Skocz do zawartości
Forum

Cukrzyca ciążowa - pytania, odpowiedzi


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny :) my też po wizycie u ginekologa. Mała rośnie, ma już 2040g czyli książkowo. Chyba musi to brać ze mnie bo ja od 2 m-cy stoje w miejscu i nawet ginekolog powiedział, że przydałoby się przytyć.
Cukry mnie zaskakują niezmiennie, dzisiaj po śniadaniu, które codziennie jest takie samo miałam wynik 155. Nawet nie chce mi się tego komentować...

Odnośnik do komentarza

Jaaa na zmiane lekarza raczej nie mam szans bo bym musiala jechac do innego miasta, u nas jest tylko ona 1.. ale pocieszam sie tym ze juz koniec ciazy dam rady jeszcze ten ponad miesiac wytrwac:)
Nikusia cieszymy sie ze z malutka wszystko wporzadku, bo to najwazniejsze.. i rzeczywiscie czasami nasze malenstwa mimo, cukrzycy waza mniej niz u dziewczyny bez cukrzycy.. ja jestem ciekawa ile juz moj szkrab wazy:))

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Heh dziewczyny ja ostatnio nie wytrzymalam i zjadlam malego rogalika ... dal mi tyle radości :)) ale cukru po nim nie badalam po co sie denerwowac :)
To dobrze ze wasze maluszki rosną zdrowe ! MalaMi moja diabetolog tez się czepia wyników nawet takich lekko powyzej 120 i postanowilam ze chyba troszkę ja oszukam i wpisze poniżej 120 żeby mi dala spokój. ...
Kurcze ciekawe jak z tą insulina i porodem maturalnym, bo ja bardzo bym chciala silami natury.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny insulina nie ma nic wspólnego z cc. Mam 3 koleżanki, które brały insuline i wszystkie rodziły naturalnie. Różnica jest tylko taka, że nie wszystkie szpitale przyjmują ciężarne cukrzyczyki. U nas na 3 szpitale w kazdym mozesz rodzić jak jesteś tylko na diecie natomiast jak bierzesz insuline to w grę wchodzą tylko 2.
Odnośnie sprawdzania cukru to nie sprawdzam po wszystkim. Mało tego ostatnio zdarza mi się coś skubnąć zakazanego i wtedy szybko na spacer i jest ok.
Ogólnie podchodzę do tematu bardziej na luzie niż na początku. Nawet jak przekroczę normę to nie robie z tego tragedii no i czasami też zdarza mi się wpisać mniejszy wynik np. zamiast 122, 118 żeby diabetolog się nie czepiała.

Odnośnik do komentarza

ja jak zjem coś nowego to często sprawdzam, no chyba, że mi nie smakowało ;)
rozmawiałam z położną odnośnie szpitala który wybrałam i zapytała czy to ze względu na cc. podobno jeżeli jest jakieś minimalne zagrożenie od razu lekarz wypisuje skierowanie. dowiem się we wtorek dokładnie. to już będzie 31tc, a może jeszcze za wczesnie pytać?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h5fcv095m.png

Odnośnik do komentarza

Odnosnie porodu to nie wiem jakie jest Wasze podejście ale dla mnie cc to ostateczność. Obecnie panuje przekonanie, że cc jest bezpieczniejsze ale ja się pytam dla kogo? Przecież to jest operacja, w znieczuleniu na które nie wiadomo jak zareaguje nasz organizm. Oczywiście jak są wskazania lekarskie do cc to nie ma żadnych wątpliwości, że należy się do tego dostosować ale w innym przypadku chyba korzystniejszy jest poród naturalny. Ja bynajmniej nastawiam się na pn a jak wyjdzie to okaże się wkrótce :)
Dzisiaj na śniadanko wypiłam sobie gorzkie kakao ale to dobre :) brakowało mi tylko do tego chleba z dżemem :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Z tym porodem w naszym przypadku, to chodzi o bezpieczeństwo maluszka. W przypadku cukrzycy, dzieci mogą!!! nie muszą! !!! mieć hipoglikemię, niedotlenienie i wogle dostać mniej punktów w skali Apgar. Lepiej rodzić w szpitalu, który jest przygotowany na takie ewentualności...ja rodzić będę w "zwykłym", nie wojewódzkim i mam nadzieję że wszystko przebiegnie dobrze :)))) My przestrzegamy diety, badamy się i dzieci, które jak czytałam wpisy, rozwijają się prawidłowo, więc nie powinno być problemów....
Chociaż boję się okropnie.

Odnośnik do komentarza

Ivi ja też się boje, jednak trzeba być dobrej myśli :)
Dopóki nie mam insuliny to jest trochę łatwiej dlatego ja też chyba będę decydować się na "zwykły" szpital. Ale tak jak pisałam wcześniej zobaczymy jak to wszystko się potoczy bo nieraz się przekonałam, że z moich planów niewiele wychodzi więc czekam cierpliwie te półtora miesiąca.

Odnośnik do komentarza

To sobie Nikusia dogodziłaś z tymi frytkami i kurczakiem. ... :)))) muszę się przyznać, że ostatnio mojemu mężowi podkradłam 10 frytek (smażonych!!!) i do tego sałatkę grecką i cukier 97!!!!! :)
Z tej radości dzisiaj zjadłam 2 skrzydełka z kurczaka w sosiku miodowym, potem jabłko i kilka śliwek i cukier 103; )
Dziś idę na grila i w planach mam kiszkę ziemniaczaną :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...