Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Dzieki dziewczyny tak włąsnie postanowiłam a jeśli chodzi o wizyty u lekarzy to jeżdżę do Chorzowa do dr Czarneckiego prywatnie i też umówiona na godzinę zawsze wchodzę jak należy w poczekalni nikogo albo jedna osoba i luzik...wczoraj byłam na nfz u lekarza do którego chodziłam jak byłam z synem w ciązy :)
jesli chodzi o zapłodnienie to miałam dwa lata spiralę...@ była 12 listopada a wkładkę wyjęłam 27 listopada i w tym dniu miałam owulację i dokładnie w tym dniu musiało dojść do zapłodnienia :P lekarz pogratulował mi płodności :P
jeśli chodzi o wagę to u mnie 2 kg na minusie a nie mam żadnych mdłości ale na okrągło jem tosty z czosnkiem i masełkiem,ewentualnie jakiś jogurt z musli...czasem obiad i steki wołowe...

okruszek ja też nie dostałam jeszcze żadnego skierowania na badania więc nie ma co się zamartwiać

http://www.pregnology.com/preggoticker80/777777/000000/My%20pregnancy/09/02/2013.pngMake a pregnancy ticker

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rcut2ht4u.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ckqi11l1mli8o.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ioo1xzdvdu35wimc.png

Z szydełkiem przez życie=>http://kikuandmitanka.bloa.pl/

Odnośnik do komentarza

weglowa
Dzieki dziewczyny tak włąsnie postanowiłam a jeśli chodzi o wizyty u lekarzy to jeżdżę do Chorzowa do dr Czarneckiego prywatnie i też umówiona na godzinę zawsze wchodzę jak należy w poczekalni nikogo albo jedna osoba i luzik...wczoraj byłam na nfz u lekarza do którego chodziłam jak byłam z synem w ciązy :)
jesli chodzi o zapłodnienie to miałam dwa lata spiralę...@ była 12 listopada a wkładkę wyjęłam 27 listopada i w tym dniu miałam owulację i dokładnie w tym dniu musiało dojść do zapłodnienia :P lekarz pogratulował mi płodności :P
jeśli chodzi o wagę to u mnie 2 kg na minusie a nie mam żadnych mdłości ale na okrągło jem tosty z czosnkiem i masełkiem,ewentualnie jakiś jogurt z musli...czasem obiad i steki wołowe...

okruszek ja też nie dostałam jeszcze żadnego skierowania na badania więc nie ma co się zamartwiać

To wg zapłodnienia masz 6tydz i jeden dzień bo ja @ miałam 28 i wg niego mam 6tydz,więc to co ci wczoraj lekarz powiedział jest ok wg zapłodnienia :)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny wkleiłam zdjęcie mojej dzidzi :) (dumna mama ) hehe byłam na wizycie wszystko dobrze dzidzia rośnie wiec teraz oby tak dalej :), powiem wam ze mdłości stopniowo coraz mniejsze ,już zaczęłam normalnie jeść ,dziś z rana jakieś dziwne kłucie czułam w dole brzucha ,mam nadzieje ze to przez powiększanie macicy ,lekarz kazał brać nospe .weglowa ja tak mam że z okresu wychodzi mi około 11 tydzień a na usg 9 owulacja sie przesunęła ,byliśmy pewni ze już dni niepłodne a tu niespodzianka :) hehe biegnę gotować obiad ,uważajcie na siebie dziewczyny miłego dzionka :)

http://www.suwaczek.pl/cache/0427ada5b3.png

Odnośnik do komentarza

Ja po wizycie u gina :) widziałam serducho :) i 18 mm szczęścia :)
Wyniki ok :) a bałam sie o żelazo ...
Nstępna wizyta 30 stycznia i pogadamy o Usg genetycznym tym pomiedzy 12 a 15 tygodniem ciąży wtedy też toxo bede robić bo na starym wyniku wyszlo ze nie mialam stycznosci i lepiej znowu sprawdzic :)
Te klucia w dole co mialam to więzadła ... I to uciążliwe ale normalne w ciąży ... A no i mam takie skurcze w nogach i drętwienia rąk, to mówił ze troche za szybko :( i jak będą nadal i po magnezie nie beda mijac to czeka mnie zwolnienie, bo taka praca caly dzien przy kompie będzie je nasilać ...

Mama Dominika (16.07.2001), Oskara (02.07.2005), Nikosia (25.06.2009) i Małgosi (07.08.2013)

Odnośnik do komentarza

Minkaa - jestem z Gdańska. A właściwie to nawet z miasteczka pod Gdańskiem. :/ niestety wciąż odmawiam przeniesienia się do Warszawy ;) Za duże miasto dla mnie (i jedyne w polsce jesli mnie pytac). Ginekologów u mnie garstka, jedynie w Gdańsku albo przy szpitalu, więc długie kolejki (zapisy na maj!), albo prywatnie. No, ale teraz udało mi się wreszcie znaleźć dobrego, zarejestrowana jestem i najważniejsze - pod budynkiem przychodni jest bar mleczny, czyt. gotowe obiadki! ;D

To z twojej listy zostaje mi jeszcze HIV, WR, USR i Różyczka. Tuż przed ciążą miałam TSH, FT3 i FT4 robione, bo mam zmianę lito-płynową w tarczycy, którą będę musiała wyciąć, ale na szczęście na hormony nie ma wpływu, więc poczekam ile się da x.x Nie dam się tak łatwo pokroić! ;)

ziolo, kasialukaszo - dzieki za odpowiedz w sprawie badan :) Pierwszej za uspokojenie ;) Drugiej za informacje. Ciagle wlasnie nie mozemy sie zdecydowac, czy zrobic te dodatkowe, ale to co piszesz ma sens, moze rzeczywiscie nie ma co sie stresowac na zapas? a co do twojej diety - umarlabym chyba z glodu, a jak glodnieje, to mnie mdli xD nie dla mni te numery! xD Ale od poczatku ciazy do teraz chyba jeszcze nie przytylam. Chociaz od 2giego sie nie wazylam... x.x boje sie. ;D

Ida88 - wymachiwała? *.* mój robaczek też, wiem co czujesz! :D Poszłam w sylwestra z przyszłym tatusiem, żeby mógł sobie popatrzeć i dostaliśmy nawet filmik, na którym małe na dzień dobry ładnie nam macha, a na "do widzenia" macha już tak mocno, że aż całe skakało :D Oczywiście rodzina w domu omal się nie pokłóciła o pierwszy rząd w czasie seansu przed laptopem ;)

niunia.pll - nie przejmuj się kilogramami! Później będzie jeszcze gorzej, więc na razie lepiej koncentrować się na tym, że już dlugo taka szczupła nie bedziesz ;) Też mnie ten temat trochę męczy, bo nic nie wymiotuję (tylko dwa razy jak do tej pory i to jeden za drugim), jem jak głupia wszystko i co chwilę, więc wiem, że moment i będę się toczyć, a nie chodzić ;) A i bez ciąży od wakacji do właśnie ciąży przytyłam 6kg! O.O normalnie bym nie rozpaczała, tylko ćwiczenia i na wiosnę bym zrzuciła, ale teraz? xD Czas na płakanie nad "znikniętą" talią jeszcze przyjdzie i póki co staram się to od siebie odsuwać. Chociaż mój nazwał mnie już z dwa razy "kluską" i myślałam, że śmiertelnie się obrażę. Bo na razie spoko i dystans, ale jak naprawdę przybiorę mnóstwo kilo to będzie załamka na sto dwa! ;)

monika26sie - zatem powodzenia z pamiętnikiem. Mi mimo zamiarów idzie właśnie dosyć średnio, za dużo się dzieje, ale będę chyba próbować ten filmowy, żeby później skleić w całość ze zdjęciami i mieć śliczną pamiątkę. :)

Kaskasto - wspolczuje zelaza. :/ Mnie raz jedna glupia doktorka kazala faszerowac, bo chcialam krew oddawac i inni lekarze (tez w krwiodawstwie) mowili ,ze wszystko jest ok, a ona jedna sie upierala. Ale dasz rade, warto bedzie ;)
I ja chyba tez bede miala problem z wiezadlami. Dobrze tez, ze piszesz o tych skorczach, bo mialam lekkie i wiem, ze to magnez, ale w moich suplementach jest magnez, wiec olalam kwestie, a teraz widze, zeby chyba lepiej pogadac o tym z ginem... :/ pewnie to nic takiego, ale lepiej miec pod kontrola...

Weglowa - jak pisza dziewczyny - nie ma sie co stresowac, powodow jest duzo, chociaz ta owulka najbardziej prawdopodobna. Moja bratowa miala wielkie przerazenie i panike jak sie okazalo, ze ich corcia w 6miesiacu ciazy byla duuuuzo za mala. Bali sie, ze zle sie rozwija, albo clakiem przestala i wychodzila na duzo mlodsza niz wiek ciazy. Ale okazuje sie po prostu, ze jest mala ;) Tak mala, ze nie miesci sie w normach zbytnio, ale wszystko porporcjonalne i wymiarowe i dziecko zdrowe i ok. A co do badan... Moze rzeczywiscie dokladniejszy, a moze mial sprzet wymagajacy wiekszej uwagi?

Okruszek14960 - ja mialam podobnie. I jesli chodzi o badania i karte i spanie i nocne przechadzki do toalety. Teraz udaje mi sie dotrzymac do rana (wielkim wysilkiem), albo ide raz, dwa razy jesli za duzo w ciagu dnia wypije ;) A dopiero co bylam u lekarza i wszystko jest jak najbardziej ok, wiec mysle, ze i u ciebie jest dobrze. :) Cieszmy sie zatem, ze chwilowo nie jest tak zle z tym wstawaniem w nocy, bo niedlugo sie to znacznie nasili ;)

Nelson - mam dokladnie tak samo z apetytem i mdlosciami. i w zwiazku z tym ciagle jem, az strach sie bac co to bedzie! ;)

A do wszystkich czekajacych w kolejkach - gdyby nie kolejki nie wiedzialabym nawet, ze/gdzie mam isc sie zwazyc i zmierzyc, no i w zyciu bym nie wiedziala, ze sa jakies paczki "dla mam", na zasadzie reklamowek z kremikami, witaminami itd... ;) Takze kolejki, kolejkami, ale pomocne tez bywaja ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk3tk0ee9u2.png

Odnośnik do komentarza

kasialukaszo
Kaskasto!!! Gratuluje zapierajacego dech w piersiach widoku:hot over you:
Super ze wszystko pieknie!!! Ciesze sie ogromnie no to teraz czekac do 30go spokojnie :)
A zdjeciem sie pochwalisz? :)

Nie mam ;) mój gin nie z tych co na każdej wizycie dają, zrobil fakt i wlozyl w dokumentacje ;) na kolejnym dokladniejszym to go juz poprosze o wydruk ;)

Lilka skąd jestes? Ja mieszkam w Starogardzie ;)

Mama Dominika (16.07.2001), Oskara (02.07.2005), Nikosia (25.06.2009) i Małgosi (07.08.2013)

Odnośnik do komentarza

Nelson
To ja tego pierwszego badania na zukier nie miałam :D

IWA ale piękne rzeczy szydełkujesz :D jak będę miała dziewczynkę to zamówię dla niej czapeczkę u ciebie :D

oooo!!!! tosty czosnkowe :D brzmi pysznie.

Nelson dopiero doczytalam! GRATULACJE i szczęśliwego rozwiązania :woow:

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

Witam przyszłe mamy :) i wszystkim gratuluję :)

Czekałam tygodni kilka i myślałam na które tu forum się udać i wybrałam to właśnie :) Pozwolicie, że do Was dołączę :)
Jestem w końcówce 8 tc. Na usg byłam już dwukrotnie - w 5 tc i 7tc (ostatnia miesiączka 9.11.). Fasolka moja miała 12,8mm, serduszko biło poprawnie i wszystko jest ok.
Termin mam na 16-19 sierpnia. Muszę to porządnie obliczyć po swojemu :)
Miałam już HCG i progesteron.
W przyszłym tygodniu wybieram się na pozostałe badania z krwi - całą listę mam. No i siusiu muszę oddać do badania.

Na szczęście jakoś mocno się nie męczę, miałam 6t bardzo ciężki i strasznie mnie mdliło całe dnie. Później jakoś minęło i teraz czasami mnie złapie, np. od rana na kilka godzin, albo wieczorem. Poza tym piersi - dramat i brzuch mocno mnie pobolewa prawie codziennie. Najgorzej jak nie jem przez 2-3 godz. wtedy jest katastrofa, także staram się jeść mniej a częściej. Na wszystko co czerwone mam ochotę - wiśnie, soki z porzeczką, dżemy. Poza tym płatki i jabłka i cytrusy. Słodycze też jem, oczywiście sporadycznie, jak ochota mnie najdzie.

Mimo w miarę dobrego samopoczucia hormony szaleją - z tatusiem ze 3-4 tyg mieliśmy ciężko się dogadać, ale po oczyszczeniu atmosfery jest znacznie lepiej :) muszę go zacząć oszczędzać, bo biedak nie da rady. Na początku miałam bardzo mieszane odczucia, że super, albo że jeszcze nie i tak w kółko. Jak to będzie, jak się poukłada, tyle spraw do załatwienia na co dzień a tu jeszcze niespodzianka. Oczywiście chciałam mieć dzidzie i od ponad 2 lat zbytnio nie uważaliśmy, ale tak długo się nic nie działo, że byłam przekonana, że zajdę w ciążę wtedy kiedy ja będę chciała - a tu o - w końcu samo się zadziało :) Jak się myśli i marzy o dziecku ale się go nie ma i brak świadomości o tym, że niedługo się pojawi, jest inaczej niż jak już ta nowina się realizuje w rzeczywistości.

To niesamowite, że w moim brzuchu mnożą się te komórki i rośnie maluszek. WOW. Powoli przywykam do tego stanu rzeczy i szukam pozytywów, starając się nie zamartwiać na zapas.

3majcie się cieplutko, bo minusowe temperatury wracają.

http://www.suwaczek.pl/cache/b76571fa6e.png

Odnośnik do komentarza

Witam Nowe i Stałe bywalczynie. Dawno mnie nie bylo bo niestety choroba mnie rozlozyla:( ale juz wszystko ok, no i oczywiscie caly czas podczytuje:) Na nastepna wizyte mam zlecone badania morfologia, mocz, anty HBs i anty HCV, toxoplazmoze i wr mialam ostatnio i wszystko ok. Moze ktoras z Was robila te badania i orientuje sie ile kosztuja bo ciekawa jestem. Mdlosci i wymioty juz sie uspokoily no chyba ze otworze lodowke to natychmiast wracaja:) Co do kg no to moze z 1 kg mi przybylo. Postanowilam sobie ze raz w miesiacu do dentysty sie wybiore zwlaszcza ze zeby w ciazy sie psuja a ja mam pare dziurek i wybralam sie dzisiaj ale odeslal mnie z kwitkiem jak nie boli i mam przysc jak zaczne II trymestr i bezpiecznie bedziemy robic. A Wy dziewczyny macie wszystkie zeby zdrowe? Ja wiem ze powinnam to zalatwic przed ciaza ale wiecie jak to jest.

:angel_l: 18.07.2012 r.

http://www.suwaczek.pl/cache/f78926bab6.png<</li>a>
Odnośnik do komentarza

Jakis czas przed zajściem w ciąże byłam u dentysty ale też zamierzam się wybrać w II trymestrze, bo tak jak mówisz w ciąży częsciej się psują - tym bardziej że dość często wymiotuję..

Mam jeszcze takie pytanie, od kilku dni jak zbyt długo siedzę lub chodzę boli mnie kość ogonowa. Ma któraś z was podobnie lub miała w poprzedniej ciąży? Trochę mnie to martwi a co dopiero będzie jak urośnie brzuch? :36_19_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1ys65gp8bv4041.png

Odnośnik do komentarza

Kamilka ja też nie mogę długo siedzieć bo plecy bolą. Ciekawe co to z Nami będzie dalej ;) ale dodatkowo ciągle dźwigam moje 9 kg szczęścia ;)
wczoraj drugi raz byłam u lekarza, tym razem na nfz żeby dostać skierowanie na badania ( zawsze to jakaś oszczędność ;P) i okazało się że mam nadżerkę. Niby delikatną ale coś tam widać. Nie cierpię jak mi coś dolega :(

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomcwa1j2t0qrm5.png

http://www.suwaczki.com/tickers/a8do43r8r4ud0w72.png

http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz2vmu5y2bp.png

Odnośnik do komentarza

Witam przyszłe Mamusie :)
Chciałam Wam serdecznie pogratulować i jako sierpniowa mama 2012 chciałam tylko powiedzieć, że fajnie jest przechodzić końcówkę ciąży w wakacje :) mniejszy problem z ciuchami i ogólnie lepsze samopoczucie :) Uważajcie tylko na upały bo stopy mogą Wam puchnąć, ale jak tylko macie okazje to wychodźcie na słoneczko i dużo spacerujcie :D Ja za mało się ruszałam i teraz żałuję, bo przytyłam 25 kg i teraz jeszcze 7 kg mi zostało, a minęło już 5 miesięcy od porodu... Wiem, że nie jest to odkrywcze, ale taka to taka moja dobra rada :)
A teraz trzymajcie się cieplutko bo szaleje jakaś epidemia grypy.
Jeszcze raz gratuluję i życzę szybkich i bezbolesnych porodów (podobno są takie) :D
Pozdrówki :*

http://www.suwaczek.pl/cache/e949c87793.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0d83a8f9b.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493279d0.png?6712

Odnośnik do komentarza

Ja zawsze planowałam urodzić wiosna/lato, żeby z maluszkiem nie męczyć sie od razu z ciepłymi ubraniami i zimą... No ale cóż - wyszło jak wyszło :)
Troszkę się martwię poronieniem - naczytałam się, że co 4 kobieta roni i że to naturalne i że może zdarzyć się każdej, itp. Ostatnio oglądałam też jakiśprogram o porodach i właśnie dziewczyna opowiadała, że pierwsze poroniła w 11 tyg. Też macie takie zmartwienia?
Tu na forum też można znaleźć takie informacje... aż strach czytać, bo później tylko się schizuję.

Dziś weszłam na wagę - nie przytyłam nic, ale wydaje mi się że brzuch troszkę się powiększył, taki jest wydęty na dole. Jem normalnie i nudności chyba przechodzą. Mam nadzieję, że już gorzej nie będzie. Choć znajoma jest w 16tc i wzięło ją dopiero w 9tc i wymęczyło okropnie... Nie zazdroszcze.

W kwestii zębów, to mi prawie w ogóle się nie psuły i mam nadzieję, że nie popsują. Do dentysty chodzę na sprawdzenie raz w roku. Oby nie pogorszyło mi się :) Poza tym krosty na plecach strasznie mnie denerwują, takie typowe hormonalne. A to też dziwne, bo ponoć progesteron wpływa na piękne włosy, paznokcie i cerę... Zależy od organizmu.

Plecy mnie nie bolą, codziennie w pracy przy kompie siedzę i póki co nie jest źle. Muszę zacząc się ruszać. Myślałam o jodze, basenie albo fitness dla ciężarnych. Czy wy uprawiacie jakiś sport? Albo myślicie o tym by zacząć?

Myślę też o badaniach prenatalnych - jakie jest Wasze zdanie w tym temacie?

Ależ za oknem piękna Narnia :)

http://www.suwaczek.pl/cache/b76571fa6e.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ja tak szybko co by sie tylko zameldowac. Moj maly chory od piatku grypa jakas a dzis jak mu goraczka zeszla to pokazal nam ze ma palca spuchnietego i ropa podszedl wiec pojechali z M.na dorazna. Ja tez ledwo zyje goraczka kaszel paskjdny i bole miesni i stawow... dzwonilam wczoraj do gina bo biore ten swoj zestaw lekow i nie wiedzialam czy w razie w moge apap dorzucic. Pow ze jak temp bedzie powyzej 38 to tak.... oby szybko przeszlo.... martwie sie o male.... sorki ze nie nadrobie Ale nie mam sil.

Odnośnik do komentarza

Witajcie moje drogie
Wybaczcie, ze tak zadko zagladam, ale troche niewyrabiam. Praca, a pozniej tyle obowiazkow. Myslalam,ze uda mi sie przejsc na pol etatu, ale niestety narazie to niemozliwe.
Ja mialam Juz zeby leczone mimo iz to pierwszy trymestr. Nie mialam tylko znieczulenia zwyklego tylko takie pod cisnieniem. Z Oli jak bylam w ciazy leczylam zeby tez w pierwszym trymestrze, bo akuratnie wtedy bylam w Polsce. Tam mam swojego zaufanego dentyste. Tutaj IDE jak Juz musze. Zeby mam slabiutkie I nie moge dlugo czekac, bo zaraz kanalowe.
Slyszalyscie o pieluszkach z bambusa wielorazowych? Troche czytam Na ich temat I pewnie kupie kilka Na sprobowanie. Wydaje mi sie, ze pozniej szybciej mozna odpieluszkowac.
Milego wieczoru Kochane

http://images44.fotosik.pl/593/15e0ea6de69a3701m.jpghttp://tickers.baby-gaga.com/p/dev213pr___.png"]http://tickers.baby-gaga.com/p/dev213pr___.png

[/url]http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamard20090602_-6_My+child+is.png"]http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamard20090602_-6_My+child+is.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny co u Was? Coś słabo aktywne te sierpnióweczki :)))
Jak samopoczucie pośród pięknego śniegu :) ?

Dziś miałam pobranie krwi, aż 5 próbek mi zabrali i to prawie pełnych - do 9 na czczo - lekko nie było. Ale jak zjadłam śniadanie to od razu lepiej.
Czuję się dobrze, mdłości minęły. Jeszcze sporadycznie wieczorem coś mnie przymuli, ale da się wytrzymać.
Brzuch pobolewa od czasu do czasu, ale też jakby mniej.
Także nie mam na co narzekać.

Ostatnio oglądałam film Jak urodzić i nie zwariować - całkiem sympatyczna komedia :) polecam.

Pozdrawiam Was ciepło!

http://www.suwaczek.pl/cache/b76571fa6e.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
mam pytanie, kiedy miałyście ostatni okres?
Bo ja 10.11 i raz wychodzi że zmieszczę się w sierpniu a w innych kalkulatorach że wrzesień dopiero.

Odebrałam wczoraj wyniki - wszytsko ok, ale lekarz moj na urlopie wiec do gina ide dopiero 26 stycznia :/

Ja wciąz smarkam, cycki mi rosną, apetyt dopisuje - ale na szczescie mdłości mi mineły.

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Nelson
Hej,
mam pytanie, kiedy miałyście ostatni okres?
Bo ja 10.11 i raz wychodzi że zmieszczę się w sierpniu a w innych kalkulatorach że wrzesień dopiero.

Odebrałam wczoraj wyniki - wszytsko ok, ale lekarz moj na urlopie wiec do gina ide dopiero 26 stycznia :/

Ja wciąz smarkam, cycki mi rosną, apetyt dopisuje - ale na szczescie mdłości mi mineły.

hej:)ja ostatnia @ miałam 28.10,a termin mam na 4.08,wiec mysle ze spokojnie czeka Cie sierpien:)

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kd5lrfjy7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...