Skocz do zawartości
Forum

Nie tylko o aborcji... dyskusje


agusia20112

Rekomendowane odpowiedzi

♥Perełka♥

Nie zrozum mnie źle, ale tłumaczenie moje będą nadaremno....
Na moje A będzie Wasze B....
To tak w wielkim skrócie;

Co do szatana - ja wierzę w jego istnienie;
Baaa... kilkanaście km ode mnie jest opętana dziewczyna - odbywają się u niej egzorcyzmy;
Więcej nie piszę, bo po co.. skoro nie wierzycie;

No i co z tego, że na Twoje będzie A a na moje B. Ja zwyczajnie jestem ciekawa dlaczego uważasz, że katolicka religia nie jest zła?
A o egzorcyzmach już tu pisane było. Curry dość ciekawie to "wytłumaczyła" :)

Odnośnik do komentarza

♥Perełka♥
curry

Co do tego:
Wiele z Was mnie nie rozumie... a może to ja Was nie rozumie - bo mieszkam w rejonie, gdzie wszyscy są mojego wyznania... gdzie 90% ludzi chodzi do Kościoła (nawet rozwodnicy... a co), gdzie wpuszcza się księdza na kolędę, gdzie chrzci się dziecko w I-szym miesiącu życia;

Co ma chodzenie do kościoła, wpuszczanie księdza, czy chrzczenie dzieci do zrozumienia innych ludzi? Ludzie są różni, mają inne poglądy, wierzenia. Tak samo u Ciebie, jak i w reszcie tego globu. Ja nie chodzę do kościoła, a jakoś jestem w stanie zrozumieć czemu ludzie to robią. Nie muszę tego robić sama ani się z tym zgadzać, ale rozumieć - rozumiem i szanuję.

Właśnie Curry, że nie szanujesz;
Nie widzę byś szanowała moją wiarę, tylko się jej czepiasz, bo jej po prostu nie rozumiesz!
I Tyle!
Łapiesz się mnie za słówka - zupełnie niepotrzebnie;

Dlaczego mi nie można powiedzieć, że nie chciałabym być wyznania islamskiego, że wolę swoje?
A dlaczego Tobie można mówić o moim w sposób - dla mnie obraźliwy - ja to tak odbieram.. wybacz....

I jeszcze jedno wierzysz w to, że Jezus istniał, uzdrawiał czy po prostu - wierzysz tylko w siebie i otaczających Cię ludzi ?
Bo teraz nie wiem czy jesteś jakieś konkretnej wiary czy jesteś ateistką.
Pytam z ciekawości.

Co do mojego cytatu to był tylko wgląd, jak jest u mnie w regionie, a nie, że coś kombinuję.

Dziewczyny nie czepiają się twojej wiary a tylko pytają dlaczego tak jest,czemu i skąd to się wzięło.
I tylko ty odbierasz to w sposób obraźliwy a Yvone,ITruth,iwonek nie,a też są gorącymi katolikami,tylko odpowiadają i starają się nam to wytłumaczyć najlepiej jak potrafią aby wszystko było zrozumiałe.
Wydaje mi się że nie czytałaś wątku od początku i odbierasz to jako atak na krk,ale tu są porównywane różne wiary i niewiary :);)

Odnośnik do komentarza
Gość ♥Perełka♥

Dziubala
♥Perełka♥

Nie zrozum mnie źle, ale tłumaczenie moje będą nadaremno....
Na moje A będzie Wasze B....
To tak w wielkim skrócie;

Co do szatana - ja wierzę w jego istnienie;
Baaa... kilkanaście km ode mnie jest opętana dziewczyna - odbywają się u niej egzorcyzmy;
Więcej nie piszę, bo po co.. skoro nie wierzycie;

No i co z tego, że na Twoje będzie A a na moje B. Ja zwyczajnie jestem ciekawa dlaczego uważasz, że katolicka religia nie jest zła?
A o egzorcyzmach już tu pisane było. Curry dość ciekawie to "wytłumaczyła" :)

Łatwiej by było powiedzieć co jest złe....

A Curry i egzorcyzmy - hmmmm.... no interesing czy jak to się pisze :no:

Odnośnik do komentarza

Perełka
Dziubala

Perełka

Proszę tylko, nie narzekajcie tak na katolicyzm - on nie jest taki zły.
A dlaczego nie jest taki zły? Pytam tak z ciekawości ;)

Wiesz... wybacz, ale nie będę tego tłumaczyć - osoba niewierząca czy innej wiary - nie zrozumie;
I mam pytanie, skoro tak wiele z Was nie wierzy w Boga - to czy wierzy w Szatana (jego istnienie)?

ale ja tez nie rozumiem tego sformuowania choć jestem wierząca...
a w szatana owszem wierzę.

Perełka
Oopsy Daisy
Ale ja tam ze swojego Boga jestem zadowolona...

Ze swojego Boga? A czy Muzułmanie mają innego.Mają tego samego Boga , tylko my nazywamy go Bogiem, oni Allahem

Teraz formalizujesz...
Ja mówię o swoim... nie wspominam tutaj o Islamie :yes:
swoim? Bóg nie jest czyjś. Możesz mówić o swoim wyznaniu. to tak.
ale ja uważam też, że Bóg jest jeden, a tylko religii jest więcej i różnie Go nazywają.

Perełka
curry

Co do tego:
Wiele z Was mnie nie rozumie... a może to ja Was nie rozumie - bo mieszkam w rejonie, gdzie wszyscy są mojego wyznania... gdzie 90% ludzi chodzi do Kościoła (nawet rozwodnicy... a co), gdzie wpuszcza się księdza na kolędę, gdzie chrzci się dziecko w I-szym miesiącu życia;
Co ma chodzenie do kościoła, wpuszczanie księdza, czy chrzczenie dzieci do zrozumienia innych ludzi? Ludzie są różni, mają inne poglądy, wierzenia. Tak samo u Ciebie, jak i w reszcie tego globu. Ja nie chodzę do kościoła, a jakoś jestem w stanie zrozumieć czemu ludzie to robią. Nie muszę tego robić sama ani się z tym zgadzać, ale rozumieć - rozumiem i szanuję.

Właśnie Curry, że nie szanujesz;
Nie widzę byś szanowała moją wiarę, tylko się jej czepiasz, bo jej po prostu nie rozumiesz!
I Tyle!
Łapiesz się mnie za słówka - zupełnie niepotrzebnie;
Dlaczego mi nie można powiedzieć, że nie chciałabym być wyznania islamskiego, że wolę swoje?
A dlaczego Tobie można mówić o moim w sposób - dla mnie obraźliwy - ja to tak odbieram.. wybacz....
I jeszcze jedno wierzysz w to, że Jezus istniał, uzdrawiał czy po prostu - wierzysz tylko w siebie i otaczających Cię ludzi ?
Bo teraz nie wiem czy jesteś jakieś konkretnej wiary czy jesteś ateistką.
Pytam z ciekawości.
Co do mojego cytatu to był tylko wgląd, jak jest u mnie w regionie, a nie, że coś kombinuję.

zgadzam się z tym co napisała Ci curry . to, ze inna to nie znaczy, ze gorsza. możesz powiedzieć tak jak w tym poście, że coś by Ci nie odpowiadało, ze w swojej religii odnajdujesz to co Ci potrzeba, ale nie możesz powiedzieć, ze jest lepsza.
i wiele razy z curry dyskutowałam tutaj i nigdy nie czułam, ze nie szanuje mojej religii czy mojego światopoglądu.
myślę, że źle odbierasz pytania dziewczyn. to nie jest czepialstwo się, ale dociekanie. a to jest różnica.


:sofunny:

curry
Dziubala
Perełka

Wiesz... wybacz, ale nie będę tego tłumaczyć - osoba niewierząca czy innej wiary - nie zrozumie;

Szkoda, bo ciekawa jestem różnych punktów wiedznia.
Swoją drogą dziwne, że z góry zakładasz, że nie zrozumiem/y?

Dziubala, nie jesteśmy tak przenikliwe jak katolicy więc widocznie do nas nie dotrze :36_6_2:

błagam darujcie...;P

Odnośnik do komentarza

Perełka
Oopsy Daisy
Perełka , Islam pozwala mieć więcej niż jedną żonę.Ale to zależy od osoby czy sama tego chce czy nie.Nie wiem czy wiesz że jeśli muzułmanin chce sobie wziąć drugą żonę to PIERWSZA żona musi wyrazić zgodę?

Wiesz... kiedyś czytałam taką fajną książkę, a raczej - 1 rozdział był poświęcony temu, jak mąż wziął sobie drugą żonę - i chociaż pierwsza była niezadowolona - to wiedziała, że musi się zgodzić.. i cieszyła się z faktu, że jest tą pierwszą...
Ale potem wypowiadały się - i jedna, i druga - i choć w gruncie rzeczy sobie pomagały (przynajmniej te, bo różnie to bywa), to były o siebie zazdrosne, o czas jaki mąż poświęca drugiej itp. Mówiły wprost, że chciałyby być tymi JEDYNYMI;

troszke odbiegajac:wink:
bo ani to o chrzescijansttwie, ani o islamie
ale o kobiecie co miala tzrech mezow(jednoczesnie:wink:)

tak mi sie skojarzylo- czytalam to w "tradycyjnej" gazecie- ale udalo sie znalezc w necie:

Nepal. Gdy kobieta ma wielu mężów - Kobieta.pl

Odnośnik do komentarza

♥Perełka♥
curry

Co do tego:
Wiele z Was mnie nie rozumie... a może to ja Was nie rozumie - bo mieszkam w rejonie, gdzie wszyscy są mojego wyznania... gdzie 90% ludzi chodzi do Kościoła (nawet rozwodnicy... a co), gdzie wpuszcza się księdza na kolędę, gdzie chrzci się dziecko w I-szym miesiącu życia;

Co ma chodzenie do kościoła, wpuszczanie księdza, czy chrzczenie dzieci do zrozumienia innych ludzi? Ludzie są różni, mają inne poglądy, wierzenia. Tak samo u Ciebie, jak i w reszcie tego globu. Ja nie chodzę do kościoła, a jakoś jestem w stanie zrozumieć czemu ludzie to robią. Nie muszę tego robić sama ani się z tym zgadzać, ale rozumieć - rozumiem i szanuję.

Właśnie Curry, że nie szanujesz;
Nie widzę byś szanowała moją wiarę, tylko się jej czepiasz, bo jej po prostu nie rozumiesz!
I Tyle!
Łapiesz się mnie za słówka - zupełnie niepotrzebnie;

Dlaczego mi nie można powiedzieć, że nie chciałabym być wyznania islamskiego, że wolę swoje?
A dlaczego Tobie można mówić o moim w sposób - dla mnie obraźliwy - ja to tak odbieram.. wybacz....

I jeszcze jedno wierzysz w to, że Jezus istniał, uzdrawiał czy po prostu - wierzysz tylko w siebie i otaczających Cię ludzi ?
Bo teraz nie wiem czy jesteś jakieś konkretnej wiary czy jesteś ateistką.
Pytam z ciekawości.

Co do mojego cytatu to był tylko wgląd, jak jest u mnie w regionie, a nie, że coś kombinuję.

Gdzie ja obrażam i nie szanuję??? DOKŁADNIE. Nie mogę mieć innego zdania, bo obrażam i nie szanuję?
Jestem ateistką. Nie będę się powtarzać co do moich poglądów, bo pisałam je na tym wątku ze sto razy. Możesz przeczytać.

♥Perełka♥
curry
♥Perełka♥

Wiesz... wybacz, ale nie będę tego tłumaczyć - osoba niewierząca czy innej wiary - nie zrozumie;

I mam pytanie, skoro tak wiele z Was nie wierzy w Boga - to czy wierzy w Szatana (jego istnienie)?

A to dlaczego???? Za głupia jest czy czemuż to nie zrozumie???

Ja w żadnego szatana nie wierze.

jw czytaj dokładnie

Czytam bardzo dokładnie i nadal nie widzę w Twojej wypowiedzi żadnego argumentu.

♥Perełka♥
curry
♥Perełka♥

Teraz formalizujesz...
Ja mówię o swoim... nie wspominam tutaj o Islamie :yes:

A jaki to jest tylko Twój Bóg??? Twój prywatny czy jaki?

I znowu łapiesz mnie za słówka.
Jesteś niegrzeczna i niekulturalna w stosunku do mojej osoby;

I teraz widzę, że u Ciebie pewnych wartości brak... czy to kulturowych czy religijnych - jak wolisz;

ps. skoro piszę o sobie, to piszę o sobie - jasne ;)

Dlaczego piszesz, że jestem niegrzeczna i niekulturalna. Chyba mogę pytać o to czego nie rozumiem. Jakich wartości mi niby brakuje? I gdzie ona mi ubyły... zadałam pytanie, które Ci nie pasuje?

♥Perełka♥
Dziubala
♥Perełka♥

Nie zrozum mnie źle, ale tłumaczenie moje będą nadaremno....
Na moje A będzie Wasze B....
To tak w wielkim skrócie;

Co do szatana - ja wierzę w jego istnienie;
Baaa... kilkanaście km ode mnie jest opętana dziewczyna - odbywają się u niej egzorcyzmy;
Więcej nie piszę, bo po co.. skoro nie wierzycie;

No i co z tego, że na Twoje będzie A a na moje B. Ja zwyczajnie jestem ciekawa dlaczego uważasz, że katolicka religia nie jest zła?
A o egzorcyzmach już tu pisane było. Curry dość ciekawie to "wytłumaczyła" :)

Łatwiej by było powiedzieć co jest złe....

A Curry i egzorcyzmy - hmmmm.... no interesing czy jak to się pisze :no:

Dlaczego "intersting"??? Uwierz mi mam coś do powiedzenia na ten temat i sadzę, że wiedzę większą niż Ty.

Odnośnik do komentarza
Gość ♥Perełka♥

Żal mi Was.... tych które są ateistkami i w nic nie wierzą (w sensie Bóg, Allah, Budda itp);

Niby jesteście ''dociekliwe'' - a nie ''czepialskie'';
Niby - jesteście bezstronne....
Ponoć kierujecie się obiektywizmem - bo nie wierzycie - a jednak....

Może gdyby każdy z nas, ludzi - w coś wierzył - nie tylko w siłę pieniądza.... nie tylko w siebie - to świat byłby lepszy;
Etyka etyką... ale wiara - wiarą;

I dlaczego wiele z Was, wielu ludzi - tych co ponoć nie wierzą, to gdy coś idzie nie pomyśli, ma żal do Boga - a nie do losu... do siebie... do tego mordercy itp;

I nie każę tu wierzyć komuś w mojego Boga.... Bo pewnie doczytacie się tu co poniektóre, że zmuszam do wiary katolickiej;
Nie jestem mega wierząca, ale skoro mnie Wasze wypowiedzi drażnią, to co sobie myśli o tym wszystkim gorliwy katolik?!

Ps. i skoro w Polsce jest tak wielu ''niedowiarków'' - to dla tych osób powinny być ''zdjęte" z kalendarza dni wolne w święta...

Dobranoc i żegnam, bo dyskusje z Wami na temat wiary nie mają sensów;
Mam nadzieję, że każdego z nas spotka los i śmierć, na jaką zasłużył swoimi uczynkami;

Odnośnik do komentarza

♥Perełka♥
Żal mi Was.... tych które są ateistkami i w nic nie wierzą (w sensie Bóg, Allah, Budda itp);

Niby jesteście ''dociekliwe'' - a nie ''czepialskie'';
Niby - jesteście bezstronne....
Ponoć kierujecie się obiektywizmem - bo nie wierzycie - a jednak....

Może gdyby każdy z nas, ludzi - w coś wierzył - nie tylko w siłę pieniądza.... nie tylko w siebie - to świat byłby lepszy;
Etyka etyką... ale wiara - wiarą;

I dlaczego wiele z Was, wielu ludzi - tych co ponoć nie wierzą, to gdy coś idzie nie pomyśli, ma żal do Boga - a nie do losu... do siebie... do tego mordercy itp;

I nie każę tu wierzyć komuś w mojego Boga.... Bo pewnie doczytacie się tu co poniektóre, że zmuszam do wiary katolickiej;
Nie jestem mega wierząca, ale skoro mnie Wasze wypowiedzi drażnią, to co sobie myśli o tym wszystkim gorliwy katolik?!

Ps. i skoro w Polsce jest tak wielu ''niedowiarków'' - to dla tych osób powinny być ''zdjęte" z kalendarza dni wolne w święta...

Dobranoc i żegnam, bo dyskusje z Wami na temat wiary nie mają sensów;
Mam nadzieję, że każdego z nas spotka los i śmierć, na jaką zasłużył swoimi uczynkami;

niestety nie czytałam wczoraj
bardzo nie podoba mi sie Twoja postawa

jesteś niby taka LEPSZA?????????????

człowiek nie wierzący (a niejeden tu jest) potrafi byc lepszy od Ciebie
to Ty
sie kreujesz na świętsza od świętego
bo jak ochrzcisz dziecko w pierwszym miesiącu jego zycia to jesteś dobrym człowiekiem ...a jak później to masz kult pieniądza???
co do świąt to wszyscy za nie płacimy więc nie wybieraj kto ma mieć wolne
to może 1 maja bezrobotni mają byc pozamykani-bo to świeto ludzi pracy

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...