Skocz do zawartości
Forum

Cukrzyca ciążowa - pytania, odpowiedzi


Rekomendowane odpowiedzi

Darka nie miałam takich badań o które pytasz.
Odnośnie przykładowego jadłospisu: pomijając dzisiejsze ciastko na śniadanie to u mnie wygląda to tak: I śniadanie: 1,5 kawałka chleba żytniego z biedronki 7 zbóż (innego nie mogę) np: z żółtym serem, sałatą lodową, papryką surową, 300 mln kakao robione na mleku bez laktozy a kakao naturalne bez cukru. Czasami do tego zestawu dodaje jajko gotowane i wtedy wynik jest zawsze niższy.
Na II śniadanie jogurt naturalny wymieszany z 1,5 łyzki płatków owsianych i trochę owoców np malin, borówek, czy pół brzoskwini. To już jest rytuał :)
Na obiad ziemniaki- 4 małe połówki wielkości łyżki stołowej, zazwyczaj mięso z kurczaka i jakaś surówka, kapusta kiszona bądź kalafior.
Na podwieczorek 15 g krakersów i jakiś owoc no a teraz wymieniłam krakersy na moje ciastka.
Na I kolacje podobnie jak I śniadanie, II kolacja orzechy lub owoc i przed snem 1 kawałek chleba np. z serem i ogórkiem kiszonym.

Odnośnik do komentarza

Nikusia bardzo Ci dziękuję za odpowiedź, chyba jem w miarę podobne porcje...na I śniadanie zjadam dwie kromki chleba -ten z biedronki dziś akurat jadłam do tego pół jaja gotowanego, łyżeczka majonezu- zamiast masła i plasterek wędliny, na drugie śniadanie znowu dwie kromy chleba- ale już mniejsze posmarowane masłem i całe jajo na twardo i brzoskwinia, później mam trzecie śniadanie naszykowane- maca plus jabłko i klika sztuk bakali, na obiad jeszcze nie wiem co bo jestem w pracy i tutaj będę jadła. Ja wyniki pośniadaniu często mam super- dziś np. 104. Planuję od przyszłego tyg pójść na l4- męczy mnie przychodzenie do pracy z menażkami... i brak ruchu po posiłkach.

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamusie ;) I ja męczę dietę już od ok. 11-12 tygodnia, a teraz 27+3. Co do hemoglobiny glikowanej nie miałam robionych takich badań, teraz chodzę do kliniki uniwersyteckiej i też nikt tego nie zaproponował, ani nawet nie wspomniał.. Co do jadłospisu, to dużo biorę ze stronki słodkiemamy, a w praktyce to często ważę pieczywo, żeby było ok. 60-70 g, plus masełko, dodatki i warzywa. Drugie śniadanko to jogurt naturalny bakomy z płatkami owsianymi i owocem, a dziś np. pół serka wiejskiego z małą kromeczką chleba i pół plastra arbuza, obiady rozdzielam, w sensie jedno danie na obiad, a zupa i np. owoc na podwieczorem, kolacja podobna do sniadania lub np. dietetyk mówiła, że można dwie parówki, które mają powyżej 82% mięsa, a przed snem kakao na 1,5% mleku, albo samo mleko ok. 100-150 ml i sucharek z masłem.. Jeśli nie szaleje np. z pizza, czy pierogami, to raczej mam dobre cukry.. Ostatnio nawet był na rodzinnym obiedzie kotlet w panierce, ziemniaczki i fasolka szparagowa i cukier 103, także byłam w szoku ;) Ależ się rozpisałam...

Odnośnik do komentarza

Nikusia
dziękuję za przepis :) na pewno zrobię, myślę że tą drugą wersję; )

Darko
badań, o które pytałaś nie miałam.
Cukier po dwóch wypędzonych kanapkach i jajku w majonezie wyszedł 97 :)
Mój jadłospis wygląda podobnie jak Nikusi. Jem co 1,5 -2 godziny.
Na śniadanie często kanapki z wedliną, sałata, serem, pomidorem i czerwoną papryką, albo jajecznicę.
Drugie śniadanie to często kanapka i owoce lub budyń + owoce, czasem omlet.
Obiad: mięso drobiowe lub ryba zapiekana z warzywami, ziemniaki lub ryż ciemny, brokuł i sos jogurtowy. Innym razem zupa z mięsem koniecznie; )
Podwieczorek: orzechy, migdały, sałatka np.grecka lub zwyczajnie kanapka.
Kolacja: jajko na twardo b.często, gotowane berlinki, no i chleb + kawa inka.

Do każdego posiłku dodaje warzywa, piję sporo wody niegazowanej.

Odnośnik do komentarza

Nikusia ja dzisiaj robie te ciastka :) nie ma mocnych takiego apetytu narobilas:) a ja mialam zachcianke na salatke szube nie wiem czy wiecie jaka to;) taka ze sledziem, i maz mi wczoraj zrobil, taka pyszna, zjadlam na drugie sniadanie i cukier 119, wiec na krawedzi, ale jeszcze zamierzam zjesc na kolacje bo taka pyszna;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej, a czy któraś z Was boryka sie z ketonami w moczu? Ja codziennie robie test paskowy i dzis wyszło ze mam i to wcale nie tak mało ;/ Zestresowałam sie tym potwornie, bo ostatnio miałam baardzo stresowe dni, wczoraj cały dzien byłam poza domem i nie miałam jak zjesc cos normalnego, juz nie mówiac ze o okreslonej porze. Po powrocie o 21 do domu byłam taka głodna, ze zjadłam jedna kanapke, dostałam mdłosci i wszytsko zwymiotowałam. W nocy w przerwie na siku czułam głód ale nie jadłam juz nic. Nie wiem co z tymi ketonami zrobic, bo to oznacza ze organizm głoduje i dziecko również ;/ Wczoraj byłam u diabetologa i mam kolejna wizyte dopiero za 3 tyg bo lekarz wyjezdza teraz na urlop. Pomóżcie.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Iwa27
Hej, a czy któraś z Was boryka sie z ketonami w moczu? Ja codziennie robie test paskowy i dzis wyszło ze mam i to wcale nie tak mało ;/ Zestresowałam sie tym potwornie, bo ostatnio miałam baardzo stresowe dni, wczoraj cały dzien byłam poza domem i nie miałam jak zjesc cos normalnego, juz nie mówiac ze o okreslonej porze. Po powrocie o 21 do domu byłam taka głodna, ze zjadłam jedna kanapke, dostałam mdłosci i wszytsko zwymiotowałam. W nocy w przerwie na siku czułam głód ale nie jadłam juz nic. Nie wiem co z tymi ketonami zrobic, bo to oznacza ze organizm głoduje i dziecko również ;/ Wczoraj byłam u diabetologa i mam kolejna wizyte dopiero za 3 tyg bo lekarz wyjezdza teraz na urlop. Pomóżcie.

Iwa mi po ostatnich badania krwi wyszly ketony w moczu, ale diabetolog nic nie mowila o rrobieniu testu paskowego.. kazala wiecej jesc weglowodanow, wiecej chleba i kasz..ogolnie ja czesto chodzilam glodna bi skupialam sie zeby cukier nie byl za wysoki teraz zmienilam podejscie i jem tyle zeby sie najesc a na cukry patrze dopiero w drugiej kolejnosci, nawet jak przekrocze to sie za bardzo nie stresuje tym

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Iwa27 mi diabetolog i dietetyczka mówili, że jeśli pojawiają się ketony w moczu, to znak, że trzeba zjeść więcej przed snem, albo czasem nawet wprowadzić nocny posiłek, ale zacząć od późnej kolacji przed samym położeniem się spać.. Nie ma na to innego lekarstwa niestety. Gdy się pojawiają, to trzeba od razu dużo pić i zjeść coś jak najszybciej, żeby usunąć je z organizmu. Dla dziecka jest to niebezpieczne, bo ketony zaburzają chyba wymianę tlenową, a tym samym metabolizm u maluszka, ale nic się nie martw, jeśli zdarza się to sporadycznie, to na pewno nic maleństwu nie grozi.. Mi diabetolog cały czas powtarza, że lepiej dojadać i być na insulinie, niż się głodzić, bo to bezpieczniejsze..

Odnośnik do komentarza

Iwa
najważniejsze to nie aplikować i rozsądnie podejść do diety.
Jedz bardziej kaloryczne potrawy, a przede wszystkim częściej a mniej, żeby nie wymiotować. Nawet jeśli przekroczysz normy to nic się nie stanie, gorzej dla Ciebie i dziecka jeśli chodzisz głodna. Polecam jajka, są bardzo pożywne i można w tygodniu zejść nawet 10!!! Chyba że masz wysoki cholesterol, to trzeba zmniejszyć liczbę o połowę.
Głowa do góry i powodzenia!!!!!

Odnośnik do komentarza

Moja diabetolog kazała jesli wyjdzie rano w moczu ten azot wieczorem wypic 3/4szklanki mleka i poł kajzerki mi pomogło z tym ze teraz na kolacje wole zjesc normalny chleb i jest wazystko ok zauwazyłam tez ze im bardziej sie staram z dieta to te cukry sa wysokie a jak jem mniej ale normalnego jedzenia to wazystko ok a i jeszcze jedno zdarzyło wam sie cos takiego ze mierzycie np ze srodkowego palca np wynik 56 zaniepokoiło mnie to wiec dziuk w drugi palec a tam wynik 104 ja głupieje bo to nie jest roznica 5czy10 jednostek ale ponad 50

Odnośnik do komentarza

Mi wlasnie nie przypisala takich paskow i nie moge kontrolowac czy cos sie poprawia, dopiero za dwa tyg na wizycie bo zlecila badanie moczu... dziewczynu a ja zaraz sie szykuje i praktycznie calu dzien poza domem, nie wiem jak moj dzisiejszy dzien przetrwa;/ bede musiala jesc tam gdzie bedziemy a nie mam pojecia co bedzie, co znajomi przygotuja, boje sie o cukier ale chyba wyluzuje dzisiaj, oczywiscie ze nie bede jadla wszystkiego ale cos tam musze, takze zobaczymy...

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Swistak mi kiedyś też zdarzyła się taka dysproporcja ale w drugą stronę. Pierwsze badanie wykazało 218 i prawie dostałam zawału a drugie z innego palca 134. Chyba glukometr chwilowo oszalał :)
Mała Mi ja dzisiaj też jade w gości. Jeżeli jade do bliskiej rodziny to zazwyczaj biorę swoje jedzenie np. podwieczorek bo nie chce patrzeć jak inni jedzą ciasto a dla mnie nic nie ma. Rozumiem też, że nikt dla mnie specjalnie niczego szykować nie będzie bo przecież nikt nie wie co ja mogę zjeść. Dzisiaj jedziemy do znajomych to mi trochę głupio jechać z jedzenirm w pojemnikach . Na szczęscie będzie to pora kolacji więc myslę, że coś dla siebie znajdę :) może tylko wezmę na wszelki wypadek swój chleb.

Odnośnik do komentarza

lepiej nie mierzyć dwukrotnie bo to można zawału dostać :) ja kilka razy miałam taką sytuację, że np za mało krwi było, trzeba było dodać i wychodził wynik np 220, gdzie zaraz drugi raz i wynik 90. średnią brać? ;)
ja jak jadę w gości to często biorę ze sobą owoce, zawsze to jakaś przekąska

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9h5fcv095m.png

Odnośnik do komentarza

Ja czasem jak mam za duży troszkę wynik, to mierze dwa - trzy razy, no i ostatnio z jednego palca 122, z drugiego 113, więc wróciłam do pierwszego palca, a tu 108, także też nie ogarniam tego glukometru :D Mam zamiar jutro zapytać na wizycie o co chodzi z tymi różnicami.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ja po 7 tygodniach na diecie coraz częściej grzesze ale mam juz serdecznie dość. Moze nie jakos strasznie ale podjadam owoce po trochu, i nie porzejmuje sie tak wyzszymi wynikami. Najbardziej wkurza mnie to że chudne, ale ja zawsze byłam zbyt szczupła i ta pierwsza w życiu dieta szkodzi mi tak myślę. Wg mnie za mali jem kalorii ale jie wiem jak je nadrabiac. W tym tygodniu trafiłam do szpitala i jak mi lekarka palnela czemu tak mało przytylam to aż chciałam ja udusić.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...