Kwiecień 2013

[jbio]

KOFIAK to ja juz nie mam pomysłów na tą Twoją jak to powiedziała Dorcia gorącą córę :)
Może uda jej się szybko z tego wyrosnąć jak Maji i wrzeszczeć w nocy- kto mia da kołdrę :)))

MARITTA zdrowiej Kobiecino, a nastęnym razem kupisz 2 razy więcej dla maluszka.

NASTKA fajny ten przepis, a ja do tego mojego dodam jabłek i też będzie z jabłkami :)
A jak możesz iść na L4 to nie zwlekaj, i korzystaj :)

DORCIA taka najgorsza to na pewno nie, skoro Cię wziął za żonę :)

No , żeberka podsmażone, jak wróce z Mają dodam warzywek, bo musze kupić wpierw, a teraz się biorę za odkurzanie i prasowanko czeka :)
Więc praco witaj :)

[dorcia1989]

Hihi a ja sie faszeruje mandarynkami bo zazwyczaj dzialaja na dzidzie i mnie po nich podpukuje delikatnie :) Alez to fajne

[jbio]

Odkurzone, poprasowane, teraz czas jechać po Maję i dokończyć mięso z sosem :)
DORCIA podziel się posiłkiem :)
Muszę przez Cię kupić sobie mandarynki :)

[dorcia1989]

jbio plosiem sie czestowac :) Na zdrowko dziewczynki ;)

[dorcia1989]

Płód wydrukowany w technologii 3D? - kalendarz ciąży Brzuszek.Net
Ten swiat wariuje!! :O Mam nadzieje, ze to dziwactwo sie nie przyjmie :P

[Malagaaa]

Byłam u dentysty , ząb sie sypie wiec w kwietniu do wyrwania , ulga bo kasy nie stracilam i stres mnie minął bo juz spocona na wejsciu byłam

Ale oczywiście przed wyjazdem nic nie zjadłam i jak juz dotarłam do Pępowa skoczyłam zrobic zdjecie , zawieźć wniosek na dowód wsiadam w auto i poczułam ten smak lekarstwa z zęba i co ?.... jechałam o zwracalam a tam targ na środku miasteczka Nachaftałam sobie na wycieraczke i ręke i tak dojechałam do Tomka do sklepu , wskoczyłam szybko do kibla i dokonczyłam , teraz juz najedzona , ale nie za fajnie nadal ;/ jednak do 5 m-c jak poprzednio ;)

Dorcia no to miałaś pobudkę ;) Zazdroszczę spania do 9 z mężem obok , mi bardzo Tomka brakuje wiec w niedziele tule się jak oszalała :):)Co do tego płodu w 3d to jakaś masakra , i co mialabym to na szafce postawić? Jakos nie dla mnie ;) chyba ze maluszka w 40 tyg ale takie malenstwo jakoś źle mi sie kojarzy ;)

Gosia super że z dzidzią wszystko ok, a co do męża on może się boi po waszych przejściach a nie umie Ci tego powiedzieć bo mu męska duma nie pozwala , nie złość się , zdobąć się kiedyś na rozmowe i zobaczysz , ale wydaje mi sie ze coś mu w głowie siedzi ,a na pewno nie chciał Cię urazić czy sprawić Ci przykrość ;)

Kofiak smacznego piernika ;) Co do Wiki to widać nie lubi za ciepło i chyba cężko na to zaradzić , a lepiej tak jak by zaraz sie przeziębiała ;) Kacper po Tomku tez taki najlepiej 17-18 stopni do spania i to maks bo inaczej odkryty ;)

Jbio szalejesz ze sprzątaniem :):) Ja wstawiłam pranie, patrze na podogę i widzę ze wymaga pozamiatania ale czekam aż mi sie przestanie tak kręcić w głowie i jeździć po żołądku ....

Nastka połowkowe USG to takie gdzie lekarz przeprowadza wszelkie pomiary maluszka itd itp czyli takie bardziej skrupulatne , każdy lekarz moze je wykonać ale wiadomo im leprzy sprzęt tym precyzyjniej może zbadać , ale idz , jesli lekarz nie bedzie mógł wszystkiego sprawdzić to na pewno powie i zaleci dodatkowe USG gdzieś indziej , np u mnie nie każdy lekarz wykonuje połówkowe z racji sprzętu bo nie jest wstanie wykonać wszystkich pomiarów itd ;)

Wybaczcie ale nie pamietam co jeszcze mialam pisać ;) Walnę się na godzinke chyba .

[Inka34]

Padam z nóg! Mąż dzisiaj w domu to wyskoczyli na zakupy! Kupiłam sobie fajny płaszcz na zimę i czapkę oraz szal :)

Malagaaa współczuje problemów zębowych. Ja strasznie boję sie dentysty Na szczęscie przed ciążą odważyłam się i wyleczyłam co było do wyleczenia...teraz mam spokój...Zawsze jednak na myśl o dentyście boli mnie brzuch - ze strachu

dorcia1989 to jest nawet szokujące! Modele 3D płodów?! To nawet jest chore!!

Nastka narobiłas mi apetytu! Ja uwielbiam placki ale zrobić to nie bardzo. Nie mam talentu do pieczenia! Oj,. zjadłabym sobie pierniczka..

[jbio]

NATALIA w końcu przyszła wena twórcza, to trzeba było działać
Ja chwilowo dentystycznie też jestem zdrowa, ale podobnie jak Ty i pewnie inne dziewczyny nie pokocham tego typu lekarzy :)

INKA to się zakupy udały, i ładnie.
A próbowałaś kiedyś piec piernika z paczki :) tego lub podobnego co właśnie zakupiłam, i którego będe dzisiaj moleścić :) Polecam :)

do mojej przychodni z paroma pytaniami. Jakże się zdziwiłam, że dzisiaj była nasza polska lekarka, więc spokojnie sobie porozmawiałam i trochę popytałam :)
Już wiem,że venoruton jest be, na moje nogi. Przypisała mi maść z heparyną-cokolwiek to jest. Jutro do odebrania w aptece :)
Z kolei rano na 9.40 mam krew i mocz do honorowego oddania na badania.
Jeśli będzie mocz czysty muszę odwiedzić lekarkę , zobaczyć co mój brzucho kombinuje.

I tyle z nowości.

DORCIA dziękuję poczęstowałam się i sobie też kupiłam i zjadłam 600dkg :)

[ania_h83]

Hej!
Dziś jestem na bieżąco :) Już przeczytałam wszystko, ale spadam od kompa, bo mi się ciepło zaczyna robić. Lecę się usadzić na kanapie i delektować wiaterkiem z wiatraka (nie mamy jeszcze klimy w salonie, na razie tylko w sypialni), a dziś ma być 35 stopni, więc super :/
Jbio - Mój dzidziol jest nad blizną, nie pod (to nawet nie byłoby możliwe :)) Siedzi po prostu w samym środku brzucha, między pępkiem a blizną, ale raczej bliżej blizny, niziutko. I ostatnio prawie nie czuję ruchów, więc może jakoś się odwrócił? No nic, spadam. Przepraszam, że nie poodpisuję, ale jestem z Wami duchem ;)

[Nastka88]

Inka ja jestem totalnym kulinarnym beztalenciem a ten piernik to moje pierwsze ciasto nie z torebki i jakos wyszło. Wszystkim poczestowanym smakowało. Nikt sie nie zatruł :P wiec pewnie Tobie tez sie uda :)

[Malagaaa]

Ja jednak się nie położyłam , czułam ze jak to zrobię to będę jak dętka do końca dnia , zwróciłam wszystko co zjadłam , potem poszłam do pieca, pozamiatałam , ściągnąć pranie , częśc poskładana , cześć do prasowania i czekam aż się wypierze powiesze i spokój , potem tylko obiad i laba ;) Czuje się lepiej już na szczęśćie ;)

piszecie tu tak ładnie o pieczeniu mmmm ;) ja uwielbiam gotować a piec jeszcze nie zaczęłam wiec cięzko mi powiedzieć czy mam rękę bo cięzko mi sie zabrać ;) Ale podziwiam ;) I kiedyś może sama zacznę ;)

Ania gratulacje 16 tyg ! i leż leż i odpoczywaj od tego ciepła ;)

Dorcia ale narobiłaś smaki mandarynkami , zaraz dzwonię do męża że ma kupić parę i banany zrobię znów sałatkę ;)

[dorcia1989]

Malaga wspolczuje przezyc! :O Wiem, ze mam farta majac teraz Meza przy sobie, dlatego korzystam :) Teraz jestem po drzemce wlasnie, przytulilam sie do Kamila na kanapie i szybko zasnelam przy kopniaczkach bejbola ;) Po jakims czasie sie przebudzilam, bo Kamil musial sie wyswobodzic ode mnie i dal mi kocyk, ale juz ponownie nie zasnelam, bo oczywiscie jak to po moich dziennych drzemkach bywa zaczela mnie bolec glowa i rewolucje w zoladku, ojj jak ja tego nie lubie!! :( Lepiej w moim przypadku do wieczora dotrwac ;)
Ania pewnie, ze nie mecz sie przy kompie tylko chlodz przy wiatraczku ;) Dobrze o tyle, ze na biezaco jestes :P
Inka fajnie, ze zakupy udane i juz jestes obkupiona na zimke ;)
jbio dobra sprawa te mandarynki, co nie? Jeszcze tesciowa dorwala gdzies takie male twarde kwasiorki mniami lubie taki, nie znosze tych wielkich purchawek!
No i super, ze przepisala Ci masc na nogi, bedzie ulga :)
A ja zaraz mam obiadek wiec ide budzic tym razem Meza :p

[Inka34]

jbio,Nastka88 chyba spróbuje upiec tego pierniczka w weekend. Najpierw z paczki - jesli się uda, to rzucę się na głęboką wodę i upieką według przepisu Nastki :)

Za chwilę znów wyskoczę na zakupki - tym razem do zoologicznego, bo mój chomik wydziera się na mnie z klatki, że mu się karma skończyła
I jabłka muszę kupić bo bez nich to ciężko mi żyć ostatnio

[ania_h83]

Jestem jeszcze na chwilę. Jerek mnie dziś okropnie denerwuje! :/ Zresztą wczoraj był nielepszy. Słowa "zostaw to", "przestań", "chodź tu" to już mnie samą umierziły, ale ten stwór mnie nic nie chce ostatnio słuchać, a ja jak zdarta płyta powtarzam i powtarzam, a wszystko jak grochem o ścianę. I na domiar złego on cały czas chodzi i jęczy, o wszystko beczy, a myślałam, że ten okres mamy już z głowy :/ I weź tu się nie denerwuj w ciąży. Moje dziecko nr 2 będzie pewnie beksa i nerwus jakich mało. No to se ponarzekałam.

[Malagaaa]

Pranie powieszone , teraz wstawiła prześcieradło i spokój l;) No i jem jem jem wreszcie ;)

Ania czyżby bunt dwulatka ?:) Ja Ci powiem że miałam czasem sotre nerwy w ostatnich tygodniach , nawet ostatnio rozmawiałam z Tomkiem ze może przesadzam z tym"zostaw" "przestan" "nie rób" itd śmiał sie ale kurcze czasem on naprawdę przechodził sam siebie ze ja z góry byłam zła i burkałam zamiast wiecie wytłumaczyć ;) ale chyba mnie minęło bo mam już wiecej cierpliwości jakoś samo przeszło , będziemy razem płakać jak nam się w kwietniu wyklują takie nerwuski :):)

Inka powodzenia z piernikiem :):)

Dorcia powiedz mi co wy robiliście rok w tej Anglii jak Wy tu tak dobrze macie ?:):) razem , obiadek jest , ciepełko domowego ogniska też ;) fajnie ;) przynajmniej sobie odpoczniesz i bedziesz miło wspominać okres ciąży ;)

[Monika_84r]

Przed 12h poległam, przed 14h się wywlekłam z wyra no i jestem. Pogoda przeokrutnie obrzydliwa.

Jbio, no dziś Ty królujesz z pichceniem i sprzątaniem, będziesz miała raz dwa z głowy obowiązki! :) Fajno, że jutro maść będzie na Ciebie czekać i że trafiłaś na naszą panią dr :)

Dorciu oj, chętnie wszamałabym Ci kilka mandaryneczek i dla smaka i dla testu :P Choć parę dni wstecz jadłam i nici jeśli o test chodzi. Z 3D to ojoj.. Współćzuję bóli po dziennych drzemkach :( Ja za nimi też nie przepadam, ale to z uwagi na samopoczucie pomiętości raczej, ból to rzadkość, ale ogólnie bardzo nieczęsto przycinam komara za dnia jak dziś :)

Malaga no to miałaś nieprzyjemne "atrakcje" ale przynajmniej obyło się bez większego stresu i bólu na fotelu. Coś kosztem czegoś jak to mówią. Ten zapach leku i mnie czeka, też nie mam na niego ochoty 'Powylegiwuj' się mimo wszystko, śmiało, należy Ci się. Spać nie trzeba, ale powypoczywać zawsze można

Inka gratuluję udanych zakupów :) Aż mnie ciekawią te Twoje zdobycze Mam nadzieję, że i Kofiak wróci szczęśliwa.

Aniu przyjemnego 'wiatrakowania się' mmmm CO do Jerek'a to musisz się chyba przemóc i zaskoczyć młodzika reakcją. Pobądź z godzinkę mega odporna, nienafochana, zadowolona choć on się marzczy i powinno się mu poprzestawiać choć zdziebko A jak nie to może ma zły dzień chłopak, oswaja upały czy coś?

[Monika_84r]

Przed 12h poległam, przed 14h się wywlekłam z wyra no i jestem. Pogoda przeokrutnie obrzydliwa.

Jbio, no dziś Ty królujesz z pichceniem i sprzątaniem, będziesz miała raz dwa z głowy obowiązki! :) Fajno, że jutro maść będzie na Ciebie czekać i że trafiłaś na naszą panią dr :)

Dorciu oj, chętnie wszamałabym Ci kilka mandaryneczek i dla smaka i dla testu :P Choć parę dni wstecz jadłam i nici jeśli o test chodzi. Z 3D to ojoj.. Współczuję bóli po dziennych drzemkach :( Ja za nimi też nie przepadam, ale to z uwagi na samopoczucie pomiętości raczej, ból to rzadkość, ale ogólnie bardzo nieczęsto przycinam komara za dnia jak dziś :)

Malaga no to miałaś nieprzyjemne "atrakcje" ale przynajmniej obyło się bez większego stresu i bólu na fotelu. Coś kosztem czegoś jak to mówią. Ten zapach leku i mnie czeka, też nie mam na niego ochoty 'Powylegiwuj' się mimo wszystko, śmiało, należy Ci się. Spać nie trzeba, ale powypoczywać zawsze można

Inka gratuluję udanych zakupów :) Aż mnie ciekawią te Twoje zdobycze Mam nadzieję, że i Kofiak wróci szczęśliwa.

Aniu przyjemnego 'wiatrakowania się' mmmm Co do Jerek'a to musisz się chyba przemóc i zaskoczyć młodzika reakcją. Pobądź z godzinkę mega odporna, nienafochana, zadowolona choć on się marszczy i powinno się mu poprzestawiać choć zdziebko A jak nie to może ma zły dzień chłopak, oswaja upały czy coś?

[ania_h83]

Natalia - To raczej nie bunt, bo on nie jest złośliwym czy niegrzecznym dzieckiem, a takie zachowania jak teraz to już się zdarzały wcześniej. Potem chwilę był spokój, a teraz znowu. Chyba po prostu jest wszystkiego ciekawy, chce dotknąć, sprawdzić, a mnie to właśnie teraz w ciąży podwójnie denerwuje, bo choć tłumaczę, że tak czy tak nie wolno, tego się nie dotyka, bo...to on za chwilę i tak robi to samo. Na pewno to znasz. Teraz np. próbuje mi majstrować przy myszce. Chwilę wcześniej dobierał się do routera na biurku Crisa, zawsze coś. I ostatnio doszły do tego jęki, jak czegoś zabronię to od razu stęka, a mnie to do szału doprowadza :( Generalnie to słodkie z niego dziecko, lubi się tulić, jest zabawny, zawsze uśmiechnięty, ale ma takie dni, że najchętniej wyszłabym i nie wróciła ;) Codziennie sobie obiecuję, że od jutra będę mieć więcej cierpliwości, ale to różnie wychodzi, niestety. Ja to chyba potrzebuję wakacji, ale tak naprawdę takiego lenistwa na bezludnej wyspie, z dala od wszystkiego. Od ponad dwóch lat robię w kółko to samo i wysiadają mi już baterie.

Monika - Być może masz rację. Może on taki zmierzły teraz przez te upały, w końcu też się męczy, tym bardziej, że jest cały czas w ruchu, więc jeszcze gorzej niż ja.

[Malagaaa]

Ania u nas jest dosłownie tak samo , Kacper nie jest złośliwy czy nie grzeczny , tylko ma głupie pomysły , to wyciągnąć , to pomalować , tu wsadzić śrubke itd itp i ja o to sie wściekam ze nie słucha jak mówie ze nie wolno , ale ostatnio jakoś jestem dłużej cierpliwa i mam nadzieje ze nie minie raz dwa ;) bo jak 2 raz zaczełam wrzeszczec z niemocy ze wiesz ja np umyłam podłoge a on mi teraz rozsypuje plasteline czy cos to aż mnie dzidzi szturchnął i wtedy az mi sie głupio zrobiło ,a le to juz chyba tak jest ;)
Trzeba chyba to przetrwać ;)

[dorcia1989]

No i przechwalilam, zjadlam porcje babki ziemniaczanej i zwrocilam po ostatnim kesie calosc, az z torsjami normalnie... :( Za tlusta chyba byla i na zoladku mi siadla czy cos, no nie mam pojecia. Ale czuje sie jak polamana huh! Musze isc na spacer, jak nie z Kamilem to sama, potrzebuje swiezego powietrza :)
Malaga ojj to tak fajnie brzmi a nie jest kolorowo, praca mega potrzebna bo oszczednosci tyle co nic, renta tez tyle co nic, ale siedzimy u tesciowej a ona nie pozwala sie do niczego dokladac hmm.. Ale poki Kamil pracy nie ma to korzystam "z niego" ;)
Monika nigdy wiecej drzemek w ciagu dnia!! :P zawsze konczy sie tak samo ;)
ANia Trzeba mu chyba wybaczyc sama wiesz jak to jest kilka dni z rzedu czuc sie beznadziejnie i nie potrafic tego nijak wytlumaczyc? ;) Moja Asia zawsze powtarza, ze na dziecko trzeba patrzec troche jak na malego doroslego, dlaczego oczekiwac, ze bedzie zawsze spokojne i zadowolone jesli nam zdarza sie krzyczec chocby na mezow albo ryczec w kacie bez powodu? :) Przejdzie mu, nie martw sie :*

[kofiak]

Szczęśliwie do mieszkanka powróciłam lżejsza o kupę kasy i to nie kupiłam wszystkiego, jutro kolejna partia zakupowa :/ Ja nie wiem jak żyć, trzebaby było dupę kołkiem zatkać to by się w luksusach żyło, wszystko takie drogie, że szok.

Malaga uśmiałam się z tej Twojej akcji z rzygankiem Ale wspólczuje, że tak długo Cię trzyma, mnie ominęły te "przyjemności", tylko jak miałam jelitówkę to całą noc szeptałam do wielkiego ucha ;) A Kacper był z Tobą na tej wyprawie dzisiaj ?

Dorcia Ty mandarynki a ja codziennie musze pomelo wszamać Darek patrzy na mnie jak na zjawisko i zawsze pyta: znowu całe zjadłaś ? On zawsze mi obiera do miseczki a ja wcinam tylko, że mnie się wydaje, że on przy tym obieraniu podjada a on nie podjada i zawsze ma krzywą minę jak już skończy a miska z obranymi pusta No cóż, trzeba być bardziej przedsiębiorczym

Ania ja też chce ponarzekać na nadmiar ciepełka... A Jerek może wstał z łóżka lewą nogą, staremu ciężko w takie upały a co dopiero dziecku, mama bądź bardziej wyrozumiała !!!

Narazie kończe bo właśnie moja Wiktoryjka-bateryjka przyjechała ze żłobka Muszę ja wymiętosić bo się stęskniłam

[ania_h83]

Eh no, trzeba przetrwać, nie ma wyjścia :) Ja to wiem tylko kurde chciałoby się, żeby wszystko było fajnie i ładnie, a tak się nie da. Nie wiem właśnie skąd brać tą cierpliwość, bo ubyło mi jej ostatnio bardzo ;)

[dorcia1989]

Ania a moze to jest mysl, moze nie na bezludna wyspe, ale jesli Crisa praca pozwala a z tego co pamietam to tak, to zostawic Jeremiasza u tesciow a sami gdzies wyjechac chocby na weekend, przenocowac poza domem, zmienic otoczenie? Bo im brzuch bedzie wiekszy i im blizej kwietnia tym bedzie ciezej z tym "doladowaniem baterii", a tak to moze chociaz na chwile.. Chociaz wiem, ze to latwo powiedziec, a tu sie mysli o kosztach itp ale czasem warto :) I tak sobie mysle, ze jak jest wiecej niz jedno dziecko, to zajmuja sie soba nawzajem, tak jak u nas bylo ;)
kofiak wlasnie ostatnio sie tak zastanawialam co to te pomelo?? Wiem,ze najlepiej samemu sprawdzic, ale przybliz prosze jaki smak, do czego podobny ;)

[Monika_84r]

Ania no i właśnie z tego co opisałaś to rozumiem i jego i Ciebie, pewnie będę miała kropka w kropkę to samo kiedyś ;-) Ty masz dość monotonii i wyjaśniania ciekawemu dziecku, a ono jest ciekawe, w upale i nowym domku i może tak naprawdę ta kumulacja czasami jest dla niego bardziej odczuwalna. Najważniejsze, że to tylko chwilówki a nie non stop taka aura w domciu. Założę się, że i tak możesz być z siebie dumna, z tego jak znosisz dorastanie Twojego okruszka, także uszy do góry! Kiedyś się odwdzięczy! :)

Dorcia no to Twoja teściówka ma i plusy, bo nie patrzy z ukosa, że 'stawia' życie i robi ochoczo posiłki. Może i w nadmiarze ładowałaby w Ciebie, ale z dwojga złego lepsze to niż teściowa jak co po niektóre :) I masz rację, never ever spania za dnia ( huhu, ciekawe jak długo przetrwamy z tym założeniem hihi)

Kofiak witaj ponownie i miłego miętoszenia Zazdroszczę pana obieracza! Zostaw temu skarbeuszowi czasem choć kawałek łakomczuszku :P Ja to za dobra jestem, zawsze bym innych nakarmiła, oddała po równo albo i więcej komuś, czasem mnie to wkurza we mnie samej, bo nie każdy zasługuje na takie gesty :P haha

[Malagaaa]

Kofiak zakupowy szal widzę ;) Ja porobiłam zakupy do domu przed 1 listopada i teraz na razie dokupuje co potrzeba ale jedna wizyta w tesco to 200 - 300 zł ;/ a gdzie ciuchy itd itp ;)
Ale odejdzie mi chyba wydatek witryny do kuchni bo do góry mamy taką starą po dziadkach tomka i chyba weżmiemy sie za przerabianie zamiast kupować ;)
Co do Akcji z wyimotowaniem to masakra naprawde ;p przycisnęło mnie akurat jak stałam w centrum mieściny za jakims autem co skręcało i nie miałam jak z tego wybrnąć Drugi raz jak już skreciłam do Tomka wtedy otwarłam drzwi i jadac autem zostawiałam ślady na ulicy Kacpra ze mną nie było ;) został z tatą ;)

Dorcia wiadomo pieniądze , ale naprawdę fajnie ze macie dach nad głową i siebie , ja czasem wracam wspomnieniami jaka laba była u rodziców czy tesciów pod tym względem niczym sie nie martwiłam ani rachunkami ani zakupami ;) wiadomo ze nie raz nie warte całej reszty ale jednak ;)

Właśnie Inka miałam pogratulować udanych zakupów i chwal sie płaszczykiem

A my jemy budyń malinowy polany syropem pycha