Skocz do zawartości
Forum

Depresja po porodzie


Bettyy

Rekomendowane odpowiedzi

Ciesz siebz tego ze przynajmniej masz babcie pod reka. Zawsze to jaka znajoma osoba... Ja jestem samiutenka... Nie wiem czy jestem najlepszym doradca biorac pod uwage moja sytuacje ale rzeczywiscie chyba tylko czas jest tutaj najlepszym lekarstwem. U malo kogo uczucia i instynkt przychodza wraz z porodem... Takiej istotki trzeba sie nauczyc, trzeba ja poznac aby zrozumiec, trzeba poznac jej potrzeby... A im dziecko starsze tym latwiej bedzie nawiazac kontakt i zrozumiec czego od nas oczekuje. A jak zobaczysz ze ona Cie tez rozumie to wydaje mi sie ze i tobie bedzie latwiej. Twoja mala ma juz chyba 3mce z tego co pamietam wiec powoli zaczyna bardziej kontaktowac i zwracac na ciebie uwage. Mysle ze z dnia na dzien bedzie ci coraz latwiej bo ona bedzie starsza i bardziej rozumna. Bedziesz mogla czyms ja zajac, zabawic o te dni nie beda takie monotonne ze tylko karmienie, lulanie, spanie i plakanie. Moj synek ma 2 mce wiec z niecierpliwoscia odliczam kazdy kolejny dzien i czekam na jego nowe usmiechy i odglosy i reakcje. Bo wtedy mam wrazenie ze jakby lepiej bedziemy sie rozumiec. Ze bede wiedziala czego on chce. Ze on lepiej mnie rozumie... Wiec tylko czas... Choc to tak wiele...

Odnośnik do komentarza

Moja żona już w ciąży nie mogła sobie poradzić z obciążeniem psychicznym. Myśl o porodzie i dodatkowo zagrożona ciąża doprowadzały ją do takich stanów lękowych, że nie spała nocami. Niemal na siłę musiałem wyciągnąć ją do psychologa, ponieważ moje wsparcie i rodziny nic nie dawało. Po 4 sesjach w [reklama usunięta] opanowała lęk i psychicznie przygotowała się na poród i macierzyństwo. Nie wiem co by było, gdyby nie terapia...

Odnośnik do komentarza

W Warszawie wsparcia szukaj w klinikach Psychomedic , specjaliści z pewnością zdiagnozują i pomogą zwalczyć wszelkie nieprawidłowości. Coraz częściej depresja dotyka osoby w różnym wieku, nie ma sensu czekać bo życie przed nami. Można do Psychomedic dzwonić pod nr 22 253 88 88 przez 7 dni w tygodniu

Odnośnik do komentarza

Kochane wiem co to znaczy w pierwszej ciąży po porodzie wszystko się zmieniło wróciłam do domu i nic mnie nie cieszyło czòlam lek ale w głębi bo ja zajmowałam się bardzo kochałam cięcie i byłam aż za bardzo przewrażliwiona często płakałam nawet jak ona się uśmiechała dziwne myśli że w co ja ją ubiorę że co ja jej dam jeść nie potrafiłam się cieszyć aż mdliło mnie z nerw dopiero wsparcie znajomych otworzenie się przed położna bliskimi dużo dało aczkolwiek dużo osób nie ma pojęcia o ej chorobie zaraz myślą że zwariowałas i że nie powinnaś się zajmować dzidzia fałsz pamiętam przyszła do mnie sąsiadka i mówi Madzia zobacz masz cudowna córkę rośnie jak na drożdżach masz świetny pokarm super ubranka zarąbiście sobie radzisz jest zdrowa zobacz jak śpi ładnie masz męża musisz żyć cieszyć się masz dla kogo ładnie się ubiez głowa do góry bądź dumna mama i żona umaluj się ubiez poczujesz się wartosciowa jesteś tego warta kobiety są silne i nie można dać się poznawać psychice to minie tylko trzeba się przełamać i spojrzeć optymistycznie to ciężko wiem ale dacie radę:))mojej też się ulewalo i przybierala pięknie na wadze tak mi położna powiedziała że dzieci tak maja

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hkrcubd6z.png

Odnośnik do komentarza
Gość Depresja aga

Pomarańczka
Depresja aga nie poddawaj sie, jestes super babka i jak wyjdziesz z tego stanu bedziesz super mama :) jestes silna i przy odpowiednim wsparciu poradzisz sobie. Jak w ogole teraz sie czujesz? Jestes pod opieka psychologa?

U mnie tak różnie raz lepiej raz gorzej ale po wsparciu koleżanek powiedziałam sobie dość. Trzeba walczyć za wszelką cenę nawet jak człowiek już nie ma sił. Powiedziałam sama do siebie, ze ta choroba mnie nie pokona!biorę cały czas tabletki i jest trochę lepiej. Mam nadzieje ze z każdym dniem będzie juz inaczej. Faktycznie potrzeba trochę czasu żeby się do końca z tego wyleczyć. Ale wiem,ze te wszystkie uczucia są we mnie tylko przez ta chorobę nie mogą się uaktywnić tak jakby powinny.

Odnośnik do komentarza
Gość Depresja aga

~Gabka
Dziewczyny czytam ten post od dłuższego czasu i mam podobny problem. Waham się nad pójściem do specjalisty. Chodziłam do psychologa ale nic to nie wniosło w moje życie.
Myślę nad psychiatrą...............
Wolałabym kobietę.
Polecicie kogoś z Poznania?
Zależy mi aby to był doświadczony psychiatra
ktoś coś? https://ranking.abczdrowie.pl/

Ja chodzę do psychiatry i mam leki. Teraz tak naprawdę zaczynają coś działać. Mam przebłyski uczuć z odrealnieniem jeszcze niestety. To jest straszna choroba wyniszczajaca wszystko...
Odnośnik do komentarza
Gość Mariola123

A ja zwróciłbym uwagę, że warto wtedy sięgnąć po pomoc specjalistów. Np. klinika psychomedic w Warszawie. Depresja może mieć wiele przyczyn i warto prawidłowo ją zdiagnozować. To co najwięcej powinno Ciebie zainteresować, to fakt że kompleksowo podchodzą do pacjenta. Czyli jest i psycholog, i psychiatra, i neurolog. Do tego mają kilka placówek https://psychomedic.pl i mozliwość wizyt online.

Odnośnik do komentarza

Mam depresje po porodzie :( Zastanawiam się nad terapią w tym ośrodku http://strefamysli.pl/psychoterapia-indywidualna/ Korzystał ktoś z tej poradni? Poradnia w Warszawie na Limanowskiego.

Poród był prosty, nie mam problemow. Mąż mi pomaga, mama również.A ja nie mam nawet sił na to aby zajmowac sie maluszkiem. Najchętniej to bym normalnie leżała całe dnie w łóżku i z niego nie wstawała....

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy miałam depresję ale byłam przygaszona i nic mnie nie cieszyło. Ciagle byłam zmęczona a dziecko często plakalo i nie chciało się uspokoić. Przeszło mi kiedy małej przeszedł ten trudny okres czyli ok 3 miesiąca po porodzie. Teraz i ja i mała jesteśmy pogodne ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...