Związki partnerskie

[Gość Helena]

lutka

Helena

lutka

ale o tym też rozmawiamy? bo myślałam, że dyskutujemy poważnie. O normalnych (dla mnie), zwyczajnych homoseksualistach, a nie o pedofilach krzywdzących dzieci.

w starozytnosci ani homoseksualizm, ani pederastia nie byla krzywdzaca
byla normalna

powaznie pisze

jak pederastia ma się do wątku?

a czemu ty czytasz wybiorczo?

Dziewczyny wspomnialy ze homoseksualizm byl normalny w starozytnosci
a ja odpisalam ze pederastia tez byla normalna

ot co!

[Daffodil]

Helena

Daffodil

jbio

DAFF zależy przez kogo i co akceptowany.
Ale to nie temat na czasy biblijne :) i nie dział :)

Oj błagam, nie włączajmy religii w każdy temat.

przeciez Jbio nie wlaxza religi- wskazuje na to podkreslony przeze mnie tekst
no ale nie ukrywajmy- poglady na niektore sprawy ksztaltuje rowniez wyznanie

Ten o starożytnej Grecji?? Hmm... mój mózg jakoś nie widzi tego połączenia 'starożytna Grecja - biblia' :)

[jbio]

DAFF dla mnie starożytność sięga starożytności dalej niż tylko Grecja :)
ale juz dalej nie ciągnę..

[Gość Helena]

Daffodil

Helena

lutka

ale o tym też rozmawiamy? bo myślałam, że dyskutujemy poważnie. O normalnych (dla mnie), zwyczajnych homoseksualistach, a nie o pedofilach krzywdzących dzieci.

w starozytnosci ani homoseksualizm, ani pederastia nie byla krzywdzaca
byla normalna

powaznie pisze

Ok, a co ta informacja wnosi w nasz temat?
Bo zakładam, że rozmawiamy o homoseksualności, a nie o wykorzystywaniu seksualnym dzieci?

tyle, ze jezeli homoseksualizm i pederastia w starozytnosci to normalnosc- bo np starozytni grecy na partnerow wybierali chlopcow

ja sie zastanawiam, dlaczego porownujecie starozytnych gejow do dzisiejszych?
starozytni to pederasci, i tyle.....
nie ma co zachwalac, nie ma co powrownywac
rzymianie, tez nie byli lepsi- oni to niewolnikow, i nowo wyzwolonych
lub z nizszej klasy- tez nie ma zbyt pieknego porownania z "dzisiejszymi" czasami

[Daffodil]

jbio

naprawdę niejasno to napisałam.?

Adam został stworzony z pociągiem do Ewy i na odwrót.
Gdybyśmy rodzili się z wrodzonym homoseksualizmem wtedy czemu nie wszyscy, tzn kobiety do kobiet a mężczyźni do mężczyzn.

a pisałam o ewolucji stwarzaniu czy naturze, bo każdy wierzy w jakiś inny początek.
Nie umiem inaczej.

Jbio to jest coś z czym nie będę polemizować, jeśli Ciebie takie wyjaśnienie satysfakcjonuje, nie mnie w to ingerować :)
Miałam nadzieję, że uda się porozmawiać bez takich odwołań :)

[Daffodil]

Helena

Daffodil

Helena

w starozytnosci ani homoseksualizm, ani pederastia nie byla krzywdzaca
byla normalna

powaznie pisze

Ok, a co ta informacja wnosi w nasz temat?
Bo zakładam, że rozmawiamy o homoseksualności, a nie o wykorzystywaniu seksualnym dzieci?

tyle, ze jezeli homoseksualizm i pederastia w starozytnosci to normalnosc- bo np starozytni grecy na partnerow wybierali chlopcow

ja sie zastanawiam, dlaczego porownujecie starozytnych gejow do dzisiejszych?
starozytni to pederasci, i tyle.....
nie ma co zachwalac, nie ma co powrownywac
rzymianie, tez nie byli lepsi- oni to niewolnikow, i nowo wyzwolonych
lub z nizszej klasy- tez nie ma zbyt pieknego porownania z "dzisiejszymi" czasami

Nikt nie porównuje, to była tylko odpowiedź na stwierdzenie jbio, która zauważyła, że kiedyś homoseksualizmu nie było.

[Gość Helena]

Daffodil

Helena

Daffodil

Oj błagam, nie włączajmy religii w każdy temat.

przeciez Jbio nie wlaxza religi- wskazuje na to podkreslony przeze mnie tekst
no ale nie ukrywajmy- poglady na niektore sprawy ksztaltuje rowniez wyznanie

Ten o starożytnej Grecji?? Hmm... mój mózg jakoś nie widzi tego połączenia 'starożytna Grecja - biblia' :)

przepraszam- ale nie ja pierwsza wspomnialam o gejach w starozytnosci- to po pierwsze
po drugie- biblia- naciskacie na Jbio, czemu ona tak widzi gejow, czemu inaczej- czemu uwaza, ze to nie jest wrodzone- tak jej mowi biblia

teraz mozg Twoj widzi polaczenia?

[Gość curry]

Daffodil

curry

agusia20112

tak tylko to jakaś grupa na górze decyduje o prawnych aspektach adopsji
i mam obawy,że u nas długo nie będzie można parom homo adoptowac dzieci
lepiej by były w bidulach

a jak jest w bidulu-mozna tylko sobie wyobrazić
ja osobiście wolałaym dwie mamy niż bidul

No dziewczyny, raczej rodzina hetero albo homo, a nie DD albo rodzina homo.

Ale czemu akurat przy takim wyborze się upierasz?
Co do tego, że rodzina hetero- wychodzi na prowadzenie zgadzają się wszyscy.

Ja? Daff, popatrz praktycznie.
Dopuszczamy do adopcji przez rodziny homoseksualne. Na ten moment w Pl. jest więcej rodzin pragnących adoptować dzieci niż dzieci z uregulowaną sytuacją prawną, które można adoptować. Tak więc na jedno dziecko przypada kilka rodzin. Dlatego czas oczekiwania na dziecko jest tak długi. Więc teraz mamy dziecko gotowe do adopcji i .... związki homoseksualne (nie zapewniające możliwości pełnego rozwoju) dostają dziecko czy para heteroseksualna? Jak dostanie para homoseksualna to wybieramy trudniej dla dziecka. Jak para heteroseksualna to zaraz odezwie się wiele głosów o dyskryminacji, itp.
Tak więc owszem, upieram się przy tym wyborze, bo taka jest rzeczywistość.

[Gość Helena]

Daffodil

Helena

Daffodil

Ok, a co ta informacja wnosi w nasz temat?
Bo zakładam, że rozmawiamy o homoseksualności, a nie o wykorzystywaniu seksualnym dzieci?

tyle, ze jezeli homoseksualizm i pederastia w starozytnosci to normalnosc- bo np starozytni grecy na partnerow wybierali chlopcow

ja sie zastanawiam, dlaczego porownujecie starozytnych gejow do dzisiejszych?
starozytni to pederasci, i tyle.....
nie ma co zachwalac, nie ma co powrownywac
rzymianie, tez nie byli lepsi- oni to niewolnikow, i nowo wyzwolonych
lub z nizszej klasy- tez nie ma zbyt pieknego porownania z "dzisiejszymi" czasami

Nikt nie porównuje, to była tylko odpowiedź na stwierdzenie jbio, która zauważyła, że kiedyś homoseksualizmu nie było.

no tak, ale Agusia napisala

ale juz w starożytności było wiele par homo i było to zjawisko bardziej normalne niz dziś

i ja napisalam, rowniez co w tamtych czasach bylo zjawiskiem normalnym

EDIT
a Ty napisalas:

Dokładnie, to nawet widać na sporej części malowideł starożytnych.
Nie dość, że homoseksualizm kwitł, to jeszcze był zupełnie akceptowany.

a ja na to- pederastia tez byla akceptowana, i kwitla, i nie bylo nic w tym oburzajacego

[Daffodil]

Helena

Daffodil

Helena

przeciez Jbio nie wlaxza religi- wskazuje na to podkreslony przeze mnie tekst
no ale nie ukrywajmy- poglady na niektore sprawy ksztaltuje rowniez wyznanie

Ten o starożytnej Grecji?? Hmm... mój mózg jakoś nie widzi tego połączenia 'starożytna Grecja - biblia' :)

przepraszam- ale nie ja pierwsza wspomnialam o gejach w starozytnosci- to po pierwsze
po drugie- biblia- naciskacie na Jbio, czemu ona tak widzi gejow, czemu inaczej- czemu uwaza, ze to nie jest wrodzone- tak jej mowi biblia

teraz mozg Twoj widzi polaczenia?

Serio biblia mówi, że to nie jest wrodzone?
Bo, że złe to wiem.

[Gość Helena]

Daffodil

Helena

Daffodil

Ten o starożytnej Grecji?? Hmm... mój mózg jakoś nie widzi tego połączenia 'starożytna Grecja - biblia' :)

przepraszam- ale nie ja pierwsza wspomnialam o gejach w starozytnosci- to po pierwsze
po drugie- biblia- naciskacie na Jbio, czemu ona tak widzi gejow, czemu inaczej- czemu uwaza, ze to nie jest wrodzone- tak jej mowi biblia

teraz mozg Twoj widzi polaczenia?

Serio biblia mówi, że to nie jest wrodzone?
Bo, że złe to wiem.

przepraszam, ale nie mam sily juz na dzisiaj

[Gość curry]

Co by nie mówić z biologicznego punktu widzenia homoseksualizm nie niesie za sobą możliwości przekazania genów, takie jednostki są więc ewolucyjnie zbędne. Teoretycznie więc sama biologia mówi, że osoby homoseksualne nie powinny wychowywać dzieci i ich mieć. Po to, aby nie przekazywać wadliwych (z punktu widzenia ewolucji) genów. Naczelnym zadaniem gatunku jest rozmnażać się, więc czuć pociąg do przeciwnej płci. Tyle biologia o homoseksualizmie.

[lutka]

Helena

a czemu ty czytasz wybiorczo?

Dziewczyny wspomnialy ze homoseksualizm byl normalny w starozytnosci
a ja odpisalam ze pederastia tez byla normalna

ot co!
czytam dokładnie i wiem z jakiego powodu dziewczyny pisały o homoseksualizmie w starożytności. Żeby wytłumaczyć Jbio, że nie jest to nowe zjawisko. Więc zanim posądzisz mnie o wybiórczość -przeczytaj dokładnie.

[Gość Helena]

Helena

Daffodil

Helena

przepraszam- ale nie ja pierwsza wspomnialam o gejach w starozytnosci- to po pierwsze
po drugie- biblia- naciskacie na Jbio, czemu ona tak widzi gejow, czemu inaczej- czemu uwaza, ze to nie jest wrodzone- tak jej mowi biblia

teraz mozg Twoj widzi polaczenia?

Serio biblia mówi, że to nie jest wrodzone?
Bo, że złe to wiem.

przepraszam, ale nie mam sily juz na dzisiaj

jednak znalazlam ciut sil- chociaz juz padam- a nie chce zostawiac do jutra,
chodzi o grzecznosc- a nie stawianie "na moim"

Bog nie stworzyl nikogo z pragnieniem homoseksualizmu
czlowiek moze zostac homoseksualista- bo zgrzeszyl

tak mowi biblia- nie bede cytowac, bo to nie ten temat

[Daffodil]

curry

Daffodil

curry

No dziewczyny, raczej rodzina hetero albo homo, a nie DD albo rodzina homo.

Ale czemu akurat przy takim wyborze się upierasz?
Co do tego, że rodzina hetero- wychodzi na prowadzenie zgadzają się wszyscy.

Ja? Daff, popatrz praktycznie.
Dopuszczamy do adopcji przez rodziny homoseksualne. Na ten moment w Pl. jest więcej rodzin pragnących adoptować dzieci niż dzieci z uregulowaną sytuacją prawną, które można adoptować. Tak więc na jedno dziecko przypada kilka rodzin. Dlatego czas oczekiwania na dziecko jest tak długi. Więc teraz mamy dziecko gotowe do adopcji i .... związki homoseksualne (nie zapewniające możliwości pełnego rozwoju) dostają dziecko czy para heteroseksualna? Jak dostanie para homoseksualna to wybieramy trudniej dla dziecka. Jak para heteroseksualna to zaraz odezwie się wiele głosów o dyskryminacji, itp.
Tak więc owszem, upieram się przy tym wyborze, bo taka jest rzeczywistość.

A ja to widzę inaczej.
Pierwszeństwo mają pary heteroseksualne, jako że tak jak napisałaś para homoseksualna nie zapewnia pełnego rozwoju (nie będę się kłócić z badaczami ). Na adopcję mają szansę dzieci, którymi pary heteroseksualne z różnych powodów nie są zainteresowane (dla przykładu po co mają się angażować w wychowanie dziecka z problemami, skoro istnieje jeszcze jakaś minimalna szansa na ich własne). Pary homoseksualne mają mniej możliwości, więc podejrzewam, że przynajmniej w jakiejś części przypadków bardziej potrafiłyby docenić nawet trudne dziecko.
Opisuję tu rozwiązanie hipotetyczne, dobrze wiem, że w Polsce niemożliwe, ale moim zdaniem najlepsze.

[lutka]

Helena

teraz mozg Twoj widzi polaczenia?

a Ty potrafisz dyskutować bez dogryzania?

[Gość Helena]

lutka

Helena

a czemu ty czytasz wybiorczo?

Dziewczyny wspomnialy ze homoseksualizm byl normalny w starozytnosci
a ja odpisalam ze pederastia tez byla normalna

ot co!
czytam dokładnie i wiem z jakiego powodu dziewczyny pisały o homoseksualizmie w starożytności. Żeby wytłumaczyć Jbio, że nie jest to nowe zjawisko. Więc zanim posądzisz mnie o wybiórczość -przeczytaj dokładnie.

Dobrej nocy

ps
czytalam BARDZO dokladnie

[Daffodil]

Helena

Daffodil

Helena

tyle, ze jezeli homoseksualizm i pederastia w starozytnosci to normalnosc- bo np starozytni grecy na partnerow wybierali chlopcow

ja sie zastanawiam, dlaczego porownujecie starozytnych gejow do dzisiejszych?
starozytni to pederasci, i tyle.....
nie ma co zachwalac, nie ma co powrownywac
rzymianie, tez nie byli lepsi- oni to niewolnikow, i nowo wyzwolonych
lub z nizszej klasy- tez nie ma zbyt pieknego porownania z "dzisiejszymi" czasami

Nikt nie porównuje, to była tylko odpowiedź na stwierdzenie jbio, która zauważyła, że kiedyś homoseksualizmu nie było.

no tak, ale Agusia napisala

ale juz w starożytności było wiele par homo i było to zjawisko bardziej normalne niz dziś

i ja napisalam, rowniez co w tamtych czasach bylo zjawiskiem normalnym

EDIT
a Ty napisalas:

Dokładnie, to nawet widać na sporej części malowideł starożytnych.
Nie dość, że homoseksualizm kwitł, to jeszcze był zupełnie akceptowany.

a ja na to- pederastia tez byla akceptowana, i kwitla, i nie bylo nic w tym oburzajacego

Można by długo wymieniać co było akceptowalne i kiedy. Ja osobiście skupiłabym się bardziej na tym, co do tematu coś wnosi :)

[Gość Helena]

lutka

Helena

teraz mozg Twoj widzi polaczenia?

a Ty potrafisz dyskutować bez dogryzania?

a to nie bylo dogryzanie- byla emota- ktora oznacza "przymruzenie oka"- uzylam slow Daff-
bez zadnych dogryzan

o co Ci chodzi? nie rozumiem

i teraz juz naprawde

DN

[Gość curry]

Daffodil

curry

Daffodil

Ale czemu akurat przy takim wyborze się upierasz?
Co do tego, że rodzina hetero- wychodzi na prowadzenie zgadzają się wszyscy.

Ja? Daff, popatrz praktycznie.
Dopuszczamy do adopcji przez rodziny homoseksualne. Na ten moment w Pl. jest więcej rodzin pragnących adoptować dzieci niż dzieci z uregulowaną sytuacją prawną, które można adoptować. Tak więc na jedno dziecko przypada kilka rodzin. Dlatego czas oczekiwania na dziecko jest tak długi. Więc teraz mamy dziecko gotowe do adopcji i .... związki homoseksualne (nie zapewniające możliwości pełnego rozwoju) dostają dziecko czy para heteroseksualna? Jak dostanie para homoseksualna to wybieramy trudniej dla dziecka. Jak para heteroseksualna to zaraz odezwie się wiele głosów o dyskryminacji, itp.
Tak więc owszem, upieram się przy tym wyborze, bo taka jest rzeczywistość.

A ja to widzę inaczej.
Pierwszeństwo mają pary heteroseksualne, jako że tak jak napisałaś para homoseksualna nie zapewnia pełnego rozwoju (nie będę się kłócić z badaczami ). Na adopcję mają szansę dzieci, którymi pary heteroseksualne z różnych powodów nie są zainteresowane (dla przykładu po co mają się angażować w wychowanie dziecka z problemami, skoro istnieje jeszcze jakaś minimalna szansa na ich własne). Pary homoseksualne mają mniej możliwości, więc podejrzewam, że przynajmniej w jakiejś części przypadków bardziej potrafiłyby docenić nawet trudne dziecko.
Opisuję tu rozwiązanie hipotetyczne, dobrze wiem, że w Polsce niemożliwe, ale moim zdaniem najlepsze.

Może i najlepsze. Nie spieram się. Ale rzeczywiście niemożliwe, bo podważające przepisy o zakazie dyskryminacji. Więc własciwie trochę pisane patykiem po wodzie, a szkoda w gruncie rzeczy.

[Gość Helena]

Daffodil

Helena

Daffodil

Nikt nie porównuje, to była tylko odpowiedź na stwierdzenie jbio, która zauważyła, że kiedyś homoseksualizmu nie było.

no tak, ale Agusia napisala

i ja napisalam, rowniez co w tamtych czasach bylo zjawiskiem normalnym

EDIT
a Ty napisalas:

Dokładnie, to nawet widać na sporej części malowideł starożytnych.
Nie dość, że homoseksualizm kwitł, to jeszcze był zupełnie akceptowany.

a ja na to- pederastia tez byla akceptowana, i kwitla, i nie bylo nic w tym oburzajacego

Można by długo wymieniać co było akceptowalne i kiedy. Ja osobiście skupiłabym się bardziej na tym, co do tematu coś wnosi :)

moim zdaniem starozytnosc i nawet tamtejsi geje nic nie wnosza

Dobrej nocy,
lece bo jutro mi mozg nie bedzie funcjonowac

ktop rano wstaje, ten wczesnie musi chodzic spac

[Daffodil]

Helena

Helena

Daffodil

Serio biblia mówi, że to nie jest wrodzone?
Bo, że złe to wiem.

przepraszam, ale nie mam sily juz na dzisiaj

jednak znalazlam ciut sil- chociaz juz padam- a nie chce zostawiac do jutra,
chodzi o grzecznosc- a nie stawianie "na moim"

Bog nie stworzyl nikogo z pragnieniem homoseksualizmu
czlowiek moze zostac homoseksualista- bo zgrzeszyl

tak mowi biblia- nie bede cytowac, bo to nie ten temat

Ok, cytaty sobie oszczędźmy...

[lutka]

Helena

lutka

Helena

teraz mozg Twoj widzi polaczenia?

a Ty potrafisz dyskutować bez dogryzania?

a to nie bylo dogryzanie- byla emota- ktora oznacza "przymruzenie oka"- uzylam slow Daff-
bez zadnych dogryzan

o co Ci chodzi? nie rozumiem

i teraz juz naprawde

DN

o nic, najwyraźniej taki masz sposób dyskutowania.

dobrej nocy

[jbio]

Dzięki HELA, masz rację co do Biblii, i jak już też pisalas nie chcialam jej w to mieszać.
Ale gdzieś kiedys był jakis początek, i raczej nie od homoseksualistow się wywodzimy.
Więc na początku go nie było.
A skąd wniosek, że jest on wrodzony?

[Gość curry]

Pa Hell, do jutra!