2009 l i p i e c :]]]]]]

[Tasik]

Ja morfologię i mocz robię na każdą wizytę.

[katbe]

zapomniałam o słuchaniu tętna- to na każdej wizycie. A morfologię i mocz co miesiąc

[Fifi]

Nabici w butelkę (i nie tylko)

rewelacyjny artykul

poczytajcie dziewczynki : )

[agak168]

ale napisalyscie hohho

Iwa fajna ta sukienka wozek tez niezly z tym ze ja nie dalabym tyle kasy za wozek zal by mi bylo

co do efektow po porodzie no niestety piersi to juz nie to co kiedys no ale wtedy jakbysmy patrzyly na takie rzeczy,to zbyt wiele dzieci by nie bylo

[Iwa]

agak168

ale napisalyscie hohho

Iwa fajna ta sukienka wozek tez niezly z tym ze ja nie dalabym tyle kasy za wozek zal by mi bylo

co do efektow po porodzie no niestety piersi to juz nie to co kiedys no ale wtedy jakbysmy patrzyly na takie rzeczy,to zbyt wiele dzieci by nie bylo
Mi też było szkoda ;-) I w sumie ciągle to przeżywam, ale mój małżonek postanowił i tak zrobił. Tłumaczy się tym, że dostał niezłą ofertę, podwyższył ubezpieczenie i dostaniemy trochę więcej niż zakładaliśmy, ech.Ale jak idę popatrzeć na mój wózeczek to mi lżej, obyśmy tylko nie zapeszyli z tym wózeczkiem tfu ftu, czy to oby nie za wcześnie.

[Justi24]

Matkooo ale się rozpisałyście miałam 30 min lektury

Iwa Fajna sukienka, ja mam z tej firmy jeansy i jestem z nich bardzo zadowolona, no i wózeczek też fajny ja teraz na podobny typ stawiam tylko,że zdecydowanie tańszy...

A z tą szyjką, to ja jak miałam wszystko w porządku to lekarz też nie pisał jej długości w karcie dopiero jak zaczęła się skracać. I nie zawsze jest tak, że skraca się na wskutek skurczy ponieważ ja takowych nie miałam poprostu sama zaczęła się skracać i skraca się 2mm na tydzień jak wynika z obserwacji ot tak sama ze się, mimo leżenia i braku skurczy. Każda z nas jest inna i nie mamy co tu się dołować jedna stanem drugiej bo to tylko niepotrzebny niepokój w nas zasieje:)
Katbe,Morrwa nie straszcie, że będzie aż tak źle...nie zdążyłam nacieszyć się swoimi piersiami;)

Dzisiaj miałam kolejny zastrzyk już zaczynam coraz bardziej cierpieć:( nie wiem który pośladek nastawiać bo obydwa bolą:((((((

[secondtry]

Fifi

rewelacyjny artykul

poczytajcie dziewczynki : )

Rzeczywiscie można troche popłyną z kaską:) bo dla dziecka przeciez wszystko!

Szczegolnie w ciazy z pierwszym dzieckiem, mozna troche "dac sie nabic w taką butelke"
Teraz siedze duzo w necie, ogladam mase roznych rzeczy do wyprawki i wiekszosc z nich wydawałaby sie przydatna takiemu laikowi jak ja.
Pewnie gdybym mogła brykac po sklepach miałaby juz tone zakupów, i pewnie czesc niedokonca potrzebna:)

A co Wam sie przy pierwszych dzieciątkach typowo nieprzydało ?

[drucilla]

Justi a nie możesz wbijać zastrzyku w udo? u mnie w rodzinie jest osoba chora na cukrzycę i bierze zastrzyki w udo - przynajmniej ma na czym siedzieć...

[Justi24]

Drucilla Ooooo! Już wolę tyłek wyobrażasz sobie taką wielgachną igłę w udo?
Ja w ramię się boję bardzo boli. A insulina to co innego bo to tylko podskórnie mała igiełka można w brzuch podawać itp, z mięśniem to większy problem z tym, że jak zaczną się zrosty będę musiała w ramię dostawać:36_2_18:

[drucilla]

o shit - a myślałam, ze insulina też domięśniowa... kurde współczuję...

[Justi24]

drucilla

o shit - a myślałam, ze insulina też domięśniowa... kurde współczuję...

Ale przetrwam!!!Mam nadzieję, że maluch mi to wynagrodzi:))))))))

[katbe]

Iwa bardzo fajna sukienka :)

[Just Rzeszów]

Ale się rozpisałyście.

U mnie wizyta zaczyna się od ważenia i mierzenia ciśnienia przez pielęgniarkę, lekarz zaczyna wizytę od ogólnego wywiadu, czy nic mi nie dolega, czy coś mnie niepokoi itd. potem USG (na ażdej wizycie ze względu na moje nisko położone łożysko), po USG parę parę zdań co do USG i następnej wizyty. Badania robię co drugą wizytę. Badanie ginekologiczne miałam chyba tylko 2 razy.

Dziś przeżyłam dentystę, ale niestety skończyło się na założeniu lekarstwa więć za jakieś 2 tyg muszę iść jeszcze raz.

Jutro mnie czeka "super" badanie - GLUKOZA. Trzymajcie kciuki, żebym nie puściła pawia.

Kończę , bo mój mąż wrócił z treningu i przywiózł mi kebaba.
o

[gmonia]

uwaga chwalę się

moja kochana kruszynka w 21w6d waży równe 600g, ma długie nogi (kość udowa to 4,5cm) natomiast ze zmierzeniem długości jej ciałka był problem bo przyjęłą pozycję łokciowo - kolankową robiąc koci grzebiet i za cholerkę nie chciała się przekrecić

według prognoz (tak sobie obliczył aparat) szacowana waga urodzeniowa to 4,5kg aaaa no i termin znów mi się potwierdził z tym wyznaczonym wg usg z 12tc (czyli o tydzień wcześniej niż wg @)

płeć się nie zmieniła :)

ogólnie z małą jest wszystko w porządku i jest mega ruchliwa natomiast gorzej ze mną
nawet lekarz na mnie dzisiaj trochę nakrzyczał - mimo tego, że na lekach jestem mam bardzo wysokie ciśnienie (na szczęście białka w moczu nie mam) więc znów czeka mnie wizyta u kardiologa bo kazał mi tam iść a wiecie co to dla mnie znaczy? patologia ciąży i hospitalizacja a ja mam dosyć szpitali i nie chcę tam trafić :36_2_18:
poza tym wpisał mi w kartę, że nie stosuje się do jego zaleceń i z tym przegiął - bo obchodzę się ze sobą jak z jajkiem, robię wszystko co mi każe i nie robię tego, co zabronił a tu? ogólnie beczeć mi się chcę...

[gmonia]

ehhh...nie mogę usnąć przez to wszystko więc spowrotem włączyłam sobie laptopa - może szybciej mi czas zleci albo weźmie mnie spanie...

powiedzcie mi, ja muszę sobie sama glukozę w aptece kupić? czy jak pójde na badanie to mi ją dadzą? nigdy nie robiłam takiego czegoś a na następny raz mam zrobić obciążenie glukozą 75g (lekarz powiedział, że 50g to jakaś pomyłka i od razu kazał zrobić 75g) więc wolę spytać, niż potem latać i szukać apteki i po kilka razy stać w kolejce do pobrania krwi. Mój gin powiedział jeszcze, żebym sobie wzięła ze sobą cytrynę i połowę wcisnęła do tego świństwa, to będzie lepiej smakować... zobaczymy zresztą :) Generalnie niczego nie słodzę więc na samą myśl o tym mnie mdli...

a tak w ogóle Iwa śliczna ta sukienka
tak z ciekawości spytam, bo widziałam że też zażywasz ten lek co ja - jaką masz dawkę tego dopegytu? kurcze mi przy zażywaniu 3x1 nie za bardzo pomaga i mam przez to lekką schizę...

[czwarty tydzien]

Cześć dziewczyny, ale mam zaległości. U mnie burzliwa atmoswera w domu. Do tego stopnia że się spoakowała i wyszłam wczoraj o 22 ale pies zawsze idzie ze mną a o tej poże nie miałam się z nim gdzie podziać. Staliśmy jak te dupy w centrum miasta i jak już nas wyziębiło to wróciliśmy:(
A jakie macie te wartości ciśnienia? U mnie się jakoś uspokoiło, ale teraz dużo śpię no i mam się nie stersować, ale mój mąż stwierdził wczoraj że jak jestem na zwolnieniu, to codziennie powinnam zajmować się praniem, zmywaniem, i ogólnie sprzątaniem Zapytałam czy mi pomoże bo ja nie mogę się przemęczać, a on że przesadzam i wogóle że niby to nadciśnienie to tylko wymówka:(aż ręce opadają. Tak to chciałam się zapytać czy kupiła już któraś wózek? Ja upatrzyła oczywiście używany, ale moja ciotka stwierdziła że to stanowczo za wcześnie. Jak myslicie czy 23 tydzień to wcześnie? Mmy go dziś obejrzeć i nie wiem co robić:(

[agak168]

wcale nie za wczesnie na kupno wozka pozniej bedzie cieplej i nie bedzie na to czasu bedziesz musiala prac i prasowac ubranka i wogole ja wtedy za bardzo n ie mam czasu bo staram sie jak najwiecej zrobic kolo domu

[drucilla]

czwarty ja Tobie powiem jedno- chłopy sa głupie. A głupota jest jak miłosierdzie Boga-> nie ma granic... Wiem, bo niekiedy dane jest mi testować na własnej skórze...
Jeszcze wózka nie kupiłam- i wydaje mi się, że będe kupować dopiero w maju. teraz zastanawiam się nad kupnem chusty - wartałoby poćwiczyć na jakimś miśku jeszcze wcześniej, wyprac ze dwa razy i przełamać przed motaniem jej na dzieciaku.

[Felimena]

Kochane lipcówki

Troche Was ostatnio zaniedbałam ale kurcze jak sie pracuje to czasu na wszystko brak.
I załuje bo zaległosc w czytaniu Waszym postów mam spore a widzę że fajne tematy się pojawiały. Ja jestem teraz na etapie poszukiwania wózka i mam ogromny dylemat.
Wiem że pisałyscie o tym - o waszych typowaniach ale jesli któras by mogła wrzucić jakiegos linka to była bym wdzięczna (ja w miedzy czasie bede czytac:)

W nastepny pt mam USG 3 D i juz sie doczekac nie moge choć slyszałam że 4D jest lepsze ale nestety można go zrobic w krakowie a to jakies 65 km ode mnie i jakos mi sie nie chce.
A jest może tu jakas Tarnowianka???????

Brzuch mi ostatnio strasznie wywaliło- normalnie z dnia na dzień. Długo nic nie było widać a teraz z dnia na dzien jest wiekszy- za to biust coś zmizerniał (boje sie czy bede miec mleko dla malucha- czy wielkosc biustu jest adekwatne do ilosci pokarmu???? )
I robie sie juz taka wielka

Gmonia widze że cos samopoczucie nie dopisuje. Moze z tym cisnieniem to przejsciowe i nie trzeba bedzie szpitala! Trzymam kciuki. A Twój maluszek to będzie wcale nie taki mały- super
iwa sukienka boska- tez chce taką !!!!!!!!!! Gdzie kupiłaś? można kupić przez internet?

[Just Rzeszów]

cześć dziewczyny,

Byłam dziś na teście obciążenia glukozą i teraz całyczas mi się tym świństwem odbija.
Na szczęście mam to już z głowy.

pozdrawiam,

[Justi24]

Cześć dziewczyny!!!!!
Mnie wczoraj dopadł wieczorem dołek, ostatnio byłam u gina i okazało się, że jsetem 9kg do przodu i ogólnie czuję, że się powiększam, a najgorsze jest to, że dostaję te cholerne hormony w zastzrykach, a po nich ponoć bardzo się tyje....Wiem że to jest najmniej istotne, ale nie chcę być słoniem.....

Gmonia Biedulko, mam nadzieję, że nie będzie tak źle jak przewidujesz, najważniejsze, że z dzieckiem w porządku, już niedługo ciąża się skończy i wszystko wróci do normy. i nie przejmuj się tym co lekarz tam napisał Ty sama najlepiej wiesz jak postępujesz...Będzie dobrze
Czwarty Weź tego swojego chłopa i poczytaj mu czym może grozić wysokie ciśnienie, Może on nie zdaje sobie z tego sprawy......A co do wózka jak się spodoba to bierz-nie jest za wcześnie:)
Felimena Faktycznie długo do nas nie zaglądałaś:) w co kupować, gdzie kupować i wózeczek jest parę linków to zajrzyj tam może coś Ci się przyda:) Mi w 22 tc też tak zaczęlo z dnia na dzień brzuszek wywalać Ja mam USG3D/4D cokolwiek to oznacza....

[gmonia]

Felimena

Gmonia widze że cos samopoczucie nie dopisuje. Moze z tym cisnieniem to przejsciowe i nie trzeba bedzie szpitala! Trzymam kciuki.

no niestety one nie są przejściowe - od grudnia się z tym męczę a w miarę upływu ciąży z tygodnia na tydzień ciśnienia stopniowo rosną (podobno tak jest przy nadciśnieniu ciążowym). Muszę prowadzić ścisłą kontrolę tych ciśnień i wpisywać do specjalnego zeszyciku (na poczatku były tylko 2 pomiary a od przeszło miesiąca po 5 dziennie) i na każdej wizycie pokazywać - nie tylko u gina ale też jak idę do innych specjalistów czy rodzinnego...

czwarty generalnie obecne wartości nigdy nie spadają poniżej 140/90 (to jest najniższa wartość w ciągu ostatnich 2 tygodni - wcześniej było to 130/90) natomiast przy każdym pomiarze (pomiary są poprzedzone minimum pół godzinnym spoczynkiem) są zazwczaj 150/90 - 160/100 mimo leków. O skokach może nie będę pisać ale wartości podczas skoku to 180/110 do 200...oprócz tego mam praktycznie codzienne krwawienia z nosa spowodowane właśnie ciśnieniem i powoli zaczynam puchnąć...
co do szpitala - już dwa razy lekarz wypisywał skierowanie (raz w styczniu a raz w lutym) - wybłagałam go, żeby zmienił zdanie bo w domu zawsze to lepiej i mniej stresu... teraz powiedział mi tylko tyle - "marsz do kardiologa a oboje wiemy co będzie i nie ma zmiłuj się..."

[Fifi]

Gmonia duza masz dziewczynke ;) Moja w 21 tyg wazyla 390 g

Czwarty wspolczuje kochana, nie denerwuj sie i olej chlopa jak ma "trudne dni" Ty jestes najwazniejsza teraz !!!

Secondry jest wiele rzeczy w tych listach wyprawkach ktore sa totalnie nie przydatne. Morrwa wkleila ostatnio liste na licowkach na boku ja ja jescze okroilam prawie o polowe, wiem ze przy drugim dziecku nie bede popelniala tylu bledow co przy pierwszym.

[Just Rzeszów]

czwarty szkoda nerwów na chłopa.
Ja czasem jak usiądę w pozycji takiej półleżącej i chcę potem wstać to cholernie mnie boli miednica i jest to dla mnie straszny ból. Na co mój mąż reaguje hasłem,że udaję albo już całkiem się rozsypuje. Ale wiem, że to jest takie gadanie a w głębi serca myśli co innego. Też miewaliśmy gorsze i lepsze dni. Nawet jak w ciży już byłam to też po jednej ostrej wymianie zdań wsiadłam w samochód i o 2 w nocy jeździłam po mieście, żeby nerwy ostudzić. Ale to nie ma najmniejszego sensu się denerwować.
Szkoda sobie tym głowę zawracać, bo przecież nasze maluszki, które nosimy pod sercem wszystko wyczuwają, każdą zmianę nastroju, stres itd.

Głowa do góry!

[zanna]

witam :)
gmonia - trzymaj się, jeszcze tylko 3 miesiące...