Skocz do zawartości
Forum

Nie tylko o aborcji... dyskusje


agusia20112

Rekomendowane odpowiedzi

Helena
agusia20112
Insanaa skąd wzięłaś ,że w Polsce 90% to katolicy??

dane z 2011(oczywisce z wiki:wink:)

Katolicyzm – 87,3% (gł. Kościół rzymskokatolicki – 87,0% , Kościół greckokatolicki – 0,14%, Starokatolicyzm – 0,12%)
Prawosławie – 1,3%
Protestantyzm – ok. 0,4% (gł. Kościół Ewangelicko-Augsburski – 0,16%, Kościół Zielonoświątkowy w RP – 0,06%, Kościół Adwentystów Dnia Siódmego – 0,025%, Kościół Chrześcijan Baptystów – 0,013%)
Świadkowie Jehowy – 0,34%
Islam – 0,013%[potrzebne źródło]
Buddyzm – 0,013%[potrzebne źródło]

nieważne ile lol - chodzi o to ze kto by miał bronic jakby wszyscy byli "neutralni" ( pisałam, że jest np co znaczy na przykład ) logicznie to tylko przykład :D:D:D

Odnośnik do komentarza

agusia20112
a swoja drogą ciekawe ilu jest takich prawdziwych katolików ,stosujących sie do zasad wiary w każdej dziedzinie....czyli nie oszukują,nie wyzyskują,nie kradną(płacą uczciwie podatki,nie oglądają pirackich filmów),sznują bliźniego itp

mi się wydaje, ze nie ma co oceniać wiary innych trzeba patrzeć na siebie i żyć wg sumienia nie oglądając się na boki- mnie też dużo rzeczy razi ale nie mam na to wpływu mogę tylko robić swoje :/

Odnośnik do komentarza

Helena
no ale patrzac na te warunki wojenne,ktore byly tylko ustalone przez ludzi, bez zadnego tchnienia duchem
to wiele doktryn i innych zasad ustalonych na tej samej zasadzie.....
wiecie, o co mi chodzi?

O to, że ludzie dopowiadają swoje do słowa Bożego tak, żeby im było na rękę...?

Odnośnik do komentarza

curry
Helena
no ale patrzac na te warunki wojenne,ktore byly tylko ustalone przez ludzi, bez zadnego tchnienia duchem
to wiele doktryn i innych zasad ustalonych na tej samej zasadzie.....
wiecie, o co mi chodzi?

O to, że ludzie dopowiadają swoje do słowa Bożego tak, żeby im było na rękę...?

dokladnie:wink:

Odnośnik do komentarza

tak was poczytuje troche....ale madre slowa.
Dobrze, ze sa tacy ludzie jak Wy tutaj. czlowiek ma wieksza nadzieje, ze kiedys madrosc wezmie gore nad glupota, i tych glupich, zlych ludzi nikt nie bedzie najzwyczajniej w swiecie sluchal.....
a narazie , to wlasnie jak ktoras tu z Was napisala-trzeba robic swoje i dawac dobry przyklad innym, i swoim dzieciom.....
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

INSANA ale Ty dalej nie rozumiesz.
Kto ma iść walczyć niech idzie, ale dlaczego księża błogosławią wojny, po jednej i po drugiej strony...
po co mieszają się w politykę?
po co sa w wojskach?

i o co chodzi z niewiastą? bo chyba coś wyrwało się z kontekstu i nie bardzo wiem o co chodzi.
kto kogo kamienował?

Świadkowie nie biorą broni do ręki, tak jak nie przyjmują transfuzji, i robią to świadomie, jeśli zginą to świadomie.
Tak jak świadomie inni idą na wojnę lub krew przyjmują także narażając się na różne konsekwencje w tym śmierć.

INSANA ja płace podatki, bo muszę. Jezus sam powiedział spłacajcie co cezara cezarowi.
Ja nie mam wpływu na to , na co one idą, jeśli byłby specjalny podatek na wojsko, nie płaciłabym.

Katolicki historyk E. I. Watkin pisze: „Choć przykro się do tego przyznać, to jednak nie możemy w interesie fałszywie pojętego podnoszenia morale albo nieuczciwej lojalności wypierać się ani przemilczać historycznego faktu, że biskupi niezmiennie popierali wszystkie wojny prowadzone przez rząd ich kraju.
Nie znam ani jednego wypadku, żeby miejscowy episkopat potępił którąkolwiek wojnę jako niesprawiedliwą (...)
Bez względu na oficjalnie głoszoną teorię w praktyce biskupi katoliccy kierowali się podczas wojny zasadą: ‚Mój kraj zawsze ma rację’” (Morals and Missiles, Londyn 1959, red. Charles S. Thompson, ss. 57, 58).

Mówisz, że Biblia nie potępia wojen, ciekawe. Bóg miłości nie potępia wojen, coś nowego.

Mat. 26:52 (BT): „Wtedy Jezus rzekł do niego: ‚Schowaj miecz swój do pochwy, bo wszyscy, którzy za miecz chwytają, od miecza giną’”.

1 Jana 3:10-12 (Bp): „Po tym można rozpoznać dzieci Boże i dzieci diabła: każdy, kto (...) nie miłuje brata swego, ten nie pochodzi od Boga. (...) Miłujcie się wzajemnie. Nie tak, jak Kain, który był dzieckiem Złego i zamordował swego brata”

itd...

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

iszmaona
Ksiądz nie błogosławi wojny. On błogosławi walczącym, bo to może być ich ostatnia walka.

ok, zrozumiałam.
i nasuwa mi sie następne pytanie.
czy wobec tego Bóg jest wybiórczy, że ocala tych katolików a tych nie?
ech nie na moja głowę to.

skoro nienawidzi wojen to jak może im takie błogosławieństwo dać?
chyba, że to tylko taki znak nadzieii, że przeżyją.

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

iszmaona
Myślę, ze łatwiej będzie dyskutować jeśli uznamy, że tak jak dla ateisty ateizm jest jedyny i najprawdziwszy, tak dla Katolika K jets jedyny i najprawdziwszy a dla ŚJ wyznanie jego jest jedyne i najprawdziwsze, że o Jadzik nie wspomnę dla której jej zgromadzenie jest jedyne i najprawdziwsze :D. Tak, że szanujmy swoje wyznania nie sugerując innym że ich jest słabsze.

No, nie z tym się nie zgodzę, nie raz pisałam, zę moje zgromadzenie tak nie podchodzi do sprawy... A ja razem z nim! Bo w każdej organizacji Bóg znajdzie sprawierdliwego, jak i niegodziwca... Wg mnie przynależność do jakiejś organizacji nic nie gwarantuje i ja nie mam pewności, zę "moja" jest ta jedyna prawdziwa... Co to to nie, takiej pychy nie popełnię jednak... :36_11_1:

Helena
iszmaona
Myślę, ze łatwiej będzie dyskutować jeśli uznamy, że tak jak dla ateisty ateizm jest jedyny i najprawdziwszy, tak dla Katolika K jets jedyny i najprawdziwszy a dla ŚJ wyznanie jego jest jedyne i najprawdziwsze,

we wszystkich(chyba?) religiach w kocnu nadejdzie koniec swiata(czy cos w tym rodaju:D)
i niby ocaleja tylko Ci co wierza w Boga

no ale i Aska wierzy w Boga, i Iwonek,Yvone, Insana,Itruth,Iwa,Aguu wierzy w Boga
a i Jadzik wierzy w Boga-nie ten sam dla kazdego,ale wedlu kazdej z nich ich Bog jest tym najprawdziwszym

no a dla tych co nei wierza w Boga- nie nadejdzie koniec swiata,Armagedon czy to sie wypelni Apokalipsa czy cos tam innego-bo w to nie wierza,i nie uznaja

wiec no na to wyglada ze chyba wszyscy ocaleja....

Jak to nie ten sam? Ta sama biblia (no rózęne przekłądy, ale jednak jakby ta sama...), to dlaczego inny Bóg???:hahaha:

Co do przekładów, to Izaak Cylkow tłumaczył bezpośrednio z hebrajsiego na polski jescze przed wojnami ::): Mamy w domciu jego pięcioksiag (pierwsze pięć ksiąg ST, w których zawarte jest Prawo Mojżeszowe). Ogólnie tłumaczył ST z wiadomych powodów... ::): Chciałabym jeszcze jego tłumaczenie psalmów, Czesław Miłosz podobno tym tłumaczeniem psalmów się "zachwycał", wyciągnął tłumaczenie Cylkowa z zapomnienia, tak przeczytałam w przedmowie wydania pciecioksięgu :D:D:D

iwonek
nooo, chyba rzeczywiście mamy konkurencyjny watek:36_1_21: no ale tamtego to raczej nie przeczytam:D:D

A jaki? Bo ja teraz nie śledzę forum ::(: Podajcie linka ::):::):::):

Co do wojen, to teraz właśnie z mężulem wieczorkiem czytamy I Księgę Machabejską. Opisuje wojnę w obronie Prawa... W której Bóg niewątpliwie błogosławił obrońcom Prawa, bo mimo garstki ludzi wygrali...

O, i ja nadal w dwupaku... :10_1_136:

Odnośnik do komentarza

Hej!

Nie było mnie troszkę, ale cóż... nie daję rady ogarnąć wszystkiego.

Aśka vel Jbio kwestię pójścia na wojnę już omawialiśmy. Ale racją jest, że jeśli wszyscy byliby przeciwni obronie sowjego kraju to w sytuacji zagrożenie, gdyby zaatakował ktoś niewierzący lub zabijający ze względu na wiarę nie miałby kto bronić.
I nie chodzi o to, by stosować zasadę staroolestamentalną "oko za oko" ale nie można tez zawsze nadstaiwać drugiego policzka, jeśli ktoś na nas nastaje.

Kwestia z Mt, która poruszyłaś dotyczy pojmania Jezusa. Jezus wiedział, że Jego śmierć jest konieczna dla naszego zbawienia i że obrona mieczem przed przyszłymi oprawcami nie ma jakby sensu. Bo musiały się wypełnić słowa Pisma.

Kwestia z Listu Jana dalej mówi: "A dlaczego go zabił?
Ponieważ czyny jego były złe,
brata zaś sprawiedliwe. (...)
Każdy, kto nienawidzi swego brata, jest zabójcą,
a wiecie, że żaden zabójca nie nosi w sobie życia wiecznego.
Po tym poznaliśmy miłość,
że On oddał za nas życie swoje.
My także winniśmy oddać życie za braci."

Odnośnik do komentarza

Czyli oddasz życie za polskich katolickich braci a zabijesz niemieckich braci katolickich.
kto jest Twoim bratem?

a co ze słowami , że mamy oddawać życie nawet za nieprzyjaciół?

Masz rację ITRUTH, że ta sytuacja odnosiła się do pojmania Jezusa.
Ale on w ten sposób pokazał jak się zapatruje na przemoc.

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

aśka 79
INSANA ale Ty dalej nie rozumiesz.
Kto ma iść walczyć niech idzie, ale dlaczego księża błogosławią wojny, po jednej i po drugiej strony...
po co mieszają się w politykę?
po co sa w wojskach?

i o co chodzi z niewiastą? bo chyba coś wyrwało się z kontekstu i nie bardzo wiem o co chodzi.
kto kogo kamienował?

Świadkowie nie biorą broni do ręki, tak jak nie przyjmują transfuzji, i robią to świadomie, jeśli zginą to świadomie.
Tak jak świadomie inni idą na wojnę lub krew przyjmują także narażając się na różne konsekwencje w tym śmierć.

INSANA ja płace podatki, bo muszę. Jezus sam powiedział spłacajcie co cezara cezarowi.
Ja nie mam wpływu na to , na co one idą, jeśli byłby specjalny podatek na wojsko, nie płaciłabym.

Katolicki historyk E. I. Watkin pisze: „Choć przykro się do tego przyznać, to jednak nie możemy w interesie fałszywie pojętego podnoszenia morale albo nieuczciwej lojalności wypierać się ani przemilczać historycznego faktu, że biskupi niezmiennie popierali wszystkie wojny prowadzone przez rząd ich kraju.
Nie znam ani jednego wypadku, żeby miejscowy episkopat potępił którąkolwiek wojnę jako niesprawiedliwą (...)
Bez względu na oficjalnie głoszoną teorię w praktyce biskupi katoliccy kierowali się podczas wojny zasadą: ‚Mój kraj zawsze ma rację’” (Morals and Missiles, Londyn 1959, red. Charles S. Thompson, ss. 57, 58).

Mówisz, że Biblia nie potępia wojen, ciekawe. Bóg miłości nie potępia wojen, coś nowego.

Mat. 26:52 (BT): „Wtedy Jezus rzekł do niego: ‚Schowaj miecz swój do pochwy, bo wszyscy, którzy za miecz chwytają, od miecza giną’”.

1 Jana 3:10-12 (Bp): „Po tym można rozpoznać dzieci Boże i dzieci diabła: każdy, kto (...) nie miłuje brata swego, ten nie pochodzi od Boga. (...) Miłujcie się wzajemnie. Nie tak, jak Kain, który był dzieckiem Złego i zamordował swego brata”

itd...

ja mam wrażenie że to ty nie rozumiesz - ten fragment z kainem to w ogóle nijak się ma do tematu :D bo to by sugerowało że my wręcz zachęcamy do moirderstw- to trochę manipulacja ale co tam juz sie przyzwyczaiłam.

A kto tchnął duchem Hitlera, ZSRR aby nas atakowali to że są źli ludzie i prowadzą wojny nie znaczy że my nie możemy się bronic .

Właśnie Kościół się nie wtraca- kazdy ma spełniać obywatelski obowiązek - gdyby zakazywali nam wojska to by się dopiero wtrącał i by było larum juz to widzę ale by była sensacja

No niewiastę- nierządnicę Jezus powiedział kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień więc liczył się z tym że dojdzie do przemocy? To powinien być neutralny olać sytuację a gdyby ją zaczęli kamieniować to jak neutralnie by się zachował patrzałby tylko, poszedły sobie?

No ty płacisz podatki bo musisz tak samo obywatele państwa- idą do wojska bo muszą- za niepłacenie podatku pójdziesz do paki tak samo jak za służbę- inaczej się nazywa a jest to samo- jak łatwo oceniać innych zwłaszcza jak się jest w takiej mniejszości wyznaniowej- i tak o ile armie światowe bez świadków sobie poradzą w razie wojny to już bez chrześcijan czy tam innych wyznań już nie bardzo a myślę że świadkowie którzy przeżyli wojnę i ich rodziny nie były bardzo zasmucone że przeżyli dzięki śmierci np chrześcijan .

A są w wojskach księża już ci pisałam- jak jest 90% katolików w kraju to i staystycznie w wosjku układa się podobnie więc ludzie w wojsku maja prawo praktykowania swojego wyznania dlatego sa wyznaczani księża posługujący w wojsku - tak samo jak są księża w szpitalach , w więzieniach- każdy ma prawo do mszy swiętej nawet ten co w więzieniu i co trzeba go potępic wywalić z Kościoła? nie Jezus mu przebacza daje mu droge powrotu

Odnośnik do komentarza

aśka 79
iszmaona
Ksiądz nie błogosławi wojny. On błogosławi walczącym, bo to może być ich ostatnia walka.

ok, zrozumiałam.
i nasuwa mi sie następne pytanie.
czy wobec tego Bóg jest wybiórczy, że ocala tych katolików a tych nie?
ech nie na moja głowę to.

skoro nienawidzi wojen to jak może im takie błogosławieństwo dać?
chyba, że to tylko taki znak nadzieii, że przeżyją.

pisaliśmy już- my nie jesteśmy kukłami w teatrzyku Boga - życie toczy się jakby niezależnie- można go oczywiście prosić o łaski, modlić się o ocalenie np w czasach wojny ale to nie jest tak że jedno wyznanie ocali a inne nie bo on KOCHA WSZYSTKICH TAK SAMO po to umarł na krzyżu za grzechy wszystkich ludzi,
Bóg nienawidzi krzywdy ludzkiej a nie wojny samej w sobie- to Ci próbuje przekazać wojna oczywiście każda jest złem bo gina ludzie ale jest też często koniecznością obrony przed większym złem ..

Odnośnik do komentarza

mi jako osobie nie do końca wierzącej,i nie do końca ateistce
też wiele kwesti trudno zrozumieć
wiem co pisałaś Insana ale właśnie zastanawia mnie ,jak było nawet w czasie II wojny
polacy i niemcy
KATOLICY....modlący sie do tego samego Boga,o to samo .....i nawet jeśli jeden i drugi był bardzo wierzący,oddany Bogu ....ich oczekiwania były sprzeczne

zgadzam sie z toba Insana,że w razie zagrożenia mamy wręcz obowiązek sie bronić,bronic swoich rodzin

ale juz np akcje wyjazdowe do Afganistanu -trochę inaczej postrzegam
niby jedą tą żołnierze pilnować Pokoju....ale tam wewnętrzne konflikty sa też z tłem religijnym...
ale mój tata był zawodowym żołnierzem i nauczył mnie szacunku do tego zawodu,

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza
Gość iszmaona

Mieszanie II wojny w temat, jest błędne. Tutaj akurat religia nie miała nic a nic do rzeczy. III Rzesza była prowadzona przez fanatyka, świetnego w tym co robił, bo jego fanatyzm udzielił się milionom ludzi. Z drugiej strony my Polacy, którzy po zaledwie 20 latach niepodległosci znów zostaliśmy wzięci w niewolę, ponownie poddani próbie zlikwidowania naszej odrębnosci narodowej.

Jadzik nie do końca rozumiem co masz na myśli, bo wiara polega chyba na tym własnie, zeby wierzyć w prawdziwość swoich przekonać religijnych, siłą rzeczy uznając że inni są w błędzie. To nie pycha, ale właśnie wiara. Równie dobrze mogłabyś teraz przejsc na inną wiarę uznając, ze tej prawdziwość jest równie prawdopodobna jak innych?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...