Skocz do zawartości
Forum

Boże Narodzenie 2012, myślisz już o prezentach?


Rekomendowane odpowiedzi

Oj myślę, ale bardziej jak to ogarnąć, bo termin mam na 27.12...
Sprzątanie - wiadomo - mąż i córka załatwią. nie ma tego dużo - zrobią jak zrobią - nie musi być idealnie.
Zawsze piekłam fuuurę ciasteczek: pierniczki, kruche, orzechowe, imbirowe - teraz to chyba nic z tego. I to mnie martwi. Bo uwielbiamy je potem zjadać... A kupne to nie to samo...
Gotowanie: mąż sobie doskonale poradzi - jeśli tylko chce, to kucharz z niego wyśmienity. chociaż pewnie dostaniemy zaproszenia na Wigilię i Święta do rodziców jednych i drugich, co by nam ulżyć w "niedoli".
Prezenty: w tym roku Dzieciątko będzie skromne, bo wydatków było mnóstwo i oszczędności na ten cel w tym roku nie ma. Poza tym nie mam siły już latać po sklepach, więc będzie to, co uda się zakupić w sieci. Może to będą książki, płyty albo karnety do kina, albo dla kobiet do spa/kosmetyczki. No zobaczymy, ale powoli zaczynam o tym myśleć i na pewno nie zostawię tego na ostatnią chwilę...

Yvone, myśmy takie kalendarze dali parę lat temu i to był strzał w dzisiątkę!!! a kosztowało parę złotych...

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza

my spedzamy swieta w domu z tesciami mezowi kupilam wymarzone Diablo 3 (w Kepnie bylo po 39zl) a ja od meza ksiazki ( sama wybieralam w pakiecie taniej) a my z tescuami kupilismy dla nas magnetowid. A synek dostanie ksiazke od nas z bajkami.
Do rodzicow jade 23grudnia polamac sie oplatkiem i na msze za mojego dziadka ( zmarl.30.09.2012) , a 22grudnia mija 7lat od smierci mojej babci wiec zapale im znicza.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usal6d8mgl46wyn.pnghttp://s10.suwaczek.com/20090912310214.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/2eacb1e78a.png

Odnośnik do komentarza

Co do moich przygotowań do świąt.. na razie zamieszałam ciasto na piernik i leżakuje sobie w lodówce.. jestem w trakcie rozpuszczania kukułek w wódce na "kukułóweczkę" do świątecznej kawki i ciasta.. no i haftuję krzyżykami ozdoby na okna do pokoju Małego i do kuchni- kolorowe bałwanki..:)
sprzątanie zacznę pewnie z początkiem grudnia, bo lubię takie generalne zrobić i zajrzeć w każdą dziurkę..
gotowanie i pieczenie też ja zaliczę- uwielbiam to robić, więc wystarczy mi tylko, żeby M. się Synusiem zajął .. zaplanowałam już ciasta- właśnie piernik, sernik i orzechowiec.. uszka i pierogi też sama polepię- pewnie na jakiś czas przed świętami i zamrożę..
tą wigilię będziemy chcieli spędzić we troje w domu.. po naszej wspólnej kolacji pewnie odwiedzimy nasze mamy..
co do prezentów- to w tym roku u nas będzie skromnie ze względu na finanse.. dla babć i dziadków chyba spróbujemy zrobić sami kalendarze.. jakąś grę ciekawą dla mojej chrześnicy spróbuję znaleźć, bo ona bardzo lubi z rodzicami wieczorami grać.. większa paczka dla Małego, ale jeszcze nie wiem co.. może tablica do malowania z Ikei.. sobie pewnie nie będziemy robić prezentów- zresztą, tak naprawdę, to największym prezentem dla mnie będzie to, że wreszcie po 7 miesiącach będziemy we troje, RAZEM..:)

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/auVqCvV.jpghttp://lb3f.lilypie.com/auVqp1.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040309980.png?9490
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxzdvw4pwctfw.png
[url=http://www.su

Odnośnik do komentarza

My w tym roku sobie nie robimy prezentów. Dzieciątko w drodze, więc wolimy jej zorganizować pokoik, kupić co niezbędne :)
Mąż ma czworo rodzeństwa i co roku jedna osoba robi zbiórkę od każdego po równo i organizuje prezenty dla całej jego rodziny. Pozostaną moi rodzice i bratanek. Tata kolekcjonuje alkohole (jego błysk w oku z tamtego roku jak dostał gruszkę w wódce- bezcenny); mama lubi perfumy; bratanek jakąś tam czapkę sobie wymyślił, a no i chrześniak, chce grę na PS2. Znajomym kupuję co roku czekoladowe Mikołaje :) I jak zwykle obiecuję sobie, że zacznę wcześniej a i tak kupuję wszystko w grudniu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxedf9hw70js141.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2rw0ynkn2.png

Odnośnik do komentarza

asioczek84
Co do moich przygotowań do świąt.. na razie zamieszałam ciasto na piernik i leżakuje sobie w lodówce.. jestem w trakcie rozpuszczania kukułek w wódce na "kukułóweczkę" do świątecznej kawki i ciasta.. no i haftuję krzyżykami ozdoby na okna do pokoju Małego i do kuchni- kolorowe bałwanki..:)
sprzątanie zacznę pewnie z początkiem grudnia, bo lubię takie generalne zrobić i zajrzeć w każdą dziurkę..
gotowanie i pieczenie też ja zaliczę- uwielbiam to robić, więc wystarczy mi tylko, żeby M. się Synusiem zajął .. zaplanowałam już ciasta- właśnie piernik, sernik i orzechowiec.. uszka i pierogi też sama polepię- pewnie na jakiś czas przed świętami i zamrożę..
tą wigilię będziemy chcieli spędzić we troje w domu.. po naszej wspólnej kolacji pewnie odwiedzimy nasze mamy..
co do prezentów- to w tym roku u nas będzie skromnie ze względu na finanse.. dla babć i dziadków chyba spróbujemy zrobić sami kalendarze.. jakąś grę ciekawą dla mojej chrześnicy spróbuję znaleźć, bo ona bardzo lubi z rodzicami wieczorami grać.. większa paczka dla Małego, ale jeszcze nie wiem co.. może tablica do malowania z Ikei.. sobie pewnie nie będziemy robić prezentów- zresztą, tak naprawdę, to największym prezentem dla mnie będzie to, że wreszcie po 7 miesiącach będziemy we troje, RAZEM..:)

a jak to sie robi z tych kukułek i jak potem do kawy sie tego używa?pytam bo nigdy o tym nie słyszałam ;)

http://kuba-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://s9.suwaczek.com/20090418310120.png
http://izabela-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Blondi22
asioczek84
Co do moich przygotowań do świąt.. na razie zamieszałam ciasto na piernik i leżakuje sobie w lodówce.. jestem w trakcie rozpuszczania kukułek w wódce na "kukułóweczkę" do świątecznej kawki i ciasta.. no i haftuję krzyżykami ozdoby na okna do pokoju Małego i do kuchni- kolorowe bałwanki..:)
sprzątanie zacznę pewnie z początkiem grudnia, bo lubię takie generalne zrobić i zajrzeć w każdą dziurkę..
gotowanie i pieczenie też ja zaliczę- uwielbiam to robić, więc wystarczy mi tylko, żeby M. się Synusiem zajął .. zaplanowałam już ciasta- właśnie piernik, sernik i orzechowiec.. uszka i pierogi też sama polepię- pewnie na jakiś czas przed świętami i zamrożę..
tą wigilię będziemy chcieli spędzić we troje w domu.. po naszej wspólnej kolacji pewnie odwiedzimy nasze mamy..
co do prezentów- to w tym roku u nas będzie skromnie ze względu na finanse.. dla babć i dziadków chyba spróbujemy zrobić sami kalendarze.. jakąś grę ciekawą dla mojej chrześnicy spróbuję znaleźć, bo ona bardzo lubi z rodzicami wieczorami grać.. większa paczka dla Małego, ale jeszcze nie wiem co.. może tablica do malowania z Ikei.. sobie pewnie nie będziemy robić prezentów- zresztą, tak naprawdę, to największym prezentem dla mnie będzie to, że wreszcie po 7 miesiącach będziemy we troje, RAZEM..:)

a jak to sie robi z tych kukułek i jak potem do kawy sie tego używa?pytam bo nigdy o tym nie słyszałam ;)

Blondi nie do mnie pytanie, ale tez robilam... Ja kruszylam troche kukulki zeby szybciej sie rozpuszczaly no i w calosci nie wetkniesz w butelke. Napychalam cala butelke i zalewalam wodka i musi odstac, az sie rozpuszczaly cukierasy i powstaje taki kremik ( bardzo dobry).... Od czasu wstrzasnac butla

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

ma-mmi
Blondi22
asioczek84
Co do moich przygotowań do świąt.. na razie zamieszałam ciasto na piernik i leżakuje sobie w lodówce.. jestem w trakcie rozpuszczania kukułek w wódce na "kukułóweczkę" do świątecznej kawki i ciasta.. no i haftuję krzyżykami ozdoby na okna do pokoju Małego i do kuchni- kolorowe bałwanki..:)
sprzątanie zacznę pewnie z początkiem grudnia, bo lubię takie generalne zrobić i zajrzeć w każdą dziurkę..
gotowanie i pieczenie też ja zaliczę- uwielbiam to robić, więc wystarczy mi tylko, żeby M. się Synusiem zajął .. zaplanowałam już ciasta- właśnie piernik, sernik i orzechowiec.. uszka i pierogi też sama polepię- pewnie na jakiś czas przed świętami i zamrożę..
tą wigilię będziemy chcieli spędzić we troje w domu.. po naszej wspólnej kolacji pewnie odwiedzimy nasze mamy..
co do prezentów- to w tym roku u nas będzie skromnie ze względu na finanse.. dla babć i dziadków chyba spróbujemy zrobić sami kalendarze.. jakąś grę ciekawą dla mojej chrześnicy spróbuję znaleźć, bo ona bardzo lubi z rodzicami wieczorami grać.. większa paczka dla Małego, ale jeszcze nie wiem co.. może tablica do malowania z Ikei.. sobie pewnie nie będziemy robić prezentów- zresztą, tak naprawdę, to największym prezentem dla mnie będzie to, że wreszcie po 7 miesiącach będziemy we troje, RAZEM..:)

a jak to sie robi z tych kukułek i jak potem do kawy sie tego używa?pytam bo nigdy o tym nie słyszałam ;)

Blondi nie do mnie pytanie, ale tez robilam... Ja kruszylam troche kukulki zeby szybciej sie rozpuszczaly no i w calosci nie wetkniesz w butelke. Napychalam cala butelke i zalewalam wodka i musi odstac, az sie rozpuszczaly cukierasy i powstaje taki kremik ( bardzo dobry).... Od czasu wstrzasnac butla

W smaku boski! Koleżanka z pracy mi kiedyś przyniosła do spróbowania, rewelacja.
Tylko ona to w ThermoMixie robiła, więc kukułki jej rozdrobnił na miazgę.

Odnośnik do komentarza

Ja w tym roku chyba też odpuszczę trochę, bo nie wyrobimy :D To z kukułkami nie głupie, teściowej mogłabym zrobić, bo ona lubi słodkie :D Sama bym opędzlowała, ale cóż... :36_6_5: A mamie jakieś kolczyki kupię, tacie gorzej, bo on palacz i kawę pije, może coś z kawą związane.. Pojęcia nie mam tak szczerze..

Odnośnik do komentarza

Blondi22
dzięki za odpowiedź oj takiego czegos nie przegapie trzeba zrobic . Kupie kukulki i na swięta bedzie.
A powiedzcie w szklanej butelce to zrobic?i ile czau musi stać takie cos?

Obowiazkowo.... Wodka w plastiku :ble:
curry
A ile tych kukułek trzeba kupić aby do butli 0,75 weszło? :))

Wiesz nie pamietam, ale jak kupisz wiecej to nic sie nie stanie poza tym ile ich wejdzie zalezy tez od stopnia pomiazdzenia ich...

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

curry
Dziękuję!
Jeszcze dwa pytanka przyszły mi do głowy ;) Ile ta mikstura musi stać? I czy w temp. pokojowej czy w lodówce?

Czas zalezy od kukulek czyli jak sie rozpuszcza to gotowe (znam takich co nie doczekali :hahaha:)- no i lepsza do rozpuszczenia temperatura pokojowa do picia z lodowy

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...