[zanna]

ciężka noc od 4-5 mieliśmy latanie z Młodym... gazy... najeść się nie mógł i tak rozpaczliwie płakał :( po godzinie zasnął wyczerpany z ciepłym okładem na brzuszku... teraz też śpi w wózku a ja lecę włosy umyć i zęby - obym zdążyła :)

[joannab]

hej
a moja mala dzis jadla o 1.20 i o 5.20 czyli przespala karmienie o 4 :) i oby tak bylo co noc :)
Justi24- ja nie daje na razie malej ogladac sie w lusterku, mama cos wspominala ze moze miec przez to zeza... nie wiem na ile to prawda ale na razie jej nie daje sie ogladac :)

[drucilla]

Ello!
Joannab pogratulować mężowi - jazda samochodem to czysta przyjemność
Z karmieniem u nas na razie się ustabilizowało- mała je o 8.30 - 9.00i ostatnio przesypia przynajmniej do północy- a os 2 dni ładnie śpi do 1.30. Potem to już odpowiednio albo o 3 albo ok 4, i o 6-7. Najbardziej cieszy to długie spanie na początku nocy. Z chłopem się nawet jakoś wysypiamy.
A z tym lusterkiem to nie wiedziałam, że dzidzia może robić zeza - my się czasem przeglądamy w lustrze w szafie.
Morrwa ja na razie ćwiczę układ- jem - śpię a pomiędzy tym płaczę bo mam gazy. Staram się, żeby Maja spała jak najwięcej - ale średnio mi to wychodzi chyba

[gmonia]

witam
a ja nadal jestem u rodziców no ale jutro mam wizytę kontrolną u gina a w czwartek szczepienie małej więc jutro z samego rana czeka mnie powrót do siebie na mieszkanie

Just moja Natala podobnie jak Twoja Nadia jak się już naje to też odstawia akcje cyckowe

zanna

dziewczyny karmiące piersią jecie maliny?bo ja dziś kupiłam zjadłam trochę i poczekam co się stanie... chyba nie powinny zaszkodzić?

ja jem wszystkie owoce (nawet pestkowce) poza cytrusami i truskawkami a malinami ostatnio to się wręcz obżeram bo u mamy w ogródku jest ich pełno i małej nic nie jest

jeśli zaś o bluzki chodzi to jak gdzieś wychodzę to ubieram pod nie normalny stanik taki z odpinanymi ramiączkami żeby mi łatwo w razie czego było cycka wyjąć i dać małej więc wkładki nawet nie przeswitują i wygląda to ok. W stanikach do karmienia tylko po domu łaże bo nie da się w tym gdziekolwiek wyjść no chyba że pod bluzę której wiem, że nie będę musiała ściągać nigdzie

poza tym moja Natala już dwie noce dała nam popalić i to nieźle. Śpi gdzieś do 1:45 a potem ma jazdę i chce się bawić!!!!!!!!!!! cały czas się śmieje, gada po swojemu macha rękami i nogami a o spaniu to nawet nie myśli. Z wielkim trudem udaje się jej usnąć gdzieś koło 5... a my już normalnie wysiadamy... nie dość, że w dzień praktycznie wcale nie śpi to jeszcze jazdy w nocy robi

[Morrwa]

Scarlettj - bo jakoś mam większe zaufanie do doświadczonych kobiet- młodą babkę pewnie wzięłabym bez obaw do 2,3 latka, ale do młodszego dziecka wolę starszą i najlepeij taką, która odchowała swoje dzieci i opiekowała sie już takimi maluchami.

Toska dziś je jakoś często - tak co 2 godziny głodna - najpóxniej po 2,5 godzinie musze jej dac butlę - hm...

Jadę do pracy. Może uda się wpaśc wieczorem - jeśli mała nie wykończy mnie przed swoim zaśnięciem.

p.s. maliny moga powodowac uzulenie (podobnie jak truskawki - tak mi lekarka mówiła) - obserwujcie skóre po nich.

gmonia - współczuję nocy - na szczęscie Tośka marudzi mi dopiero nad ranem - tak od 5:30- 6.00. Chce jeszcze spać po karmieniu ale trudno jej usnąć.

[joannab]

qmonia - widzialam cherbatki na uspokojenie chyba z hippa, moze sprobuj jej dawac popic na noc i potem jak sie przebudzi??? no nie wiem co poradzic bo moja spi ladnie a karmie ja przy nilkym swiatelku aby sie nie rozbudzila

ja jak ide gdzies z domu na dluzej niz pol godziny to zawsze mam ze soba odciagniete mleko coby nie siedziec gdzies z pol godziny z mala na cycu :)

[zanna]

joannab a to odciągnięte mleko jakoś podgrzwasz czy takie zimne dajesz??

[Karolek]

uffff dziś młoda dała matce trochę pospać, wstała ok 3 i 6 na mleczko

[Karolek]

zanna

joannab a to odciągnięte mleko jakoś podgrzwasz czy takie zimne dajesz??

ja mleko odciągnięte zimne daję ( temperatura pokojowa)
jak leżałam po porodzie z dziewczyną która została w szpitalu bo dziecko miało żółtaczkę to ona odciągała pokarm, butelkę stawiała na szafce i jak jej dziecko przynosili to mleko dawała takie jakie było ( tak kazały jej robić pielęgniarki z noworodków)

[Mummy]

a u nas wczoraj wieczorek zapoznawczy dziadków:P bo jakos wczesniej nie bylo okazji heh ojj mła pospała do 19, potem kapanie i nie chciała usnac do 22:) a dziadki do 23 siedzieli:P wiec sie jej nie dziwie:) Ale potym spała do 3.40 kolejno 7.20, i do 10 :) wiec nienajgorzej.

[agak168]

ja juz jadlam i maliny i ostreznice a w niedziele nawet kielbase z grilla nawet dwie na szczescie maly byl spokojny

[Scarlettj]

fredzio waży 4540gram!!!

[joannab]

Zanna ja odciagam mleko najczesciej przed snem, wstawiam do lodowki a przed wyjsciem na spacer podgrzewam pod ciepla woda z kranu lub wstawiam do czegos gdzie mam ciepla wode, a potem trzymam w torbie i potem je takie jaka ma aktualnie temperature. dzis nie bardzo jej sie chcialo ciagnac z butli ale cyca nie dostala wiec zjadla a jak wrocilysmy do domu i dalam jej cyca to sie usmiechala od razu od ucha do ucha ze mleczko tak jak powinno byc podane zostalo hihi
ja jem papryke i jest ok, staram sie nie przesadzac. pomidory i nabial odstawilam ze wzgledu na uczulenie, ale przecier dodaje i jem, pomalu zaczne jesc zabielane zupy, czy sandwicza

[zanna]

ja pomidory jem i jest ok tzn. bez zman :) paprykę też, wczoraj i dziś jadłam maliny - zobaczy się jak jutro będzie ale sądzę, że dobrze :) w ogóle sądzę nadal, że to ma wpływ niewielki ale człowiek tchórzliwy jest i osobiście boję się przesadzić...
dziś Synuś nie miał kolki wieczorem (ufam, że nie pojawi się w nocy...) i w związku z tym zasnął sam w łóżeczku :) w dzień kładę go w wózku i też zwykle sam zasypia, chyba, że coś mu dolega lub zaśne przy cycu na kolanach wtedy do wózka go nie wkładam, tylko tak z nim siedzę i oglądam filmy albo kładę go na łóżku - mniej manewrów :)

[Just Rzeszów]

witam,

co do jedzenia, ja już jem pomidory, kiełbasę z grilla też już jadłam i nie powiem,żebym specjalnie jakoś ograniczała.
Wiem,że pomarańczy nie mogę jeść, bo małą sypie po nich.
Malin jeszcze nie próbowałam, zastanawiam się nad arbuzem. Czy któraś jadła z Was?

[Morrwa]

Współczuję wam tych kolek!

Ja wróciłam o 18.00 z pracy. Męża zawiozłam na dworzec - mam nadzieję, że zdąży na Radiohead... Ostatnia chwilą wytchnienia dla niego, przed moim wyjazdem.

Lecę spać
see ya

[Just Rzeszów]

Co do karmienia na spacerach, to ja się nie czaję, jak mała głodna to siadam na ławce i daje cyca. Nie trzeba kombinować z butelkami i ściaganiem. W to chyba się będę bawić jak będzie zimno.
Wczoraj jak zawoziłam męża do szpitala to też na korytarzu małej dawałam cycka i wszyscy jakoś pozytywnie reagowali a niektórzy nawet mówili,że to przepiękny widok.
Jeszcze się nie spotkałam ze złą reakcją na widok mnie karmiącej na ulicy, czy gdziekolwiek.