Dzieci Rocznik 2004

[Dorek]

Wystawa jest tak zrobiona ze zdjeica sa pogrupowane tematycznie.

[monikouette]

wow! dorek, foty sa rewelacyjne ale oczywiscie to az glu^pio brzmi skoro to Twoj zawod, no ale nie zaszkodzi pochwalic
a pani Carmen jeszt boska na tym 3cim zdjeciu! ze nie wspomne o sepii, rewelacja!!!!!

[Dorek]

Z tym moim zawodem to smieszna sprawa. Tak naprawde z zawodu jestem lekarzem Fotografia zaczelam sie interesowac dopiero 3 lata temu. Ale tak sie wciagnelam ze teraz chce juz tylko tym sie zajmowac

[monikouette]

wow, dorek, no to niezly przeskok!!
ale faktycznie pasja wielka i pieknie sie w niej sprawdzasz!!

[Małgosia]

Witajcie!!!!

przywitam sie - ledwo doczołgałam sie do łózka
masa prania, rozpakowywania

Moniq czemu taki nastroj?????:Smutny:

Dorek bardzo mi sie podobają te zdjęcia, mozna sie zapatrzec
sa sliczne, ale pewnie o tym wiesz !!!

Anulka, Atena????

[Dorek]

Malgosiu dzieki za mile slowa. Szczerze mowic bardzo sie ciesze ze zdjecia sie podobaja. Ja jak pracuje nad kazdym zdjeciem po kilka godzin to potem nie jestem obiektywna. :Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech:

[monikouette]

dorek, jasne, to tak samo jak siedzisz w kuchni i przygotowujesz super kolacje.
potemjuz Ci nic nie samkuje i wszystko do siebie podobne

malgosia, witaj!!! ale mi Ciebie brakowalo!!!!!!!

a nastroj, hymmmmm, rozmawialam z mama, ojciec wraca do domu we srode, koniec rehabilitacji, on ma 60 lat a w rzeczywistosci to jakby mial 80, a ja jestem tutaj i tylko o tym slucham a nie zyje tym....
troche mi z tym ciezko....

[Małgosia]

Dorek ja jestem totalny laik ale widac ze wkladasz serce w zdjecia
sa naprawde sliczne!!!!!

Monia wierze, ze to boli
ta odleglosc i niemoc robi swoje
dla mamy pewnie wazne jest to ze o niej myslisz
ech......zycie....

[Małgosia]

czytając ostatnio na urlopie wiele rzeczy wpadło mi w glowe takie powiedzenie

to co było wczoraj to juz historia
to co teraz- to jest najważniejsze
to co jutro to odległa przyszłość
wiec lepiej żyć tym co jest dzisiaj i skupić na tym aby było piękne

dlatego myślę, że nie bez powodu los rzucił Cię az tu gdzie jestes
abyś właśnie nauczyła się zyć dzisiejszym dniem
abys miała cudowną, swoją najbliższą rodzinę i na niej się skupiła
Gdybyś była potrzebna tam nie zesłaby Ci K ;)
tulę Cię mocno kochana !

[Małgosia]

a dokładnie pisze się tak

Wczoraj to już historia...
jutro to tajemnica...
a DZIŚ - wszystko co mam

[monikouette]

az lzy naplynely mi do oczu..
dziekuje Ci Malgosiu

[Dorek]

Malgosiu super jest to co napisalas. TAkie to proste a tyle w tym prawdy. Czasem zapominamy o tym :Uśmiech:

[Małgosia]

Babele Wy moje ;)

ładne są te słowa ale cięzko chyba zyc tym co dzisiaj ;) ja mam we krwi planowanie a to chyba własnie psuje radosc tego najwazniejszego - DZISIAJ!

chłopaki dzisiaj mieli dzien na kino - 3 muszkieterów spedziło razem wieczór przed duzym ekranem a mama poszalała po sklepach;)

[Dorek]

ech ja ciagle w niedoczasie zyje.
Za duzo biore sobie na glowe i nawet chwili nie mam by pomyslec czy odpoczac. Z drugiej strony lubie pracowac i jakos niegdy nie umiem odmowic jak ktos mnie prosi o cos

Moje dzieciaki juz spia. Hela dzis dlugo walczyla ale w koncu i ona zasnela- znowu na podlodze. Czy wasze dzieci tez maja taki zwyczaj by zasypiac na podlodze? Ona tak codzinnie Musze ja przenosic do lozka a czasem w nocy znowu sie kladzie na ziemi.

[Małgosia]

Dorek
Ciekawe kiedy Ty usniesz na podlodze od natłoku zajęć
moj starszy syn usypial gdzie popadło ;) nawet na stojąco opierając glowe na rękach na krzesełku ;)
ale Twoja córa smiesznie ze nawet w nocy kladzie sie na podloge!!

Moniq hop, hop

Anulka kiedy wraca?

Atena wy na wakacjach juz??

[monikouette]

carpe diem kobiety!!!! :)

ja tez lubie zyc w biegu choc czasem po dniu harowki mowie sobie ze prawdziwa dupa ze mnie, zamiast usiasc, odpoczac i nic nie robic..
ale tak mam zakodowane z dziecinstwa ze nie wolno mi bylo nic nie robic, jak sobie usiadlam to od razu mnie zaganiano do roboty, zeby nie bylo ze za darmo jem i ze pasozytuje..
i jakos nie potrafie tego zmienic. wkurza mnie to bo w koncu do cholery moje zycie teraz, ale pojelam do jakiego stopnia zakorzenily sie we mnie zachowania z dziecistwa... nie tylko te..

moje dzieci na podlodze nie zasypiaja, w lozku albo w wozku owszem nawet zaluje bo czasem widuje takie boskie fotki dziecka co zasypia wpadajac dziobem do talerza albo spiacego zwinetym w klebek na krzesle itp...

a my swietujemy bo w ten week end minelo moich 10 lat we Francji :)

[Małgosia]

Moniq za Twoje 10 lat we FR ;)

oby czasem Ci dupsko samo siadało odpocząć

[atena]

witajcie kochane
niestety dzisiaj nie nadrobię, w weekend jak zwykle dostawca netu nawalił, gościowi kiedyś oko podbiję chyba
jutro się pojawię i ustosunkuję
teraz już padam :(

[Małgosia]

Atena
az sie usmiechnęłam ;)
ustosunkuj sie do meza ;)
leniuszku Ty mój
spokojnej nocy

ja tez zaraz uciekam!!!
boze kiedy ja poprasuje????????

[monikouette]

eee tam, bedziesz prasowac, a tu szmpanem polewasz i chcesz prasowac. nie pamietasz jak to atena ostatnio zrobila?? zepsula zelazko zeby moc tu z nami pic

[Małgosia]

to ja wole pic ;)
bez psucia

[monikouette]

no to pijemy a nuz sie pranie samo wyprasuje

[Małgosia]

cos mi net siadl zamiast zelazka
ale dzisiaj robię kolejne podejście
jak ja nie cierpie prasować

milusiego dnia!!

[atena]

no tak
tataj znowu pijaństwo zamiast prasowanka ;)

ja wczoraj prasowanko zrobiłam hehehe dzisiaj mogę pić :)

idę pooglądać foty

[atena]