Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

hejka Kochane.
A ja dzisiaj uszczęśliwiona na maksa. Mężuś wyciągnął mnie na zakupy:)))
I zakupił cudny kurtko-płaszczyk :))) i body dla dzidziolini.
Jak się rozkręcę popiszę.
to co pamiętam.

INKA cieszę się, że ból głodowo-rogalikowy zaspokojony :)

AGATA no jaki piękny ciążowy brzuszek :)

ANIA mnie moja Maja dzisiaj obudziła całe szczęście 7.10, ale zdarza się jej wstawać przed 6, łączę się w bólu.

MALAGA Maji też czasem jak coś się przyśni to płacze i ciężko dobudzić. Ważne, że jednak się wyspałaś.
A na blond kiedyś sie zrobię, ale w sobotę ide do fryzjera na obcięcie wtedy rzuce blond :)
Teraz jest mój naturalny kolor włosów.

DORCIA masz szczęście kobieto z tymi daniami, jak nie szczawiowa to placek węgierski, a mi ślinka ucieknie do d....
My dzisiaj mieliśmy dania z subwaya i burger kinga :)

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

jbio - Fajny ten kurtko-płaszczyk, oby tylko grzał brzusio jak należy :) Bodziaki też śliczne i takie właśnie jak ja chcę kupić na początek - kopertowe :) Znacznie łatwiej bobasa zapakować w takie body niż przez głowę :) Przy Jerku też takie miałam i były mega wygodne :)
Co do rannego wstawania to ja nie wiem co jemu się poprzestawiało, bo zawsze wstawał między 7 a 8, częściej bliżej 8. A teraz 6 bez minut i już MAMAAAAAAAAAAAAAA :/ Mam nadzieję, że mu szybko minie, bo średnio mi się to podoba hehe.
Też mam ochotę wybrać się do fryzjera, ale jeszcze dumam jak się ściąć, nie mam za bardzo pomysłu :)
Właśnie zjadłam pół paczki ptasiego mleczka i dostałam kopa od dzidzi :) Widać pyszne było :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczornie.

Dzieci wykapalam bo po dzisiejszym dniu piekne brudaski mialam :-]
Telefon zaliczam do udanych po 13 zadzwonil , ale Roza nie chciala dyskutowac bo bajki byly wazniejsze za to Junior pokrzyczal troche tacie do sluchawki i troche halasu narobil - rzucajac miskami od psa, ech...

Mnie bardzo dzis glowa boli a jak te bable krzycza to tak sie to nasila ze masakra..

Aleksandra moj facet zlozyl wlasnie pismo o te "obraczki" czyli dozor elektroniczny niby na decyzje czeka sie ok miesiaca a z zakladu zlozyli 4.10 a jest jak wiadomo 11.11 i decyzji brak.. nawet nie przyjechali na pomiary czy wywiad kuratora zawodowego. Poprostu czekamy. Jednak jesli sie okaze ze nie bedzie decyzji to w lutym bedzie pisal o odroczenie reszty kary. Smieje sie bo mowie mu obys na porod zdazyl :hahaha:

Pomimo ze w zakladzie jest od konca wrzesnia ani razu mu dzieci nie przywiozlam mam cholerna obawe do tego czy powinnam.. Bo bardziej skupilam sie na psychice Rózy bo ona pamieta ze tata pojechal auto jojo (policyjne) i mowi mi ze tata wroci na hohoho (Mikolaja) takze mam nadzieje ze tak bedzie..
A poza tym czasem pytam ja jest Ci dobrze czy zle to zawsze pada odpowiedz zle, bo taty nie ma :-( codziennie sie za Niego do Aniolka modli oczywiscie powtarza za Mna po swojemu i wiem ze bardzo jej ciezko z tym.

Juz czasem lapie sie na tym ze ja to wytrzymam jakos chocbym sie miala rozsypac na kawalki - ale dzieci sa delikatniejszymi istotkami i pomimo ze jak na jakis czas zapomna o czyms to czasem te chwile zle wracaja z podwojna sila i same nie dadza sobie z tym rady, co ciagnie za soba wizyty u psychologa itp.. A my rodzice jestesmy bezradni bo dzieci placa za nasze bledy z zycia..

Mialam cos jeszcze napisac i zapomnialam normalnie ta ciaza mi sluzy ze hoho w zapominalstwie :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki.
Melduję się że jestem ale weny nie mam. Przeczytałam posty i niewiele pamiętam.
Jutro mam wizytę i nie mogę się doczekać. Ale stracha mam też bo ja to raczej zamiast wypoczywać wściekam się o byle co i mam wrażenie że szkodzę dziecku. Czasami mnie roznosi, że masakra.

Agata Szczuplutko wyglądasz, ciąża Ci służy. Ja mam większy brzuch ale zdjęć nie robię. Chociaż mam w planach pokazać wam Bartka. Tylko muszę poprosić męża bo sama tego jeszcze nie robiłam.

Jbio
Ja też preferuję tego typu body. Ale kupie pewnie w przyszłym roku. Bo u mnie od lipca ciężki finansowo okres się zaczął. Pomimo że obydwoje pracujemy jakoś nie możemy dać sobie rady. Byle do lutego bo wtedy skonczy nam się jedna konkretna rata kredytu.

pbmarys W życiu często mamy pod górkę. Życzę Ci żeby wszystko się ułożyło.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf9b22ggko.png
http://www.suwaczki.com/tickers/thgfdqk31s01w6rm.png"]http://www.suwaczki.com/tickers/thgfdqk31s01w6rm.png[/url]

Odnośnik do komentarza

jbio fajny płaszczyk i bardzo podobny do mojego :) Mój ma kolor jasnego kakao:smile_jump: Body śliczne!!

anna_262 kciuki za wizytę zaciśnięte! Daj znac jak było:smile_move:

pbmarys oby wszystko ułożyło się po waszej myśli :)

Ja dzisiaj obejrzałam 7 odcinków Heart of Dixie - serial o młodej lekarce :) Fajny:smile_jump:
Teraz chyba wskoczę juz pod kołderkę choć szybko nie zasnę, bo mały/a chyba w piłkę gra w moim brzuchu:smile_jump:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/38088.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/z39hkh1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/a1hb400375jsh7d7.png

Odnośnik do komentarza

Hello kobiety :)
nadrabiania co niemiara, mało co pamiętam, ale takie uroki starości ;)
Mam nadzieję, że wszystkie, którym płeć brzydka zepsuła weekendowy humorek mają się już znacznie lepiej. No cóż, to tylko faceci, niezidentyfikowane, wkurzające i denerwujące obiekty plątające się po naszym mieszkaniu ;) Często najpierw mówią, potem myślą, jeszcze częściej nie myślą wogóle :D Ale kobiety, chwalmy facecika swego bo możemy mieć gorszego hehe
A ja Wam zazdroszcze jak mężowie wybywają Wam z domala. Mojego to ciężko gdzieś wygonić, pilnowałby mnie 24 h na dobę. A jak już gdzieś go wygonię to dzwoni i sms-uje jak głupi. Ja normalnie potrzebuję czasami zaczerpnąć świezego powietrza, odpocząć od niego, czasami jak mam go juz serdecznie dosyć to pakuje manaty i jadę do domu SAMA :D Nie bardzo mu się to widzi ale cóż, mówię mu, że muszę od niego odpocząć :D
Dzisiaj mam plan nic nie robić, no może ogarne troche mieszkanie, tzw. "rynek", w uliczki zaglądać nie będę ;) Obym tylko po małą nie musiała wychodzić bo chyba leń zakorzenił mi się w kuprze.

jbio super zakupy, mąż się chyba zrehabilitował za tego Hitlera, co ? ;)

anna powodzenia na wizycie :) I brzuchem się tu pochwal bo my ciekawe i nie wierzymy, że taki duży jak piszesz ;D

Agata fajny brzusio :) Nie ma to jak pierwsza ciąża, w poprzedniej tez miałam taki zgrabny brzuchol a teraz rośnie jak na drożdżach a gdzie tam kwiecień ... Rogalisko też fajniste i zapewne wygodne :)

Malaga inkubatorek superowy :)

I nie wiem co jeszcze do kogo miałam :/

Mnie urodził się kolejny świeży wydatek, no normalnie wczoraj się podłamałam bo w lipcu minęły 2 lata od zakupu i gwarancja poszła się .... Rozwalił nam się materac :( może to wina ramy łóżka bo nie jest dostatecznie wysoka i dlatego tak się stało, rozkleiła się gąbka i zaczęły wisieć takie wary po bokach jakby się materac wylewał z łóżka, efekt wizualny niezaciekawy a i przy brzegu nie najwygodniej. Co prawda na sprężyny jest 10 lat gwarancji ale na gąbkę to już chyba nie, musze dzisiaj dzwonić do sklepu i popytać jaką gwarancję daje producent... I już wymysliłam, że jak gwarancja poszła w las to kupię drugi taki sam materac i za pół roku zreklamuje ten stary na ten nowy paragon, no przeca wywalić tyle kasiory i żeby po dwóch latach tak to wyglądało....eh, jak nie urok to wiadomo co :(

Miłego dnia kobiety !!!

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wszystkim ;)
Mam nadzieję, że Niedziela minęła Wam spokojnie i relaksująco, moja wręcz mega leniwie i nawet nie dotknęłam laptopa. Można by uznać, że cały dzień spędzony w łóżku. Pogoda była tragiczna, a Szymon nocą z Sob. na Nd. wrócił koło 1:30, potem gadaliśmy do białego rana i to były tegoż następstwa. Miał jechać do siebie i dziś załatwiać lek. med. pracy, ale ostatecznie dostał urlop na Wt. i dziś jest w robocie. Ja muszę zaraz umyć głowę, leki wziąć, wyschnąć i iść po wyniki tsh, bo mam dziś popołudniu endokrynologa.

Inka
współczuję historii z rogalem :( Na szczęście kilka od teściówki poratowało sprawę, mniam! A z tą kolizją to ja obstaję przy Twojej wersji zdecydowanie bardziej :)

Jbio
ciekawi mnie jak one Tobie wyszły! A co do zdjęcia to żaden z Ciebie Hitler! Dowcip jak rozumiem!? No, ale odkupił winy na zakupach, fajne lumpki :) Płaszczyk zdecydowanie pojemny, więc na cd. ciąży się przyda :)

Dorcia ojej, to chyba miałaś jeszcze bardziej emocjonującą Sobotnią noc od mojej :( Palec mam nadzieję coraz lepiej? No ale z tym, że Twój mąż nie wczuwa się w to, że zostaniesz mamą to się nie zgodzę, przecież gadał do brzucha i takie tam? Mój w tym zdecydowanie gorszy, zaufaj mi :P Nie mogłam Go uspokoić nocą jak wrócił na haju, gadało się dobrze, ale już dawałam sygnały, że ej, stary, 5h, a ja nie śpię, powinnam! Nie mógł jadaczki zamknąć, w końcu za którymś razem mówię cicho śpimy..trzeba kłódki na buzię założyć w końcu!, on, że nie wie czy da radę a z 4 min, potem lekko podchrapywał hehe.. A jeśli chodzi o to czy stan Jego po powrocie był normalny to język kłoda i lekka niesnaska z tej okazji była nie da się ukryć.. bełkotał zleksza, na szczęście mu przeszło i był całkiem milusi.(Jego szczęście!) Twój sen z obrazem dzieciaczka powalający hehe :D

Nastka no nie, i Ty też miałaś kłótnię i krew z nosa ;/ No ja, co za nocka toż to była.. ja trzasnęłam niezłego smska Szymonowi by go do powrotu zmobilizować i uświadomić jaka pora a on chwil parę później wszedł do domu smsa nawet nie czytał bo słuchawy w uszach miał, więc nie było tragicznie, ale lekko tragicznym jest go widzieć i słyszeć na bani jak się tak uwali więc swoje też wycierpiałam i były wymiany słów..

Agata
no lekkie wypukłości brzusia na zdjęciu dostrzegalne, ale faktycznie w porównaniu z innymi pokazywanymi tu bebeszkami to skromniutki jest, ale może to i dobrze? :)

Malaga
u Ciebie też łzy tyle, że u synka, o rany, ale jaja, przez sen i nie do wybudzenia, nieźle.. Na szczęście pewnie nic nie pamięta i to najważniejsze!

Aniu Twój Jerek to zdecydowany ranny ptaszek, kosmos! Dzielna jesteś! I fajna opcja 'ciche kłótnie' bez wylewania na siebie pomyj i wrzasków, bez dwóch zdań opcja bardzo wskazana. NArobiłaś i smaka na ptasie mleczko!

Maryś cały czas zaciskam kciuka za Twoje szczęście!

Anna
chyba każda z nas czasami wścieka się o byle co, hormony i urok bycia babką, więc trzeba umieć sobie wybaczyć, lepsze to niż wkurzać się potem dalej za to na samą siebie :) Udanej wizyty i czekamy na relacje!

Kofiak ale lipa z materacem, no jak na złość, nie miał kiedy paść trupem drań jeden! No, ale masz dzwonić, czyżby jednak byłą szansa, że to więcej od 2 lat będzie? Zaciskam kciukasy za to skoro może być nadzieja?! ;) ps. Twój facet to anioł, może i lekko przegina, ale zawsze wybrałabym to lekkie umęczenie troską i miłością niż stresy i wątpliwości co się może wydarzyć jak mój chłop idzie zaszaleć :P To nasze początki i pierwszy raz odkąd z sobą mieszkamy wybył, bo nie ma tu znajomości, ale same jego zdjęcia i moje z nim rozmowy o imprezkach i wieeele mówią, ot co :P Także rozumiem Twoją potrzebę odsapnięcia niekiedy, bo miałam taki przypadek z podobnym facetem, ale doceń też swego faceta ;)

Nic, łykam tabsa i uciekam myć łepetynę, a potem wpadnę z turbanem na łbie :P hehe :D

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Hej Monika :) Trzymam kciuki za wyniki a popołudniu obyś nie miała kolejki do lekarza :)
Co do materaca to domniemam, że dooopa zbita ale mam zdziebko nadziei, ustawa mówi o dwóch latach ale producent może dać więcej...mniej nie ale więcej tak. Zobaczę a jak nie to zrobię tak jak pisałam, kupię nowy i za pół roku zreklamuję stary na nowym paragonie, tyle tylko, że tyle kasy będę miała zamrożone a jak kasy nie oddadzą tylko go naprawią to ten stary wywiozę do domu.
Ciekawe co mi się jeszcze zepsuje do końća roku :36_2_43:
Nic mi się dzisiaj nie chce, leń do kwadratu, wyjęłam naczynia ze zmywarki i aż zadyszki dostałam, starość nie radość :D Muszę się rozruszać, w planach opierniczenie podłóg mopem - WŁASNYM :D Oby tylko mój plan nie runął heh

Odnośnik do komentarza

Hej Kofiak , dzięki za dobre życzonka ;-)

No, a ja muszę przyznać, że cwana z Ciebie babka i życzę by z materacem/ ami się udało hehe.. :D Ja zadyszki po opróżnianiu naszej mikrozmywarki nie mam, ale nie lubię tego łomotu stawianych naczyń i wody zbierającej się w 'denkach' kubków grrr..No, ale cóż za coś.. Też mi się nic nie chce dziś, ale przemogłam się i puściłam pranie hehe..zmobilizowało mnie to, iż pora wyprać pościel ;-) Myślę, że odkurzenie też mnie dziś nie ominie, bo w moim pokoju to kłębki się zaczynają zbierać, a podłóg tak nienawidzę myć, że szok.. to chyba się łączy z nielubieniem wyjącego odkurzacza, bo to nierozłączone, trza ogarnąć by móc umyć hehe.. Mój Szymon daje mi za to ewidentnego minusa ;-)

TRZYMAM KCIUKI BY NIC SIĘ NIE ZEPSUŁO!! Nie tylko do końca roku, ale i w następnym też nie :)

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Monika u mnie odkurzacz chodzi conajmniej 2 razy dziennie ;) I o dziwo nie mam ani jednego dywanu hehe Rano na dzień dobry ok 7.30 odkurzamy Wikuli nos :D wieczorem na dobranoc drugi raz :D No a jeżeli gile ostro nacierają to i częściej hehe
A w sypialce mam koło szafy takie koty z kurzu feeee chyba przez to wczorajsze rozbieranie materaca nakurzyło się i tak się napatrzam na to i zbieram żeby w końcu odpalić tego mopa :/

Pisałyście też o ciuszkach, jeżeli któraś ma w pobliżu to fajne szmatki są w sklepach PEPCO. Napewno ceny są tam bardzo atrakcyjne, sporo rzeczy mam stamtąd do żłobka np. Nie szkoda mi jak coś zostanie poplamione bo kosztowało grosze a czasem gatunkowo lepsze niż to co kosztowało kilka razy tyle.

Odnośnik do komentarza

hej. Ja dzisiaj nieżywa... stałam po 6 i wymiotuje jak kot... zjadłąm kanapke zwymiotowalam. wypilam herbate zwymiotowalam... później juz nie było czym i wymiotuje żółcią... nie poszłam do pracy... usnelam,ale obudzil mnie telefon... na 13 ide do lekarza... wogole jak wkladam luteine mam wrazenie,ze w pochwie zrobilo sie twardo i tak jakby szyjka sie obnizyla, ale to lepiej jak ginekolog sama zobaczy... ogolnie teraz mecze sie nad danio... oby cos sie przyjeło :(

http://www.suwaczki.com/tickers/oeuaebkmw2dc0gtw.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=47111

Odnośnik do komentarza

Hej jestem i ja :) Dzisiaj nocka z dwiema pobudkami a nad ranem przebudzilam sie i poczulam, ze cos mi z nos cieknie, podstawilam paluchy zanim na poduszke spadlo a tam znowu krew
:( Kurcze nie podoba mi sie to, ale poczytalam, ze niby w ciazy to normalne i nie ma powodu do niepokoju. Zapytam jutro gina jak bede pamietac. No ale jak juz sie przebudzilam zeby oplukac nosa to bylo wpoldo siodmej i ten oczywiscie tez wstal na papierosa i juz sie nie polozyl spowrotem :kiepsko: Jeszcze przylazl do mnie i znowu zaczal ciagac, glaskac, szczypac, bawic sie cycami, brzuchem, zebym sie obudzila, normalnie do szalu mnie to doprowadza, a jak juz otworze oczy bo nie da sie tego wytrzymac to jest: "o widze, ze juz nie spisz:D", no debil :P Bo mu sie nudzi jak ja spie i koniec :P
Takze Monika nie chodzi o to, ze on sie nie przejmuje tym ze jestem w ciazy, bo gada do brzucha, wczoraj nawet cierpliwie juz trzymal reke zeby ruchy poczuc ale sie nie udalo ;) Ale chodzi o to, ze nie rozumie, ze nie mozna sie juz ze mna tak bawic jak dawniej :P :P :P I o to sie poklocilismy w sobote, bo przylazi co chwile ciaga glaszcze mietosi a ja juz mam dosc, brzuch mi sie spina od laskotek itp i jak na niego nawrzeszcze w koncu to potem jest: "juz tylko dziecko sie dla Ciebie liczy a na mnie nie zwracasz uwagi"- litosci :P Takze jak widzicie ja akurat na brak uwagi nie moge narzekac, ew. na nadmiar :P Ale jak to kofiak powiedziala: szanujcie faceta swego, bo mozecie miec gorszego, wiec staram sie nie narzekac ;)
kofiak dobrze wymyslilas z tym materacem, my tak robilismy nie raz ze sluchawkami w Londku, zepsuly sie nam jakies na ktore nie mielismy paragonu wiec kupowalismy takie same nowe i zaraz nieslismy stare w nowym opakowaniu z paragonem, ze nie dzialaja i wymieniali nam te zepsute, no tyle, ze to troche o innych kwotach mowa ;)
ania a to nie trafilam z Chrisem, i tak Kiki najlepszy ;)))) wspolczuje Jerka wstawania jak sobie pomysle jak slabo radze sobie z tym jak ktos mnie budzi to nie wiem co to w kwietniu bedzie.. Moze do dziecka bede miala wiecej cierpliwosci??;)
jbio fajne lupy :D Maz sie rzeczywiscie za Hitlera zrehabilitowal ;)
Nie pamietam co jeszcze mialam napisac, ale wystarczy :P Milego poniedzialku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamuśki !!

U nas niedziela ok wstalismy po 11 potem obiad i leń na kanapie po 17 mąż zabrał nas do pizza hut najadłam się jak nienormalna :D Jak wracalismy zatrzymał się u teściów i glut mały nie chciał jechac taki pewny ze bedzie spał itd juz pare razy tak było ale czekalismy przy drzwiach i juz nas szukał ze chce jechać , wczoraj jeszcze teściowa swoje 5 groszy ze ma zostać i ja sie wkurzyłam spakowałam w auto i pojechalismy do domu , było mi przykro bo odkąd mieszkamy sami nie spał nigdzie mimo ze wczesniej co weekend prawie , ale co o 1 telefon "jedziemy odwieźć kacpra bo nie chce spac" przyjechał wtulił sie we mnie i juz nie było mowy zeby gdzieś jechać wiec nocka z pobudką ale ogólnie nie było źle ;)

Kofiak współczuje akcji z materacem , kurde zauwarzyłyście ze wiekszosć rzeczy psuje sie własnie po tych 2 latach ? My kupilismy w Ikei z 25 letnią gwarancją na cały materac wiec mam nadzieje ze tyle wytrzyma :) Ale powodzenia oby okazało sie ze da sie to załatwić na reklamacji !! ;)

Jbio super ze zadowolona z zakupów ;):) świetne te body jaka to firma?? No i w kurtce ci ładnie :):) zmotywowałaś mnie i zrobiłam zdjęcia w swojej :)

Agata mam prośbę podaj mi markę tego rogala do spania ? Bo ja juz normalnie nie wiem jak spać i muszę sobie taki sprawić nie ma co ;)

Monika powodzenia u endokrynologa i oby wyniki były super !! A co do Szymona widać taki jest ;) nie ma co narzekać niektórzy mają gorzej ;) i zobaczcie jak to jest Kofiak ma za "dobrego" męża a widać ze jest taka otwarta ze by jej nie przeszkadzało jak by sobie gdzie,ś czasem uciekł , a u Ciebie odwrotnie ;) ale jak to mówią przeciwienstwa sie przyciągają ;)

Dorcia tak krew z nosa w ciąży normalne i to najlepsze ze najcześciej zdarza sie tym które wczesniej nie borykały sie z czymś takim

Ania powodzenia na wizycie ! Czekamy na wieści !!:)

Inka pół wojewódzctwa to i tak jest najmniej na naszym wątku ;):) takze wpadaj kobieto ! moja mama zawsze mówi "nie wpadajcie przyjedzcie :D)

Nastka kochana oby przeszło !! A boli Cię brzuch ? To chyba jakaś jelitówka co ? Kurcze oby wizyta u lekarza dała jasny obraz i było wszystko ok !!Trzymaj się !

Nic muszę się zebrać i jechać po bułki bo nie miałąm siły wczesniej się zebrać i jechac jeszcze Tomek z reszta też zaspał przez tą pobudkę jak Pan wrócił ;)

A to mój płaszczyk , poszłam śladem Jbio i zrobiłam fotki ;):)
Wrzucilam tył jeszcze bo ma z tyłu zamek który sie rozpina i dostaje się dodatkowe 10 cm w talii ale jeszcze mam duużo miejsca wiec na pewno ponoszę do wiosny ;)
No i bedzie na przyszły rok ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich poniedzialkowo ::):

Dzis wstalismy o 8.30 cud! Oprocz mojego lazenia miedzy 4.30 a 5.50 musiala wstac bo mi zaschlo w gardle i pol litra wody wypilam, herbate dzieciom zrobilam, o toalete zachaczylam i poszlam dalej spac.
Rano ugotowalam parowki i Sylwek zjadl ze 3 , pies za Nim lazil ale nic nie dostal biedaczek , mam w domu Labradorke ktora sie bardziej slucha dzieci a ma juz psina 6lat, psinka ma na imie Saba a dzieci do Niej mowia Baba i czesto sie lapie na tym ze ja tez tak do psa mowie :-) ale szybciej reaguje niz na swoje imie.

Mnie dzis czeka wypad do Urzedu Skarbowego i na male zakupy, bo od kilku dni moj przyrodni brat tu spi i jak wiadomo nie doklada sie do jedzenia i wogole szkoda gadac a jeszcze jest bez roboty jak twierdzi "szuka" praktycznie calymi dniami ogladajac telewizje, albo tak jak wczoraj zepsul mi zupe dodajac czosnku (jest kucharzem z zawodu ) a ja gotuje dobre... nic na szczescie Sylwus zjadl zupe choc myslalam ze bedzie gorzej, Roza nie tknela...

Odnośnik do komentarza

Dorcia współczuje tej krwi z noska :( Nie zapomnij zapytać doktorka, ale fajnie, jutro masz wizytę :)))
Ja do doktorka chodzę z kartką :D Na bieżąco jak coś mi do głowy wpadnie to sobie strzelam notkę a potem wyciągam listę i jadę po kolei z pytaniami, bez kartki zapomniałabym przynajmniej połowę o co miałam zapytać.
Na którą jutro masz ta wizytę ?

Malaga fajna kurtałka :) Mam cosik podobnego tylko w czerni i bez zamka z tyłu :) Mknij szybciutko po bułki coby Cię z głodu nie zmuliło ;)

Odnośnik do komentarza

Malaga fajny plaszczyk i dobry pomysl z tym zamkiem z tylu na dodatkowe centymetry ;)
A wlasnie tesciowa mi powiedziala, ze dzwonila do Kamila brata, o ta umowe spytac to stwierdzil, ze to za duze ryzyko dla niego i dla mnie, bo Zus moze wyslac kontrole i nie ma jak wytlumaczyc takiego zatrudnienia i dupa. W sumie nie nastawialam sie na to bo zbyt piekne to by bylo zeby bylo prawdziwe a zreszta poczytalam troche na forach prawniczych to rzeczywiscie zus zaczal drazyc w temacie bo za duzo przekretow tego typu bylo..
No ale juz rozumiecie dlaczego nawet mi sie nie chcialo grzebac w tym temacie dzwonic i prosic, bo dla mnie to zadna rodzina a dla niego zaden intere, zeby ryzykowac dla pomocy dla mnie, o ;)
Jeszcze tesciowka sie uparla i powiedziala, ze bedzie prosic swojej starej szefowej ale jak ew. wytlumaczyc zatrudnianie mnie w polowie ciazy na kuchnie czy na kelnerke to juz wogole nie wiem, ale sie nie wtracam, bo i tak sie nie uda wiec nie ma o czym myslec :P

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

kofiak tez sie ciesze z powodu jutrzejszej wizytki :) I to o 9ej rano hehe ;) Dobrze, ze droga to 5 min piechota ;) Tylko tak jak mowie, zaniose mu wszystkie wyniki z Anglii, dobrze, ze mam cale opisane USG z 12tygodnia moze mu sie przyda ;) Pewnie tylko ginekologiczne badanie i da skierowania na badania krwi moczu i wyznaczy termin na USG ale i to dobre :)
no i dzisiaj musimy leciec do ZUSu sprobowac uzyskac zaswiadczenie o ubezp. zeby nie robili problemow w przychodni, a do tego do galerii kupic Kamsokowi buty i do biedro skoczyc po moje cappucino bo uschne wreszcie :P

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ja chyba osiwieje, znowu chyba jestem 200 zeta w plecy
Wczoraj Darek poplamił Wikulce kurtke zimową, tak, tak Darek nie Wikula :D Wkurzyłam się bo plama na rękawie i trzeba wyprać, kurtka puchowa a suszarki teraz nie mam, puchowe kurtki wypada suszyć w suszarce z taką kulką do rozbijania puchu. Plamą się nie przejęłam bo z herbaty więc luzik, stwierdziłam też że wysusze normalnie z nadzieją, że może jej nic nie będzie, potrzepie potem dobrze jak kołderkę i może puch wróci na swoje miejsce i będzie dobrze. Wyprałam więc kurtałkę wczoraj wieczorkiem i Darek miał za zadanie powiesić kurtałkę na małym wieszaku i wynieść do suszarni żeby wyschła. Rano poszedł zobaczyć ale stwierdził, że nie wyschła więc Wiki poszła do żłobka w drugiej. Ja teraz wpadłam na pomysł, że ściągnę ją z wieszaka i powieszę za pomocą klamerek. I co, zachodzę do suszarni i normalnie o mało zawału nie dostałam, ten mój tępy chłop znowu mnie nie posłuchał i powiesił kurtkę na naszym wieszaku !!! Na naszym drewnianym BRĄZOWYM wieszaku !!!! Nie dość, że rękawy się wypchały od ramian tego dużego wieszaka to jeszcze barwnik z wieszaka ufarbował rękawy i cały obszar wokół szyjki który miał z wieszakiem styczność też jest brązowy (kurtka jest kremowa). Aż mi się gó...wna w tyłku zagotowały, już dostał taką wiązankę przez fona ale co to da, załamka.
Wrzuciłam teraz kurtke do pralki, dałam odplamiacz ale szczerze wątpie żeby taki barwnik miał puścić :( Za kurtke dałam 200 zł i jak to nie puści to trzeba będzie kupic drugą

Dorcia szkoda, że nie wyszło z pracą :( moim zdaniem to dla chcącego nic trudnego... A ZUS nie jest aż taki straszny ale dobre wytłumaczenie sobie gostek znalazł... Fajnie, że wizyta z rana, nie trzeba czekać całego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Dorcia on mnie poprostu ZNOWU nie posłuchał, mówiłam wyraźnie, że ma powiesić na małym wieszaku a nie na takim wielkim żeby się aż rękawy wypchały i do tego ten brąz, jeszcze rano był w suszarni i oglądał kurtke i co, ślepy był, nie widział tego brązu na kremowym materiale, aż się poryczałam przez tą kurtke. Na siebie też jestem zła, że nie chciało mi się wczoraj wstać i sprawdzić dzidziusia czy dobrze powiesił to teraz mam...
No to mi się poniedziałek zaczął...

Odnośnik do komentarza

pbmarys
Witam wszystkich poniedzialkowo ::):

Dzis wstalismy o 8.30 cud! Oprocz mojego lazenia miedzy 4.30 a 5.50 musiala wstac bo mi zaschlo w gardle i pol litra wody wypilam, herbate dzieciom zrobilam, o toalete zachaczylam i poszlam dalej spac.
Rano ugotowalam parowki i Sylwek zjadl ze 3 , pies za Nim lazil ale nic nie dostal biedaczek , mam w domu Labradorke ktora sie bardziej slucha dzieci a ma juz psina 6lat, psinka ma na imie Saba a dzieci do Niej mowia Baba i czesto sie lapie na tym ze ja tez tak do psa mowie :-) ale szybciej reaguje niz na swoje imie.

Mnie dzis czeka wypad do Urzedu Skarbowego i na male zakupy, bo od kilku dni moj przyrodni brat tu spi i jak wiadomo nie doklada sie do jedzenia i wogole szkoda gadac a jeszcze jest bez roboty jak twierdzi "szuka" praktycznie calymi dniami ogladajac telewizje, albo tak jak wczoraj zepsul mi zupe dodajac czosnku (jest kucharzem z zawodu ) a ja gotuje dobre... nic na szczescie Sylwus zjadl zupe choc myslalam ze bedzie gorzej, Roza nie tknela...

Widzę ze mi polowe Posta zjadlo :( a nie pamietam co pisalam.... ::(: ::le: tak to jest z telefonami... ::(:

Dostalam niedawno list z UM ze mnie wzywaja jako swiadka do jakies sprawy zwiazanej z moim Misiem i moja "kochaną-niedoszlą tesciową"- wiadomo nerwow mam nadmiar i jeszcze to.. Masakra :le: i tak to jest masz się w ciazy nie denerwowac - a tu tyle spraw co Cie denerwuje wychodzi ze zdwojoną silą...:Real mad:

Zauwazylam ze Wy Kochane tez tak macie?

Odnośnik do komentarza

No to jestem , byłam w sklepie - bułki już wciągnięte :D
Potem byłam u babci bo mama mi zostawiła smakołyki ze świniobicia , wiec surowa wisi juz na karniszu to tego wątrobianka w słoikach i kiszka :)

Dorcia szkoda ze nie wyszło , ale tak jak piszę Kofiak dla chcącego nic trudnego ;) Ja byłam zatrudniona u teściowej od 4 m-c ciąży i do tego te same nazwisko itd ;) i w Zusie wiedzą jak jest ;) Ale wiadomo że nic na siłe ;) dacie radę ;):)

Kofiak kurde kobieto chyba zły dzien Cię dopadł , eh takie sytuacje frustrują , a najgorszy ten chłop , Tomek by mi zaraz powiedział ze sama sobie mogłam zrobić albo że o co mi chodzi ;p Nerwy w konserwy i będzie ok !! A nóż zejdzie ? Trzymaj się kochana ;) oby to juz był ostatni incydent tego dnia ! Albo miesiąca ;)

Pbmarys ja tak własnie mam ze teraz wydaje mi sie ze Tych stresujących sytuacji itd jest wiecej ,ale to moze przez to ze bardziej teraz zwracamy na to uwagę ? No i mniejsze rzeczy nas frustrują , ja sobie tłumacze juz teraz ze moze dzieciątko sie uodporni troche ;p No i powodzenia z wyjaśnieniem tej sprawy co do której masz sie stawić . A mam takie pytanie , powiedz mi Róża mówi tylko słowa ? Czy tak Ci sie opisy w postach ułożyły ? Głupie pytanie ale tak mnie to zaciekawiło czy ona tak mało mówi czy tylko tak Ci wyszło ;)

Kofiak tak nawiązując do Twojego postu to Faceci ciągle nie rozumieją dlaczego mówisz trzy razy ze ma by c mały wieszak nie duży , że ma postawić z lewej strony nie z prawej , dlaczego tak wszystko dopinamy na osttani guzik i musimy wszystko wiedziec i czepiami sie o takie detale , bo te głąby nie myslą racjonalnie i nigdy w życiu sami by nie wpadli dlaczego daje sie im takie wskazówki , eh smieszni są co ?:) i jeszcze na koniec jak zrobią źle tekst w stylu "jezu co to za problem no stalo sie no " hehe ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...