Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Malaga dziękuję za wszytko :) Zaraz spróbuję z ciekawości i po prostu wlepię to moje słabiusie zdjęcie z 22 Sierpnia.

Swoją droga właśnie przemyślałam to co do Doris napisałam -> Doris termin porodu masz też za 7 m-cy z kawałkiem jak ja, a zdjęcie o wiele lepsze i myślę sobie, no kurczę, jak to ;/
Cofnęłam parę stronic i widzę, że pomimo stwierdzonej nieco "starszej ciąży" masz też późniejszy termin porodu, ciekawe hehe..

Ja i tak obstawiam, że urodzę przynajmniej 2 tyg. później skoro usg mówi 6 tydz + 1 dzień, a to było zapewne 4tyg. i 1 dzień od zapłodnienia :) Więc sumując - moje maleństwo jest jednak młodsze skoro 22 Sierpnia miało jakieś 4tyg. a Doris wspominała o 8tyg. w dniu 27 Sierpnia. Trochę mnie to uspokoiło

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Monika super fotka !! i Gratuluje wstawienia !!;)

Miałaś USG w dniu moich urodzin :):) będziesz pamietać przynajmniej :P :D

u nas leje dzisiaj więc chyba zrobie tylko pranie podstawowe rzeczy i będę pilnować komputera ;p od co :D

Wy już macie wielkie fasolki , a ja jak byłam było za wcześnie na fasolki a teraz jak pójde to pewnie się ździwię jaki dzidziol lub dzidziole :)

Pamietam z USG z Kacprem że na pierwszym było małe ziarenko a na następnym już normalnie dzidziuś w całej okazałości byłam w szoku ,że tak to sie zmieniło w odstępie 4-5 tyg z resztą same zobaczyscie :)

U Doris już w sumie widac kijanke a ja miałam plamke tak jak Monika więc jak poszłam drugi raz a tam maluch machał rączkami i nóżkami to szok :):)

Znowu pisze do siebie :P ale ja gaduła jestem :):) przyzwyczaić was chce do tego :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Monika_84r
Dorcia, no to pyk na wyrko jeśli mocno Cię zmogło :) Dopiero doczytałam, że jesteś. Kurczę z tymi rozstępami to i ja mam na piersiach nieznaczne, takie delikatne po bokach; mało widoczne i też dawno zabliźnione. Z tą oliwką to całkiem fajny pomysł, choć muszę przyznać, że nie lubię czegoś co się nie wchłania i tylko wieczorną porą i śpiąc w t-shircie bym to mogła popraktykować hehe :) Z moją systematycznością odnośnie wszelkich balsamów itp. to też nie jest najlepiej, medalu nie dostanę :P No, ale przemóc się niekiedy trzeba, i jeśli jakiś balsam mi się spodoba z wchłanialnością to myślę, że jakoś bym przywykła by codziennie na dobranoc się nim posmarować.
A mięśniaczki.. nie myśl o nim, bo może niczego tam nie ma? A jak jest to widocznie organizm uznał, że ma go w nosie i może sobie pozwolić na stworzenie nowego lokatora :)

ps. Sucha.. naczynkowa.. może to drugie mniej, ale ogólnie jak to czytam to czuję, że mam podobną skórę do Twojej :P

Aaaa! Podpinam się pod pytanie Dorci dot. podziękowań :)

Kobietki jeżeli mogę się wtrącić..:) ja używałam od 3-go miesiąca kremu na rozstępy Ziajka Mamma i jestem bardzo zadowolona, brzuch jak marzenie:)) wystarczyło raz dziennie smyrnąć i po krzyku. Nie jest bardzo tłusty jak oliwka i szybciutko się wchłania:) także polecam. Na rynku jest mnóstwo preparatów i ile mamuś tyle opinii, ale ja zwracam uwagę też na cenę. Krem kosztuje w granicach 15-18,00 zł więc tragedii nie ma:) Pozdrawiam mamuśki!

http://s10.suwaczek.com/20090808650114.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9haybio2qs.png

Odnośnik do komentarza

ankacyganka

Kobietki jeżeli mogę się wtrącić..:) ja używałam od 3-go miesiąca kremu na rozstępy Ziajka Mamma i jestem bardzo zadowolona, brzuch jak marzenie:)) wystarczyło raz dziennie smyrnąć i po krzyku. Nie jest bardzo tłusty jak oliwka i szybciutko się wchłania:) także polecam. Na rynku jest mnóstwo preparatów i ile mamuś tyle opinii, ale ja zwracam uwagę też na cenę. Krem kosztuje w granicach 15-18,00 zł więc tragedii nie ma:) Pozdrawiam mamuśki!

Dzięki ale stronę wcześniej pisałam już o tym kremie nawet zdjęcie jest więc trzeba dokładniej czytać ;p Ale dzięki za opinie

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
Monika super fotka !! i Gratuluje wstawienia !!;)

Miałaś USG w dniu moich urodzin :):) będziesz pamietać przynajmniej :P :D

u nas leje dzisiaj więc chyba zrobie tylko pranie podstawowe rzeczy i będę pilnować komputera ;p od co :D

Wy już macie wielkie fasolki , a ja jak byłam było za wcześnie na fasolki a teraz jak pójde to pewnie się ździwię jaki dzidziol lub dzidziole :)

Pamietam z USG z Kacprem że na pierwszym było małe ziarenko a na następnym już normalnie dzidziuś w całej okazałości byłam w szoku ,że tak to sie zmieniło w odstępie 4-5 tyg z resztą same zobaczyscie :)

U Doris już w sumie widac kijanke a ja miałam plamke tak jak Monika więc jak poszłam drugi raz a tam maluch machał rączkami i nóżkami to szok :):)

Znowu pisze do siebie :P ale ja gaduła jestem :):) przyzwyczaić was chce do tego :D

Hehe, no wiesz, ja się Tobie nie dziwię, masz dzieciaczka i siedzisz w domku, więc chcąc nie chcąc wstaje się rano i ma czas na zaglądanie na forum :)
U mnie też dziś szaro buro i ponuro, padało od wczoraj raz po raz.
Co do wstawiania zdjęć to banał :) Na wizażu też mam konto tam nigdy nie próbowałam również, ale tam to z tego co wizażanki rozmawiały między sobą to chyba nie jest tak banalne.

Moje ziarenko widziałam już 2x i bardzo możliwe, że ja co 2 tyg. będę zapraszana na fotel do ginekologa. Tak jest do tej pory. Pierwszy raz to był prawdopodobnie 2gi tydz. od zapłodnienia i byłą plamka i tyle. Drugi raz 4 tydz.;wg mnie oczywiście, a nie wg usg jak już wcześniej wspominałam; i było widać to co widać na zdjęciu :D Swoją drogą mam wrażenie jak na to foto patrzę, że dr zmierzył szerokość główki a nie długość zarodka :P Tutaj tego praktycznie nie widać no ale kropeczki pomiaru chwytają dokładnie szerokość łebka, a mi się wydaje, że widać przecież też tzw. ogonek :P

Tak czy siak jeśli będę co 2 tyg. na fotelu to zmiany mogą nie być aż tak porywające jak w przypadku kobietek odwiedzających ginekologa raz na m-c i rzadziej. Mimo wszystko cieszę się, że Pan dr tak mnie chce doglądać, to ważne, bo mogę okazać się problematyczniejszym przypadkiem (ODPUKAĆ)

ankacyganka

Kobietki jeżeli mogę się wtrącić..:) ja używałam od 3-go miesiąca kremu na rozstępy Ziajka Mamma i jestem bardzo zadowolona, brzuch jak marzenie:)) wystarczyło raz dziennie smyrnąć i po krzyku. Nie jest bardzo tłusty jak oliwka i szybciutko się wchłania:) także polecam. Na rynku jest mnóstwo preparatów i ile mamuś tyle opinii, ale ja zwracam uwagę też na cenę. Krem kosztuje w granicach 15-18,00 zł więc tragedii nie ma:) Pozdrawiam mamuśki!

Malagaaa
ankacyganka

Kobietki jeżeli mogę się wtrącić..:) ja używałam od 3-go miesiąca kremu na rozstępy Ziajka Mamma i jestem bardzo zadowolona, brzuch jak marzenie:)) wystarczyło raz dziennie smyrnąć i po krzyku. Nie jest bardzo tłusty jak oliwka i szybciutko się wchłania:) także polecam. Na rynku jest mnóstwo preparatów i ile mamuś tyle opinii, ale ja zwracam uwagę też na cenę. Krem kosztuje w granicach 15-18,00 zł więc tragedii nie ma:) Pozdrawiam mamuśki!

Dzięki ale stronę wcześniej pisałam już o tym kremie nawet zdjęcie jest więc trzeba dokładniej czytać ;p Ale dzięki za opinie

O, to to jedno i to samo :) No proszę, ja jakoś mimo, że wczoraj na stronce DOZ oglądnęłam ziajkowy produkt, który dostałam od Malagi to nie sądziłam, że to krem tylko, że bardziej balsam po opakowaniu patrząc. Tak czy siak dziękuję i Tobie Ankacyganka za wpis, zawsze to polecenie czegoś x 2 co zapowiada się lepiej :) Miło, że się ładne wchłania, no i jedyne co mnie zastanawia to to zalecenie by używać od 4 m-ca, grrrr, może lepiej by było w moim przypadku już wcześniej czymś brzuszysko smarować..

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Hej Monika ! Wiesz co przez to że jestem sama w domu nie licząc Kacpra robie sobie wszystko w odpowiednim tempie i przy okazji laptop leży sobie włączony więc zaglądam :)

Jesli się okaże że mamy bliźniaki to będę też częściej , ale uważam że jeśli jest wszystko ok raz w miesiącu wystarczy i w ogóle niby nie powinno się za często robić USG ale to co lekarz to zwyczaj :) ważne żeby było wszystko ok reszta mało ważna . Znajdę zdjęcia z USG Kacpra to pokarzę wam tą różnicę :)

Co do kremu to prawie wszystkie są powyżej któregoś miesiąca to chodzi o wchłanianie jakiś tam substancji z tego co kojarze , ja też bym wolała wczesniej bo w drugiej ciąży to podobno szybciej wybija ale liczę na to że szybko zleci do 4 m :) jak będziesz używać od 3-go to się też nic nie stanie :)

Właśnie posegregowałam ciuszki po Kacprze kurde ale tego jest , te które mi się nie podobają wsadziłam w karton i zawiozę do domu samotnej matki tu nie daleko . A reszte musze poprać poprasować i to co zniszczone wyrzucić a resztę ładnie poukładać ale to już nie dzisiaj bo jest tego ogrom .

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry dziewczynki, melduje sie i ja :) Zarejestrowalam sie do GP, w poniedzialek mam wizyte :) I tak wiem, ze niewiele mi to da, bo co moze zrobic lekarz rodzinny- nawet mi ciazy nie potwierdzi, usg nie zrobi :P Moze chociaz na jakies badania krwi czy moczu skieruje, to juz cos sie ruszy. No i bede miala po jakims czasie spotkanie z polozna, a wtedy juz moze USG ;) Zaszlam tez do apteki bo mam hmm.. palacy problem :kiepsko: Zawsze sie mnie lapaly infekcje intymne a od kiedy jestem ciazy to juz chyba z 3 tydzien boli i piecze..:whoot: W Polsce stosowalam Clotrimazolum i pomagalo, ale teraz jestem w ciazy i dupa- nie wiadomo co robic. Poczytalam na forach i sie dowiedzialam, ze tu w Anglii lekarze najczesciej daja Clotrimazol nwlasnie albo Canesten, a najczesciej to wogole mowia ze takie uroki ciazy i trzeba przeczekac :O Ale wez i wez jak juz wytrzymac ciezko.. No i w aptece mi powiedzieli, ze moga mi sprzedac te masc ale z zalozeniem, ze oni nie wiedza o ciazy, bo to ryzykowne.. No to musze poczekac do poniedzialku- poki co popijam jogurt, kefir, biore witamine C i zurawinke zeby mi pecherza nie zajelo bo juz raz zapalenie pecherza mialam :( Powiedzcie ma ktoras taki problem w ciazy, bo z tego co czytalam to jest bardzo czeste i czesto trwa... cale 9 miesiecy:36_11_1: Wykoncze sie.
Malaga Co do spinania brzucha to nie wiem czy o to chodzi ale ja mam czesto takie skurcze jakby na okres bardzo delikatne ale sa, a podbrzusze ogolnie jakies twardawe i jak chodze to juz z brzucholem do przodu :P troche mnie to martwi i tez porusze ten temat w poniedzialek.
Monika No ja tam na zdjeciu widze dzidzie ;)))) Boze jakie to musi byc cudowne, juz nie moge sie doczekac az wstawie zdjecie mojego dzieciatka!!:smile_move:
I dobrze, ze bedziesz czesto u lekarza, bedziesz na pewno spokojniejsza i czesto bedziesz miala okazje popatrzec co tam w brzuszku slychac ;)
Ide sie wylegiwac :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
Hej Monika ! Wiesz co przez to że jestem sama w domu nie licząc Kacpra robie sobie wszystko w odpowiednim tempie i przy okazji laptop leży sobie włączony więc zaglądam :)

Jesli się okaże że mamy bliźniaki to będę też częściej , ale uważam że jeśli jest wszystko ok raz w miesiącu wystarczy i w ogóle niby nie powinno się za często robić USG ale to co lekarz to zwyczaj :) ważne żeby było wszystko ok reszta mało ważna . Znajdę zdjęcia z USG Kacpra to pokarzę wam tą różnicę :)

Co do kremu to prawie wszystkie są powyżej któregoś miesiąca to chodzi o wchłanianie jakiś tam substancji z tego co kojarze , ja też bym wolała wczesniej bo w drugiej ciąży to podobno szybciej wybija ale liczę na to że szybko zleci do 4 m :) jak będziesz używać od 3-go to się też nic nie stanie :)

Właśnie posegregowałam ciuszki po Kacprze kurde ale tego jest , te które mi się nie podobają wsadziłam w karton i zawiozę do domu samotnej matki tu nie daleko . A reszte musze poprać poprasować i to co zniszczone wyrzucić a resztę ładnie poukładać ale to już nie dzisiaj bo jest tego ogrom .
No i ja mam podobnie, bo wprawdzie nie mam dziecka, ale za to sama siedzę haha.. Moja mamuśka ma na 3 zmiany, ja roboty szukam, mój facet też szuka w mojej mieścinie to wtedy jesteśmy razem, albo czasem ja u niego. Ale jak Jego nie ma to siedzę solo. Wprawdzie mieścinka wioską nie jest , ale to nie zmienia faktu, że znajomi daaawno się rozpierzchli za edukacją, rodzinami i generalnie nuda spora, bo życie towarzyskie tutaj już dla mnie nie istnieje. Ludzie zniknęli po szkołach średnich, ja też studiowałam, teraz jestem tu i wszystko pora ułożyć na nowo. Jak nie ma się roboty to nie ma za bardzo jak poznawać nowych ludzi, w związku z czym też mam jak Ty, robię to i owo, wychodzę na miasto, a pomiędzy tymi wszystkimi codziennymi czynnościami i obowiązkami zaglądam w laptopa ;)

Z tym robieniem usg to nie pytałam w sumie jak to lekarz widzi na przyszłość, no i racja, co za dużo to nie zdrowo, też nad tym dumałam, ale czasami trzeba zaufać lekarzowi. Podejrzewam, że jednak na początku tylko taka częstotliwość i jeśli uzna, że wszystko już dokładnie oglądnął i rozwija się bobas dobrze to zapewne wydłuży w czasie odstęp pomiędzy wizytami.

Ciekawa jestem tych zdjęć z Twojej poprzedniej ciąży :P A mi łazi po głowie iść do PC z pokoju obok i może zeskanować zdjęcie moje, ale coś mi mówi, że różnicy wielkiej to nie zrobi haha..

Ciuszki... mam o tyle dobrze, że młodszy brat mojego faceta został w maju ojcem i jeśli wszystko u mnie dobrze się potoczy to ciuszki przyfruną do nas z UK i będzie trochę ciuszków po Natanku :)

A na koniec historyjka. Sporo lat temu, może w połowie studiów byłam w poważnym stałym związku,potrwał parę latek, i w czasie wspólnych zakupów kupiłam sobie w Tesco 2 tanie ciuszki dla dzieci na wyprzedaży z koszy. Już miałam je z bólem serca oddać do wysłania dla Kamila - brata mojego Szymona, wiedząc, że u mnie będzie pod górę, a u nich się to już przyda. Po paru chwilach Szymon uznał, że nim to się wyśle i dotrze to mały za duży będzie i schowaliśmy lumpki z powrotem do szafy. I co? I boom, ciąża :D Możliwe, że to było tuż przez lub tuż po zapłodnieniu hahaha :smile_jump:

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Dorcia ja źle przeczytałam :) bo myślałam że jeszcze nie byłaś u gina :) ja poszłam na pierwszą wizytę tylko prywatnie bo na fundusz jeszcze bym czekała a tak to nie zamierzam przepłacać bo to bez sens i też mi szkoda kasy :)

Monika niezła historia z tymi ciuszkami , ja np miałam rok przed tym jak dowiedziałam sie że jestem w ciaży wybrany wózek :D

Co do znajomych to my mamy znajomych z którymi utrzymujemy stałe konkakty ale to moze z 5 osób do tego jedni wyprowadzili się do poznania więc tylko weekendy spędzamy w spólnie i to jeszcze nie zawsze , od kiedy nie mieszkam w Rawiczu nie mam kontaktu ze znajomymi z tamtąd tu mieszkam na maleńkiej wiosce mam wszędzie widok na pola jednej dom jest 500 m przed nami a następnych nie widać do wioski (do sklepu) muszę iść z 2 km także to jest dziura , 5 km bliżej skąd pochodzi Tomek i gdzie pracuje jest miasteczko ale jadę tam tylko na zakupy bo nie ma tam nawet gdzie iść , no ale cóż :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Dorcia, biedactwo! U mnie póki co nie ma aż takich ekscesów, więc nie wiem co Ci poradzić :( Podpytaj o te globulki, o których wspomniała Malaga, może zaskoczą, że to coś co wypada przepisać! Grr! Mnie nic nie piecze, nie swędzi, nie boli, ale 3.09 mam badania w tym bad. moczu i okaże się czy aby wszystko jest w pełni ok, bo jak pewnie prędzej wspominałam siusiam niewielkimi partiami i mocz miewam chyba za żółty, wiem, że macica rośnie, coś tam wiotczeje to i "ciśnienie" moczu inne, ale troszkę to mnie drażni. Brzuszek też mam taki spięty, ogólnie jak siedzę na foteliku przy biurku przy laptopie to też mi średnio wygodnie, trzeba będzie podpytać by lekarz ocenił czy coś z tym trzeba robić.

Cieszę się, że też widzisz dzidziaka :D Ja też już się nie mogę doczekać Twojego maleństwa,ba, tak w ogóle WASZYCH wszystkich :-p hehe :) Pewnie lepsze usg będą i będę miała gula, ale takie życie, ciekawość silna jak to się wszystko rozwija :)

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Monika widzisz, jakies przeczucie mieliscie i dobrze, teraz ciuszki beda jak znalazl ;) To kurcze Wy oboje ze swoim facetem teraz nie pracujecie, dobrze zrozumialam?
Co do forum to ja i w pracy mialam czas i teraz mam czas zeby zajrzec, bo spedzam caly czas praktycznie w lozku, tyle co zrobie nam obiadek czy wyskocze do sklepu :) Ale nie mam wyrzutow sumienia, odpoczywam dla swojego lepszego samopoczucia i dla dzidziusia, na pewno na dobre nam to wyjdzie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
(...)
Monika niezła historia z tymi ciuszkami , ja np miałam rok przed tym jak dowiedziałam sie że jestem w ciaży wybrany wózek :D

Co do znajomych to my mamy znajomych z którymi utrzymujemy stałe konkakty ale to moze z 5 osób do tego jedni wyprowadzili się do poznania więc tylko weekendy spędzamy w spólnie i to jeszcze nie zawsze , od kiedy nie mieszkam w Rawiczu nie mam kontaktu ze znajomymi z tamtąd tu mieszkam na maleńkiej wiosce mam wszędzie widok na pola jednej dom jest 500 m przed nami a następnych nie widać do wioski (do sklepu) muszę iść z 2 km także to jest dziura , 5 km bliżej skąd pochodzi Tomek i gdzie pracuje jest miasteczko ale jadę tam tylko na zakupy bo nie ma tam nawet gdzie iść , no ale cóż :)

Ano mnie samą ten fakt związany z historią ciuszków powalił i śmiałam się jak tylko zrobiłam test ciążowy :) Radosna nowina, i zadowolenie, że te ciuszki jednak mają szansę się przydać mojemu własnemu maleństwu.. hip hip hura..hahaha

Z małymi wioseczkami to są i uroki i minusy wiadomo. Cisza, spokój, mniej spalin, własne marchewczki, aczkolwiek czasami pustka może doskwierać.
Jeśli Ci pusto, to teraz wyobraź sobie, że moja mama wychowała się w domku w środku pola, pomiędzy dwoma wsiami. Jedna droga w oddali na horyzoncie (łącząca te dwie wsie) i pooola w koło, i las na jeszcze dalszym horyzoncie za tą drogą i kolejnym polem tak lekciutko widoczny. Tam mieszkała kiedyś moja babcia, pamiętam do jak dziś, mówiło się, że to ranczo :) koło domu jedynie tory pkp, budynki gospodarcze od kur, piwnica itd., ogródki babci, drzewka, kibelek na zewnątrz i pompa z wodą :P

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Monika to tu nie jest dużo inaczej :) ale Kibel mam w domu :D:D:D a tak na poważnie Tomek by nie poszedł ze mną do Rawicza z racji pracy rok dojeżdżał ponad 30 km i to bez sens u niego nie chciałam mieszkać ze względu na teściową także ja się ciesze przede wszystkim i tak wszędzie autem sie jedzie internet mam zawsze moge wsiąść i jechać do babci cioci czy gdzieś , a do miasta szczególnie dużego bym nie chciała wcale a wcale , brakuje mi jedynie tych spacerów wózkiem po deptaku i tego ze wszędzie blisko ale da sie przyzwyczaić i do tego :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
A więc wrzucam wam różnicę :D

Pierwsza fotka to 6t5dzień a druga 11t3d

A na trzeciej Kacpra buzia na USG 3D :)
Ale fajne, szczególnie 2 i 3 :D Już się nie mogę doczekać kiedy ja stanę się posiadaczką podobnej jakości pamiątek ;)

dorcia1989
Monika widzisz, jakies przeczucie mieliscie i dobrze, teraz ciuszki beda jak znalazl ;) To kurcze Wy oboje ze swoim facetem teraz nie pracujecie, dobrze zrozumialam?
Co do forum to ja i w pracy mialam czas i teraz mam czas zeby zajrzec, bo spedzam caly czas praktycznie w lozku, tyle co zrobie nam obiadek czy wyskocze do sklepu :) Ale nie mam wyrzutow sumienia, odpoczywam dla swojego lepszego samopoczucia i dla dzidziusia, na pewno na dobre nam to wyjdzie ;)

Tak tak, nie/stety dobrze zrozumiałaś. Lipa straszna, ale lepiej nie rozwlekam tego tematu, bo szkoda nerwów :( I dobrze robisz, nie rób sobie wyrzutów sumienia, masz prawo odpoczywać, szczególnie jeśli masz ciążowe nieprzyjemności typu osłabienie czy coś podobnego. Dzieciaczek byłby CI za to wdzięczny gdyby tylko mógł przemówić :)

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
Monika to tu nie jest dużo inaczej :) ale Kibel mam w domu :D:D:D a tak na poważnie Tomek by nie poszedł ze mną do Rawicza z racji pracy rok dojeżdżał ponad 30 km i to bez sens u niego nie chciałam mieszkać ze względu na teściową także ja się ciesze przede wszystkim i tak wszędzie autem sie jedzie internet mam zawsze moge wsiąść i jechać do babci cioci czy gdzieś , a do miasta szczególnie dużego bym nie chciała wcale a wcale , brakuje mi jedynie tych spacerów wózkiem po deptaku i tego ze wszędzie blisko ale da sie przyzwyczaić i do tego :)

To widzę podobieństwo, bo też nie chciałabym wielkomiejskiego życia, absolutnie! Takie niewielkie miasto mi w zupełności wystarcza, a wioseczki też cenię, nie należę do osób, które tylko psioczą czy wyśmiewają wsie. Jedyny ich szkopuł to w moim odczuciu dokładnie to co napisałaś - nie jest już tak blisko do sklepu, szkoły, pracy, lekarza..Ale jak to mówią - coś kosztem czegoś. No i da się oswoić.

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Dorcia ja też będę widzieć tą drugą wersje teraz i jestem ciekawa czy będą dwa czy jedno :D a to dlatego że jak byłam teraz to było za wcześnie a wizytę mam 21 września czyli za 3 tyg to już będzie 9 tydzień więc najprawdopodobniej będzie ta druga wersja :):)

Wiecie co teraz nie ma podobieństwa ale jak byłam na tym 3D to kurde dosłownie jak Tomek z profilu aż w szoku byłam :) i Kacper ziewał na filmiku :D:D

Ja robiłam w 16 tyg nie dla oglądania dzidzi ale żeby wszystko pomierzyć i sprawdzić a w 31 dla siebie i żeby mieć ładne zdjęcia i oczywiście żeby zbadać to spory koszt więc teraz zrobie tylko raz napewno :)

Monika to oby Twój m znalazł szybko pracę i było wszystko ok , ale mieszkasz z rodzicami ? Najważniejsze że sie kochacie i macie bliskich na których można liczyć !!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Monika jak tak opowiadalas o tym "ranczo" to mam przed oczyma domek mojego Dziadka i sp.Babci .. Boskie miejsce tez z dala od innych domow nawet nie wies, a wlasnie kolonia- kazde wakacje w dziecinstwie i mlodosci spedzalam wlasnie tam, cudne wspomnienia.. :)
Ja pochodze z Bialegostoku, to nie jest duze miasto ale i nie male, mieszkalam na obrzezach raczej, wiec tez mialam wszedzie daleko, wszedzie dojezdzac trzeba bylo, ale nie narzekalam. Moj Kamil jest z tego samego miasta tyle, ze z bloku z "wielkiej plyty", wiec jak zaczelismy sie spotykac to dopiero zobaczylam "patologie" miasta i czasami to naprawde lepiej z dala, gdzies zaszyc sie na wsi i miec swiety spokoj ;) Moje obie siostry wyprowadzily sie na wies i nie narzekaja chyba, wiadomo, ze ludzie tam sa specyficzni, nie ma miejskiej anonimowosci ale taki urok :) Teraz mieszkam w Londynie i nie powiem, ze mi sie nie podoba ;) Ale mam wrazenie, ze wszystko tu jest takie powierzchowne, zawsze wszyscy pytaja "how are You, You ok?" ale nikogo odpowiedz nie interesuje ;P I wiadomo, ze znajomych tu nie ma, no tyle co znajomi jeszcze z Polski, raz na jakis czas spotkac sie pogadac i tyle :)
A jeszcze przypomnialo mi sie jak mi Kamil opowiedzial, teraz pracuja w ogrodach, tam akurat u angoli kosil trawe bodajze. I wyszlo na dwor jakichs dwoch chlopaczkow, moze 6lat i taka gadka miedzy soba: "o, ciekawe ile on czasu zamierza to robic, taka banalna robota a pewnie bedzie tu siedzial caly dzien. I ciekawe ile on za to zarabia hahaha. A ciekawe dlaczego sie nie odzywa- pewnie nie zna jezyka hahaha" :36_11_1: Na Kamila: "cos jeszcze?" spojrzeli po sobie "nic takiego! Ja nic nie mowilem!" i uciekli :hahaha: Ale powiedzcie mi dziewczyny- skad malemu szczylowi wpadlyby do glowy takie teksty? To jest wlasnie tutejsza "uprzejmosc"

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Malaga, a ile w 2010r. kosztowało takie badanie z obrazem 3D? Póki co nie czytałam o tym, ale skoro jest opcja się co nieco dowiedzieć to ja chętnie :))

Mieszkam z mamuśką, mój tata nie żyje od 89r. Ogólnie nie jest źle, ale moja mama nie należy też do rozpieszczających, sponsorujących itd. Na żadne rarytaski nie ma co liczyć z jej strony,choć po części jest to kwestia wysokości jej zarobków i tego, że niemal od zawsze była samotną matką, musiała być oszczędną. Ja miałam 5 lat, ona byłą w ciąży z moją młodszą gdy taty zabrakło. Doceniam ją za to jak sobie dała radę, że nie musiałam żyć w nędzy, że były remonty mieszkania, może raju nie ma, ale nigdy nie musiałam się niczego wstydzić i zawsze było co do garnka włożyć i to najważniejsze. Teraz mama wysyła co miesiąc pieniądze dla młodszej, bo wybrała sobie odpłatne studia i siedzi w łodzi.. więc w portfelu nie ma za wiele i nie może sobie pozwolić zbytnio na przyjemności.
Od kilku lat mama jest w związku i tylko czeka aż stanę na nogi, chce się wyprowadzić do swojego faceta. Kwestia znalezienia pracy by móc się utrzymać i ona z miłą chęcią wyfrunie do nowego gniazdka ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Monika co do USG 3D to my poszliśmy zeby konkretnie sprawdzić czy wszystko jest ok i ja nie żałuje wydanych pieniędzy ponieważ na NFZ nie ma szansy zrobić takiego badania to przypuszczam że to zarówno koszt wizyty i tego USG my płaciliśmy 300 zł i z tego co wiem to była "normalna" cena

Co do rodzinnych spraw to życzę by się wszystko ułożyło tak jak chcesz !

! A co do bloku z płyty mieszkałam w takim 20 lat i nie uważam że to patologia ;p moi rodzice mają dom po rodzicach niedaleko mnie ale mieszkają w Rawiczu bo mama stamtąd pochodzi i mają tam pracę . Nie wiem ale mieszkając w bloku nie czułam się gorsza a wręcz przeciwnie miałam lepsze dzieciństwo jak nie jedne koleżanki:) Tomka rodzice mają wielki dom przez to nie mógł się przyzwyczaić do mieszkania w bloku ale rok dał radę

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Monika dacie rade!! wierze w Was i zawsze bede powtarzac: jak Bog dal dziecko to da i na dziecko, inaczej byc nie moze :)
Co do pracy to takie sa uroki malych miasteczek i dlatego m.in. boje sie wracac do Polski, tutaj stracilismy prace jednego dnia, Kamil wystawil ogloszenie na weekend i od poniedzialku poszedl gdzie indziej, i to juz musial odrzucic kilka kolejnych propozycji.. Takze pod tym wzgledem jest lepiej, no pomine "jakosc" niektorych ofert, ale sa. Teraz znalazl prace na caly rok, facet chce rozkrecac interes wiec jak sie wdrozy to moze byc w koncu dobrze, jak to nie wypali to spylamy do Mamusi i Tatusia ;PPP

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...