Skocz do zawartości
Forum

Nie tylko o aborcji... dyskusje


agusia20112

Rekomendowane odpowiedzi

ITruth
Dziubala

Hmm, jak rozumieć tego Dawida? Był praojcem Jezusa? Gdzie ten tron miałby być, na ziemi czy niebie?

Tu chodziło tez o wypełnienie się zapowiedzi Starego Testamentu. Jezus został włączony w ród Dawida dzięki swojemu opiekunowi Józefowi, który przyjąć Maryję spodziewająca się potomstwa, jako swoją żonę.

Czyli Dawid to przodek Józefa?
No a gdzie ten tron Jezus miał dostać? Skoro Dawid rządził na ziemi, to Jezus też powinien rządzić na ziemi skoro mu Ojciec powiedział, że dostanie tron po swoim przodku. To co Jezus robi w niebie skoro powinien być na ziemi?

Odnośnik do komentarza

Dziubala
I jeszcze po tych dyskusjach o Marii, to tak się zastanawiam - skoro Jezus jest Synem Bożym i jest uznawany przez KK za Boga, to czemu Maria jako matka Boża nie jest Bogiem?

Jezus jest jedną z Osób Trójcy Świętej, Bogiem człowiekiem. Ma Ojca Boga i matkę człowieka.

Odnośnik do komentarza

ITruth
curry
ITruth

W Apokalipsie?

A co to za smoki?

Takie symbole : "Oto wielki Smok barwy ognia,
mający siedem głów i dziesięć rogów
- a na głowach jego siedem diademów"

Czyli jednak nie dinozaur. Takich dinozaurów nie było.

Odnośnik do komentarza

ITruth
Helena
w bibli o dinozaurach nie pisze, ale smoki sa:P
hahaha znalazlam nawet fragmenty:D

W Apokalipsie?

ksiega Hioba, rozdzial 41
(w sumie caly rozdzial, ale kawalek wstawiam)

7 Grzbiet ma jak płyty u tarczy,
spojone jakby pieczęcią.
8 Mocno ze sobą złączone,
powietrze nawet nie przejdzie.
9 Tak jedna przylega do drugiej,
że nie można rozluźnić połączeń.

Oddech

10 Jego kichanie olśniewa blaskiem,
oczy - jak powieki zorzy:
11 z ust mu płomienie2 buchają,
sypią się iskry ogniste.
12 Dym wydobywa się z nozdrzy,
jak z kotła pełnego wrzątku.
13 Oddechem rozpala węgle,
z paszczy tryska mu ogień.

na stronie ktora znalazlam, byly podane jeszcze dwa fragmenty- nie iwem z jakiego przekladu tamten ktos korzystal-ale jak sprawdzilam w online "tysiaclatce" - to jest slowo "waz" a tamten ktos w swojej bibli mial "smok"
/chodzi o ksiege Daniela 14.23-29/

i jeszcze np w ksiedze Izajasza 14:29 dopatrzono sie smoka chinskiego:wink:

Odnośnik do komentarza

Dziubala
ITruth
Dziubala

Hmm, jak rozumieć tego Dawida? Był praojcem Jezusa? Gdzie ten tron miałby być, na ziemi czy niebie?

Tu chodziło tez o wypełnienie się zapowiedzi Starego Testamentu. Jezus został włączony w ród Dawida dzięki swojemu opiekunowi Józefowi, który przyjąć Maryję spodziewająca się potomstwa, jako swoją żonę.

Czyli Dawid to przodek Józefa?
No a gdzie ten tron Jezus miał dostać? Skoro Dawid rządził na ziemi, to Jezus też powinien rządzić na ziemi skoro mu Ojciec powiedział, że dostanie tron po swoim przodku. To co Jezus robi w niebie skoro powinien być na ziemi?

Dla Boga jedyna droga wielkości to droga pokory i służby. Jezus ma odzyskać tron swojego praojca Dawida. Dawid był pasterzem owiec, najmłodszym z rodzeństwa (zobowiązanym do służenia starszym) i jego wielkość była tylko w tym, że to Bóg Go wybrał i Dawid tylko Jemu służył. Jezus – wybrany i posłany przez Ojca, staje się Pasterzem i sługą wszystkich.

Odnośnik do komentarza

DZIUBALA w lini rodowej Jezusa jest Dawid- król Dawid...a co do tronu muszę wniknąć :)

Z tego wersetu odnośnie piekła.
Nie ma czegoś takiego jak piekło- jako miejsce wieczystych mąk-męk.

Słowo „piekło” można znaleźć w wielu przekładach Biblii.
W innych używa się w tych samych wersetach wyrażeń „grób”, „kraina umarłych” i tym podobnych.

Gdzieniegdzie słowa tłumaczone nieraz na „piekło” napisano literami naszego alfabetu, nie tłumacząc ich.
Chodzi o hebrajskie słowo sze’òl i jego grecki odpowiednik háides ( hades) — które nie oznaczają miejsca indywidualnego pochówku, tylko powszechny grób ludzkości — jak również o grecki wyraz géenna, będący symbolem wiecznej zagłady.

KAZNODZIEI 9,10 pokazuje , że umarli nie mogą niczego czuć czy cierpieć męk-mąk w piekle.

(5) ponieważ żyjący wiedzą, że umrą, a zmarli niczego zgoła nie wiedzą, zapłaty też więcej już żadnej nie mają, bo pamięć o nich idzie w zapomnienie

(10) Każdego dzieła, które twa ręka napotka, podejmij się według twych sił! Bo nie ma żadnej czynności ni rozumienia, ani poznania, ani mądrości w Szeolu, do którego ty zdążasz.

jest tu akurat słowo szeol.- to BT

(10) Na co natknie się twoja ręka, abyś to zrobił, to zrób według swojej możności, bo w krainie umarłych, do której idziesz, nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości.

kraina umarłych- BW

(10) Wszystko, co przedsięweźmie ręka twoja do czynienia, czyń według możności twojej, albowiem niemasz żadnej pracy, ani myśli, ani umiejętności, ani mądrości w grobie, do którego ty idziesz

w grobie- BG

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

ITruth
Dziubala
ITruth

Tu chodziło tez o wypełnienie się zapowiedzi Starego Testamentu. Jezus został włączony w ród Dawida dzięki swojemu opiekunowi Józefowi, który przyjąć Maryję spodziewająca się potomstwa, jako swoją żonę.

Czyli Dawid to przodek Józefa?
No a gdzie ten tron Jezus miał dostać? Skoro Dawid rządził na ziemi, to Jezus też powinien rządzić na ziemi skoro mu Ojciec powiedział, że dostanie tron po swoim przodku. To co Jezus robi w niebie skoro powinien być na ziemi?

Dla Boga jedyna droga wielkości to droga pokory i służby. Jezus ma odzyskać tron swojego praojca Dawida. Dawid był pasterzem owiec, najmłodszym z rodzeństwa (zobowiązanym do służenia starszym) i jego wielkość była tylko w tym, że to Bóg Go wybrał i Dawid tylko Jemu służył. Jezus – wybrany i posłany przez Ojca, staje się Pasterzem i sługą wszystkich.
A to chodzi o króla Dawida, o którym wspomniała Jbio?

Odnośnik do komentarza

curry
Za 20 min. zwijam się. Muszę się przygotować bo mój mąż ma dziś zabieg i jadę z nim podtrzymać go na duchu. Moja mama zostaje z sama Lilą po raz pierwszy :Szok: Więc martwię się strasznie.

Nie martw się, ja wierzę że będzie dobrze! :smile: no i powodzenia dla mężusia!

Odnośnik do komentarza

Inkaaa
curry
Za 20 min. zwijam się. Muszę się przygotować bo mój mąż ma dziś zabieg i jadę z nim podtrzymać go na duchu. Moja mama zostaje z sama Lilą po raz pierwszy :Szok: Więc martwię się strasznie.

Nie martw się, ja wierzę że będzie dobrze! :smile: no i powodzenia dla mężusia!

Dziękuję :love: Najbardziej się martwię o Lilkę, bo wiadomo jaka jest moja mama i boję się, że jej nie dopilnuje czy coś :lup:

Odnośnik do komentarza

curry
Inkaaa
curry
Za 20 min. zwijam się. Muszę się przygotować bo mój mąż ma dziś zabieg i jadę z nim podtrzymać go na duchu. Moja mama zostaje z sama Lilą po raz pierwszy :Szok: Więc martwię się strasznie.

Nie martw się, ja wierzę że będzie dobrze! :smile: no i powodzenia dla mężusia!

Dziękuję :love: Najbardziej się martwię o Lilkę, bo wiadomo jaka jest moja mama i boję się, że jej nie dopilnuje czy coś :lup:

no tak, wierzę. a długo Lilusia będzie z babcią?

Odnośnik do komentarza

Inkaaa
curry
Inkaaa

Nie martw się, ja wierzę że będzie dobrze! :smile: no i powodzenia dla mężusia!

Dziękuję :love: Najbardziej się martwię o Lilkę, bo wiadomo jaka jest moja mama i boję się, że jej nie dopilnuje czy coś :lup:

no tak, wierzę. a długo Lilusia będzie z babcią?

Musimy wyjść koło 16stej. A wrócimy jakoś po 20stej, może 20:30. Za długo jak dla mnie :Szok: Ale mąż po zabiegu może źle się czuć, muszę go odwieźć, a taksą nie wróci, bo za daleko teraz od kliniki mieszkamy - wyszłoby ze 300 zł.

Odnośnik do komentarza

curry
Inkaaa
curry

Dziękuję :love: Najbardziej się martwię o Lilkę, bo wiadomo jaka jest moja mama i boję się, że jej nie dopilnuje czy coś :lup:

no tak, wierzę. a długo Lilusia będzie z babcią?

Musimy wyjść koło 16stej. A wrócimy jakoś po 20stej, może 20:30. Za długo jak dla mnie :Szok: Ale mąż po zabiegu może źle się czuć, muszę go odwieźć, a taksą nie wróci, bo a daleko teraz od kliniki mieszkamy - wyszłoby ze 300 zł.

No faktycznie, drogo by wyszło. Lepiej, żebyś była przy mężusiu jak będzie po zabiegu, bo jakby się kiepsko czuł to miło jak będzie miał Cię przy sobie :wink: a babcia na pewno sobie da radę i Lilcia też :yes:

Odnośnik do komentarza

Inkaaa
curry
Inkaaa

no tak, wierzę. a długo Lilusia będzie z babcią?

Musimy wyjść koło 16stej. A wrócimy jakoś po 20stej, może 20:30. Za długo jak dla mnie :Szok: Ale mąż po zabiegu może źle się czuć, muszę go odwieźć, a taksą nie wróci, bo a daleko teraz od kliniki mieszkamy - wyszłoby ze 300 zł.

No faktycznie, drogo by wyszło. Lepiej, żebyś była przy mężusiu jak będzie po zabiegu, bo jakby się kiepsko czuł to miło jak będzie miał Cię przy sobie :wink: a babcia na pewno sobie da radę i Lilcia też :yes:

Chyba nie ma innego wyjścia :)) Trzeba być twardym, prawda? :)))
A babci dam wytyczne a jak będzie odstępstwo od normy to nigdy więcej nie zostanie! Heh ......
powinnam zakrzyknąć jak HI MEN "Na potęgę Posępnego czerepu - MOCY PRZYBYWAJ" :sofunny:

Odnośnik do komentarza

curry
Inkaaa
curry

Musimy wyjść koło 16stej. A wrócimy jakoś po 20stej, może 20:30. Za długo jak dla mnie :Szok: Ale mąż po zabiegu może źle się czuć, muszę go odwieźć, a taksą nie wróci, bo a daleko teraz od kliniki mieszkamy - wyszłoby ze 300 zł.

No faktycznie, drogo by wyszło. Lepiej, żebyś była przy mężusiu jak będzie po zabiegu, bo jakby się kiepsko czuł to miło jak będzie miał Cię przy sobie :wink: a babcia na pewno sobie da radę i Lilcia też :yes:

Chyba nie ma innego wyjścia :)) Trzeba być twardym, prawda? :)))
A babci dam wytyczne a jak będzie odstępstwo od normy to nigdy więcej nie zostanie! Heh ......
powinnam zakrzyknąć jak HI MEN "Na potęgę Posępnego czerepu - MOCY PRZYBYWAJ" :sofunny:

:sofunny: będzie dobrze! :yes::yes::yes: Jeszcze się Lilce spodoba u babci :D :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...