Noworodkowe Mamulki Październik 2007

[nicola23]

Gdzie pouciekałyście?

[Anulka]

nicola23

... nie mogę się nadziwić jak to jest, Ci sami rodzice a dzieci takie różne, chyba Nadia podmieniona...

ja też mam takie wrażenie :)

[Anulka]

może to wynika z różnicy wieku, ale są troszke inne

[nicola23]

Anulka

nicola23

... nie mogę się nadziwić jak to jest, Ci sami rodzice a dzieci takie różne, chyba Nadia podmieniona...

ja też mam takie wrażenie :)

Na temat mojej Nadii?:Uśmiech:

[nicola23]

Anulka

może to wynika z różnicy wieku, ale są troszke inne

Różnią się, różnią...
Kształtem głowy, kolorem włosów, oczu, karnacji

[marik]

u mnie odwrotnie Kosia byla grzeczniejsza i mniej absorbujaca niz niko

[radość serca]

Anulka

co się stało????

Aniu a rzucił tekstem, niby w dobrej wierze, ale wiesz jak to jest, normalnie nisko lecąca siekiera... olewam...

[radość serca]

nicola23

Kurcze Nadusia jest taka fajna, urosła ostatnio bardzo i zrobiła się taka kontaktowa, no muszę ją pochwalić, pięknie gaworzy... Z Martynką mieliśmy dużo więcej stresu i problemów, była bardzo absorbującym dzieckiem (zresztą do dziś jest) a Nadusia w porównaniu do Martynki to aniołek...

Kochana dziewczynka

W ogóle to uważam, że udały nam się nasze dzieciaczki

[radość serca]

nicola23

Anulka

może to wynika z różnicy wieku, ale są troszke inne

Różnią się, różnią...
Kształtem głowy, kolorem włosów, oczu, karnacji

Madziu obie są śliczne :)

[radość serca]

Ja zmieniłam opatrunek, jest super, prawie wcale mnie nie boli, stan zapalny ustał, już nie utykam, jestem pod wrażeniem dr, naprawdę fachura i ja wreszcie dobrze się czuję :)

Nawet jak to Luby mówi "ciekam" po domku, zmieniłam naszą i Juniorka pościel, posprzątałam trochę w kuchni, może w tygodniu jeszcze zdążę z myciem okien i praniem firan, troszkę boli, ale tak się cieszę, dość miałam już bólu i uziemienia, dół straszny...

[Anulka]

a moi podobni?

Miki

Maja

[Anulka]

radość serca

Anulka

co się stało????

Aniu a rzucił tekstem, niby w dobrej wierze, ale wiesz jak to jest, normalnie nisko lecąca siekiera... olewam...

no tak...slusznie...

[joasiah]

wiesz co Anulka ja ci powiem tak Maja to jest kopia taty a Miki to kopia ciebie
a czy są podobni do siebie w tym wieku hmm przyjrzałam się dokladnie i chyba oczeta takie same no i moze poliki :)
bylismy dzisiaj caly dzien w wojazach boze durne te szpitale nikt nic nie wie nikogo nie ma
ale do rzeczy bylismy dzisiaj w pporadni neurochirurgicznej no i lekarz powiedzial ze u niego nie ma co szukac bo tu nic nie ma no to ulga ale dalej musimy poszukac przyczyny bólów głowy no ale skierowal na szybko tomografie głowy czyli na cito no i zrobili i obejrzal i nic nie ma wiec bedziemy szukac przyczyn dalej ale ulzylo ze to nie jest sprawa chirurgiczna
ja nie wiem co się dzieje ze mna straszna jestem krzycze na meza ciagle jestem jakos zmeczona i nic mi sie nie chce wszystko mnie drazni najchetniej bym się zaszyła w mysią dziurę echh...

[Anulka]

Joasiu przesilenie...ja mam to samo

[Sweethope]

truska

hej dziewczyny wracam do was,
dzisiaj sie obroniłam na 4
i pije piwko bezalkoholowe
tnz przyjda do mnie kolezanki kolo 17 i balujemy
ale mi ulzyło

Aga gratulacje czyli kciuki sie przydaly... to co pijemy??
POwiem , ze najbardziej podobne sa do siebie dzieciaki Anulki
jestem padnieta przemial starszny w robocie dopiero wrocilam i zjadlam obiado-kolacje
milego wieczoru...ide ogladac JUMPERA

[Sweethope]

Anulka

Joasiu przesilenie...ja mam to samo

To ja sie dolaczam...do tego mialam dzis rozmowe z tesciowa rano...co mi wogole podnioslo cisnienie.... szkoda gadac...

[radość serca]

Anulka

a moi podobni?

Miki

Maja

Wg mnie podobni, kształt buzi i oczka :) Teraz już troszkę mniej, Majusia do Sebastiana, a Mikuś do Ciebie podobny :)

[radość serca]

Joasiah główka do góry, chyba wszyscy zmęczeni i bóle główki dokuczają, ale oczywiście sprawdź to, zrób badania, będziesz spokojniejsza, ale nie ma co się martwić na zapas...

[radość serca]

Sweethope

jestem padnieta przemial starszny w robocie dopiero wrocilam i zjadlam obiado-kolacje
milego wieczoru...ide ogladac JUMPERA

Monia odpocznij sobie po pracy... u mnie od przyszłego wtorku się zacznie

[radość serca]

Sweethope

Anulka

Joasiu przesilenie...ja mam to samo

To ja sie dolaczam...do tego mialam dzis rozmowe z tesciowa rano...co mi wogole podnioslo cisnienie.... szkoda gadac...

To tak jak u mnie, musimy wyluzować i olać... nie ma co...

[radość serca]

Młody wymyślił sobie nową zabawę, którą uskutecznia non stop, tak fajnie prycha ustami, czad na maxa A jakie skupienie i zaangażowanie

Dobra, czas na Jego kąpanko...

[Sweethope]

radość serca

Sweethope

Anulka

Joasiu przesilenie...ja mam to samo

To ja sie dolaczam...do tego mialam dzis rozmowe z tesciowa rano...co mi wogole podnioslo cisnienie.... szkoda gadac...

To tak jak u mnie, musimy wyluzować i olać... nie ma co...
aSIU NO JA JUZ NIE MOGE ...WYCHODZI NA TO ZE O 8 RANO mam byc zwarta i gotowa bo przyjedzie po nas brat tomka zebysmy zjedli sniadanie i swieconke u T mamy
lol...ja nie moge wstac spokojnie nkarmic dziecka zjesc w spokoju i podzielic sie wlasna swieconka bo mi tesciowa juz dzien zaplanowala...to ja naprostowalam...bo juz mnie szlag trafia

[MYSZKA_MIKI]

hej !!!

Wszystkie wasze dzieciątka są śliczne , ale szczerze mówiąc raczej mało do siebie podobne
Moja Nikola to też było grzeczniutkie dziecko , w ostatnim czasie coś jej sie odwróciło i zrobił się z niej mały terrorysta, mam nadzieje ze to kwestia ząbków, bo dziąsełka cały czas podejrzane.
My byłyśmy dzis popołudniu u mojej koleżanki, wyszłyśmy zeby dać Wojtkowi wolne, niech on wreszcie znajdzie ten samochód , bo ja zwariuje. Miał już niby upatrzony jakiś fiat brava, ale bezsensu sie naczytał opini w necie na temat tego modelu i wiadomo jedni piszą ze sie psuje , inni że się nie psuje, masakra...

[MYSZKA_MIKI]

A moi teściowie tez mnie wkurzyli jeśli chodzi o święta...

Byliśmy u nich ostatnio i Wojtek mówi ze nie przyjedziemy bo on bardzo dużo pracuje i chcemy spędzić trochę czasu razem, w domu, a oni na to : no to my do was przyjedziemy:duren::duren::duren:

[Anulka]

MYSZKA_MIKI

A moi teściowie tez mnie wkurzyli jeśli chodzi o święta...

Byliśmy u nich ostatnio i Wojtek mówi ze nie przyjedziemy bo on bardzo dużo pracuje i chcemy spędzić trochę czasu razem, w domu, a oni na to : no to my do was przyjedziemy:duren::duren::duren:

:duren::duren::duren::duren: