Kwiecień 2013

[ania_h83]

Szczerze, nie mam zielonego pojęcia czy taki batonik dozwolony hehe. Tak jak Dorcia pisze, niby tylko batonik, ale...Ja odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciaży z Jerkiem nie tknęłam alkoholu, a też sobie piwko lubiłam wypić od czasu do czasu. Ba, ostatnie piwko piłam jeszcze nie wiedząc o ciaży i nic małemu nie jest ;) Tak więc Monika, myślę, że jeden Maciuś czy Pawełek nie zaszkodzi, a jak masz wątpliwości to spytaj gina i już :)
Co do włosów to coś w tym jest. Ja w ciąży też miałam super włosy, piękne, lśniące, no szał. Po już nie były takie fajne ;)

[Monika_84r]

Hehe, niezła histora z tą dostawą piwka Dorcia a to psikus!

No i tak czułam, ze to pytanie o batona zagnie skoro mnie samą zagięło :-p Zjadłam pół, drugie pół mamuśka capnęła do kawy. Pewności nie mam więć zapytam lekarza o ile nie zapomnę

A co do alkoholi to też lubię słodkie winko, jeśli piwo to też bardziej słodkie, gorzkiego nie lubię, ale ogólnie nie przepadam za piwami i gazowanym :) I faktycznie będziesz miała wyrzeczenia na święta, biedactwo! Ale za to pewnie rozpieszczą Cię innymi rarytaskami :)

[Malagaaa]

Cześć Mamuśki ! Witaj Gerda!

Ja tak na chwilę , po 20 wróciliśmy do domu byliśmy na festynie było fajnie spotkałam się z siostrami mama z nami poszła odwiedziliśmy moją babcie do tego Kacper się wylatał najadł się waty cukrowej i dostał drewnianą ciuchcię a jest ich wielkim fanem więc zadowolony ;)

Nie jestem się wstanie odnieść do wszystkich postów bo szczerze nie wiem do czego;p

Maritta chyba będę musiała w takim bądź razie wykorzystać Twoje zawodowe preferencje bo mamy problem z psiakiem ale to kiedyś ;)

Zmykam się kąpać i spać bo jutro znów dzień eh i po niedzieli

Mi wg @ wychodzi termin na 27 kwietnia ale jak będzie cc to i tak 2 tyg wcześniej i wszystko się może zmienić po USG

[Malagaaa]

Dzień dobry !! U nas zapowiada sie piękny dzień , pranie wstawione Kacper ma czas do 9 więc chrapie , a ja na kanapie z moimi mdłościami :)

Pisałyście o włosach a więc w ciąży są fajne bo mamy więcej hormonów do tego witaminy , ale po ja miałam masakre tak mi wylatywały że musiałam obciąć na krotko bo nie dawałam sobie rady teraz mi się sypią już więc nie wiem czy przez tą początkową burzę hormonów i przejdzie czy jak , ale już szykuje sie na ściecię zapuszczanych 2 lata włosów ;p Ale wiem że są w aptece preparaty które są stosowane przez ludzi po chemioterapii i podobno wspomagają więc chyba się tym razem czymś takim wspomogę bo nie chciałabym obcinać włosów . Mam tez nadzieję że to nie jest reguła ;)

[dorcia1989]

Witam poniedzialkowo :)
Ja dzisiaj musze podzielic sie z Wami moim snem ;) Otoz snilo mi sie, ze urodzilam coreczke I to jeszcze potem we snie opowiadalam siostrze: "mialam delikatny skurcz, raz musialam przec i juz byla" Ojoj, zeby to w realu tak fajnie i sympatycznie bylo ;) I nazwalismy ja.. Patrycja. Siostra mnie pyta: "ale czemu Patrycja" ja do niej: "Wiem, tez mi sie nie podobalo, ale jak sie urodzila, to od razu wiedzialam, ze Patrycja" Smieszny sen, ogolnie ostatnio codziennie mam jakies sny, w sumie zawsze tak mialam jak dluzej spalam.
Wogole budze sie juz w nocy po 2-3 razy ;/ zeby isc do kibelka. W sumie czesc z tych pobudek jest moich a czesc Mezowa, tylko, ze jak ja sie zbudze, to On sobie spi dalej, a jak On sie obudzi, to ja zawsze razem z Nim :P I taki to sen przerywany, jeszcze Kamil wstaje o 6.30 i sie krzata do wyjscia no i do 7ej "czuwam", potem na szczescie szybciutko zasypiam :)
A wczoraj zjadlam normalny obiad :O Czyli pol kotleta, 3 ziemniaczki i salatke z pomidorkow Niestety bardzo pozno jak Kamil wrocil, wiec potem jeszcze w lozku mnie pieklo i cofalo, ale nie dalam sie i nie zwrocilam :P Teraz mam chyba ochotke na makarony na mleku, akurat wczoraj mliko kupilam wiec zaraz spelnie zachcianke ;)
Malaga to fajnie, ze sie troche "rozerwaliscie", mysle, ze najwieksza radocha to patrzec na to jak Twoje dziecko sie cieszy, wiec sie udalo :)
No to milego poniedzialku zycze, u nas juz zimnooo :(

[Malagaaa]

Cześć Dorcia , ja też mam dziwaczne sny , od porodów po jakieś zupełnie z innej bajki , szczególnie jak się przebudzę z Tomkiem i zasnę znowu ale zazwyczaj spie od 6.30 do 8 i wstaje 9 to już rekord bo jak dłużej to caly dzien byłabym jak zombie rano w pogodzie mówili że w całej Europie ciepło tylko w Londynie deszcz zaraz o Tobie pomyślałam ;)

Zupa już prawie gotowa czekam aż pomidorki się zupełnie rozpuszczą , ale kurcze nie umiem okreslić smaku - cokolwiek zjem czuje gorzki posmak ;/

Jutro wizyta ciekawa co się okaże i czy będzie już serducho lub dwa :)

[dorcia1989]

Wooooow Malaga to juz jutro? To mam na co czekac :P Widzisz jak szybciutko zlecialo. Ojej tez bym se zjadla zupy jakiejs, ale co jak Kamil ciagle pracuje i chce "konkrety" a poza tym ja z zup umiem zurek, rosol i zacierke ;) Raz zrobilam b.dobra pomidorowa, ale z koncentratu a nie z pomidorow, wiec sie chyba nie liczy ;)
Lece ja do sklepu, wysle od razu ten list o darmowe recepty bo ciagle zapominam, do uslyszenia :)

[Malagaaa]

dorcia1989

Wooooow Malaga to juz jutro? To mam na co czekac :P Widzisz jak szybciutko zlecialo. Ojej tez bym se zjadla zupy jakiejs, ale co jak Kamil ciagle pracuje i chce "konkrety" a poza tym ja z zup umiem zurek, rosol i zacierke ;) Raz zrobilam b.dobra pomidorowa, ale z koncentratu a nie z pomidorow, wiec sie chyba nie liczy ;)
Lece ja do sklepu, wysle od razu ten list o darmowe recepty bo ciagle zapominam, do uslyszenia :)

A nie do tej na NFZ jeszcze prawie 2 tyg idę prywatnie bo musimy działać w sprawie L4 i mojego wychowawczego i przez to muszę mieć jasną sytuacje . '

A co o zupy ja robie na kości wrzucam parę sparzonych pomidorów bez skórki przecier własnej roboty i trochę ze słoiczka dla gęstości i po prostu jest fajniejsza , do tego pietruszka por marchewka a z przypraw bazylię i magę w liściach razem z pietruszką i porą wychodzi super a i ogórkową uwielbiam , rosół robiłam wczoraj drugi raz ale mi bardzo smakował :) był na świerzym kurczaczku zrobiony i świerze warzywa z ogródka jedynie nie był klarowny trochę zmętniał ale myślę że to wina marchwi

Miłego wypadu !!

[dorcia1989]

Ja juz spowrotem, kurcze do tego sklepu troche dalej, ale za 15funtow zrobilam porzadne zakupy, nie to co w tym "na rogu", trzeba mi bedzie przezwyciezac te mdlosci i "niecheci" wszelakie i dralowac na glowna ulice, w sumie i dla mnie i dla portfela to na zdrowie wyjdzie, szczegolnie, ze wczoraj Kamilowi taka lipna wyplate dal, ze szok.. :(
Teraz zajadam jabluszko pyszne, jeszcze naszlo mnie na gruszki to sobie kupilam i winogrona fioletowe tym razem :P Tak mi wzrok uciekal w kierunku paczkow, bo skubani maja tez polskie paczuchy w pudrze, w lukrze, w czekoladzie.. Ale stwierdzilam, ze na puste kalorie i tego typu zachcianki przyjdzie jeszcze czas, teraz trzeba sie skupic na zdrowiu i witaminkach i padlo na owoce ;)
Malaga mmm ogorkowa, zawsze jak Mama robila to jeczalam, ze nie lubie a teraz ile ja bym dala za taki talerzyk ogorkowej ze smietana.. :) Chyba pora sie nauczyc robic Ide ogladac ostatni juz odcinek "Przepisu na zycie", bede musiala sobie cos nowego znalezc ;)

[Malagaaa]

Dorcia smacznego !!
Mi też brakuje "przepisu na życie" lubiłam ten serial ale ogólnie nie oglądam czegoś nałogowo tylko jak leci ;) właśnie mamy "ostry dyżur"

Co do pustych kalorii ja ich potrzebuje więc wcinam słodycze itd nie mam fobi na pukncie diety w ciąży , mam znajomą która też jest w ciązy i tłumaczyła mojej siostrze że mam jeść tylko owoce na parze itp itd powiedziałam siostrze ze jak będzie próbowała do mnie zadzwonić z radami ma jej zabrać telefon Moja sis bawi im dziecko i dziwię się że wytrzymała tam tyle czasu ja bym ją zatłukła Ale to długa oddzielna historia ;)

Co do ogórkowej jakby co służe rada bo to moja ulubiona zupa jeśli chodzi o przyrządzanie ;)

[dorcia1989]

No to Malaga dajesz przepis na ogorkowa krok po kroku ;) Tylko jest lipa tego typu, ze ja nie mam pojecia gdzie tu dorwac korpusy jakies czy kosci, da sie to zrobic na innym miesie ? Na udkach jak rosol np?
Co do pustych kalorii to ja tez absolutnie nie przesadzam i na pewno sie skusze na paczka, batona czy inne, lody np sobie szamam czasem nawet teraz przy tych mdlosciach ;)
Ale teraz poki naprawde nie mam wielkich zachcianek wole posmarowac sobie bulke twarogiem i dzemem i tez bedzie dobre a jeszcze cos tam dostarcze przy okazji ;) Jem tak malutko, ze nie chce zajmowac miejsca slodkosciami hehe A znam siebie doskonale i wiem, ze jak juz mi wroci apetyt to bede przesadzac z jedzeniem, tego jestem pewna :P

[dorcia1989]

A i btw.- owoce na parze??!! A fuu kiedys jak bylam w szpitalu to na "deser" dostalismy jablka na parze wlasnie o luudzie jakiez to bylo obrzydliwe :P

[Malagaaa]

Dorcia kupisz w każdym miesnym a mogą być np żeberka czy coś ;)

Ja robie tak zagotowuje tą kość czy coś , jak się już gotuje zbieram sitkiem te "fafroki" co od mięsa się wytworzą , potem wrzucam kostkę rosołową można bez , jak się rozpuści wrzucam pietruszkę i seler następnie pokrojoną w kostkę marchew i ziemniaki daje dość sporo szczególnie ziemniaków bo jest gęściejsza wtedy , ogórki tre na tarce i wrzucam na masło i tak duszę na patelni podlewając wodą z ogórków duszą się tak aż zrobią się takie fajne ani miekkie ani twarde wtedy dorzucam je do zupy , przyprawiam wrzucam też por albo w całości i wyciągam albo pokrojoną , wyciągam seler i pietruszkę plus chochla zupy i miksuje blenderem następnie dorzucam zagęści zupę fajne czasem jeszcze przejadę blenderem z dwa razy w zupie , a no i dolewam wodę z ogórków do zupy lubie intensywna ogórkową ;)

A co do jedzenia to mówią że w ciązy trzeba uważać co się je a ja uważam że trzeba jeśc wszystko bo po już nie da rady przynajmniej na początku karmienia ;)

[Malagaaa]

dorcia1989

A i btw.- owoce na parze??!! A fuu kiedys jak bylam w szpitalu to na "deser" dostalismy jablka na parze wlasnie o luudzie jakiez to bylo obrzydliwe :P

Ja tego nawet nie komentuje :P

Ale to jeden z miliona poglądów w każdym bądź razie nie można zwariować ;)

[Monika_84r]

Hej mamuśki :)

U mnie też dziś słonko, że hoho, ciepło.. w odniesieniu do paru poprzednich dni to mega pogoda.

Dorcia ja też ostatnio twarożek + na to domowy dżem śliwkowy, drylowana wiśnia lub miodek. Ze snami to ja mam tak, że najczęściej pamiętam sny kiedy np. rano się przebudzę i ponownie usnę hehe.. wtedy mam sen (albo stado snów), który najłatwiej mi zapamiętać. Też dziś sobie kupiłam owocka i warzywko, a mianowicie nektaryna i kukurydze, mniam! Staram się kupować coś zdrowego zupełnie jak Ty, ale również nie zamierzam zupełnie odmawiać sobie kalorii. Smaka mi narobiłaś pączkiem w czekoladzie, aaa! Praktycznie nie wiem czy takiego jadłam, takie to w tłusty czw. jedynie widuję haha

Z zupami to nie byłam nigdy zagorzałą fanką, ale jest kilka zup, które mi nawet smakują :)

Malaga już się nie mogę doczekać co nam jutro "powiesz" po wizycie u ginekologa! No i niezła kuchta z Ciebie! :) Może kiedyś wlezę i skubnę sobie ogórkową haha

[Malagaaa]

Monika zapraszam do mnie !! Mam jeszcze jednej słoik z ogorkową w lodówce

A co do pogody to u nas to samo :) i sny też mam jak zasnę ponownie ;)

A co do jutrzejszej wizyty to sama nie wiem czego oczekuje , już rozmawiałam z Tomkiem że niby nie chce zeby były dwa , ale jak się okaże że jest jedno to będzie przykro ;)

[Monika_84r]

Coś mi mówi, że jednak jak lekarz widział 2 blastocysty czy jak to tam się mówi, to będzie jednak potwierdzenie, że nie miał urojenia. Faktycznie dziwnie by nawet mi się zrobiło usłyszeć teraz, że to nie bliźniaki hah!

Ps. Dziękuję za zaproszenie! Dziś się nie teleportuję bo już obiadek załatwiony mam :-p hihi ;-)

[dorcia1989]

Hej Monia :) tylko wiesz, z tymi ciazami blizniaczymi jest tak, ze lekarz widzial dwa pecherzyki, my zreszta tez na zdjeciu, ale moze byc, ze tylko w jednym sie rozwinie zarodeczek, Malaga, dobrze mysle?

[Malagaaa]

dorcia1989

Hej Monia :) tylko wiesz, z tymi ciazami blizniaczymi jest tak, ze lekarz widzial dwa pecherzyki, my zreszta tez na zdjeciu, ale moze byc, ze tylko w jednym sie rozwinie zarodeczek, Malaga, dobrze mysle?

Dokładnie tak , często kobiety mają dwa pęcherzyki nie wiedząc o tym gdyż zazwyczaj do 6-7 miesiąca drugi zanika więc może być różnie może to być ciąża bliźniacza a nie musi ;) on powiedział że ten jeden pęcherzyk to na 100 % ciąża a ten drugi nie wiadomo

[Maritta]

Malagaaa ja życzę bliźniaków! Szanse u Ciebie duże!

Monika - u mnie też miodek wrócił do łask :)
A wracając do czekoladki z alkoholem to uważam, że jak macie wielką ochotę to można zjeść. Mój ginekolog w poprzedniej ciąży mówił, że 1-2 kawy z mlekiem, farbowanie włosów i odrobina wina okazjonalnie ok. Chociaż ja uważam, że od alkoholu w ciąży można się powstrzymać. Ale batonik, czy pół raz na jakiś czas chyba może być!

U mnie włosy po porodzie wypadały garściami - masakra!

Dziewczyny te Wasze mdłości chyba przeszły na mnie od wczoraj ledwo żyję. Kibelka nie było, ale ja wymiotuję bardzo rzadko i mam jakiś słaby odruch wymiotny, ale już parę razy było blisko! I przez cały czas odbija mi się
Dziś powiedziałam szefowi - mam to wreszcie z głowy. Szczęśliwy nie był, ale ok.
Buziaki Mamuśki!

[dorcia1989]

Hej Maritta :) Nie straszcie mnie tymi wlosami! :( Mi przed ciaza wypadaly baardzo, po prostu wszedzie zawsze bylo pelno moich wlosow, teraz sa pikne lsniace dlugie i puszyste ah i och;) Ale nawet jak mi wypadaly, to mialam ich zawsze pod dostatkiem wiec mam nadzieje, ze jakos sobie poradze ;)
Malaga to ja nie wiem juz czy zyczyc Ci tych blizniakow czy nie- ja wiem, ze nigdy nie chcialam, Ty mowisz, ze tez nie bardzo, ale jak los Ci je zeslal, to znaczy, ze dasz sobie rade :) Najwyzej podlogi bedziesz myla co drugi dzien ;P Nie ma co gdybac- jutro wszystko bedzie jasne :)

[Monika_84r]

i'm back

Tak tak, wiem, że zarodek może zniknąć, ale myślę, że Natalia silna babka, wykarmi organizm oba, silne po mamusi i tatusiu i jeśli miałby serio być 2 to już by zostały w jej przypadku Tak sobie "czuję" Aczkolwiek wiadomo nie jestem wyrocznią hehe

Maritta z miodziem to jest tak, że cenię ten naturalny, niestety u mnie w domu króluje zazwyczaj kupne G***O, a tu nagle pyk.. widzę, że ciocia załatwiła akacjowy, niemożliwe, rodzicielka kupiła miód za jakieś 25zł? ;o No i taki miodek to ja lubię i cenię za walory zdrowotne
Co do batonika z alkoholem to tak samo pomyślałam, że pół mnie nie zabije i alkoholika nie uhoduję, i pół zjadłam,a pozostałe 3 kosteczki wróciły ze mną do domu i mama chętnie ukradła do kawy :P (czy ja tego przypadkiem prędzej nie napisałam we wcześniejszym poście? Jeśli tak to wybaczcie roztargnienie)

Byłabym zapomniała. Dziś byłam rankiem u endokrynolog i mam podniesioną dawkę leku o połówkę, babeczka troszkę mnie irytuje, ale nie będę Wam łebków suszyć moimi przygodami o podłożu zdrowotnym, bo aż głupio..

[dorcia1989]

Monika susz, susz, przeciez po to tu jestesmy, zeby sie cieszyc fajnymi chwilami i wspierac w ciezkich- przynajmniej ja z takiego zalozenia wychodze i caly czas Wam truje o swoich mdlosciach :P Teraz tez cos nie podeszlo i zaliczylam wizyte w toalecie ehh.
Czekam na Meza bo do obiadu kupilam tarkowane buraczki, wkroje cebulki i bede zajadac Ogolnie czuje jakas taka pustke w zoladku, ze niby jestem glodna a nie wiem co mam jesc.. ehh mam nadzieje, ze jak Kamil wroci to ze smakiem zjem normalny obiad.

[Monika_84r]

Też lubię buraczki :)

A z endo.. powiedziałam jej, że jako iż jestem w ciąży to na nowo bardziej interesuję się tym co łykam i poczytałam o moim leku na epilepsję, zaskoczona byłam, bo prędzej nie wiedziałam, że może podnosić TSH i obniżać ft4, t3 i t4, no i że podobno to całe ft4 jest nawet istotniejsze dla płodu od tsh, a ja nie miałam go badanego.. a ona mi na to, że za dużo czytam.. no kurczę.. Przecież to nie było z mojej strony trucie tyłka tylko chęć poinformowania jej.. a to nie było miłe, że taka była jej reakcja.. Irytuje mnie zatem, że ją irytuje to, że chcę być świadomą leczenia i tego co zachodzi w moim organizmie..
Wg mnie to lekarze się dzielą na 2 grupy - takich co lubią mądrych pacjentów, ciekawych co się dzieje i chcących porozmawiać co jak działa oraz takich, którzy wolą by po drugiej str. biurka siedział jełop, który nic nie rozumie, nie wie, nie pyta i łyka nieświadom co mu każą.. Kurczę, co jak co , ale nie uważam bym nie miała prawa czytać i starać się wyciągać jak najmądrzejsze dla mojego organizmu wnioski.. Szczególnie, że mam podstawy i zdrowotne i ciążowe.. Grrr.. Dała mi następne skierowanie na badanie i na tsh i na to ft4 dodając, że wyniki często sieją niepotrzebną panikę niskim poziomem.

ps. Kochana jesteś.

[Malagaaa]

Hej na chwilę Ja!!

obiad był dobry teraz wciągnęłam sałatkę z ogórka i pomidora i chyba zrobię jeszcze

Monika może warto wybrać się do endo który zajmuje się kobietami w ciązy ?? Szkoda żebyś się denerwowała a baba jakas dziwna naprawde , okropni Ci nie którzy lekarze !

Co do miodu kupiłam jak jechaliśmy z głogiem bo głóg to wspaniała roslina ale czeka na zimowe dni ;)

Tak sobie patrzyłam na wasze suwaczki i jest taka różnica miedzy mną a wami więc albo ja rodze w maju albo wy w marcu ;p

Kacper wykąpany dorwał się do kinderków od babci chyba trzeba mu pomóc zjeść