Skocz do zawartości
Forum

Cukrzyca ciążowa - pytania, odpowiedzi


Rekomendowane odpowiedzi

Mała Mi tylko, że mi coraz częściej zdarza się przekraczać po śniadaniu i kolacji i wyniki są od 125 do 138. Wcześniej jak byłam na spacerze to wynik zazwyczaj był dobry, przekraczałam normy gdy nie miałam aktywności fizycznej. Dlatego mi dzisiaj mina trochę zrzedła gdy mimo spaceru rano wynik 128. No cóż, musze się wciąć w garść :)
Dzisiaj na obiad kurczak, ziemniaki, surówki plus spacer i wynik 83 :) takiego niskiego po jedzeniu to jeszcze nie miałam :)
A odnośnie porodu to mi od dzisiaj został równy miesiąc :)

Odnośnik do komentarza

Co do wyników i takich wahań, to diabetolog zabronił mierzyć dwa razy, bo glukometry mają 15% błędu, czyli jak jest 100, to naprawde moze byc od 85 do 115 i też mówił, że bardzo ważne, żeby mierzyć po 8 godzinach od ostatniego posiłku, bo czym dluzsza przerwa, tym cukier rośnie i np. po 10 h będzie wyzszy niż byłby po 8, wszystko to tłumaczył metabolizmem cukrów i wydzielaniem watrobowym, ale niewiele zapamiętałam :).. Ja mam najgorzej z regulacja na czczo, dzis dwie male tortille na obiad i cukier 111, tazke na podwieczorek bedzie powtorka.

Odnośnik do komentarza

A ja dziś od rana na nogach i cukry niskie. Na obiad nawet zjadłam placki ziemniaczane po wegiersku i wynik 105. Więc to zależy tez od dnia, tłumacze sobie, ze organizm ma rózne levele spalania i czasmi cukry po dietetycznym obiedzie mam wysokie, a po lodach niskie. Już nie zostało nam duzo, musimy dac rade. Ja nie martwie sie teraz cukrzyca w ciazy, tylko tym, co bedzie poźniej. Tak bardzo bym chciała nie miec tego cholerstwa po porodzie.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny! Prosze o pomoc :(
Odkad skonczylam 34 tydzień cukry na czczo mam w granicach 88-95. Jednego dnia 88, kolejnego 92, poźniej 90, znow 93... Od tego czasu tez bardzo źle sypiam :( jestem na patologii ciazy wiec mam obowiazkowa pobudke o 6. Jestem totalnie niewyspana. Jesli chodzi o diete nic sie nie zmienilo, ale cos z tym musze zrobic. Prosze o jakies rady :(

Odnośnik do komentarza

Jejku dzisiaj ja wróciłam po badaniach krwi głodna jak wilk...a ile ze mnie jej wyssali dzisiaj sporo badań miałam do zrobienia.

Mmmagda ja Ci jakoś szczególnie nie pomogę,też mi się zdarzały takie skoki z rana ale tylko wtedy gdy dzień wcześniej zjadłam coś zakazanego. Od kilku dni jest w porządku.
Dużo zdrówka dla Ciebie i maluszka...

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5e6k5bbq5m.png

Odnośnik do komentarza

Mmmagda
stres i brak wystarczającego snu może być powodem podwyższonego cukru... Postaraj się wypocząć i zmienić nastawienie, chociaż wiem że o to trudno...Może jest coś w twojej diecie, co powoduje wzrost cukru. Czy mierzysz jego poziom w nocy? Ja raz w tygodniu musiałam to robić żeby sprawdzić jak trzustka radzi sobie podczas długiej przerwy od posiłków...
Nie przekraczasz aż tak bardzo norm, więc podejdź do tego na spokojnie a wszystko będzie dobrze :)

Odnośnik do komentarza

Ja jak idę na badania krwi to biorę z sobą w pudełkach jedzonko i zraz po wyjściu w parku albo samochodzie zabieram się do jedzenia :) Wiem, że może to śmiesznie wyglądać ale mam to w nosie, najważniejsze żeby jak najszybciej zaspokoić organizm a że z laboratorium do domu trochę jadę to wolę już wracać z pełnym żołądkiem :)
Magda tak jak piszą dziewczyny, nie ma żadnej reguły i trudno coś poradzić na poranne cukry bo je najtrudniej ujarzmić. No i pobyt w szpitalu na pewno nie sprzyja dobrym cukrom, wiem to po sobie.

Odnośnik do komentarza

Nikusia ja akurat mam 2 min drogi do domu z laboratorium. Byłam dość długo bo sporo ciężarnych(każda bez kolejki oczywiśćie).:D
Uważam, że bardzo dobrze robisz ja gdybym miała daleko też bym z kanapką w ręku szła :) i miałabym gdzieś kto co sobie pomyśli w końcu widać, że jestem w ciąży i mam swoje potrzeby :D

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5e6k5bbq5m.png

Odnośnik do komentarza

Agaa u nas jest tylko karteczka wywieszona "jeśli możesz przepuść" i obrazek ciężarnej albo kobiet z dziećmi.
Tak naprawdę gdybym zapytała nie sądzę aby ludzie z chęcią mnie przepuszczali więc po prostu wchodzę i nie oglądam się za siebie :P

Chociaż muszę przyznać, zdarzyło mi się kilka razy w sklepie, że puszczali mnie do kolejki (chociaż nie mam dużego brzuszka)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5e6k5bbq5m.png

Odnośnik do komentarza

U nas wogole nie przepuszczaja zreszta opisywalam wam sytuacje, ze nawet jak zaslablam to nikt nie zareagowal;/ takze teraz z mezem chodze bo po tamtym incydencie boje sie sama...
Laski wczoraj poszlismy do restauracji ze znajomymi bo przyjechali z zagranicy, zjadlam sobie rybke z kasza mimo, ze tez na obiad w domu mialam;) ale pelne szalenstwo bylo jak wzielam swoj ulubiony w tej restauracji torcik bezowy... dali mi kawal na caly duzy talerz i zjadlam :D poprostu poczulam sie jak kobieta w ciazy, ktora nie potrafila opanowac swojego apetytu;) po godz zmierzylam cukier i hmmm 104:) a z mezem obstawialismy 150.. mysle pewnie rano wyjdzie ale bylo 90 wiec nie jest zle... moze jednak juz mi sie normuja te cukry heheh a dzisiaj mezowi zrobilam ciacho czekoladowe ale nie zjem go bo za duzo cukru w nim jednak jest..

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Magda najlepiej zapytaj się diabetologa co masz robić i co może być przyczyną skoków. Jeżeli jesteś na oddziale to pewnie masz konsultacje specjalistyczne z diabetologiem, ja przynajmniej miałam.
Poza tym nieraz już pisałyśmy, że właśnie po 30-stym tygodniu najtrudniej jest kontrolować cukry. Niby pod koniec ciąży jest lepiej, jednak ja jeszcze tego nie doświadczyłam, pomimo tego, że niedługo zacznę 37 tydzień.
MałaMi czyste szaleństwo :) nawet nie wiesz jaką mam ochotę na beza, już nieraz marudziłam mężowi, że bym sobie zjadła bo ja uwielbiam bezy w każdej postaci: z kremem, suche, w torcie :) aż mi ślinka leci :)

Odnośnik do komentarza

no właśnie w tym największy paradoks. odmawiamy sobie ze względu na maleństwo, nadchodzi kryzys, mówimy dość, najemy się jak nie wiem a cukry piękne :)
odnośnie laboratorium to ja już gdybam gdzie zrobię krzywą cukrową. poprzednio robiłam prywatnie i zajęło mi to ponad 3,5h (na krzywą wchodziło się bez kolejki). teraz na pewno będę mieć skierowanie i wybór. i albo pójdę tam gdzie za pierwszym razem, albo do tego laboratorium co dzisiaj gdzie w kolejce trzeba odstać swoje ale sprawniej to idzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h5fcv095m.png

Odnośnik do komentarza

Magda w takim razie tylko mogę współczuć sytuacji. Cukrzyca jest tak specyficzna, że na każdego działa inaczej. Mieliśmy przykład na forum. Dziewczyny mogą jeść pierogi a ja po nich mam wyniki kosmiczne. Większość ma problemy z utrzymaniem cukrów na czczo a ja np. nie radzę sobie z cukrami po śniadaniu. Mimo tego, że ciągle jem to samo to jednego dnia wynik jest dobry a drugiego zły.

Odnośnik do komentarza

Magda a lekarz prowadzący też jest na oddziale? u mnie było na tej zasadzie, że lekarz prowadzący dając skierowanie do szpitala na potwierdzenie cukrzycy ciążowej poprosił o konsultację diabetologiczną. niestety trafiłam na sezon urlopowy i lekarza konsultującego nie było. więc zrobiono mi dobowy profil cukru i wysłano na przepustkę do domu (akurat weekend zaczynał się). w poniedziałek jak wróciłam dostałam kartkę z wytycznymi co i jak. okazało się, że lekarz prowadzący sam załatwił konsultację w innym ośrodku.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h5fcv095m.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jaką ja mam ochotę na ciasto:(... mam śliwki może coś wymyślę...zwariuje jak nie zjem. :|

Nie wiem czy i Wy macie tak w ciąży ale mam okropne zaniki pamięci i rozkojarzona jestem ..dzisiaj np zapomniałam sprawdzić cukier po śniadaniu:D ktoś coś do mnie mówi i dosłownie jak by nie docierało do mojej głowy :|
Ahhh...:D

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5e6k5bbq5m.png

Odnośnik do komentarza

Jaaaa mam identycznie:) ostatnio zjadlam sniadanie polozylam sie i se przypomnialam, ze na czczo cukru nie zmierzylam:) albo chcialam podlaczyc tablet do ladowania, ladowarke do gniazdka wlaczylam tablet polozylam obok, ale juz ladowarke do tableta zapomnialam przypiac i tak kilka godzin sie ladowal:)) co do ciasta, to sprobuj:) moze akurat bedzie tak jak z moja beza:)) my dzisiaj jedziemy na grila na wies i se tak mysle, ze moze skusze sie na jakis kawaleczek ciasta :D

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Heh dziewczyny i u mnie sie zaniki pamięci pojawiają. Ale co gorsza pojawila się u mnie okropna zgaga .. o matko jak meczy...
Na dlugi weekend wyjechalismy sobie do Torunia - piekne miasto. Narazie panuje nad cukrami na obiad zamowilam sobie krem z pomidorow i nalesnika razowego z lososiem :) mmm dobre bylo i cukry byly 115. Jutro chyba bardziej poszaleje bo kuszą na każdym kroku :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...