Skocz do zawartości
Forum

Dorek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Dorek

  1. Hehe 28 mam :36_2_34: Ale ludzie maja mnie czesto za jakas małolate. Jak sie pojawiam z dwojka dzieci to czasem sie spotykam z potepiajacymi spojrzeniami ii tekstami ze teraz dzieci rodza dzieci
  2. Ja tez trzymam kciuki zebyscie sie wyleczyli Atenko :)) Zmeczona jestem okropnie , bo caly dzien poza domem. Helenka na nocnym spacerku w lesie , Tymon walczy w lozeczku i zasnac jakos nie moze. A ja za prace sie zabieram A tak wygladamy - zdjecie zrobione przez kolezanke dzisiaj :)
  3. Małgosia boskich masz synkow Tymon jest znowu chory. Ma zapalenie oskrzeli i bierze znowu antybotyk. On czuje sie swietnie tylko slychac nawet bez sluchawek jak mu wszystko rzezi. Wlasnie mi go sasiad obdzil, bo zaczal wiercic w scianie
  4. Witaj AgaWi U mnie bialo za oknem , a u was ?
  5. No pewnie ze zadowolona. chociaz pewnie wolalaby rozowo fioletowy pokoik :36_2_27::36_2_27::36_2_27::36_2_27:
  6. Wszystkiego najlepszego dla TADZIKA :36_4_9::36_4_9::36_4_9::36_4_9: JA ciagle w niedoczasie zyje. Dla mnie tez prosze zatrzymac czas ale na kilka dni z Gory dziekuje :))) A to zdjecia pokoiku Helenki. Tymon na razie tez tam mieszka
  7. Hej! Jak przeczytalam ze maluszki nie przezyly strasznie mis ei smutno zrobilo U mnie ciagle urwanie glowy. Zla jestem bo sa problemy z pradem w nowym mieszkanku. Energ anie postawila jeszcze transformatora wiec zeby zamieszkac deweloper postawil generator ktory daje prad dwom blokom. Niestety tego pradu daje za malo bo napiecie w gniazdkach zamiast 220 waha sie miedzy 180-190 V. W zwaizku z tym nie dziala pralka, ani plyta indukcyjna. Boje sie ze lodowka sie rozwali albo komp. Wstawilam zdjeica Helenki do galerii
  8. Jejku , ale smutne wiesci. Oby ta pozostala dwojka wytrzymala w brzuszku jeszcze :(
  9. Hej dziewczyny Pamietacie mnie jeszcze :))) Musialam dac sobie spokoj z forum na jakis czas bo urwanie glowy mialam straszne. Caly czas pracowalam i zlatwialam wszystko do urzadzenia mieszkania, do tego dzieciaki mi czesto chorowaly. No i nareszcie moge sie pochwalic ze zamieszkalam w swoim nowym mieszkanku. NA razie jeszcze wielu rzeczy brakuje np kanapy ale i tak jestem bardzo szczesliwa. Dzieciaki maja swoj pokoj. Na razie siedza w jednym i zle im nie jest. JAk bedziemy miec jakies nadwyzki finansowe to bedziemy powolutku konczyc reszte. Kuchnie mam skonczona i lazienke tez prawie a to najwazniejsze :) Tak to wyglada :) łazienka No to sie pochwalilam :) Mam nadzieje ze bede teraz zagladac czesciej.
  10. Hej! Ja bede miec ta wneke z rzezba afrykanska :)) U mnie HElenka juz zaaklimatyzowana w przedszkolu. Nawet sie ze mna nie pozegnala jak ja przyprowadzilam pierwszego dnia, od razu poleciala do zabawek. No ale to normalka dla niej. ;)
  11. No co ty Ja mam malutka 3,9 m2 ale mam nadzieje ze wyjdzie super. pokaze wam zdjecia jka bedzie juz gotowa.
  12. hej! Nie jestem wtajemniczona za bardzo w sprawy innych watkow bo czytam tylko ten :) Ale jestem tez na dwoch innych forach i tez sie rozne jaja dzieja. U mnie ciagle po staremu. Pracuje, urzadzam mieszkanie i zajmuje sie dziecmi. Od jutra Hela zaczyna chodzic do nowego przedszkola w wej. Niestety bede musiala rano ja zawozic z gdyni do wej . No i Tymon bedzie jezdzil z nami. mam nadzieje ze jak najszybciej pozwola nam mieszkac w naszym mieszkaniu. NA razie mowia ze za dwa miesiace bedzie mozna sie wprowadzic ale cholera ich wie. Z ostatnich dobrych wiadomosci to mam wkoncu projekt lazienki. Zrobialm go razem z projektantka. Bede miec te kafelki, zakochalam sie w tej aranzacji. Bede miec taka sama wneke z figurka jak na tym zdjeciu Oby to wszystko ladnie wyszlo. w nastepnym tygodniu facet przyjdzie mi robic lazienke jak tylko bedzie gotowa pochwale sie zdjeciami. Mezowi nie pokazalam projektu ani nawet tej aranzacji . Chce mu zrobic wielka niespodzianke:36_1_13::36_1_13::36_1_13: Na razie sie zegnam , dzis robie zdjeica na chrzcie wiec musze sie przygotowac.
  13. BArdzo dziekuje w imieniu Helenki za zyczenia :36_2_27::36_2_27::36_2_27: No i sto lat Noah :36_4_11::36_4_11::36_4_11::36_4_11:
  14. Hej! Wczoraj Helenka miala swoje urodzinki. Niestety nie zorganiozzowalam jej zadnego kinder balu ale w zamian za to pojechalam z nia do parku naukowo technicznego i na taki super plac zabaw. Podobalo jej sie ale jednak powiedziala ze urodzinek nie miala bo tortu nie bylo. Impreze zrobie jej jak moja siorka przyjedzie z Irlandii ze swoja coreczka. Chcialabym juz to zorganizowac w nowym mieszkaniu ale boje sie ze moze sie nie udac. Energa musi podlaczy transformator a mowia ze nie maja kasy i mamy czekac do stycznia. mam nadzieje ze nei bedzie tak zle.
  15. Hej dziewczyny! Nie bylo mnie przez weekend bo do tesciow wyjechalismy a potem jeszcze na dwa dni na mazury skoczylismy. Teraz juz wrocilam do ostrej pracy fotograficzno remontowej. tak sie bawily moje maluchy. Helenka bawila sie swietnie... hahaha hahaha hahaha hahaha hahaha A Tymon uparcie cwiczyl.... hahaha hahaha hahaha hahaha On juz switnie raczkuje do tylu
  16. Małgosia ciesze sie ze zdjecia sie podobaja :Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech: No mieszkanko nabiera kolorow. Pokoj Helenki jest zołto pamaranczowy. Mial byc czerwony dywan ale za dlugo bym musiala na niego czekac i bedzie zolty. Do tego jutro na scianie bedziemy z siostra malowac motylki czerwone zeby to bardziej urozmaicic. Helenka chciala miec rozowy pokoj ale ja bym tego nie przezyla , no i poza tym Tymon tam bedzie sie bawil tez wiec nie zrobie mu tego W salonie i korytarzu zrobilam kremowy kolor scian, beda tam wisiec zdjecia w duzym formacie wiec nie chcialam przesadzic z kolorami. No a nasza sypialnia bedzie bordowa w stylu kolonialnym :Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech: MAm nadzieje ze wszystko ladnie wyjdzie. Jednego pokoju na razie nie maluje , pozniej bedzie dla Tymona a na razie moze zdjeica bede w nim robic :Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech:
  17. Wow super te zdjecia zwierzakow. Te zyrafy miedzy samochodami sa super. Ja ciagle w mieszkanku maluje i biegam rozne rzeczy zalatwiac. Ale posuwam sie do przodu i juz mieszkanko wyglada fajnie. Do galerii wstawilam kilka zdjec Tymonka. Maly zaczal raczkowac do tylu a ma dopiero 5 miesiecy
  18. Hej dziewczyny!' Ostatnio sie nie odzywam bo mam maxymalne urwanie glowy. Zaczelam urzadzac moje nowe mieszkanko. Cale urzadzenie jest na mojej glowie,maz dal mi wolna reke :Uśmiech: W tej chwili jestem na etapie malowania scian, gruntowania podlog i zalatwiania takich spraw jak drzwi, wyklaciny, panele itd. Zabiegana jestem strasznie. Do tego robie normalnei zdjecia, a wlasciwie staram sie robic normlanie, generalnie po nocach siedze No i jeszcze dzieciaki mam na glowie. Helenke dalam na kilka dni do prywatnego przedszkola a Tymon niestety jezdzi ze mna na budowe. Buziaki dla wszystkich. Bede dawac znac z placu boju :Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech:
  19. Hej! Ja tez zabiegana ciagle. Dzis mialam dwie sesje w tym jedna slubna tzn. rano sesje w plenerze z dzieciaczkami a popoludniu ceremonie w kosciele razem z weselem i wlasnie wrocilam do domu padnieta. Anulka dobrze nam poszlo w konkursie, moje gratulacje. Super mialas to zdjecie. Synkowi sie podobala pewnie taka przejazdzka na skuterze wodnym Marze o łóżku i juz doczekac sie nie moge mieciutkiej podusi i kołderki. Dobranoc
  20. Hej! monikouette jejku wspolczuje takich sensacji , mam nadzieje ze noc przebiegla spokojnie. Ja wreszcie moge troche odetchnac. Wczoraj mialam jeden z najbardziej zakreconych dni w moim zyciu. Opowiem po kolei. Wiedzialam ze mam mnostwo spraw do zalatwienia bo oczywiscie wszystko musialo sie zwalic na mnie jednego dnia. Budze sie i widze ze leje, no nic Helenke wstawiam do samochodu i szybko do przedszkola. W domu musialam przygotowac zdjecia do wywolania do pokazowego albumy. Byl taki pomysl zeby podczas otwarcia wystawy kazdy mogl zobaczyc moje inne prace. No wec musialam troche zdjec wyszperac i przygotowac do wywolania.Nie mialam na to duzo czasu bo musialam kupic kilka antyram i zawiesc je z gdyni do sopotu bo dorobilismy jeszcze kilka zdjec na wystawe i chcielismy je na otwarcie jeszcze powiesic. Niestety po antyramy i wszedzie indziej musialam jezdzic z Tymonkiem. Pech chcial ze przez to dwie antyramy stluklam i znowu musialam pedzic do sklepu i kupic nowe Deszcz lał straszny i calkiem przemoklam. W sopocie nie dalam rady wstawic wszystkich zdjec w ramy , nie mowiac juz o ich zawieszeniu bo musialam pedzic do wejherowa do szpitala bo akurat wczoraj mi sie skonczyl macierzynski i mnie wezwali do szpitala zebym podpisala papiery ze ide na wychowawczy . W szpitalu zalatwilam w 3 sekundy bo na 14.30 mialam odbior nowego mieszkania. Zdazylam, mieszkanko fajne,choc pare rzeczy mnie zaskoczylo. Po odbiorze mieszkanak , polecialam do fotografa wywolac zdjecia do pokazowego albumu. Trwalo to 2 godziny bo troche bylo z tym zabawy. Chcialam isc jeszcze do fryzjera ale juz nie dalam rady bo szybko trzeba bylo zebrac sie do sopotu gdzie byla wystawa i zawiesic brakujace zdjeica. O 21 bylo oficjalne otwarcie :Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech: Udalo sie choc nie zawiesilismy wszystkich zdjec. Tego dnia nie zapomne na pewno do konca zycia
  21. monikouette to winko jest z Bordeaux Wczoraj go w koncu nie otworzylismy bo juz pozno bylo jak Hela zasnela. Skonczylo sie na piwku :Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech:
  22. Ech kawalek do was mam :Smutny::Smutny::Smutny: Na razie walczymy z Hela by raczyla sie polozyc spac, cos jej nie wychodzi
  23. Dziewczyny szalone jestescie z tym prasowaniem :Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech: JA nic nie prasuje i dobrze mi z tym Maz dzis winko kupil , podobno jakies dobre francuskie. Zobaczymy. To bedzie moj pierwszy alkohol od bardzo dawna, na pewno od ponad roku nie pilam :Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech:
  24. ech ja ciagle w niedoczasie zyje. Za duzo biore sobie na glowe i nawet chwili nie mam by pomyslec czy odpoczac. Z drugiej strony lubie pracowac i jakos niegdy nie umiem odmowic jak ktos mnie prosi o cos Moje dzieciaki juz spia. Hela dzis dlugo walczyla ale w koncu i ona zasnela- znowu na podlodze. Czy wasze dzieci tez maja taki zwyczaj by zasypiac na podlodze? Ona tak codzinnie Musze ja przenosic do lozka a czasem w nocy znowu sie kladzie na ziemi.
  25. Malgosiu super jest to co napisalas. TAkie to proste a tyle w tym prawdy. Czasem zapominamy o tym :Uśmiech:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...