Skocz do zawartości
Forum

Daleko od rodziny, przyjaciół, bliskich...


dziabdol

Rekomendowane odpowiedzi

Witam w ostatni dzień tego roku. Pogoda okropna, od dwóch dni ciągle pada i okropnie wieje wiatr- mało głowy nie urwie.Ostatnio zalatana byłam i nawet nie miałam kiedy do Was zaglądnąć...

Ulala- kochana napewno wszystko się uda, musisz myśleć pozytywnie.Ja trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki.

mewy- kuruj się, kuruj żebyś w nowy rok zdrowa weszła.

Znikam obarnąć chałupe bo goście wieczorem przychodzą.Oby tylko moi sąsiedzi nie zrobili takiej imprezy jak w zeszłym roku bo chyba zwarjuję:o_noo:Miłego dnia i miłej zabawy wszystkim.
Szampańskiego sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku!!

http://s6.suwaczek.com/20111008290114.png
http://s7.suwaczek.com/201207201562.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny - ja wam życzę też wszystkiego co sobie planujecie - nowy rok nowe plany oby zdrowie dopisalo a reszta jakos sie ulozy - zycze wam tego i zmykam do mamy bo ciacho juz zrobilam jestesmy po obiedzie, maly bawi sie z babcia, saltke z tunczykiem porobilam maly szampan sie mrozi wiec wieczor mam z mama bo miko bedzie spal

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

:Hi ya!:witam w nowym roku. co tam, co zajadalyscie wczoraj? co pilyscie itd...opowiadac.

ja silniejsza. puscilo mnie troche. przygotowalam wczoraj zaplanowane smakolyki(torta, desery), maseczki sylwestrowe synek mnie wyreczyl w tym roku. malzonek porobil przystawki....o oo:oo byl szmapan a dzisiaj spalam do 12:30(wszyscy poszli spac, a ja ogladalam film)...:angel1:chyba cala noc. od kilku dni maz zasypia z obydwojgiem(ja zarazam)moze teraz juz nie?..dopiero w nocy przenosze coreczke do lozeczka. ona spala tez do 12.30 ja ja??? bardzo bylam zdziwiona. moze przezywala wczorajsze fajerwerki?...zawsze mamy widowisko przed oknem...
pozdrawiam paa...

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny,witam was w nowym roku i zycze kazdej by byl lepszy niz poprzedni,spelnil choc jedno marzenie,mial same wesole dni,byl po prostu inny ,bo nowy,bo mozna cos zaczac...jak tam wasze szalenstwa,moje bylo w lozku,bywa i tak,od rana same,wiec posprzatalam czesc ozdob,zostaje choinka do 3 kroli,a potem z rozpedu zrobilam pierogi z tego miesa co zostalo.troche nietypowe zachowanie jak na nowy rok:love sick:postanowien nie robie.nadal u nas pada i powiewa,pogoda listopadowa:36_2_14:w tv nic nie ma,podobnie jak wczoraj,ide sie pobawic z amelka.:yuppi:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r4iwonw4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarbtfa841ikfyh.png

Odnośnik do komentarza

Szczęśliwego Nowego Roku!!! :36_3_15::36_3_15:
No wczoraj byliśmy na domowce i było bardzo fajnie :) chłopaki nakupywali fajerwerków i mieliśmy niezły pokaz :smile_move:
Teraz moje kochanie odchorowuje :whistle: hih a ja zjadłem śniadanie i pije herbatę :)
U nas choinka tez jeszcze postoi a już u Anglików pociągane no bo już po świętach :whistle:
Dobrze ze już się słodycze kończą bo człowiek pojadl aż za dużo :noooo:

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny pierwszy raz w tym roku.
Ja z mężusiem i synkiem w domku spędziliśmy tego sylwestra ale mimo to było bardzo fajnie.Jeszcze o 1 w nocy przyszedł do Nas szef mojego męża ze swoją partnerką i troche u nas posiedzieli- panowie pili drinki, szefowa winko a ja o wodzie byłam...Małżonek też poszalał w tym roku z fajerwerkami ale mi nie było dane popatrzeć bo mały się zbudził od tego huku...Za 2 tygodnie wreszcie jade do PL na całe 6 dni- ale się cieszę:smile_jump::36_1_67::36_1_67: Wczoraj nie mogłam oglądać fajerwerek to teraz mam piękny pokazvza oknem:36_6_5:

Ulala- u nas też już dzisiaj ludzie zdejmowali dekoracje świąteczne, na mieście też już nie włączają lampek.Ja też planuję swoją choinkę rozebrac ale tylko ze względu na to, że już uschła bidulka i nie mogę się na nią patrzeć:kiepsko:Widzę, że nie tylko mój mąż dzisiaj choruje.

dziabdolku- ja też nie robię żadnych postanowień

mewy- fajnie, że mogłaś dłużej pospać...ja poszłam spać o 3 w nocy a wstałam o 9 bo synuś zarządził pobudke...

Miłego wieczorku kobitki pa:36_3_15::36_3_15:

http://s6.suwaczek.com/20111008290114.png
http://s7.suwaczek.com/201207201562.png

Odnośnik do komentarza

no i zaczynamy proze zycia,juz po swietach,weszlismy w nowy rok i zycie toczy sie naprzod,2013 otwarty....pogoda dalej do bani,pada od rana,podobno styczen ma byc do polowy taki,to nie jest normalne:o_no:macie wolne czy do pracy?nie lubie stycznia bo zaczynaja sie podwyzki i to znaczne,oplaty,eh szkoda gadac,skad brac,a u nas tylko maz pracuje i nie zanosi sie na zmiane,przynajmniej przez kolejne 3lata.dobra nie narzekam,zmykam,trzymajcie sie:36_2_57::hamak:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r4iwonw4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarbtfa841ikfyh.png

Odnośnik do komentarza

i u mnie tylko maz pracuje (dziabdol... siedzialam z dziecmi wiele lat-nawet gazety nie moglam wziasc do reki-przy pierwszym dziecku,plakalo non stop, przy drugim juz nie mialam sily hi hi:36_11_20:nie robilam nic, nieczytalam, nie wychodzilam, nic...chcialam tylko swietego spokoju i delektowac sie chwila-kiedy dziecko spalo, a nie czesto to sie zdazalo. bylo mi dobrze w domu(miedzyczasie ukonczylam szkole) tzn bedac w ciazy z pierwszym gimnazjum szwedzkie, a z drugim to samo. Dwa lata ostatnie ukonczylam szkole artystyczna(dzieci mialy juz po 5 drugie 2 lata jak zaczelam). baaardzo bylo ciezko z coreczka-ona za mna tesknila, wracalam do domu ok 17. widzuiala mnie tylko rano,zazwyczaj ja zaprowadzalm je przed szkolo i potem szybko na zajecia....:komputery:. to nie dla kobiety z malymi dziecmi takie zycie. ale czasem tak trzeba. teraz mam przerwe, bo malzonek konczy swoje studia(juz wam o tym pisalam)...od wakacji ja. teraz sie nie dostalam-mialam zaczac od stycznia. ale nie ubolewam, bo i tak bym nie dala rady...duzo nauki a dzieci 7 i 4 lata- a ja nie myslalm ze tyle bedzie pracy przy nich, wiecej niz byly mniejsze...
zeby dostac dobra prace , musze sie jeszcze troche pouczyc:read:zawsze myslalam, ze wroce do Polski(przyjechalam tu na zarobek,pracowalam ciezko wiele lat) ...w polsce chcialam isc na studia. wyjechalam, zeby o czyms zapomniec, zapracoiwac sie na smierc. po kilku latach spotkalam milosc swojego zycia-zostalam tutaj
ok bo juz sie rozpisalam, zanudzilam was:36_2_14: pa pa

Odnośnik do komentarza

aj mewy od razu zanudziłam:36_3_15: twoja historia jest niezwykła jak każdej tutaj kobietki:I love you1:
ja tez przyjechałam tutaj na zarobek i tylko miałam liceum i szkołę policealną-a właśnie przyjechałam zarobić na studia. po miesiącu poznałam obecnego juz męża i tak juz 7 lat idzie. ale też się wzięłam zrobiłam tu prawko, jedną szkołę angielskiego potem angielską maturę z angielskiego,kurs babeczek i zdobienia paznokci. mialam isc n kolejny kurs od przyszłego tygodnia ale odpuszczam.....muszę odpocząć i skupić się na zdrowiu.
no a ja dzisiaj pierwszy raz do pracy w tym nowym roku :ehhhhhh: pewno będe dzisiaj dużo korektora używać bo będe pisała na papierach 2012:sofunny:

Odnośnik do komentarza

ulala, jestes sprytna dziewczyna(wracajac do tego, jak ciezko pracowalas na bycie tam gdzie jestes):36_1_11:

ze mna kiepsko. lekarz stwierdzil, ze to okropny wirus:36_2_43:i nie moze mi pomoc. musze sie jeszcze przezmeczyc(znowu poczulam sie gorzej i poszlam dzis do przychodni...:36_6_3:)

trzymajcie sie dziewczeta kochane i nie chorujcie:Hi ya!:

Odnośnik do komentarza

mewy kochana wyganiaj wirusa wyganiaj :Kiss of love: rosołek, herbata z miodem lub cytryną i wygonisz wirusa :Kiss of love:
Oopsy no w pracy bez większych zmian :wink:
tylko babsztyle nie zrobiły za mnie nic :36_2_43: znaczy się jak jadę na urlop to moje zadania powinny być rozkładane na inne dziewczyny: z dniówki i popołudniówki no ale po co???? wrócę to zrobię nie!!!???? to mam 2 tygodnie raportów, analiz i itp do wklepania plus bieżące sprawy :36_2_43:
no ale niech mnie nie pytają o pomoc bo będzie wojna :hmm:
no czas kochane poskładać pranie po sie piętrzy że hoho :sofunny:
buziaki :I love you1:

Odnośnik do komentarza

Hej dziewoje.
Coś ostatnio mało czasu mama na pisanie tu... synek rozrabia.Usypiać też chciał tylko u tatusia na rączkach ale dzisiaj chyba wszystko wraca do normy, do południa po krótkim boju usnoł a wieczorem bez większych problemów- zjadł i go nie było.Ja dzisiaj ledwo żyje jak bym mogła to bym cały dzień spała:ehhhhhh: Ale na szczęście dzisiaj mąż ma ostatnią nocke i wolny weekend-WRESZCIE.Zaraz idę spać tylko tu ogarnę he he...

mewy- szybko zdrowiej kochana

ulala- tak to jest, jak ktoś coś chce to odrazu trzeba zrobić ale żeby Twoją pracę wykonać bo jesteś na urlopie to po co...ehhhhhh. Ale ty jesteś sprytna dziewczyna i wszystko nadrobisz bez niczyjej łaski:36_3_15:

Miłej nocki ja zmykam bo ledwo na oczy patrzę...Ulala miłej pracy kochana:36_3_15::36_1_11:Dobranoc

http://s6.suwaczek.com/20111008290114.png
http://s7.suwaczek.com/201207201562.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ten wątek założyłyście prawie dwa miesiące a ja po przerwie po prostu dołączyłam teraz. Jak najbardziej tytuł postu pasuje do mojej sytuacji. Od dwóch lat na obczyźnie. Na szczęście z dzieckiem i męzczyzną ale bez znajomych, sióstr , taty. Mimo tego, że tak długo tu jestem nie potrafiłam znaleźć sobie żadnych znajomych, z którymi byśmy się spotykali. Czasem mi smutno i brakuje mi tego.

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/MgxJSrQ.jpghttp://lbyf.lilypie.com/MgxJp1.png

15.03.2001:angel1: 26.02.2012 :angel1:

Odnośnik do komentarza

joasia1973
Hej dziewczyny, ten wątek założyłyście prawie dwa miesiące a ja po przerwie po prostu dołączyłam teraz. Jak najbardziej tytuł postu pasuje do mojej sytuacji. Od dwóch lat na obczyźnie. Na szczęście z dzieckiem i męzczyzną ale bez znajomych, sióstr , taty. Mimo tego, że tak długo tu jestem nie potrafiłam znaleźć sobie żadnych znajomych, z którymi byśmy się spotykali. Czasem mi smutno i brakuje mi tego.

Oopsy Daisy
Joasia bo żeby dobrych znajomych znaleźć na obczyźnie to trzeba mieć super szczęście

Hej Asiu :)
no i tutaj się zgodzę z OOpsy- jest strasznie trudno. ja jestem juz 7 rok i szczerze mówiąc nie mam tutaj żadnej super koleżanki...sa znajomi ale brakuej mi takiej co rozumie w 100%,doradzi i palnie w łeb jak trzeba....
chyba dlatego tak sie wkomponowałam w życie forum:smile_move: bo znalazłam wiecej ciekawych znajomości niż przez całe 7 lat w uk:whistle:
Oopsy Daisy
Ula :coo: a to masz sucze w robocie straszne!!! Na następny raz zrób tak samo !

no niestety...dlatego czasami się cieszę że pracuje sama na zmianie :sofunny: bez ich łaski :whistle:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...