Nagość

[Mari]

Dziś w DD TVN poruszono temat nad którym się zastanawiałam od długiego czasu, a mianowicie temat nagości i dzieci. My w domu na razie zachowujemy się naturalnie, ja lubię spać nago i kąpię się z synkiem codziennie, bo mi jest wygodniej ,a dla niego to większa frajda. Nie krępujemy się chodzić nago po domu, ale nasz synek jest jeszcze malutki i tak się zastanawiałam, kiedy może pojawić się wstyd lub, kiedy przestanie być ta nasza nagość przed synkiem naturalna. W jakim wieku dziecka to przychodzi?
Dodam, że ja pochodzę z domu, gdzie nagość to było coś absolutnie nie istniejącego i wstyd swojego ciała był szeroko rozwinięty przez co rzeczywiście miałam długo problem z zaakceptowaniem siebie, a patrzenie na kogoś nagiego to juz w ogóle powodowało u mnie rumieńce zawstydzenia ;) u mojego męża znowu odwrotna sytuacja, tam w ogóle się nagości nie wstydzą w swoim domu i u nich to naturalne.
Jak to u Was w domu wygląda?

[Gość curry]

U mnie to jest zależne od płci. Mojej mamy i córki nie wstydzę się i nie krępuje mnie przebieranie czy kąpanie się przy nich. Wydaje mi się to naturalne. Mój mąż raczej nie chodzi zupełnie nagi przy dziecku ale w bieliźnie owszem. Wydaje mi się, że ja nie chciałabym aby mój tata przy mnie chodził nagi więc tego się trzymamy w relacjach mojej córci i mojego męża. Ale bielizna jest ok, w końcu na plaży też chodzimy w slipkach :)

[agusia20112]

Mari

Dziś w DD TVN poruszono temat nad którym się zastanawiałam od długiego czasu, a mianowicie temat nagości i dzieci. My w domu na razie zachowujemy się naturalnie, ja lubię spać nago i kąpię się z synkiem codziennie, bo mi jest wygodniej ,a dla niego to większa frajda. Nie krępujemy się chodzić nago po domu, ale nasz synek jest jeszcze malutki i tak się zastanawiałam, kiedy może pojawić się wstyd lub, kiedy przestanie być ta nasza nagość przed synkiem naturalna. W jakim wieku dziecka to przychodzi?
Dodam, że ja pochodzę z domu, gdzie nagość to było coś absolutnie nie istniejącego i wstyd swojego ciała był szeroko rozwinięty przez co rzeczywiście miałam długo problem z zaakceptowaniem siebie, a patrzenie na kogoś nagiego to juz w ogóle powodowało u mnie rumieńce zawstydzenia ;) u mojego męża znowu odwrotna sytuacja, tam w ogóle się nagości nie wstydzą w swoim domu i u nich to naturalne.
Jak to u Was w domu wygląda?

ja też raczej stawiam na naturalność
często kąpałam się przy małej i ona uważa to za coś normalnego
tate widziała zawsze w slipkach

[Gość IWA23]

U mnie jest tak że mój mąż przy dzieciach w slipkach chodzi,ja też chodze ubrana albo w bieliźnie ale jak się przebieram i np syn 11l wejdzie w momencie kiedy ubieram biustonosz to jest ok ja się tego nie wstydze on tez się nie krępuje,ale są nauczeni że np jak jestem w łazience to zawsze pukają i pytają czy mogą wejść,jak byli mali to się razem kąpaliśmy.
I to chyba też zalezy od dziecka bo moj syn 11l nie wstydzi się przejść nago z łazienki do pokoju a zaś syn 8l jak się przebiera i w tym jest też zmiana bielizny to musi być sam i jak w jego pokoju jest brat to on idzie do łazienki ewidentnie się wstydzi .Córka jest jeszcze mała ale jak na razie wygrywa latanie nago niż w ubraniach.

[Katarzynkaa]

U mnie w domu nie chodzi się przy dzieciach nago. Zawsze jest to raczej tylko bielizna, no chyba że za zamkniętymi drzwiami tam gości nagość

[Gość iszmaona]

Nagość traktujemy naturalnie. Nie biegamy co prawda tak po domu :), ale czasem się zdarzy, że z łazienki do sypialni wyskoczę nagusieńka. Moje dziecko (syn) widuje mnie nagą, mojego męża też.

[rachotka]

Raczej nie paradujemy nago przy dzieciach. W bieliźnie owszem. Czasem też jak córka wparuje do łazienki i widzi mnie nago to nie robię z tego afery.

[Daffodil]

iszmaona

Nagość traktujemy naturalnie. Nie biegamy co prawda tak po domu :), ale czasem się zdarzy, że z łazienki do sypialni wyskoczę nagusieńka. Moje dziecko (syn) widuje mnie nagą, mojego męża też.

U nas jest podobnie.
Moje chłopy dodatkowo czasem pod prysznic wejdą razem.
Nagość nie jest u nas tematem tabu, traktujemy ją jak coś naturalnego.

A co w DD TVN mówili? :) Bo nie miałam okazji oglądać. Jaką postawę doradzali?

[Margeritka]

jest już wątek o nagości w domu http://parenting.pl/o-wszystkim/10347-nagosc-w-domu.html

[dziabdol]

u nas kapie sie z corka i nie mam z tym problemu,ale mieszka z nami tesciowa i dla niej to dopiero jest temat

[Ardhara]

jakoś aby paradować po domu nago to nie ale nie raz się zdarzy, że ja albo mąż przejdziemy z łazienki do pokoju nago i nikt z tego szału nie robi ;)

córka za to nie raz kąpie się z bratem młodszym więc widok nagiej płci przeciwnej nie powoduje u niej zmieszania, wstydu i chęci ucieczki

dzieciaki traktują nagość jako coś normalnego ale z czym nie należy się afiszować wszem i wobec :)

[asioczek84]

U nas też nagość jest sprawą naturalną.. jak M. jest w domu, to zdarza się, że chłopaki razem się pluskają aż do pomarszczenia..:) jak M. nie ma, to z racji tego, że Piotruś to takie małe szatanisko, też ląduje ze mną w łazience.. boję się, że pod moją nieobecność, TV zrzuci ze stolika, albo przy kuchence będzie majstrował, więc biorę mu autka i zabieram ze sobą.. on się bawi na podłodze, a ja biorę prysznic, albo szybką kąpiel.. po domu generalnie nie latamy nago, ale zdarza się przebiec z łazienki do pokoju bez ubrania i jak wspomniała Ardhara nikt z tego nie robi jakiegoś wielkiego halo..

[rorita]

Dwa razy usłyszałam ,że kąpiel z dzieckiem całkiem nago "to zboczenie" ! Raz od mojej kuzynki i drugi raz od koleżanki, dla nich to nie pojęte ...

Z synem kąpie się nago ,ale od jakiegoś czasu zaczyna mi to trochę przeszkadzać tzn zaczynam się krępować ... Staram się żeby mały sam się pluskał w wannie a ja wchodzę po nim ,ale on bardzo lubi wspólne kąpiele także robimy dużo piany i wtedy wchodzę.

Mąż też zaczyna się już krępować wspólnych kąpieli ,ale jeszcze pod prysznic razem wejdą.

Alan jakoś na początku był zaciekawiony i zadawał pytania typu - a dlaczego Ty nie masz jajek? albo - ja mam jajo ,tata ma, a Ty nie masz...

Teraz jakoś nie ma żadnych pytań ,raz zapytał dlaczego nie mam siuraka to odpowiedziałam że siuraki mają tylko chłopaki a dziewczyny ich nie mają i chyba taka odpowiedź mu wystarczyła ,bo już nie pyta .

Fajnie jak młodszy podrośnie ,bo wtedy razem będą się kąpali i ja będę miała to z głowy :)

[asioczek84]

rorita

Dwa razy usłyszałam ,że kąpiel z dzieckiem całkiem nago "to zboczenie" ! Raz od mojej kuzynki i drugi raz od koleżanki, dla nich to nie pojęte ...

aż brak słów, żeby to skomentować..

[Gość curry]

Ciekawe co by powiedzieli w takim razie na kulturę skandynawską, gdzie tabu związane z nagością praktycznie nie istnieje i non stop się chodzi nago, itp. Całe narody zboczeńców ;))?

[rorita]

Najlepsze jest to ,że ta kuzynka jeszcze nie ma dzieci, koleżanka ma syna 4l ale ona to w ogóle ma coś z głową

A jak dzieci reagowały na Was nagich? jakie były pytania? próbowały Was dotykać?

Mój Alan za cycki mnie kilka razy złapał chyba dziwne było dla niego ,że on nie ma czegoś takiego i sobie pobujał kilka razy

Mnie zaczyna krępować jego patrzenie zwłaszcza między nogi ,że tego siuraka nie mam ale przecież zanim wejdę to muszę się rozebrać siłą rzeczy.

Wiem ,że rodzice kąpią się z dziećmi w strojach, jakoś dziwnie tak dla mnie

[Gość Helena]

nasze dzieci widzialy mame i tate na golasa,i to nie raz

ja juz sie nei kapie z dziecmi-brak miejsca w wannie
ale jak mi wejda do lazienki, to nie wyganiam-bo matka gola
tylko dlatego, ze mi chlapia, gadaja-zero relaksu
albo raz to syn chcial mi wrzucic zabawki do kapania no bo tak bez zabawek to przeciez nie mozna sie kapac

ale czasem jak mi wleza do lazienki,to prosze zeby mi umyly plecy
a ostatnio to syn probowall mi umyc wlosy-no prawie mu dobrze poszlo

rorita

A jak dzieci reagowały na Was nagich? jakie były pytania? próbowały Was dotykać?

normalnie-chociaz zdarzaly sie sytuacje,ze dziecko ni stad ni zowad pociagnelo,albo dotknelo-no ale to bylo z czystej ciekawosci-i po wytlumaczeniu o co chodzi,nie powtorzyla sie sytuacja
ostatnio np syn sie spytal taty,czemu tata ma wiekszego siusiaka-no to w logiczny sposob-tata jest wiekszy(wyzszy) to ma wiekszego niz dziecko
corka np sie pytala czy ona tez bedzie miala cyce jak mama

[Kleopatra]

Hejka,
My mamy dużą wannę dwuosobową i często kąpiemy się w trójkę albo jedno z nas z Wiktorem. Na razie nie widzę w tym nic dziwnego, zobaczymy jak będzie dalej ;)

[Gość iszmaona]

rorita

Alan jakoś na początku był zaciekawiony i zadawał pytania typu - a dlaczego Ty nie masz jajek? albo - ja mam jajo ,tata ma, a Ty nie masz...

Teraz jakoś nie ma żadnych pytań ,raz zapytał dlaczego nie mam siuraka to odpowiedziałam że siuraki mają tylko chłopaki a dziewczyny ich nie mają i chyba taka odpowiedź mu wystarczyła ,bo już nie pyta .

Mój jakiś czas temu stwierdził - po tym jak juz obgadaliśmy sprawe tego kto ma siuraki a kto ich nie ma -, że mam siuraka bo przecież robie siusiu

[Gość iszmaona]

rorita

Mnie zaczyna krępować jego patrzenie zwłaszcza między nogi ,że tego siuraka nie mam ale przecież zanim wejdę to muszę się rozebrać siłą rzeczy.

mój ( w wieku twojego starszaka) juz się nie interesuje. Kiedyś sie przypatrywał ale już sie chyba napatrzył bo go to przestało interesować

[Gość curry]

Nie wiem czy bym się dobrze czuła z synem w wannie. Ale nie ze wstydu własnego ale żeby on się jakoś źle nie czuł. Nie mówię tu o zupełnym bobasie np. rocznym tylko o troszeczkę starszym dziecku.

[Gość IWA23]

curry

Nie wiem czy bym się dobrze czuła z synem w wannie. Ale nie ze wstydu własnego ale żeby on się jakoś źle nie czuł. Nie mówię tu o zupełnym bobasie np. rocznym tylko o troszeczkę starszym dziecku.

Jak byś robila to od początku to dla niego nie było by to jakieś dziwne czy krępujące gorzej mógł by się czuć jak zawsze by sam się kąpał a ty go nie wiem np w wieku 3/4 lat wzieła ze sobą do kąpieli.

[asioczek84]

rorita

A jak dzieci reagowały na Was nagich? jakie były pytania? próbowały Was dotykać?
e

Mój chyba jest jeszcze za mały i takie rzeczy go nie interesują.. nie widzę, żeby się przyglądał, próbował dotykać.. pytać też nie pyta, bo wcale na razie nie mówi.. podejrzewam, że to wszystko jeszcze przed nami.. i to może całkiem niedługo, bo obserwuję, że Mały zaczyna się sobie przyglądać z zaciekawieniem- dokładnie ogląda brzuch, grzebie w pępku, zagląda między palce, sprawdza siuraczka..

[Daffodil]

rorita

A jak dzieci reagowały na Was nagich? jakie były pytania? próbowały Was dotykać?

U nas takie pytania były z rok temu. Chyba dowiedział się co miał dowiedzieć i temat się wyczerpał :) Teraz czasem jak się kąpie z M. to rzuci 'tatko ale masz dużego siusiaka!', przynajmniej się M. podbuduje
Mnie jak zobaczy bez stanika, to lubi gdzieś tam macnąć, więc raczej staram się nie przytulać do niego bez ubrania.
Kiedyś się z nim kąpałam, teraz już raczej tego unikam, co nie znaczy, żeby robię wielkie haloo jak mnie zobaczy nago :)

Co do tego co Curry napisała, to myślę, że własne dziecko trzeba obserwować i swoje zachowanie do niego dostosowywać. Ja po sobie widzę, że z wiekiem trochę się to u nas zmieniło.

[agusia20112]

u nas kiedyś Asia weszła do łazienki jak byłam po kąpieli i spytała "a czemu Ty masz włosy na dupsku?"