Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

hej dziewczyny..

wcześniej nie pisałam, bo jakoś nie było kiedy.
to tak pokolei..

wczoraj miałam wizytke, Wiktorek rośnie jak należy, ale lekarza zaniepokoił fakt, że mam taki napięty brzuch (bo ja mam taki bez przerwy) i dołączyłam do klubu Feneterolu (nie wiem czy dobrze napisałam nazwe).. mam zażywać to 4 razy dziennie i brać do tego jeszcze jakiś lek na "I", który osłania serce, bo podobno Feneterol bardzo źle na nie wpływa, za tydzień mam jeszcze przynieść badania moczu, bo niby w tamtych żadnych zmian nie ma, ale nigdy nie wiadomo, skoro mam takie noce..

potem byłam z rodzicami (tata obiecał wyprawke) na zakupach, wybraliśmy łóżeczko w sklepie, oglądałam to, które chciałam zamówić na allegro, ale jednak wziełam troche inne - z szufladą.. kupiliśmy też materac, wanienke i różne duperele.. choć przy moim humorze wczorajszym nawet te zakupy mnie nie pocieszyły..

noi wieczorem - spotkałam się z m.. rozmawialiśmy długo.. on płakał.. mówił, że nie wie co mu odbiło, że poprostu przerosło go to wszystko, że żałuje.. dostał ostatnią szanse, ale obawiam się, że źle zrobiłam.. ja już nie potrafie mu ufać ;(( nie potrafie..

http://wiktorek2406.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://s1.suwaczek.com/200611173438.png
http://s6.suwaczek.com/201012241032.png

"Dzieci bardziej niż inni potrzebuj

Odnośnik do komentarza

secondtry własnie też mam dylemat z rożkiem. W szpitalu mi będzie niepotrzebny, bo tam dają takie szpitalne. Potem w domu boję się,że małej będzie za gorąco i rożek będzie tylko się w kącie kurzył. Po pierwszym dziecku rożek uległ zniszczeniu.

Martynaa ja bym pewnie też dała szansę ostatnią. Miałam wjakieś 2 lata temu ciężkie doświadczenia w swoim małżeństwie i też podtanowiłam dać mężowi szansę dla dobra dziecka. Jak widać wszystko wróciło do normy. I teraz oczekujemy naszej upragnionej pociechy.

http://parenting.pl/galeria/data/1122/thumbs/DSC04768.JPGhttp://www.suwaczek.pl/cache/964586a0a9.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/0242779b0.png?3327
http://parenting.pl/galeria/data/1122/thumbs/DSC04928.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-23935.png

Odnośnik do komentarza

Secondtry ja rożek mam. Zobaczymy jak kluska ale Pa był "mięciutki" i w rożku było mi wygodniej go trzymać. W szpitalu u mnie wszystko było szpitalne więc nic dla dziecka oprócz ubranek na wyjście (które P przywiózł w dniu wyjścia) nie miałam. Teraz muszę się dowiedzieć czy nic sie nie zmieniło.

Martyna wiem, że Ci ciężko, ale ciesz się zakupami!!!! To cudowne chwile. Ja co jakiś czas wyciągam 2 butelki i smoczki, które kupiłam ostatnio i się cieszę. Jak będzie łóżeczko i reszta to pewnie chciałabym żeby od razu stanęło na swoim miejscu.
A ciuszkami będę się cieszyć jak będę prać i prasować. Czyli pewnie za 2 tygodnie. Teraz czasami zaglądam do szuflad w komodzie.
A co do M to ciężko coś doradzać. Sama musisz podjąć decyzję - wiem, że nie jest łatwo, bo zaufanie łatwo zniszczyć a odbudować to ciężka praca.

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Martynaa
Just tylko najgorszy jest ten strach, że znowu będę cierpieć..

Po tym co ja przeszłam z moim mężem przez jakies pół roku nie mogłam ponownie mu zaufać. Ale on na każdym kroku udowadniał mi,że ja i nasz syn jesteśmy dla niego najważniejsi na świecie,a to co się praytrafiło to błąd.
Daj mu szansę. I nie staraj się robić nic na siłę. Samo się wszystko ułoży. Powodzenia

http://parenting.pl/galeria/data/1122/thumbs/DSC04768.JPGhttp://www.suwaczek.pl/cache/964586a0a9.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/0242779b0.png?3327
http://parenting.pl/galeria/data/1122/thumbs/DSC04928.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-23935.png

Odnośnik do komentarza

Tasik hihi tez tak mam, otwieram szuflade i sobie patrze :) No a konsultacja...brrr wkurza mnie ale taka procedura oby nie bylo jaj i nie kazal mi naturalnie rodzic bo wtedy zrobie awanture i to na maxa! Chce miec na pismie ze ma byc cc!

Martyna przytulam i tzrymam kciuki za Was! Ile ten twoj chlopak ma lat?

Secodry ja jednak na rzoek sie zdecyduje, potem zawsze moze sluzyc jako koluderka czy cos w tym rodzaju ;)

Felimena posciel jest zbedna naprawde :) A co do wanienki to fakt widzialam ja ostatnio w sklepie...porazka...mala i plytka...ja uwielbiam te z IKEI za 25 zl ;)

:36_27_2:

http://lbyf.lilypie.com/ubjqp2.png
http://lb4f.lilypie.com/mZFRp2.png

Odnośnik do komentarza

Pól domu posprzątane, zaraz lecę dalej...
A w przerwie:

Felimena - Just dobrze prawi - poduszka w ogóle jest zbędna. Do wózka zamierzam tylko na początku kocyk stosować. Na później mam śpiworek, który kupiłam wraz z fotelikiem. Do kosza planuję poczatkowo kocyk, mam tez lekką kołderkę na zimniejsze dni. No i jesienią 'śpiworki' do spania plus kocyk lub ta kołderka.

Te wałki sa zbędnym wydatkiem - możesz zwinąć ręcznik, kocyk - i będzie ok. Ale wszystko zależy od upodobań twojego dziecka - może będzie amatorem spania na plecach i nie będzie trzeba mu nic podkładać. Mój syn od 3 doby spał na brzuchu tylko i wyłącznie - to tak dla przykładu.

Z wanienką kiepsko - ale na allegro na pewni znajdzie amatora.

secondtry - o rożkach wymieniałyśmy opinie na boku. Ja nie kupuję - nie jestem zwolenniczką takowych, tym bardziej, że lato się zbliża. A w szpitalu robią jak chcą, jeśłi pakują w rożki (w co wątpie przy upałach) to muszą mieć swoje. Przy Filipie zawinęli w rożek mi dziecko i zaraz był cały w potówkach, więc więcej nie pozwoliłam, go w to to pakować.

A co do mężów lub niby-mężów to z nimi zawsze problem - 'PIEKŁO TO INNI' - nie? :Oczko::Oczko::Oczko::Oczko::Oczko::Oczko:

http://lb2f.lilypie.com/AX5tp2.png
http://lbyf.lilypie.com/aJtZp1.png

Odnośnik do komentarza

Tasik ciesze się nimi, ale kiedy wybierałam łóżeczko itd. sama, bez niego to jakoś nie umiałam się uśmiechać.. bo chciałam, żeby on był wtedy ze mną, bo przecież tak miało być.. teraz siedze, już 10 raz układam ciuszki.. przenosze rzeczy z miejsca na miejsce, i chciałabym, żeby już Wiktorek był ze mną..

Fifi dziękuje ślicznie.. on ma 20.

http://wiktorek2406.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://s1.suwaczek.com/200611173438.png
http://s6.suwaczek.com/201012241032.png

"Dzieci bardziej niż inni potrzebuj

Odnośnik do komentarza

Martynaa nie jestem Tobą i nie wiem co bym zrobiła gdybym Tobą była, ale powiem Ci tak z mojego egoistycznego punktu widzenia. Ostatnią szansę powinien dostać każdy kto o to prosi. Jedna rzecz - to naprawdę musi być ostatnia. Jest takie mądre powiedzenie arabskie - jak coś się zdarzyło raz, to zapewne już się nie przydarzy. Ale jak sie coś zdarzyło dwa razy- to zapewne zdarzy się i trzeci raz. Niech on ma tą szansę- jeśli naprawdę ruszyło go sumienie może się okazać, że nastąpi zmiana i to tak, że będzie wam wspaniale razem - i ten incydent w efekcie okaże się no - powiedziałabym zbawienny w perspektywie czasu. a jak nie - to sorry -kopas w dupas. ale tutaj Ty musisz być tą stroną silniejszą psychicznie. Życzę Ci żebyś nie cierpiała w ostatecznym rozrachunku - bo wiem, że teraz jest Tobie ciężko.

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

secondtryjak bierzesz ten F?
Wiecie co najgorsze jest to że faceci żadko kiedy daliby nam drugą szansę. My zawsze myslimy o dbrze rodziny, a oni o swojej zranionej dumie. Ja też nie wiem co bym zrobiła...mam nadzieję ze nigdy mnie to nie spotka.
Wyszłam dziś na chwilkę bo mąż nic na obiad kupił. Mam nadzieję ze nic złego się nie stanie. Wy wychodzicie babeczki tzn. te którym się też skraca?
BOJE SIĘ PORODU!!!

DZIEŃ DOBRY WSZYSKIE LIPCOWE CIOTKIhttp://s6.suwaczek.com/200905181555.pnghttp://s3.suwaczek.com/200503133335.png

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim.

U mnie dziś miły dzień. Rano byłam na morfologii (w czwartek wizyta i cieszę się na nią jakbym jechała do Disneylandu), później udałam się do pedikiurzystki i na manicure i jestem szczęśliwa bo znów zaczynam przypominać kobietę. Uznałam ,że skoro i tak będę siedziała to nic mi się nie stanie i miałam rację. Rozmowa, herbatka i czytanie plotkarskich gazetek- tego potrzebowałam. Później podjechałam tramwajem 2 przystanki do Arkadii ( o dziwo ustąpiono mi miejsca:36_15_9:) tam zjadłam obiadek, kupiłam prezent urodzinowy dla męża ( ma w niedzielę) i czekałam aż mnie odbierze. :-) Ogólnie super. Myślałam ,że kupię coś dla siebie ale mi się nie chciało...autentycznie nie. Macie tak?

Martynaa jestem z Ciebie dumna ,bo podjęłaś dorosłą decyzję...i wierzę,że jeśli będzie taka konieczność podejmiesz następną (oby nie :-) )
Faceci to dzieci...nie ma znaczenia czy mają lat 20, 30 czy 50. trust me ;-) ale ich kochamy i widocznie już ktoś tak to wszystko wymyślił .

http://www.suwaczki.com/tickers/thgf3e3ks0i210yl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ehff5cgfq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3canliu4s8l1yv.png

Odnośnik do komentarza

kurde ale się rozpisałyście od rana :Oczko:

koleżanka właśnie wyszła ode mnie, trochę poplotkowałyśmy, pośmiałyśmy się no a teraz znów jestem sama i się nudzę... a mój chłop wróci z pracy dopiero koło północy :ehhhhhh:

Morrwa rzeczywiście podobnie :Śmiech:
ale są małe różnice - Ty cokolwiek w Ikei kupiłaś, ja tylko loda (choć trochę pierdółek do pokoiku małej wypatrzyłam ale muszę przemyśleć jeszcze ich zakup). No i moje mieszkanie jest o wiele mniejsze do posprzątania niż Twój dom :mdr:

Fifi ciągle łudzę się, że po ciąży wszystko minie i zapomnę o tym wszystkim, co mnie teraz tak potwornie męczy

Felimena jak mi ktoś za skórę wlezie to ma przerąbane - strasznie złośliwa jestem a teraz to już chyba przechodzę samą siebie :Oczko:
a jak nie mogę spać to włączam laptopa i siędze na allegro albo czytam jakieś newsy... czas wtedy szybko potrafi zlecieć :Śmiech:

Martynaa trzymam mocno kciuki za Was!!!

dobra, uciekam gotować obiad bo coś mnie po żołądku ssie...

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

katbe ja to bym jeszcze inaczej napisała.. z nimi źle, a bez nich JESZCZE GORZEJ hehe ;))

a co do lenia, to też mam strasznego.. nic mi się nie chce.. ani sprzątać.. ani nic.. najchętniej leżałabym brzuchem do góry cały dzień..

Dziewczyny, wy już chyba o tym pisałyście, ale nie chce mi się szukać..
Na jakiej firmy kosmetyki się decydujecie?

http://wiktorek2406.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://s1.suwaczek.com/200611173438.png
http://s6.suwaczek.com/201012241032.png

"Dzieci bardziej niż inni potrzebuj

Odnośnik do komentarza

haha dobre :36_15_9:
no ja jak mnie boli kręgosłup to lubie tak brzucholem do góry, tylko musze mieć nogi podkulone bo inaczej mi się skóra naciąga i jest nie fajnie.. o :no1:

no ja też się właśnie na Nivee zdecydowałam. Myślałam też o Johnsonie, ale jakoś zmieniłam zdanie ;)) i zakupiłam puder, mydełko i płyn do kąpieli dla niemowląt z Nivei.. A oliwke z Johnsona poświęce moim rozstępą :D

http://wiktorek2406.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://s1.suwaczek.com/200611173438.png
http://s6.suwaczek.com/201012241032.png

"Dzieci bardziej niż inni potrzebuj

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...