Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

uff dziewczyny - od wczoraj już dobrych kilka karmień było - raz ulała raz nie, ale żadnych plamek nie było.
Morrwa wielkie dzięki za pojaśnienie tematu :yes:- na razie wygląda na to, że Medela ratuje mi laktację i piersi ( znaczy laktator + muszle). Brodawki jeszcze krwawią, ale przy odciąganiu krew nie dostaje się do pokarmu.
Widzę, że padł temat smoczka - dopnę się, bo akurat boleśnie przekonaliśmy się, że nie da rady bez. Wczoraj w nocy mała dała taki popis, że daj Boże zdrowie. Wyła tak niemiłosiernie, że w pewnym momencie nie wiedzieliśmy o co chodzi - najedzona, pielucha sucha - a wrzask i tak był. Podawalismy smoczka z Tommee Tippee i nic- nie chciała. W pewnym momencie moje chłopisko dało jej koniec palca - trochę powalczyła i usnęła- dziś zakupiliśmy smoka z Nuk-a, i pierwsze doświadczenia są super. Dobrze rokuje - lubi ssać, fajnie się uspokaja. U nas Nuk zdał na razie egzamin. Okazało się, że smoczki TT mają za dużą tarczkę i przeszkadzały jej -zasłaniały nosek. Fifi wyoglądaj jak wygląda smok jak go maleństwo ssie - moze problem też tkwi w jego technicznym niedopasowaniu.

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

drucilla
uff dziewczyny - od wczoraj już dobrych kilka karmień było - raz ulała raz nie, ale żadnych plamek nie było.
Morrwa wielkie dzięki za pojaśnienie tematu :yes:- na razie wygląda na to, że Medela ratuje mi laktację i piersi ( znaczy laktator + muszle). Brodawki jeszcze krwawią, ale przy odciąganiu krew nie dostaje się do pokarmu.
Widzę, że padł temat smoczka - dopnę się, bo akurat boleśnie przekonaliśmy się, że nie da rady bez. Wczoraj w nocy mała dała taki popis, że daj Boże zdrowie. Wyła tak niemiłosiernie, że w pewnym momencie nie wiedzieliśmy o co chodzi - najedzona, pielucha sucha - a wrzask i tak był. Podawalismy smoczka z Tommee Tippee i nic- nie chciała. W pewnym momencie moje chłopisko dało jej koniec palca - trochę powalczyła i usnęła- dziś zakupiliśmy smoka z Nuk-a, i pierwsze doświadczenia są super. Dobrze rokuje - lubi ssać, fajnie się uspokaja. U nas Nuk zdał na razie egzamin. Okazało się, że smoczki TT mają za dużą tarczkę i przeszkadzały jej -zasłaniały nosek. Fifi wyoglądaj jak wygląda smok jak go maleństwo ssie - moze problem też tkwi w jego technicznym niedopasowaniu.

zależy jaki model. ja mam TT uspokajające są specjalnie profilowane. Fredzinka jest maleńki a ten smoczek nie jest dla niego za duży, trzeba przejrzeć różne modele. :15_5_16:
Ja mam taki...tylko "męski" :-)
TOMMEE TIPPEE - Smoczki uspok. C-AIR 0-3m róşowe (686115209) - Aukcje internetowe Allegro

Czy Wy też macie ochotę ciągle całować i przytulać wasze maleństwa? Jak patrzę na Fredzia to aż mam ochotę Go zacałować!!!:11_9_16: Jestem statystyczną mamą zakochaną w swoim synku i dobrze mi z tym .
Byliśmy dziś na trzecim spacerku...chodzimy zawsze po jedzonku i maluszek śpi jak zaczarowany, tylko wzdycha jak mu dobrze ;-)

Co o tym sądzicie?
MEDELA - ~~ZESTAW ~~ SNS !!! (674544555) - Aukcje internetowe Allegro

http://www.suwaczki.com/tickers/thgf3e3ks0i210yl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ehff5cgfq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3canliu4s8l1yv.png

Odnośnik do komentarza

Agak poszła rodzić a mnie przypadło w udziale zamykać szyk... dziś ani jednego skurczu- jak sie nie poprawi to w poniedziałek na KTG mam przybyć z torbą (na wszelki wypadek). Zależy do jakiego lekarza trafię i czy będzie miejsce na patologii. Wcale mnie to nie cieszy:36_2_54:

Fifi Zuza, tak jak Tosia Morrwy, była dzieckiem bezsmoczkowym- może nie ma potrzeby ssania nyna.

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomiei3kjixdtj1.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb73iei3vmca6uzy.pnghttp://davf.daisypath.com/UWKrp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/025/025022960.png

Odnośnik do komentarza

Babki jestem załamana mój Bogusz nie chce cyca jeść... nie ssie... w nocy ok rano ok popołudniu głupawki dostaje jakiejś i przyssie się na chwilę - widać,że głodny i po chwili odpada... po 2-3 razach płakać zaczyna... a najciekawsze, że butelke może beż problemu!!! zwykle było 1 takie nieudane karmienie - myślałam, że to przez kolkę, że boli go i łatwiej mu butelkę niż cycka ale dziś były już 2... jestem nieco podłamana... mlekoleci a on co??

http://s3.suwaczek.com/200906304662.pnghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-50407.png

Odnośnik do komentarza

zanna
Babki jestem załamana mój Bogusz nie chce cyca jeść... nie ssie... w nocy ok rano ok popołudniu głupawki dostaje jakiejś i przyssie się na chwilę - widać,że głodny i po chwili odpada... po 2-3 razach płakać zaczyna... a najciekawsze, że butelke może beż problemu!!! zwykle było 1 takie nieudane karmienie - myślałam, że to przez kolkę, że boli go i łatwiej mu butelkę niż cycka ale dziś były już 2... jestem nieco podłamana... mlekoleci a on co??

U mnie to samo. Fredzio jest mega zestresowany i rozzłoszczony i odmawia współpracy płaczem. Ściągam mu do butelki ze smoczkiem, który dostosowuje się do jego rytmu ssania...jak na razie ssie smoka. Zanna sprawdź ten system Medela SNS ja się chyba na niego zdecyduję.

Jak czyścicie butelki? Myjecie je płynem, a później wyparzacie? Ja do tej pory zalewałam je tylko wrzącą wodą, ale to chyba za mało.

http://www.suwaczki.com/tickers/thgf3e3ks0i210yl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ehff5cgfq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3canliu4s8l1yv.png

Odnośnik do komentarza

Wow - Agak - gratulacje!!! Wreszcie jest ktoś cięzszy od Tośki!!!

Katbe - pakuj się. Zostało 5 dni!

Tasik - tak, z temperaturą możesz karmić. Stare szkoły mówią, że nie - ale teraz doradczynie każą karmić nawet przy wysokiej gorączce. Poza tym przy zapaleniu i zatorze dziecko lepeij ściąga pokarm niż laktotor - więc w sumie ono leczy.

drucilla - cieszę się, że jest lepiej! :mdr::mdr::mdr:

Co do smoczków - dzisiaj swoje oddałam. Zastanawiam się nad kupnem nowych. Moja przyjaciólka która nas dziś odwiedziła z cała rodziną - w tym z 6 tygodniową Tośką (zresztą tylko ciut wiekszą od mojej dwutygodniowej córy :Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony:) też nie mogła jej przekonać do smoczka - w końcu kupiła NUKa ale nie sylikonowy, tylko ten taki żółty (nie pamiętam co to za tworzywo) i mała załapała.
No ale zastanawiam sie nad tym smokiem, bo w sumie mam spokojne dziecko i na razie - odpukać - poza momentem zasypiania smoczek w sumie nie byłby potrzebny.

Scarlettj - nie znam tego urządzenia, ale podejrzewam, że jak wszystkie produkty Medeli- tak i ten jest dobrze pomyślany!
A bultelki myłam szczotką i sterylizowałam.

Zanna - widzę, że podłączyłaś się pod mój dylemat lektacyjny - ja w sumie znalazłam odpowiedź i rozwiązanie problemu. Spróbuj tez go odbijać. Moje pierwsze dziecko w ogóle nie odbijało, więc z Toską tez nie robiłam tego. Ale okazuje się, że u niej to bardzo istotne. Teraz je lepeij, choć by było idealnie musi chyba podrosnąc. Bo teraz czasem mój pokarm ją po prostu zalewa.

Ja się bardzo cieszę, że mamy letnie dzieci - Toska z 4 dziennych drzemek, dwie zazwyczaj spędza na dworze. Czasem na spacerze, czasem po prostu na tarasie. Wszystkim nam to dobrze robi.

http://lb2f.lilypie.com/AX5tp2.png
http://lbyf.lilypie.com/aJtZp1.png

Odnośnik do komentarza

agak gratulacje :)
morrwa probuję go odbijć - czasem pomaga ale czasem nie... albo jest tak zapowietrzony, że nie może odbić ani ciągnąć albo nie wiem :( dziś dałam mu sztuczne mleko w końcu, bo głodny a cyca ni chciał a odciąganie trwa... nie wiem co robić... oby inne karmienia były ok to ten jeden raz mogę go nawet dokarmić oby to nie była równia pochyła,,,

http://s3.suwaczek.com/200906304662.pnghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-50407.png

Odnośnik do komentarza

Scarlettj

Jak czyścicie butelki? Myjecie je płynem, a później wyparzacie? Ja do tej pory zalewałam je tylko wrzącą wodą, ale to chyba za mało.

Scarlettj jak byłam w szpitalu to dziewczyna na sąsiednim łóżku odciągała pokarm i dawała małemu z butelki i ona tylko myła je wodą, położne wygotowały jej butelki za pierwszym razem a potem powiedzialy że jak są butelki myte zaraz po użyciu to nie musza być wyparzane

ja butelki którymi podaję koperek też tylko zalewam wrzącą wodą

Odnośnik do komentarza

AGAK GRATULUJĘ!!!!

Dziewczyny błagam o wszelkie możliwe uroki w mojej intencji...:o_master2::angel1:
w ciągu tego tygodnia zrobiło mi się więcej rozstępów niż przez całą ciążę. Wniosek jest prosty- mój brzuch osiągnął apogeum i teraz eksploduje wydając na świat obcego, który tam siedzi i tylko udaje mojego syna:smile_move::8_1_222:

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomiei3kjixdtj1.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb73iei3vmca6uzy.pnghttp://davf.daisypath.com/UWKrp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/025/025022960.png

Odnośnik do komentarza

Agak gratulacje!!! :smile_move:

katbe no to jeszcze nam Ty zostałaś :Oczko: trzymam kciuki by na godzinach cos u Ciebie ruszyło :mdr:

jeśli chodzi o temat smoczków to ja mam jakiś avent'a symetryczny, imitujący brodawkę i mała jak na razie go ssie a używam go tylko do usypiania... laska w sklepie bardzo chwaliła sobie smoczki Nuby te z otoczką silikonową też imitujące brodawkę i dodatkowo z jakimiś ząbkami masującymi dziąsełka maluchom ale miała tylko rozmiary od 6+ więc nie brałam bo za duży :oczko:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

[quote=drucilla
Jutro do mnie przychodzi położna - powiedzcie mi dziewczyny, jak wygląda mniej więcej taka wizyta?? Mam przygotowanych kilka pytań do niej - mam nadzieję, że można zadawać :Oczko:

Drucilla ja zapisałam sobie wszystko o co chciałam pytać ( trochę tego było ), jak przyszła to pooglądała młodą,zobaczyła jak ją kąpie, zajrzała mi między nogi, odpowiedziała na pytania , wypiła herbatę i umówiłam się że jak będę chciała aby przyszła to zadzwonie :-)

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny:)
agak gratulacje!!!
podczytuję Was na bieżąco, ale nie mam kiedy napisać, bo są u nas moi rodzice.

co do pępka to tak jak u morrwy odpadł w 10 dobie i pięknie wysycha ranka:36_1_11:

niestety karmienia piersią juz nie ma::(:::(:::(:straciłam pokarm i w ogóle, szkoda się rozpisywać!ale teraz dziecko moje pieknie je z butli i pieknie sypia, zrobiło się spokojniejsze, mniej nerwowe i z tego się cieszę bardzo!!pewnie będę załowała do końca życia ale cóż, natura mnie nie stworzyła do karmienia piersią::(:::(:synek wypijał tylko 1 fazę pokarmu, do drugiej nie mógł się dostać i się nie najadał, próbowałam wszystkich sposobów, nawet położna u mnie była i mi doradzała co i jak, ale jak zobaczyła moje sutki to stwierdziła, że nic z tego nie będzie!!::(:::(:::(:cóż............

w czwartek idziemy na pierwszą wizytę do pediatry:)

już mamy akt urodzenia i zameldowanie małego:)

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny ja chyba nie mam pokarmu i głodzę moje dziecko... z odciągania tylko 30ml mi wyszło... a z drugiego cycka nic... czuję w piersiach pustkę... nie dziwię się już że on się wkurzał jak jadł... w nocy więcej mi się pokarmu zbiera to je ładnie... może tokryzys laktacyjny pierwszy?? biedny Synuś niedojedzony... a przez te wszystkie głupie poradniki, że na pewno mam pokarm nawet mi do głowy nie przyszło, że go nie mam!! zwalałam, że za głodny, że kolka, że brzuszek boli a nie pomyślałam, że nie leci... a terz nacisnęłam i leciało, drugi raz i też i trzeci ale za czzwartym już nie ani za piątym - mało brodawki nie ukręciłam... jakie herbatki na laktację pijecie??

http://s3.suwaczek.com/200906304662.pnghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-50407.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny wczoraj miałam spokojną noc, młoda nie miała ataku kolki, nie wiem czy to przypadek czy efekt wprowadzenia od wczoraj sab simplex

Co do pleśniawek moja młoda przeniosła je na moje sutki, bolą jak cholera i są zaczerwienione, smaruję je nystatyną a młodą karmię od nocy butelką moim odciągniętym mlekiem, mam nadzieję że szybki cycki wyleczę bo boję się że Karolka zapomni jak pije się z cyca

Odnośnik do komentarza

Bry

Katbe trzymam kciuki!!!

Mój cycek boli. Z prawej strony rozgoniłam, ale z lewej siedzi głęboko i trudno. Teraz pod prysznicem masowałam i odciągałam i jest postęp z jednego kanalika wychodziło takie mleko bardziej geste z kłaczkami. Może po troszku uda mi sie odetkać ten kanalik.
Teraz kapusta oby pomogła.

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

agak congratulation !!!:smile_move::15_5_16:

ja na szczescie z pokarmem nie mam problemu, mała iem, ze sie najada, jak nie jednym to dwoma heheh powoli kłade do łózeczka taką juz uśnięta, zeby chociaz tak pospała w swoim łózu.

Pepuszek juz zaczyna odstawac

drucilla mozna pytac ile wlezie :)

zanna nic nie poradzisz, wazne,ze kochasz swoje malenstwo, to najwazniejsze, a spospb karmienia,, daj spokoj, wazne zeby bylo najedzne i szczesliwe:11_9_16:

:angel_star:

14.12.2012 ODSZEDŁ MÓJ NAJWIEKSZY SKARB :*

NADAL PISZĘ ... www.pomocdlaantosi.pl

http://s2.suwaczek.com/20100410650114.png
http://s10.suwaczek.com/200907134865.png

Odnośnik do komentarza

hej:)

u mnie dzis koszmarna noc bo mały od 1 probowal kupke zrobic i nie mogł dopiero okolo 9 zrobil i najdal sie normalnie i teraz z tata na spacerku spi

Agak - gratulaje - witamy bobaska na swiecie:)))

zanna - moj maly zawsze wariuje przy piersi bo na poczatku go zalewa i sie krztusi potem jak juz sie strumien unormuje i Adas zaczyna jesc spokojnie to sie piers szybko pusta robi i znowu sie wscieka i łapie powietrze wiec naewt po 5 minutach karmienia piersia musi mu sie odbic
trzeba go tez obijac co ok 30 ml mleka z butli bo inaczej jest bardzo niespokojny, nie chce jesc i zawsze mu sie uleje i zaraz czkawka jak sie nie odbije

czasem zeby mu sie odbiło to nosze go z 10 -15 minut i dopiero cos wyjdzie, na pocztaku tez mi sie zdawalo ze jest typkiem nieodbijalnym ale to poprostu czasu troche wiecej musi miec.

Scarletj - ja tez sobie zamowie taki sns zobaczymy czy cos pomoze, tylko sie zastanawiam jak ja tego pokarmu tylke naodciagam, bo Adas potrafi wypic z butli 90 ml w 3 podejsciach ... wiec co 3 godziny powinnam miec ok 100ml a u mnie to raczej malo mozliwe chyba ze bym caly dzien z latatorem siedziala a to technicznie nie mozliwe przy Małym.

co do zakochanej Mamy to tez jestem, ale czasem z jednej strony tak bym chciala z odpoczac kilka godzin i wyrawac sie z domu, a z drugiej na 5 minut nie moge go zostawic bo juz sie zastanawiam co z nim.

Bilety na U2 to chyba na allegro wystawimy... mimo ze boskie miejsca mamy to chyba Bono tym razem poczeka... jeszcze sie wacham ale sierpien coraz blizej

Dzis zaliczam meg dolek psychiczny - wydaje mi sie ze jakbym karmila piersia to wszytskie problemy i watpilwosci by zniknely. Kupa by Adasia nie meczyla, wiedzialabym ze jest napewno najedzony dopojiony, ze dostaje co najlepsze i nie jest przekarmiony sztucznym mlekiem... ach strasznie sie czuje... tak bardzo chciałam...

Zycze Wszystkim milej niedzieli!

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...