Skocz do zawartości
Forum

Dorek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Dorek

  1. Kleszczy dziabło ja z 10 i to tylko we wrzesniu i pazdzierniku. My bardzo czesto wychodzimy na grzyby i lesne spacery a ona potrafi 4 kleszcze przyprowadzic po jednym takim wyjsciu. Takie ma szczescie po prostu. No ale mam nadzieje ze borelioze mamy juz za soba przynajmniej w tym roku.
  2. Hej dziewczyny! Jak tam Wasze maluchy? U mnie wszystko jakos sie kreci. Pracuje wlasciwei na dwoch etatach. Jeden w szpitalu drugi w domu przy zdjeciach. Dzieciaki sa kochane ale domagaja sie wiecej mojej uwagi wiec jest ciezko to wszystko pogodzic. No ale walcze. Z wazniejszych newsow to Helenka przeszla borelioze. Wlasnie skonczyla antybiotykoterapie. Mam nadzieje ze okaze sie skuteczna ale z tym cholerstwem nigdy nic nie wiadomo. Helcia poza rumieniem nie miala zadnych objawow i czuje sie swietnie. Energi jej nie brakuje. Do galerii powstawiam kilka aktualnych fotek cobyscie sobie nas przypomnialy
  3. HEJ! Melduje sie. U nas dalej chorobska przerabiamy. tzn tydzien po wyjsciu ze szpitala Tymon dostal zapalenie ucha (widze ze to ostatnio popularna przypadlosc) no i znowu antybiotyk. Do tego chyba przez zabkowanie ma ciagle stany podgoraczkowe. No ale w koncu odzyskal apetyt i teraz wcina jak smok. JA tez sie rozchorowalam , dostalam krwotoczne zapalenie pecherza i juz drugi antybiotyk ciagne. Mam nadzieje ze w koncu mi przejdzie. Z nowosci to Tymon chodzi do niani i jest zadowolony i ja tez.
  4. HEj! U nas juz zdecydowanie lepiej. Tymon jeszcze nie wrocil do pelnej formy ale powoli wychodzi na prosta. MAm pytanko, moja Helenka od dobrych paru tygodni jest zdecydowanie w gorszej formie. Duzo szybciej sie meczy, na zajeciach z tanca nie ma sily tanczyc, juz po pierwszysm tancu dostaje kolki albo placze ze jest zmeczona. Narzeka na nozki ze ja bola. W przedszkolu tez przysypia w ciagu dnia. No a normalnie to zawsze byl wulkan energii. Zrobilam jej wszystkie badania krwi i wyszlo ze jest zdrowa. NAwet anemii nie ma chociaz jest blada jak trup Moze wasze dzieciaki tez maja jakis taki dolek rozwojowy a przynajmniej energetyczny ?
  5. Hej hej! Wypuscili nas juz !!!! Tymek nie zlapal rota ale jakis inny wirus jelitowy pewnie tak. Niestety na wszystko testow nie ma. Wyniki po tym antybiotyku mu sie super poprawily i teraz jeszcze slabiutki ale jest z nami.
  6. Czesc dziewczyny! Wpadam tylko na chwilke. Nie iwem czy wam pisalam ze Tymek od maja poszedl do zlobka. No i niestety od razu zaczely sie choroby. Praktycznie co weekend cos bylo nie tak, albo obturacja w oskrzelach (on to ma przy byle infekcji) albo jakies dziwne goraczkowania ktore chyba byly zabkowaniem a teraz szpital. Od wtorku lezymy w szpitalu bo Tymek okropnie kaszlal i wymiotowal przez tak bardzo ze sie odwodnil. Nie chcial jesc ani pic i bylo widac ze czuje sie okropnie. POlozyli nas dali antybiotyk i w czwartek mielismy isc do domu ale TYmon zaczal goraczkowac, codziennie wyzej. W koncu mial powyzej 40 stopni i trzeba go bylo lode okladac by ta temperature zbic. Wyniki kontrolne wyszly znacznie gorsze niz te przy przyjeciu wiec dostal silniejszy antybiotyk i juz wiem ze na pewno jeszcze z tydzien polezymy. Do tego od wczoraj pojawily sie biegunki wiec mozliwe ze Rota tez zlapal. Jak wrocimy w koncu ze szpitala to sie odezwe. Buziaki i szczesliwego DNIA DZIECKA
  7. Witam nowa mamusie. Jakos nie mialam wielkiego stresa przed zlobkiem. Tymek az tak otwarty jak Hela nie jest ale tez sie szybko aklimatyzuje w nowym miejscu wiec jest ok. Niestety byl na razie tylko raz w przedszkolu bo wykluło mu sie przeziebienie. JAk szedl pierwszego dnia to juz mial lekki katar a nasteponego dnia juz kaszel mial paskudny. Wiec kibluje z nim w domu. Nawet mnie to cieszy bo mam jakas szanse ponadrabiac fotograficzne zlecenia. Tez nie moge sie wygruzowac spod zaległosci.
  8. Czesc dziewczyny! Wieki mnie nei bylo ale mam usprawiedliwienie bo bylam u siostry na slubie w cieszynie. Prawie 2 tyg poza domem. Dzis Tymek po raz pierwszy poszedl do zlobka. Rano troche plakal ale potem podobno bylo juz ok. Ja pracuje jak swirus ale nie jest zle.
  9. Hehe , nie bardzo. Ciagle robie wszystko z poslizgiem. Mam mase zlecen fotograficvznych a ze nie umiem odmawiac to sama sobie petle na szyje robie. Nie wiem kiedy ja to wsyztsko obrobie Ale nagrodą za to jest radosc tych wszytskich osob ktorym oddaje gotowe zdjecia. No ale to nakreca wiecej klientow Swoja droga bardzo mi sie przyda ta wygrana w konkursie fotograficznym. Trzeba sie regenerowac na wszystkie mozliwe sposoby. W najblizszym czasie moze mnie nie byc. Jade na poludnie polski do mojej siostry na slub. Bede tam caly tydzien i juz sie doczekac nei moge. Ona ma 5 letnia coreczke i rocznych chlopakow blizniakow. Bedize sie dzialo
  10. My tez zaraz wyjezdzamy do Ciechanowa do tesciow. Wszystkiego dobrego w czasie nadchodzacych Swiat. Spedzcie je wspaniale w rodzinnym gronie :)
  11. U mnie tez czynne przedszkole caly czas.Ale my akurat wyjezdzamy wiec i tak nie skorzystamy
  12. A dziekuje bardzo za mile slowa. MAm nadzieje ze wkrotce bede mogla sie pochwlaic nowymi zdjeciami na swojej stronie :)
  13. Bardzo dziekujemy za głosiki i za nagrode :) Helenka z mamusia
  14. Małgosia kilka nowych zdjec Helcki i Tymka wstawilam Message - Galeria zdjęć Parenting.pl Pracuje wlasnie nad dodaniem nowych zdjec na swojej stronie ale to niesttey sporo roboty jest.
  15. Wow Kinia niezla masz skutecznosc Ja chce dopiero w tym roku kupic Helci rower na dwoch kolkach. Oczywiscie zacznie od czterecha le moze jeszcze w tym roku opanuje sztuke jazdy na dwoch kolkach. Dzis jezdzila na swoim starym trojkolowcu. Zdecydowanie jest juz na niego za duza.
  16. Super witam nowe mamusie Wlasnie wrocilismy z działki moich rodzicow. Bylo przepieknie. Chyba sie nawet opalilam troszke. W ten weekend dostalismy pieska do opieki, bo moja siostra musiala wyjechac i nie miala go komu podrzucic. Troche sie balam ze bedzie z tego draka ale piesek jest super. Tymek i Helcia tez sie ciesza ze maja pieska. Milego dnia i pieknej pogody wszystkim zycze
  17. HEJ HEJ!!! Widze ze sie znowu cos dzieje u nas Ja pracuje na dwoch etatach jako fotograf i lekarz. Do tego zajmowanie sie dziecmi i domem i mam juz dosc czasami. Dzis mialam fajny dzien bo udalo mi sie w koncu zrobic super sesje fotograficzna w nowym studiu. Ucze sie pracowac ze swiatlem od nowa no i dzis cos mi w koncu zaczelo wychodzic. Tymon super smerfuje juz po mieszkaniu na nozkach. Hela jest grzeczna jak aniolek, uczy sie jezdzic na rolkach. To tak w skrocie co u mnie. A wiecie co to kućki
  18. Małgosia ja dopiero zaczelam prace na stazu. No i na start robie staz z medycyny rodzinnej. Akurat mi sie poszczescilo i to jest tak bardziej pediatryczna przychodnia a na chorych maluchach to sie troche znam U mnie generalnie wszystko ok. Dzieciaki mneij wiecej zdrowe. Tymonek zaczal w koncu stawiac pierwsze kroczki i nawet mu sie to podoba. Helenka weszla w jakis super okres i jest bardzo grzeczna. Co chwile sie upewnia czy jest grzecznym aniolkiem. Widac ze chwalenie jej przynosi wieksze efekty niz marudzenie ze jest niegrzeczna i karanie. Staram sie wyłapywac wszystkie pozytywmne zachowania i widze ze ona sie coraz bardziej stara zebym znowu ja pochwalila. Mam nadzieje ze teraz juz tak bedzie. Ciekawe co u reszty dziewczyn słychac ?
  19. Hejka! U nas tak srednio z wiosna. Tymek zdrowy na razie, Hela dlugo tez dobrze sie czula ale wostatni weekend z neiwyjasnionych powodow zagoroaczkowala do 40 st C. W piatek i sobote tak miala a w niedziele juz bylo ok. Pewnei jakas wirusowka. Ja po tygodniu pracy w przychodniu dostalam mega angine :36_2_18: No ale nic dziwnego bo pelno takich pacjentow mialam. W pracy jest bardzo fajnie na razie. Pracuje w przychodni pediatrycznej wiec sporo wiem na ten temat z wlasnego doswiadczenia TYmon w czwartek milam roczek , ale ze wzgledu na Helci i moja chorobe nie robilismy specjalnie imprezy. Tymon wybral pioro do pisania. Moze jakis poeta z niego bedzie Wstawilam kilka jego zdjec do galerii :)
  20. Hejka dziewczyny! Od poniedzialku wracam do pracy i teraz mam niezly kociol bo staram sie wszystkie sprawy zalatwic. Tymon ze wzgledu na kiepska odpornosc i ciagle odnawiajace sie zmiany atopowe nie moze isc do zlobka. Organizuje dla niego opieke. Mam nadzieje ze jakos to wszystko sie posklada i bedzie ok.
  21. Dziekuje za zaproszenie do kawki. Ja co prawda kawy nie pije ale herbatke i owszem Zaraz ma przyjsc facet od remontow, ma przeniesc pralke z lazienki do garderoby. Bedzie musial kuc w scianach by wyprowadzenia do pralki wszystkie zrobic. BEde miec ladniej i przestronniej w łazience
  22. Anulka nie wiem tak naprawde czemu antybiotyk. Maly mial wysoka leukocytoze. Nieciekawy rozmaz( bylo sporo mlodych form we krwi) Bali sie ze rozwinie sie zapalenie kosci. Generalnie Tymek dostal dwa tygodnie antybiotykoterapi w tym tydzien byl na dozylnym antybiotyku
  23. No Anulka drugi raz niestety. Tymek po wyjsciu ze szpitala bral antybiotyk na stawy i niestety odpornosc ma tak slaba ze od razu jakas wirusowka mu sie przyplatala. Goraczkowal, wymiotowal i kaszlal. W koncu byl juz tak slabiutki ze glowy nie mial sily podniesc wiec szybko do szpitala no i lezelismy tam 3 dni. Podobno moze miec taka obnizona odpornosc jeszcze pol roku po tej ospie. Nie moge go poslac do zlobka a mialam takie plany od marca( wtedy wracam do pracy). Bede musiala miec dla niego opieke, najprawdopodobniej moja siostra sie nim zajmie. Niestety z mojej wyplaty nic nie zostanie
  24. U nas w miare ok. Tzn jestesmy w domku a to najwazniejsze. Maly ma caly czas duze zmiany osluchwe ale u niego to praktycznie norma. Wszystko mu w oskrzelach gra ale on czuje sie swietnie :)
  25. Dziewczyny gdzie sie podziewacie. To ja zdazylam z TYmkiem wyladowac w szpitalu i wrocic do domu. Tymon zalapal wirusowke , goraczkowal , wymiotowal i kaszlal i w koncu byl juz tak slaby ze tylko szpital nam zostal. NA szczescie kroplowki postawily go na nogi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...