Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Ja właśnie coś znowu gorzej się czuję :(
Niby gardło boli mniej, ale nochal jakiś zapchany i głowa mnie rozbolała :/
Chciałam sobie zrobić inhalację, ale po kilku minutach poleciała mi krew z nosa...
Zaraz szybki prysznic i do spania :)

Podczytywałam co piszecie, ale teraz przez ten bolący łeb mało co pamiętam.

Inka fajnie, że po wizycie jesteś w takim świetnym humorze :) I że dostałaś skierowanie na darmowe prenatalne.
Ale jak tak czytam o tych waszych odległościach - 60 czy 80 km, żeby dojechać na badanie - to dla mnie jakaś masakra. No ale to ze względu na miejsce mojego zamieszkania, u nas jedno miasto na drugim ;) Do Katowic mam niecałe 15 km i mi się wydaje że to już nie tak blisko ;)

Kofiak super zakupy :) Pochwal się :) Ja jeszcze nie miałam czasu żeby poszperać na allegro ;)

Dorcia a wiesz, tak się właśnie zastanawiałam dzisiaj na kiedy ma termin Twoja najstarsza siostra :) Bo ta środkowa ma na styczeń, tak ? Ty na kwiecień, a najstarsza ?
Miłego dnia z rodzinką :)

Monika fajnie, że się odezwałaś :) Ślub w Sylwestra, super :) Może śnieżek będziecie mieli, tego Wam życzę :)
Teraz możesz się zabrać za szukanie sukienki :)

I więcej nie pamiętam - wybaczcie. Dobranoc :*

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Hej oczywiscie jeszcze czekajac na wiesci od Nastki zajrzalam przed snem ale znow sie zawiodlam, mam nadzieje, ze to nie jest zly znak, bo juz sie martwie..
Agatko moja srodkowa siostra ma na styczen (dokladnie 02.01;)) a najstarsza poki co na czerwiec :) jakos pod koniec, bo jutro mowila, ze jest 10tydz6dzien ;) No to wydaje mi sie u Ciebie, ze jak pierwsza faza chorobska czyli bol gardla minal to teraz czas na zapchany nos przez jakis czas- u mnie przynajmniej tak to sie zawsze odbywa :P Trzymaj sie i kuruj dalej!
anna mam nadzieje, ze Batrus Ci sie nie rozlozy, pewnie jutro jak nie pojdzie do zloba to odwiedzicie lekarza i wszystko bedzie jasne.
Monia alez cudny termin macie na slub!! :D No i dwie pieczenie na jednym ogniu, swietowanie sylwestra i Nowego Roku zbiegnie sie z przyjeciem slubnym wiec jak dla mnie bomba :) No i udalo sie w tym roku jeszcze wiec chyba miodzio. Spij spij a jutro odpoczywaj zgodnie z planem bo rzeczywiscie ostatnio cos za bardzo zalatana jestes Ci powiem, ciagle w biegu i nie dziwie sie, ze brzuch zaczal dokuczac..Nawet niby te dwa weekendy u "tesciow"- niby nic sie nie robi tylko "odpoczywa" ale to jednak nie lezenie do gory brzuchem w domciu, mnie takie wychodne teraz meczy ;) Ale teraz juz moze troszke odsapniesz
kofiak to zes sie oblowila, teraz sie chwal poczwarkom :D
ania widzisz jak to moje spanie wyglada ;) Zegnam sie zwykle w okolicach 21ej a potem jeszcze posiedziec z Mezem troche trzeba ;)
Ale teraz juz ide spac serio serio :P

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

No to kolorowych snów Dorcia :) Ja właśnie czekam na dziadków, powinni być niedługo, więc lecę Jerkowi spakować torbę, dziś się wyśpię porządnie ;) Jutro mój wielki dzień, ale USG dopiero o 18:30, więc zanim dotrę z jakimiś niusami to Wy już będziecie chrapać :) No nic, poczytacie w czwartek rano :)

Monika - Piękna data, też mi się podoba - a z tym końcem świata to mnie ubawiłaś hahaha.

O, dostałam kopa od bobasa :D

Agatka - Wracaj szybko do pełni sił! :)

Anna - Zdrówka dla Bartusia!

Ja też lecę już, pa!

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Hello :)
od rana znowu walczę z netem, nie wiem kurka co się dzieje, nie łapie bezprzewodowo netu, dobrze, że chociaż na kablu działa. No jak nie urok to .... To nie wina rutera bo Darka komp chodzi normalnie, coś u mnie widocznie niedomaga, dziwne... Zaliczyłam z rana doktorka, Darek podwiózł mnie do przychodni 20 minut przed jej otwarciem, na szczęście wpuślili mnie do środka i czekałam na doktorka. Na wejściu powiedział, że aż się boi wchodzić jak mnie zobaczył, dostał ode mnie reprymendę za wczorajsze mnie wyciulanie i ma szczęście, że poczuwał się do winy i przepraszał. Na udobruchanie dostałam dwie butelki TT, jedną aventu z tych nowych "natural" i paczkę pampków "1". Pampy takie pojedynczo pakowane bo to wszystko takie reklamówki od przedstawicieli, no dobre i to, powiedziałam, że jutro tez przyjdę :D
A wogóle to się dzisiaj sama siebie przestraszyłam w lustrze, mam takie sińce pod oczami jakby mi je ktoś podbił, wręcz granatowe, ciekawe jak moja morfologia. Poza tym ledwie doczłapałam do domu, mam kondycję 80-letniej staruszki albo i gorzej bo podejrzewam, że moja babcia by mnie przegoniła i nie miałaby takiej zadyszki jak ja dzisiaj.
Tak więc odbębniłam doktorka i wymaz, zaprowadziłam Wiki do żłobka, wróciłam do przychodni bo za mną dzwonili, że karty czipowej zapomniałam, odebrałam Darkowi wyniki, zaniosłam wymaz do laba i wróciłam do domu, o 9-ej już byłam na miejscu, wszędzie dobrze ale w pozycji półleżącej najlepiej :D Teraz relaksik, herbatka i nic nierobienie ;)

Monika fajnie, że ślub załatwiony, będziesz miała wyjątkowy sylwester i zawsze z wielką pompą będziecie obchodzić rocznicę ;)

anna mam to samo z Wikulą, woda śpikowa i zapach z ust, byłam dzisiaj na wymazie z nosa i dostałam skierowanie na badania kału na pasożyty i glistę ludzką. Doktorek też powiedział, że zapach z ust może świadczyć o refluksie albo jak np. przed snem za dużo zje. Obwąchał małą i powiedział mi, że znowu dziecku chorób szukam bo jego nos nie wyczuł brzydkiego zapachu z ust. O tyle dobrze, że chociaż się mnie słucha i daje skierowania na co chce :D

Agata współczuję samopoczucia, a psikasz sobie wodą morską w nos ? Mnie pomaga, małej też psikam cały czas.

Co do zakupów to oglądałam parę sukienek z dzianiny na allegro ale bałam się kupować bo te wymiary w cały świat podawane były, taka sama sukienka u trzech innych sprzedawców miała trzy różne wymiary podane :/ Wolałam przymierzyć i dopiero kupić, wieczorkiem jak Darek mi zrobi fotę to jutro wrzucę ;)

Stawiam soczek na okoliczność 20 tc :) Miłego dzionka :)

Odnośnik do komentarza

Dzień doberek:smile_move:
Od rana próbowałam dodzwonic sie do tego Poznania i kiszka! Niby rejestrują od 8-9 (i potem o 12), a nikt nie odbierał telefonu. Pewnie babeczki poranną kawkę sobie piły:smile_move: Będę dzwonic od 12.00 może mi się wreszcie uda.
Dzisiaj jadę z młodym do lekarza, bo znów chory! Chyba czas migdałki wyciąć ( trzeci miał usuwany w wieku 2,5 roku), bo teraz w wieku dojrzewania organizm osłabiony i co parę tyg. infekcje łapie...aż się boje co będzie na wiosnę!:whoot:

kofiak ładnie cię lekarz przeprosił -z prezencikami! Gdyby tak wszyscy lekarze robili było by pieknie:smile_move: A soczki wyglądają apetycznie!!

Monika data ustalona, to teraz nie ma mowy o końcu świata!! A Sylwestra będziesz faktycznie miała wyjątkowego:smile_jump:

Agata zdrowiej kobito!! A z ta inhalacją to szok! Krew z nosa?!:36_11_1: Myślę, że masz zatoki "zapchane" i stąd te bóle głowy. A u lekarza byłaś?
A do odległości to jestem przyzwyczajona:smile_move: Rodzice mieszkają 30 km ode mnie, jedna siostra prawie 70 km, druga w Niemczech, a brat ponad 30 km...j:smile_move:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/38088.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/z39hkh1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/a1hb400375jsh7d7.png

Odnośnik do komentarza

Hej kwietnioweczki :*
kofiak widze, ze wszystko z samego rana pozalatwiane i nawet doktorek sie Ciebie boi :D Tak trzymaj kobito! ;)Kurde wzielabym Cie do tych bab w rejestracji u ginekologa, stanela z boku i patrzyla co sie stanie :D :36_6_3:
A ja dzisiaj nocke mialam w miare, zgodnie z zapowiedzia zmienilam strony i Kamila wyslalam pod sciane a sama z brzegu no i skonczylo sie tak, ze pol nocy nie moglam sie obrocic na drugi bok boby mi brzuch zwisal z lozka :P Ale pozniej poprosilam grzecznie Meza o przesuw i sie ladnie zwinal w kuleczke pod sciana hehe i juz bylo dobrze :]
A dzisiaj po spojrzeniu w lustro mialam pewnie podobnie jak kofiak- az przeprosilam Kamila za to jak baaardzo zbrzydlam dalam sobie rok od teraz na powrot do formy sprzed ciazy- biore Was na swiadkow :P Powiedzial, ze chyba mi sie glowa zepsula a nie twarz, ale sama widze co nastepuje- bladosc az razi w oczy, do tego pelno pryszczy i przebarwien, wielkie cycy, wory pod oczami ogolnie nie-cie-ka-wie! Plus dodatkowe kilogramy, ktorych dopiero poczatek zapewne :) Powiedzialam, ze to dzidzi oddaje urode, a, ze niewiele jej bylo to musze oddac cala :P I wypadaloby, ze na dziewczynke, ale moja jedna siostra byla ladna na dziewczynke a druga jest ladna na chlopca a ja co?- czarna dupa! :P

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Co do urody to jeszcze pod prawym okiem wyłazi mi znowu naczyniak. W ciązy z Wiktorią miałam, potem to zamrażałam, wyłaziło i znowu zamrażałam i teraz znowu wyszedł i się powiększa !!!! Taka pipa pod okiem czerwona no i czekać z tym muszę do maja a niewiadomo do jakich rozmiarów urośnie, załamka normalnie :(

Dorcia fajny dzionek przed Tobą, mamita, siostra, Uleczka... :) No i pewnie znowu pyszny obiadek, takim to dobrze :) Kamilosa za fraki i w drogę ;P

Inka ja po wycięciu migdałów przestałam chorować, teraz po ponad 4-ech latach zaczęło mi znowu gardło dokuczać i katar pojawiać. Jak pozbędziecie się dziadostwa to powinno być lepiej :)

Odnośnik do komentarza

Oj dziewczyny tak sobie przegladam rozne fora kilka watkow i na jednym z nich, dokladnie na grudniowkach przeczytalam cos co mi zmrozilo krew w zylach.. Dziewczyna 3 tygodnie przed terminem pojechala ze stwardnialym mocno brzuchem do szpitala, tam na miejscu nie wyczuwalne bylo dziecka tetno i od razu jej powiedzieli, ze dziecko prawdopodobnie nie zyje i polozyli ja na stol i ledwo odratowali matke- na uratowanie coreczki juz nie bylo szans.. Okazalo sie, ze dziewczyna cala byla zalana w srodku krwia z odklejonego lozyska, teraz dochodzi do siebie na poczatku fizycznie, a co z psychika wole sobie nie wyobrazac :( I wez i wez- czlowiek czeka tej koncowki bo trzy tyg przed terminem wydaje sie mozna rodzic i dziecko juz przezyje samo a tu takie buty :( Druga ze stycznia dostala skierowanie na cesarke a dziecko nawet 2kg nie dobilo, a juz jest ryzko, ze nie moze byc niedotlenione wiec pewnie wyjma synka wczesniej i ciekawe co z tego bedzie, na naszym czerwcowym forum juz 3 dziewczyny poronily do tego jeden blizniak nie przezyl a juz w obu pecherzykach bily serduszka, normalnie zalamac sie mozna..

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

DORCIA nie dobijaj się , bo na naszych forach są setki mamuś zaciążonych, i to co przytoczyłaś to niestety kilka nieszczęśliwych przypadków.
Patrz pozytywnie i ciesz się tą ciążą.
Będziesz się martwić jeśli coś się zacznie złego dziać, rozumiesz? bo jak nie dupsko lać będę.
A już masz lanie za bzdury o brzydocie.
Jedna siostra śliczna synka druga na córeczkę była, a Ty jesteś śliczna bo JESTEŚ W CIĄŻY!!

No .
Ja wróćiłam 20 minut temu z psedskola i o dziwo siedzę se w domku, a to przymus , bo czekam na paczkę.
Jak wrócę z Mają zabieram się za kopytka, a jeszcze mam sos od wczoraj, więc jak M chce może mieć je na słodko bądź z sosem:)

KOFIAK to widzę, że częściej musisz opieprzać tego doktorka, a prezentów będzie więcej :)
Pozycję półleżącą ja również najbardziej preferuję :)
Odpoczywaj i rośnij w siłę i kg :)

INKA próbuj, i mam nadzieję, że uda się dodzwonić. Niektóre babiszony odbierają tel jak im się chce.
A do naszej przychodni w rodzinnym mieście, to od 6 rana kolejka stoi żeby do jednego lekarza się zarejstrować-masakra.
Z tymi migdałkami to jakaś pandemia-mój 17 letni brat jedzie teraz jakoś na wycięcie, bo non stop angina.

MONIKA datę zapisałam :)podaj adres przyślę prezencik :)))
albo choć coś :)
no na pewno nie przyjadę.
Powiedz mi, nie zależy Ci na ślubie kościelnym i jak na to Szymon?
A sukienki może jakieś wieczorowe z allegro, czy coś, skoro nie musiałaby być w razie co biała, chyba , że chcesz białą?

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Dorcia nie czytaj takich rzeczy bo to człowiek potem niepotrzebnie myśli o tym i się dołuje, wchodź raczej na wątki gdzie mamusie wrzucają fotki swoich nowonarodzonych i tam rozpływaj się nad tymi małymi krecikami ;)

jbio to co to za paka do Ciebie idzie ? Czyżby św. Mikołaj tak przed czasem miał Cię odwiedzić ? Ta znowu kusi kopytkami heh też bym zjadła ale robić nie ma komu :/

Nie wiem czy któraś z Was ma zaparcia ale mnie się lubi zdarzyć i jak wczoraj byłam u lekarki rodzinnej to powiedziała mi, żebym codziennie rano piła łyżkę oliwy z oliwek, że powinno się poprawić w tej materii :D Już chyba wolę czopki glicerynowe sobie aplikować niż tą oliwę :/ Jakoś na samą myśl mi się podnosi :/

Odnośnik do komentarza

KOFIAK św mikołaj zamienił się w moją siostrę i rodziców, ale prezenty w postaci słoików z buraczkami , ogórkami, ale i lekarstwa z apteki:)
Podejrzewam, że i coś dla dzieci tam wpadnie, ale ogólnie jeszcze nic ciekawego :)

Babcia czeka na płeć, bo juz chce zacząć zbierać ciuszki :)
choć znając ją już pewnie ma tonę niebieskich rzeczy :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Dzieńdoberek brzuchatki :)

Ale szaruga za szybą.. pralka hałasuje, a ja czekam, aż skończy i idę myć włosy. Póki co śniadanko. Pewnie myślicie, że późno, bo wstajecie szybciej ode mnie :) Ja po pobudce o 5h usnęłam chwil parę przed 7h i potem 8 tabletki nr 1 pobudka i 10:00 nr 2.

Anna cieszę się, że u endokrynologa poszło szybko i sprawnie, a oddech synka to najpewniej ten spływający katarek. Jak jest zadki i przezroczysty to lepiej niż gęsty i żółty/ zielony - bo mniej bakterii z tego co mi wiadomo :)

Agata kuruj się i spokojnie. Ten katar z nosa to w naszym stanie coś dość normalnego, osłabienie organizmu wychodzi. Mam nadzieję, że odchorujesz szybko i zwalczysz podziębienie szybciutko!

Dorcia tradycyjnie mnie rozumiesz, miłe uczucie. Bo kurczę w domu niby nie tyram, ale jak nie zakupy to załatwianie czegoś a la badania, papierki, albo wyjazd i na chodzie większość dnia spędzam ostatnimi czasy. Też obstawiam, że brzusio właśnie wskutek tego się spina i kuja, oby mu minęło, bo chwilami ruszam się przez to jak niepełnosprytna zgięta lekko w pół ;/ ps. U mnie podobna "czarna d..pa" jak u Ciebie ;) Plus mniej zgrabny i tłustszy brzusio! Więc 'sisterko' cichusio, bo wypiękniejesz nim ja zdążę wory zgubić!

Ania wyspana już dziś podwójnie? :) U mnie była szansa na ślub 15.12 za dodatkową opłatą za przyspieszenie - 40zł, albo sylwester i dzień dłużej laby dla Szymona do czasu powrotu do pracy :) No i teraz śmiejemy się, że nie da się zapomnieć terminu i nie świętować go co roku hehe :) Trzymam kciuki za wizytę i czekamy na informacje o Twoim małym pasażerze!

Kofiak biedactwo! Wracaj do sił i zdrówka! Miło, że wpadły fanty w ramach przeprosin, należały się! Ja też mam oczy dość czerwone, nie wiem, może mniejsza niż zazwyczaj ilość snu i cieplejsza aura w pokoju.. bo u Szymona w domu cieplej i tam np. zawsze mam popękane żyłki w oczach. A po zamontowaniu nowych okien i u mnie inny przewiew. Dziękuję za soczek! Oj chętnie bym wypiła.. :) A z rocznicą to dokładnie to samo jak widać wyżej wydedukowaliśmy co Ty :D

Inka eh, "uroki" rejestracji telefonicznej.. kolejka pod okienkiem, albo zajęty telefon, nie jest lekko.. Mam nadzieję, że Twój syn w razie konieczności zabiegu odniesie zamierzony cel i ozdrowieje na stałe. Moja siostra miała też usuwanie migdałków, ona akurat już po szkole średniej zdaje się narzeka na uczucia po, ale zdrowsza wg mnie jest. Z odległościami do najbliższych to faktycznie masz kawałek. Mnie czeka coś podobnego najprawdopodobniej, bo mama prawie nad morze wybędzie, a siostra pewnie zostanie w Łodzi lub gdzieś tam, a lubuskie opuści.

Jbio w 1000% popieram krzyki na Dorcię :P Straszy się i nas tu nieszczęściami, aż mi jeszcze gorzej lico zbledlo! ;P Wrr.. :( biedne babiczki, straszne przypadki,m dramat. DORCIU nie wczytuj się w takie rzeczy teraz, bo bobas z nerwów się zepnie na chwil parę i na co to komu?! Z tym adresem to poważnie piszesz? Kuuurczę, mi łyso prezenty przyjmować, nie wiem nosz.. Głupio mi! W ogóle będzie kilkanaście osób i nie oczekuję niczego od nikogo, mama organizuje 'przyjęcie' ciuch stawiać będzie, pewno i buty, i nie wiem jak z płaszczykem się skończy, więc.. wiadomo.. Pewno ktoś tam coś i tak da, ale kurczę, Ty naprawdę tak jak ja lubisz podarki dawać, bo masz ochotę pomimo braku pokrewieństwa! Jakbym miała opcję to najchętniej robiłabym tak jak wychodzi na to Ty masz w zwyczaju hehe...Jestem w tym lepsza niż w przyjmowaniu, bo mi zawsze łyso hehe.. No to łączy nas kolejny aspekt do tych zauważalnych w wypowiedziach :) Sukienki nie muszę mieć białej, tylko z allegro bez mierzenia cykora mam.. WIELE lat nie miałam sukienki na sobie! Mama myśli o czymś pod piersiami obcisłym i dalej luźno. Tylko czy mi pasuje taka sukienka do postury.. czy jedynie do brzusia wyłażącego... cykora mam! Z ślubem to kiedyś wspomniałam, kościelny odpada głównie z uwagi na rozbieżność religii, no a po 2gie taki ślub to już większa pompa by pasowała a nie parę osób symbolicznie :P Szymon absolutnie nie potrzebuje i nie chce kościelnego, a ja szczerze, to musiałabym mieć czas na zorgaznizowanie i stresu by było jeszcze więcej, a teraz na co mi to.. odpuszczam i rozumiem i swój brak ciśnienia i Szymona brak potrzeby.

O i mam pomysła. Mój zapracowany wójo po wczorajszej rozmowie telefonicznej powinien.. :) .. odwiedzić i oglądnąć mój pokoik pod kątem remontu by listęm potrzebnych do niego produktów zrobić i wie, że mi zależy by mieć to z głowy przed porodem, ba nawet przed ślubem miło by było :P I może znajdzie czas dla mnie choć nie ma czasu na swoje 2 okna do obrobienia.. ( jak to ciężko samemu sobie coś zrobić, szczególnie w budowlance..) I TO BĘDZIE jego prezent dla nas na ślub. Tak mu powiem, że niczego nie chcę, że przecież to wystarczający bonus! Dobry motyw? Chyba dobry, nie będą z ciocią kombinować i może zmotywuje się lepiej :)

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Kofiak moja mama lubi własnej roboty ciasteczka z siemieniem lnianym przez nią zmielonym i np. orzechami czy czymś. Ale oliwa i glicerynowe tabletki też fajna opcja i prostsza! Mi się rzadko trafia problem w toalecie, kurczę trzeba podczytać co pomaga, bo co może zaszkodzić to w ciąży to repertuar pewno jeszcze rozleglejszy skoro czytałam, że to jak zgaga - nie takie niezwykłe. No nic, pralka zamilkła, pora powiesić pranie i mycie łepetyny.

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Siemka laseczki :)
Monika- gratuluje ustalenia daty ;) w nowy rok wskoczysz jako żona :D
Dorcia- jesteś piękna i Kamil to napewno widzi !! Gdybyś mu się nie podobała to pewnie by odszedł ;p A teraz jesteśmy wszystkie piękne podwójnie! Mimo worów pod oczami!!. Mój Michał najbardziej się cieszy że mi cycuchy urosły i wczoraj jak leżymy sobie wieczorem w łóżku a On " boże spraw żeby po ciąży też były takie duże" odwrócił się dupą i poszedł spac ;)
Starłam ziemniaczki na placki jak wróce z pracy to bede miała mniej roboty :D zrobiłam sobie sałatke owocową i sałatę ze śmietaną :D
ale będzie wyżerka !!!!!
Wczoraj odwiedziłam koleżankę która powinna urodzić 18 listopada, ale Franiuś nie spieszy się na świat :) Wody nie odeszły, bóli nie ma. Franek stuka mamę co chwila. Miała drugi termin na 24 ale też nie działo się nic co by zwiastowało poród. Dzisiaj na 12 jedzie do szpitala, mam nadzieje że już zostanę "ciotką" :D

Odnośnik do komentarza

Inka34
anna_262 gratuluje córeczki!!:flower2::smile_jump: Julka bardzo ładne imię! Na waszym miejscu nie przejmowałbym się tym czy imię jest zbyt popularne czy nie. Ważne, że wam się podoba!
U mnie najważniejsza kwestia to czy danego imienia nie nosi osoba, której nie lubię.:smile_move: Choćby imię było cudne, a będzie mi się źle kojarzyło, to nie ma szans bym je nadała dziecku..pewnie wyda sie to wam głupie ale tak juz mam:sofunny:

Inka ja też tak mam, że jak mi się imię źle kojarzy to jest skreślone od razu.

Anna GRatuluję córki!:36_7_8:

http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz228q4dpdu.png

http://s3.suwaczek.com/201303281662.png

Odnośnik do komentarza

Pitu pitu i dopiero teraz do wanny idę wskoczyć!

Jbio fajne prezenty od 'mikolajek' przyfruną! Smacznego! :)

Doris dziękuję! A tekst Twego męża zafundował mi banana na buzi :) Masz rację! W 2013r. wejdę jako żonka :D hihi :D Tobie również smacznego i to już dzisiaj :) I trzymam kciuki za koleżankę i Frania :)

Gosia
złe no trudno, nie zawsze wyszyscy z kina wyjdą jednakoowo usatysfakcjonowani, ale cieszę się, że Ty zadowolona :) Skojarzenie to chyba zawsze na starcie skreśla imię, bynajmniej ja tak mam i mi znane osoby :)

O! Czyli Anna po wizycie i ma w brzusiu córcię! To jedna z moich około 20 stronicowych zaległości! :36_2_14: Aniu brawo, zazdroszczę świadomości posiadania Julci!

A teraz serio uciekam plum :)

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

kofiak
anna no ja kiedyś jechałam pociągiem gdzie były takie drewniane czy plastikowe czerwone siedzenia i jak włączyli ogrzewanie to w dupę parzyło, nie dość, że twarde to jeszcze gorące :D

Agata my sami robiliśmy sobie sesje brzuszkową :) Deska do prasowania robiła za statyw :D Teraz też pewnie sobie zrobimy :) Taka profesjonalna sesja to fajna sprawa ale troche kosztuje a ja sknera jestem :)

Hej kofiak Ty sknera? A cycki sobie chcesz zrobić!?!To dopiero jest koszt! Czy aż tak konieczny?:Oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz228q4dpdu.png

http://s3.suwaczek.com/201303281662.png

Odnośnik do komentarza

ania_h83

A tak poza tym to dziś na fejsie dostałam zaproszenie do znajomych od kolegi, którego nie widziałam KOPE lat, właściwie to on nawet nie był moim kolegą jako tako, bardziej kolegą mojej siostry, ale ja też go znałam - przez jakiś czas mieszkał nawet z nami w mieszkaniu studenckim, spotykał się 4 lata z koleżanką mojej siostry, więc wszyscy tam sobie mieszkaliśmy na ulicy Królewskiej, ach to były czasy, zawsze pełna chata, fajnie i wesoło :) Też pochodził z podkarpacia i studiował w Kraku, no i miał swój zespół, był w nim wokalistą. Nieraz śmigałam na ich koncerty. Znałam jeszcze gitarzystę i paru innych ich kolegów, fajne chłopaki :) A po perkusiście z tego zespołu mój syn odziedziczył imię :D Jego akurat nie znałam, tylko z widzenia, ale wiedziałam, że ma na imię Jeremiasz i tak mi się wtedy spodobało, że sobie postanowiłam, że kiedyś nazwę tak syna ;) I tak mi się miło dziś z rana zrobiło jak zobaczyłam to zaproszenie, bo nie sądziłam, że ten kolega w ogóle będzie mnie jeszcze pamiętał. I właśnie sobie słucham jego nowej muzyki, bo się okazuje, że teraz ma jakiś nowy zespół, bardzo fajnie grają :) Wiem też, że ma kilkuletniego syna, żonę i mieszka w Irlandii. Eh, rozmarzyłam się jak mi się przypomniały te stare dzieje :)

Aniu to masz wspaniałe wspomnienia! Super! Jeśli mój syn zechce być artystą to zagadnę do Ciebie:hahaha:

http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz228q4dpdu.png

http://s3.suwaczek.com/201303281662.png

Odnośnik do komentarza

witam.
jejku jak mi brakuje na wszystko czasu :(
nawet nie mialam kiedy wejsc zdac Wam relacje z wizyty u endokrynologa.
pojechalismy przed samym koncem godziny przyjec na 18 wchodzimy a tam 7 osob przede mna :/
dobrze,ze mialam w telefonie angry birdsy :P
kobitki patrzyly na Nas jak na jakis czóbków a my wydobywalismy z siebie dziwne wojenne odglosy :D weszlam okolo 20 dostalam recepte z zwiekszonym euthyroxem , zbadala mnie , powiedziala,ze te bole przy chodzeniu w pachwinie to wiezadla sie rozciagaja i macica znajduje nowe miejsca i sie dowiedzialam,ze mam duza ciaze (cokolwiek to znaczy) i byla oczywiscie w szoku jak zobaczyla badania moczu z czwartku i z wczoraj.
Wczoraj zadnego bialka zadnych erytrocytow tylko leukocyty ale to normalne w ciazy. Wyszlam ubozsza o 120 zl . Dzisiaj od rana poszlam do przychodni z wynikami , w poniedzialek mam isc po zwolnienie i juz do pracy nie kazali wracac i mam jesc suszona zurawinke (juz zakupilam w biedronie) i co do czestego usg to wazne zeby nie robic czesto do 3 miesiaca bo wtedy sie wszystko rozwija a teraz mozna robic wedle potrzeby, czyli ide na USG miedzy 10 a 12 grudnia bo moglabym isc juz w przyszlym tygodniu ale dam Malemu troszke odpoczac.
A wogole smiac mi sie chce gdziekolwiek ide to ludzie mi miejsca ustepuja :D
I poki co nie moge sie dodzwonic do poloznej ktora prowadzi zajecia w szkolce bo od jutra bysmy chodzili :)

http://www.suwaczki.com/tickers/oeuaebkmw2dc0gtw.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=47111

Odnośnik do komentarza

kofiak
Ja już w domalu, troche się przeliczyłam z tym moim brzuchem, połaziłam troche i trzeba było do domu gnać :/ Płyta upatrzona, zaraz będę patrzeć na ceneo itp czy cosik taniej idzie kupić. Za to w H&M kupiłam czapke, sukienkę z dzianiny i golf-tunikę, Darek wydębił szalik ;)

Piszesz, ze kupiłaś czapke. Ja wczoraj swoją zgubiłam. Nie pamiętam, zeby mi się coś takiego kiedyś zdarzyło! Mam jeszcze stare w szafie, ale ta była najładniejsza i najwygodniejssza więc w niej chodziłam i teraz będę musiała w starej... no chyba że znajdę coś fajnego w bydgoszczy w galerii. No bo jutro już wizyta połówkowa u profesora.

no nic zmykam na chwile.

http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz228q4dpdu.png

http://s3.suwaczek.com/201303281662.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...