Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?

[Avril87 0]

Moje objawy ciąży w ogóle nie przypominały ciąży.
Jestem wyjątkiem, który potwierdza regułę, że zawsze można zajść w ciążę i metoda kalendarzykowa nie zawsze się sprawdza, bo ja zaszłam 7 dni po miesiącze. Znam konkretną datę. A to dziwne, bo cykle mam 30-32 dniowe.

W każdym bądź razie, moim objawem był mocny ból podbrzusza "jak na okres". Więc nic sobie z tego nie robiłam. To był sierpień, jeździłam codziennie rowerem do pracy i spowrotem. Bóle były dość mocne, okresu brak, myślałam, że wysiłek, przemęczenie itd. Po 2 tygodniach mówię, cholera gdzie ten okres? Ale że mam niedoczynność tarczycy, jakoś mnie nie przejął fakt, że go nie było.

W końcu tak sobie myśle: a może w ciązy jestem? Ale chyba nie, bo od roku zachodzę w ciążę i nic, więc pewnie jak zwykle fałszywy alarm.
Ale babska ciekawość sprawiła, że kupiłam sobie 2 testy.
Wróciłam do domu zrobiłam jeden. Pierwsza kreska normalna, druga cieniutka blada że nic prawie nie widać, bardziej cień.
Dzwonię do koleżanki i mówie: wiesz, chyba test jakiś zepsuty, bo taka jasna kreska.
A ona cisza dłuuuga. I w śmiech, że ciąża.
Mówię ot głupia baba zarty se robi.
I ze słuchawką przy uchu siusiałam aby zrobic 2 test. I tym razem kreska wyszła ogromna wielka czerwona. No i tym razem ja się smiałam siedząc na wc a ona płakała.
Także moje objawy? Bóle przedmiesiączkowe! ;-)

[manamana 0]

Hej kobietki ! I ja doczekalam sie dwoch kreseczek ! Pierwszy test zrobilam 2.11. W dzień spodziewanej @. Nic. Czekałam czekalam aż we wtorek 19.11 pomyslalam ze dziwnie bola mnie piersi i zrobilam test ... Nie wierlam że bę dwie kreski i nagle otworzylam szeroko oczy i usta! Wczoraj kolejny test również z wieczornego moczu...teraz pewnie chwile ze zgaga,oddawaniem moczu często itp przypisuje pierwszym objawom jednak nie chce sie rozczarowac...czy Waszym zdaniem takie testy gdy pokazuja hcg z wieczornego moczu sa serio w tych 99% skuteczne? Tłumacze sobie ze skoro z wieczornego moczu wykrylo to juz fasolka jest i sie rozwija.... Podzielcie sie Waszym zdaniem !!! :)

[Mysia89 0]

Ja nie jestem znawca ale mysle i wierze ze Tobie sie udalo, ja niestety bede musiala sie rozczarowac bo juz czuje ze w ciagu najblizszych godzin moja @ nadejdzie :( w sumie objawy mam od jakiegos czasu ale dzisiaj juz wiem ze niestety to nie fasolka :( ehhh co tu zrobic zeby nie zwariowac :( napisz jak u Ciebie :) pozdrawiam was wszystkie :)

[Avril87 0]

manamana - jesli ciaza ma wiecej niz 8 dni to wykryje i z wieczornego moczu, ja robilam po poludniu i wykrylo :)

[manamana 0]

Nie wiem czy to napewno fasolka testy wyszly ale aż ciężko mi uwierzyć . Pozytywnie rzecz jasna. ;). Nie przypisalam jednak tego ciazy jej objawom bo moze pogoda itp ale wahania nastroju mam niesamowite, w poniedzialek zrobiło mi sie niedobrze i słabo zarazem ale przeszlo ,ból piersi ich tkliwosc no i widoczne powiekszenie... I to mnie zastanowilo a że miałam test w domu poszlam go zrobić nie wierząc że beda dwie kreski wiec pozytywny szok wywołał wesole reakcje. Byle do srody do 17 kiedy już napewno będę wszystko wiedzieć ;) wczoraj od 19 w łóżku przysypialam a rano wstalam jakbym spala 5 godzin jak zwykle to bywalo ;) nie chce mi sie jesc a no i dużą intensywnosc zapachow... Oby to była fasolka !!!

[Gość Klaudia89]

manamana w necie jest pełno kalendarzy, które Ci obliczą w którym ewentualnie tygodniu ciąży jesteś. Ja również 2.11 robiłam test i nie mogłam uwieżyć jak się pojawiła słaba druga kreska. Okazało się, że jestem w błogosławionym stanie. Wg obliczeń to 8 tydzień, wg USG 7 tydzień i 2 dzień.
Życzę powodzenia i trzymam kciuki. Będzie dobrze :)

[manamana 0]

klaudia89. 2.10 była ostatnia @ więc teoretycznie możemy być w takim samym czasie choć praktycznie 2.11 test nie pokazał mi nic. w środę wizyta a trzęsę się tak bo w styczniu jedno maleństwo nam uciekło zaraz na samym początku... do środy ! :)

[rodeoqueen 0]

O rety!!!! Dwie kreski!!! :))) Udało się!!! 2 dni po terminie @ zrobiłam test. Jest druga krecha! Niepokoją mnie tylko bóle brzucha takie jak na okres. Są naprawdę mocne i często pojawiają się wieczorem. Oprócz tego trochę mnie mdli i mam zgagę, ale nic poza tym. O rety...chyba muszę iść do lekarza, tylko nie wiem kiedy? Jest teraz sens? O rany, niby podejrzewałam, ale nie chciałam sobie robić nadziei. I najgorsze, że się ożłopałam czerwonego wina z koleżankami. Jak kompletna idiotka wmawiająca sobie, że nie jestem w ciąży (brawo). Teraz się martwię, że coś się fasolce stało. Jeżeli ona w ogóle tam jest bo...no nie mogę uwierzyć!

[manamana 0]

rodeoqueen gratulacje !!!!!! co do wina to miejmy nadzieję ze nic sie nie stanie nie powinno sie pić wcale więc wiecej ani ml. ;) bóle brzucha też mam ale takie że czuje po prostu coś lekko. Sutki sa wrażliwe wszędzie pisza ze drazliwosc i bóle brzucha sa częstą przypadloscia szczególnie na poczatku. Daj znac kiedy wizyta ! Ja w środę dowiem sie konkretów bo póki co tylko polegam na dwóch testach z dwiema kreskami... A jeszcze trzy dni :/

[rodeoqueen 0]

manamana, dzieki :)... mysle ze wizyta za jakies 2 tygodnie. Musze jakos wytrzymac, choc najchetniej to juz bym pobiegla, ale teraz i tak nic by nie bylo widac, a wole juz isc i zobaczyc bijace serducho niz sie stresowac, ze widac tylko pusty pecherzyk. Inna sprawa, ze musze tu w Finlandii znalezc sobie jakiegos lekarza prowadzacego, ktory mi zaplanuje ta ciaze. Zeby tylko sie utrzymala, tyle czytam tutaj o tym, ze malenstwa uciekaja :((. Strasznie to smutne. Aplikacja w telefonie (wiem, smiechu warte ;)) mowi, ze to 4 tydzien, 3 dzien :). I pokazuje blastule, ktora sie wczepila w sciane macicy :). Nie przypomina to wcale dzidzi, raczej grudke surowego ciasta.

[rodeoqueen 0]

A, manamana, napisz mi czego sie dowiesz w srode :). To moze ja tez poszlabym wczesniej. Moze chociaz bete bym zrobila dla pewnosci....

[Gość Megias]

Gratuluje serdecznie! To musi być niesamowite uczucie:):):)
Ja sama dalej nie wiem. Wmawiam sobie, że tego nie chcę, ale jednak chcę. Aż nadto. Zazdroszczę- w pozytywny sposób, oczywiście:)
U mnie sytuacja dalej ma się dziwnie, lekkie mdłości po zjedzeniu czegokolwiek trzymają mnie już od "przed" nadejścia mojej ostatniej, ledwo widocznej @, tak jak leciutkie odrzucenie do papierosów (wcześniej było większe) ale ból piersi cały czas daje we znaki. Mam na prawdę pokaźną sieć żyłek na piersiach, są nabrzmiałe, obolałe i to już tak nieprzerwanie od ponad miesiąca. Testów już nie robię, bo po co się stresować w tę lub drugą stronę:) Dalej jednak nurtuje mnie kwestia wiarygodności testów. Miałyście kiedyś sytuacje, w której test wykazał negatyw a tutaj u ginekologa ciąża? Jest to możliwe?

[Gość Megias]

Dodam także, że tydzień temu sporadycznie pobolewał mnie brzuch jak na @. Ale to było raptem pięć minut, powtarzające się kilka razy. Jednak dosyć bolesne pięć minut.

[rodeoqueen 0]

Megias, jak dla mnie to te Twoje bole brzucha, ktore opisujesz brzmia bardzo obiecujaco. ;) Mnie wlasnie zastanowilo, ze u mnie one sie pojawily na dlugo przed spodziewana miesiaczka, a z reguly mialam je dopierow dniu @ lub dzien przed. I wmawiaj sobie tak jak ja ze na pewno nie jestes w ciazy ;). To skutkuje dwiema kreskami, czego Ci z calego serca zycze.

[manamana 0]

Megias idz do lekarza. 1. Ciaze wykrylam testem o kolejnej czegoś mam nadzieję dowiem sie jutro u lekarza. Ale mam koleżanki które do końca pierwszego trymestru mialy @ !!

[Saksun 0]

Witam.
Dziewczyny czy jest możliwe, że bocian przyszedł do Nas? Ostatnią miesiączkę miałam 1.11, mój cykl trwa 26-28 dni, do dnia dzisiejszego okres się nie pojawił. Mam bolące, obrzmiałe piersi od 3 dni i czasem pobolewa mnie brzuch tak jak na @. Zrobiłam dzisiaj rano test i wyszła bardzoooo blada druga kreska. Staramy się z mężem już ponad 1,5 roku i nie może się doczekać naszej fasolki.
Gratuluje wszystkim przyszłym mamom z dwoma kreseczkami :)

[Ola88 0]

Saksun jest to bardzo prawdopodobne, że się wam udało, ale abyś miała 100% pewność powtórz test za kilka dni bądź idź na test z krwi.

[Saksun 0]

Ola 88:
Dzisiaj rano ponownie zrobiłam test z innej firmy i kreseczka była bardziej widoczna. W środę idę na badanie z krwi i umówię się na wizytę do lekarza. Dam znać, jak coś się potwierdzi.

[rodeoqueen 0]

Saksun, gratulacje!!! :)

[manamana 0]

Gratulacje saksun !!
Rodeoqueen jak Twoje "objawy"?
Ja mam zawroty glowy, wyczulenie na zapachy straszne, nie chce mi sie jesc, mam wrażenie jakby coś zalegalo na zoladku, spie dużo i jestem ospala, libido = 0, ale czekam do kolejnej wizyty aż zobacze serduszko by wszystkim oznajmić o fasolce ;)

[Ola88 0]

Saksun ja już gratuluję oby teraz fasolka się zdrowo rozwijała :)

[rodeoqueen 0]

Manamana, widzę ze work in progress w brzuszku u Ciebie :). Ja mam wciąż te bóle brzucha, wczoraj myślałam ze umrę :). Libido zero jak i u Ciebie, mdli mnie nieznacznie, z tym nie mam problemu. Najgorszy brzuch i ból sutków jeszcze. Ale powiem szczerze- bardzo mi sie teraz podobają moje piersi ;). Z dwóch nanopiersi mam teraz całkiem spore i kragle. Dziś miałam ginekologa w ramach badań okresowych w pracy i kobieta zdecydowała ze zrobi usg, mimo ze po tym pierwszym miałam iść dopiero w 7-8 tygodniu. Pęcherzyk urósł do 9 mm i coś sie w nim mgliscie pokazywało i znikalo :). Troche sie znartwilam ze jeszcze nic spektakularnego nie widac, ale powiedziała ze to zupełnie normalne. Cieszy mnie to ze z 4 mm zrobiło sie 9 ;)

[manamana 0]

OoOoo rodeoqueen boję bardzo ...bardzo że więcej ! Ja bardzo sie boję że okaże sie że fasolka będzie pusta ale chyba wtedy organizm by odrzucił ??? Mój pecherzyk ciazowy miał 8,7 mm już ale gin napisał że nie wykrył ciałka zoltkowatego i echa zarodka....ale opisał jako wczesną ciąże...
Ja mam wkreta bo sie internetu naczytalam i sie boję....objawy bez zmian. Odrzucilam banany bo po nich mam mdlosci znienawidzilam parowki,pizze, ser w każdej postaci i chipsy... Problem bo mało jem a jak spada cukier to słodkie mnie ciagnie.... Boję sie. W pracy ani w rodzinie przez to nikt nie wie...

[Avril87 0]

Dziewczyny, a ja się pochwalę, że mój Fasolek już 200 gram waży :)

[Saksun 0]

;( nie jest Nam dane na chwilę obecną zostać rodzicami. Poroniłam w 5-6 tyg. Nie wiem co dalej ... ....