Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

Tasik aż tak źle??? ja tez należe do tych co mają małe biusty, troche mi urusł ale to nie to juz kilka razy usłyszałam komentarz od koleżanek typu "Ty to biustu nie masz" albo "popatrz na mój biust jaki wielki- nie to co TY" w sumie mi sie przykro zrobiło bo co ja poradze jak Pan Bóg mnie nie obdarował
nawet w tym stanie błogosławionym (a tak sie cieszyłam że może chociaż kiedys jak bede w ciazy to poczuje co to znaczy mieć czym oddychać:leeee:

Odnośnik do komentarza

Tasik- ja tak zajadam sie tymi czeresniami a tu pół kg ma 300kcl a ja pochłaniałam nawet 2 kg dziennie- wiec juz wiem po czym tak rosnę:hahaha:
a wydawło sie że to tylko owoce:)

ide do tego prsowania bo taki schodzi ze szok

ps. kupiłam dwa bawełniane biustonosze nieusztywniane:) takie tanie te co Agak polecała.(zobaczymy co to będzie) A takie ładne to kupie juz po porodzie z fiżbinami jak juz bede wiedziec jaki rozmiar

Odnośnik do komentarza

Heejoo :))

Ej kobitki, zaciskajcie nogi, wytrzymajcie jeszcze troche! damy rade ;))
Ja ze stanikami, wciąż w lesie, może w pod koniec tygodnia wkońcu wybiore się chociaż po koszule i staniki.. albo dopiero w przyszłym..

po za tym nie wiem czy pisałam, ale MAMY TO MIESZKANIE! :)) Narazie K będzie tam mieszkał beze mnie, potem się do niego przeprowadze. Po za tym przyjechał do nas brat (mieszka w Szkocji) i spędzam z nim teraz jak najwięcej czasu, musze się nim nacieszyć zanim wyjedzie spowrotem.. Ojjj jak ja bym chciała, żeby już został.. u mnie szczypanie pod biustem występuje nadal, jakby ktoś szpile wbijał.. :(( powiem o tym ginowi w środe na wizycie.. noi wczoraj łapały mnie straszne skurcze, miałam już zamiar jechać do szpitala, ale wkońcu ustąpiły i się wstrzymałam.

Moja babcie nafaszerowali jodem (miała operacje na tarczyce) i przez 2 tygodnie, nie wolno mi do niej jeździć, bo ten jód promieniuje.. A z chęcią bym się do niej przytuliła, jak zawsze w ciężkich chwilach..

http://wiktorek2406.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://s1.suwaczek.com/200611173438.png
http://s6.suwaczek.com/201012241032.png

"Dzieci bardziej niż inni potrzebuj

Odnośnik do komentarza

witam
ja dziś znów po nieprzespanej nocy... normalnie tak mnie zgaga paliła, że zjadłam chyba ze 3 rennie i wypiłam cały litr mleka i ciągle to samo :ehhhhhh: rano miałam oddać mocz do analizy i dupa bo co pół godzinki sikałam więc wynik byłby przekłamany... mam nadzieję, że ta noc będzie lepsza i jutro uda mi się w końcu załatwić to badanie bo zwlekam z nim już tydzień...
kurcze teraz przez to wszystko potwornie mi łeb nawala, jestem cała opuchnięta i ogólnie czuję się beznadziejnie ::(:

heh widzę, że temat biustów nadal króluje - to ja też się wyżalę - wiecie czemu nie mogę obecnie kupić na siebie odpowiedniego stanika? - bo kurka największy problem mam z obwodem... ja rozumiem wszystko ale są na tym świecie kobiety, które nawet będąc w zaawansowanej ciąży mają 70 w obwodzie :le::le::le: niby można dostać 75 ale jak je mierzę to one mi dosłownie "rozjeżdżają cycki na boki" i mam uczucie, jakbym je pod pachami miała ::(:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Karolek dzięki za pocieszenie... przynajmniej sama nie jestem z takim trochę dziwnym problemem :Oczko:

ja przed ciążą miałam 70B (od małego B po normalne - w zależności od firmy) a odkąd w ciąży jestem to mi się powiekszyły do rozmiaru 70C ale jak na razie nie widzę by dalej rosły... i mam nadzieję, że tak już pozostanie :Oczko:
i zgadzam się Justi z Tobą, że rozmiar rozmiarowi nie równy - kwestia firmy ::):

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Troche sie przejaśnia na mazowszu,:yuppi: moze wroci do nas słonko juz na dobre:) bo weekendowa pogoda niezle depresyjna byla!

Scarlettj - nie martw sie, moze jeszcze tydzien laby dostaniesz! wiem ze latwo pisac, ale pomysl jak trzeba bedzie zostac to beda to tylko trzy tygodnie i potem prztulisz juz swojego Synunia wszyscy beda cie odwiedzac i czas szybko minie:) i Lipcówki z parentingu Cie tam zaatakuja:)

Tasik - jak znalazłas jaki kolwiek stanik do karmienia A to i tak sie ciesz - ja ostatnio zaliczylam przymierzanie roznych i wcale latwo nie bylo bo rozmiary najczesciej 85 c i wyzej, ja najmniejszy bawelniak jaki znalazlam to nie dosc ze tragiczny to na moich mikro cyckach wisiał. Matka natura troche niesprawiedliwa ze tak nierowno dzieli i nawet w ciazy sie nie mozna obfitszym stanem pocieszyc

Iwa - zaciskaj nogi mocno, a na ten środowy wypad to moze jednak jakis kierowca by sie przydał, moze jakas kumpela Cie podrzuci...hm? lekarz Ci kazał lezec, a Ty szalejesz... po co potem sie martwic.

Zanna - fajnie ze sie dobrze czujesz i nic Ci nie dokucza Szczesciara z Ciebie, fajnie ze juz mebelki gotowe stoją:) A dzis Ci gin wyzaczy juz termin cc?

Fifi - daj znac jak tam u ginka, a skurczy wspolczuje, teraz takie przepowiadajace juz beda chyba u nas normą, oby sie zbytnio nie rozchulały

Felimena - ja tez mam obawy typu - czy dam rade, czy bede potrafiła dobrze zajac sie synkiem, pocieszam sie ze wszyscy sie boja szczegolnie przy pierwszych dzieciach i u nas bedzie superowo zobaczysz!
A zamiast palcy szczegolnie wskazujacych to mam sztywne parówy - zaczynaja sie zginac po drugim, trzecim siusiu... czasem trudno mi chlebek ukroic rano...

Justi24 - to paczuszka pewnie humor troche poprawila po trudnej nocy, gratuluje ostatniego kwiatuszka. Mnie sie chyba macica jakos podniosla do gory jeszcze, bo Adasio mi po zoładku spaceruje i pod prawym zebrem czuje małe nózki - jak nigdy... srednio to miłe...

Martyna - super ze sie z mieszkaniem udało!!! Szkoda ze babcia nie moze Cie utulic, ale przynajmnie brat jest blisko i kochajacy tatko:) trzymaj sie dzielnie, a ja Cie tule wirtualnie, ale bardzo mocno!!

Czwarty - super ze Bartus juz lepiej, nadal trzymam kciuki i modlitwe dołaczam!
Na zdjeciach piekniaczek z niego:)

Gmonia - ostawilam wszystkie truskawki i czeresnie i smazone rzeczy i jakby zgaga ciut mniej dzisiaj... ponoc jak brzuch opadnie to bedzie z tym cholerstwem troche lepiej...

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Martynaa
Heejoo :))

Ej kobitki, zaciskajcie nogi, wytrzymajcie jeszcze troche! damy rade ;))
Ja ze stanikami, wciąż w lesie, może w pod koniec tygodnia wkońcu wybiore się chociaż po koszule i staniki.. albo dopiero w przyszłym..

po za tym nie wiem czy pisałam, ale MAMY TO MIESZKANIE! :)) Narazie K będzie tam mieszkał beze mnie, potem się do niego przeprowadze. Po za tym przyjechał do nas brat (mieszka w Szkocji) i spędzam z nim teraz jak najwięcej czasu, musze się nim nacieszyć zanim wyjedzie spowrotem.. Ojjj jak ja bym chciała, żeby już został.. u mnie szczypanie pod biustem występuje nadal, jakby ktoś szpile wbijał.. :(( powiem o tym ginowi w środe na wizycie.. noi wczoraj łapały mnie straszne skurcze, miałam już zamiar jechać do szpitala, ale wkońcu ustąpiły i się wstrzymałam.

Moja babcie nafaszerowali jodem (miała operacje na tarczyce) i przez 2 tygodnie, nie wolno mi do niej jeździć, bo ten jód promieniuje.. A z chęcią bym się do niej przytuliła, jak zawsze w ciężkich chwilach..

no co ty moja mama ma miec w czerwcu operacje na tarczyce

http://s4.suwaczek.com/200907252078.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200501141678.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20040904290120.png

Odnośnik do komentarza

cześć wam!
witam po weekendzie bez neta - padło dostawcy coś i cała sieć była poza zasięgiem. Widzę, że wy też kiepsko sypiacie- moje chłopisko kilka razy wspominało ,ze jak sie do niego brzuszkiem przytuliłam w nocy to czuł jak się maleństwo tłucze- mnie już obojętne -i tak mnie skóra boli i kręgosłup, więc to, że dodatkowo się małe miota to mi egal- może isę miotać i tak nie śpię :Oczko:
Czwarty super że Bartuś tak dzielnie isę trzyma- twardy chłop z niego wyrośnie! Dobrze rokuje!!! :yipi: ....a swoim chłopem się nie przejmuj - machnij ręką, bo szkoda Twoich nerwów jeszcze na to!
Hmmm z tymi rozmiarami to pod biustem mi zostało na 70 - miseczka z takiej B/C skoczyła na D/E - ale nie sądzę, żeby mi taki rozmiar został - chyba wróci po karmieniu na B.
Martynaa to badanie, które będziesz miała robione to tzw. hemoglobina glikowana - określa średni poziom cukru we krwi na przestrzeni 2-3 miesięcy. Miałam to robione tydzień temu - normalnie pobiera się krew - nie pije się żadnej glukozy, i nei musisz być na czczo do tego badania. Tylko wiesz- ja mam cukrzycę i dlatego mi to zrobili - widać Twój lekarz jest dość skrupulatny skoro CIę wysyła ::):
a propos cukru- złamałam się dziś i wcinam herbatniki holenderskie w mlecznej czekoladzie. popijam inką i jest mi pięknie - przecież od jednego grzeszku mi trzustki nei rozwali...

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

agak168
Martynaa
Heejoo :))

Ej kobitki, zaciskajcie nogi, wytrzymajcie jeszcze troche! damy rade ;))
Ja ze stanikami, wciąż w lesie, może w pod koniec tygodnia wkońcu wybiore się chociaż po koszule i staniki.. albo dopiero w przyszłym..

po za tym nie wiem czy pisałam, ale MAMY TO MIESZKANIE! :)) Narazie K będzie tam mieszkał beze mnie, potem się do niego przeprowadze. Po za tym przyjechał do nas brat (mieszka w Szkocji) i spędzam z nim teraz jak najwięcej czasu, musze się nim nacieszyć zanim wyjedzie spowrotem.. Ojjj jak ja bym chciała, żeby już został.. u mnie szczypanie pod biustem występuje nadal, jakby ktoś szpile wbijał.. :(( powiem o tym ginowi w środe na wizycie.. noi wczoraj łapały mnie straszne skurcze, miałam już zamiar jechać do szpitala, ale wkońcu ustąpiły i się wstrzymałam.

Moja babcie nafaszerowali jodem (miała operacje na tarczyce) i przez 2 tygodnie, nie wolno mi do niej jeździć, bo ten jód promieniuje.. A z chęcią bym się do niej przytuliła, jak zawsze w ciężkich chwilach..

no co ty moja mama ma miec w czerwcu operacje na tarczyce

moj M tez ma miec operacje na tarczyce, maja mu wycinac, 8 jedzie na konsultacje i maja ustalic date, mam nadzieje ze nie dostanie tego jodu ...

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

secondtry

Gmonia - ostawilam wszystkie truskawki i czeresnie i smazone rzeczy i jakby zgaga ciut mniej dzisiaj... ponoc jak brzuch opadnie to bedzie z tym cholerstwem troche lepiej...

problem w tym, ze ja jem tylko gotowane - zero smażonego i jeszcze w tym sezonie nie zjadłam ani jednej truskawki nie wspominając o czeresniach a zgaga pali już nie wiem po czym :ehhhhhh:
jeśli o brzusio chodzi to ja mam go bardzo niziutko (nawet jakby opadł to różnicy nie będzie widać :Oczko:) więc za bardzo nie ma mnie co uciskać ::(:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

gmonia mnie tak wczoraj zgaga strasznie paliła wieczorem, i mama kolegi dała mi troszke sodu i przepiłam wodą.. I zgaga sobie poszła i nie mam do tej pory.. tfuu.. tfuuu.. żebym tylko nie zapeszyła ;))

Czwarty bo oni już tacy są.. Dla nas wzorki to coś mega ważnego, a oni nas wyśmieją ;)) norma nie przejmuj się. A co do tych hormonów, to już mam ich dość, bo naprawde dziwnie się zachowuje.. noi posmyraj od nas Bartusia po tych ślicznych maleńkich stopkach!

secondtry dziękuje, dziękuje.. takie wirtualne tulenia jednak też coś daje.. :))

agak168, joannab moja babcie miała operacje wcześniej, kurcze nie wiem kiedy dokładnie.. może miesiąc temu.. (ten czas tak mi leci, że sama nie wiem kiedy co było..) a teraz właśnie była na tym jodowaniu.. Kobiety w ciąży i dzieci mają absolutny zakaz przebywania z osobami "nafaszerowanymi" tym jodem.. a inne osoby muszą być od niej minimum 1,5m dalej.. Przez te pierwsze dwa tygodnie..

http://wiktorek2406.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://s1.suwaczek.com/200611173438.png
http://s6.suwaczek.com/201012241032.png

"Dzieci bardziej niż inni potrzebuj

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...